Strona 1 z 2

LJ70 po '90r

: sob wrz 23, 2006 8:12 pm
autor: Miras M
Czy w LJ 70 po 1990 roku oprócz modernizacji budy i silnika zmieniło sie coś jeszcze? Mam na myśli głównie machanike. Podobno skrzynia ma inne przełożenia. Ciekaw jestem jak z mostami? Chodzi mi o zespół atak/talerz, bo to podobno wada fabryczna starszych wersji była, miało to tendencje do łapania luzów i dlatego sie brzydko wykrzaczało. Może i to poprawili?

I zaryzykuję pytanie LJ 70 a Patrol 160/260. W LJ sprężyny to plus, a więcej... dostępność części, używek, eksploatacja na co dzień i w terenie... :roll: Narazie tak z czystej ciekawości :oops: :wink:

: sob wrz 23, 2006 10:44 pm
autor: Damian
Parę rzeczy mechanicznych się zmieniło, nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie co, ale np. są przekonstruowane m.in. sprężyny i ich mocowania, zwrotnice, przednie hamulce...skrzynia i dyfry o ile mi wiadomo są te same. Silnik mocniejszy z poprawioną głowicą (90KM, 215Nm), ale to pewnie wiesz.

Jeździłem K160, więc powiem co nieco o różnicach w stosunku do LJ70:

- K160 cięższy, o wiele cięższy, toyota w terenie lepiej robi (nissanowcy mnie zastrzelą)
- dostępność i ceny części lepsza w patrolu, więcej używek i zamienników, w toyocie jak nie ma zamiennika to ASO ceni sobie bardzo drogo
- patrol jest przewymiarowany, toyota konstrukcyjnie świetnie obliczona przez inżynierów, oba samochody bardzo wytrzymałe
- zawias w toyocie jest fantastyczny, w patrolu kiepski, obie kostrukcje proste i wytrzymałe
- w codziennej eksploatacji toyota mniej pali i lepiej się powozi, bardziej komfortowa przy tej samej, jeśli nie lepszej, pancerności
- toyota dwa razy droższa w zakupie i utrzymaniu
- do toyki bez motania wchodzą 33 cale
- jest późno i nic więcej mi do bani nie przychodzi :)21

: ndz wrz 24, 2006 7:48 am
autor: Marcin
dodam jeszcze blache w ocynku co jest duzym plusem.
2 pierwsze biegi LJ po 90' roku ma dluzsze niz lj przed 90r.
predkosci max te same.

: ndz wrz 24, 2006 11:01 pm
autor: irma
Co, gdzie, jak?
Jaki ocynk?
Jak patrzę na swoją (LJ70'91) to załuję, że nie z plastiku blachy...:)

: pn wrz 25, 2006 9:03 am
autor: Damian
:)21

Ciesz się że nie masz sprzed 90 roku, bo te starsze to same się odchudzają stopniowo - nikną w oczach.
Choć mimo, że moja ma ocynk to jest po dachowaniu sprzed 10 lat i to powoduje zżeranie całego prawego boku, progu już nie ma, tylnego błotnika prawie też nie...

: pn wrz 25, 2006 9:09 am
autor: Tapeworm
Wy na ryż psioczycie, a widział ktoś kiedyś brytjską myśl techniczną, polegającą na łaczeni stali z aluminium ?? :)21
Damian będzie miał okazje, zobaczysz dlaczego Dyskoteki tak szybko biorą wodę :lol:

: pn wrz 25, 2006 9:16 am
autor: Damian
A wiesz dlaczego moja tojka tak dobrze w terenie robi?

Doskonały stosunek wagi do mocy - ma już tylko 50% blach, reszta się utleniła :)21

: pn wrz 25, 2006 10:07 am
autor: McRabbit
no jesli twoja ma 50%
to moja jest lzejsza od samuraja :-)

jedno jest pewne
gnija miarowo, rownomiernie i z klasa

okna mi wypadaj :-)

: pn wrz 25, 2006 10:11 am
autor: Damian
Ja jeszcze dodam że u mnie z powodu ilości szpachli na prawe stronie to w celu napraw budy powinienem raczej do budowlańców się zwrócić a nie do blacharzy :)21

: pn wrz 25, 2006 10:21 am
autor: Tapeworm
a podłoge w jakm stanie macie ?? :wink:
szpachli to i ja mam na tony, kurde będe musial się wkońcu za tą blachę wziąć :roll:

: pn wrz 25, 2006 10:29 am
autor: Wojteeek
Tapeworm pisze:a podłoge w jakm stanie macie ?? :wink:
Wentylowaną :)21
Oczywiście w celu szybszego somoosuszania po topieniu :)2

: pn wrz 25, 2006 10:43 am
autor: Damian
Ja to chyba niedługo gretingi od omegi położę :)21

: pn wrz 25, 2006 11:00 am
autor: Tapeworm
ta, wentylacja zwałaszcza zimą odczuwalna :wink: po tym jak pozbyłem sie resztak wygłuszenia i dywaników to modle się o ciepłą zimę :)21

: pn wrz 25, 2006 12:26 pm
autor: CzarekN
Blacha ocynkowana jest chyba dopiero w wersjach z silnikiem KZJ.
Moja tez ucieka, ale podloga, bez jednego miejsca z mala dziurka, jezt zdrowa.
Na zewnatrz tragedia i maskara. Tylne narozniki to juz wspomnienie. Zastanawiam sie nad blacharka i oblozenie ryflem
Ale z ramka przedniej szyby sie uporalem raz na zawsze :)13


Czarek

: pn wrz 25, 2006 12:43 pm
autor: McRabbit
w podlodze sa odplywy, z przodu po prawej w na mokrym chlapie na szybe boczna
z tylu przy nadkolach przy drzwiach,
ramka przedniej szyby u dolu ??? w sumie to juz jej nie ma
narozniki tyl - hehehe

blotniki i dol drzwi uratowalem
wspawalem ocynk :-)

szpachlu nie klade ??? maluje jezdze pogieta :-)

: pn wrz 25, 2006 12:58 pm
autor: Damian
progi z jednej i drugiej strony (katastrofa, to nie progi to dziura)
z prawej dół drzwi, tylny błotnik, narożnik
z lewej błotnik i narożnik, ramki okien OK
w sumie to podłoga jest OK, oprócz tych nieszczęsnych progów

szykuję się do blacharki, mam nadzieję że zrobię przed zimą
chcę wspawać nowe blachy i przemalować syfa na desert sand

: pn wrz 25, 2006 4:15 pm
autor: irma
W mojej niedługo już nie będzie potzrebna przednia szyba. Mam taaakie widoki pod nią:).
O progach słyszał... poprzedni właściciel sprzed 10 lat, a na wiosnę będę brać przykład z Flinstonów, tylko buciki se mocne sprawię.
Błotniki? Przepraszam , co to?
Ale syf ciągle pogina i nie chce zdechnąć, nawet topiony i na opale. Raz nawet na roślinnym (dolałem profilaktycznie 4 l, bo do stacji było daleko).
Posłuży jeszcze jakieś 5 lat.
Rama - miodzio- zero rdzy.
Dziwne, bo widziałem Patrola z 97, który budę miał OK ale ramy tylko pół.
Chyba wolę tak jak u mnie.

: pn wrz 25, 2006 5:42 pm
autor: arekg
a drzwi się trzymają :lol: ?

mój wygląda jak z epoki roccoco , ale za to z rdzą prawie sobie poradziłem , poza podszybiem

: pn wrz 25, 2006 6:17 pm
autor: Miras M
@Damian
Poprawiona głowica w sensie odporniejsza na przegrzanie? Bo nie wiem jak z turbo, ale kiedyś swojego przegrzałem tak że wskaźnik temperatury prawie sie zamknął, i nic mu nie było... A że Toyka dwa razy droższa od Patrola to wiem bo przyzwoite egzemplarze z tych roczników sięgają do 20 klpn, ale że 2x droższa w utrzymaniu?!? Zakładam że sie mocno psuć nie będą (ha ha) :)21
@Marcin
Masz może przełożenia obu skrzyń?

I jak widze :o każda LJ gnije bardziej lub mniej ale w niegroźnych miejscach co jest fajne i daje każdemu szanse poczuć sie jak blacharz-lakiernik-artysta, dobrze myśle? :wink:

: pn wrz 25, 2006 7:05 pm
autor: Marcin
przelozenia skrzyni LJ70 z okraglymi swiatlami:
1-4,313
2-2.330
3-1.436
4-1.000
5-0.838

i ze swiatlami kwadratowymi:
1-3.830
2-2.062

i reszta biegow jest identyczna jak w starszym modelu.

: pn wrz 25, 2006 7:19 pm
autor: Kwiatec
ale mnie pocieszyliście
u mnie znalazłem do tej pory tylko 2 rdzawe punkciki i już sie martwiłem ze rdzewieje a teraz to chyba najładniejsza toyka w pl. (ale to zasługa poprzedniego właściciela :)2 )

: pn wrz 25, 2006 8:51 pm
autor: RadekR
Z tego co Koledzy piszą to moja jest w całkiem niezłym stanie - co prawda w tamtym roku miała robioną blacharkę ale tylko tylne nadkola.

: pn wrz 25, 2006 9:06 pm
autor: Chaos
u mnie są nieliczne ogniska korozji, staram się na bierząco naprawiać, ale progi mam zdrowe :)21 serio

: wt wrz 26, 2006 6:04 am
autor: McRabbit
no wlasnie
mam zdrowe progi :-)

troszke koloryzujemy, dramtyzujemy ehhh

ale to mi sie najbardziej podoba w dziale Toyota

nikt nie ma przed soba nic do ukrycia
i potrafimy sie tez smiac ze swoich syfow

pewnie dlatego ze jestesmy uswiadomieni i pewni tego ze mamy ta jedyna wlasciwa marke :-)"

: wt wrz 26, 2006 7:09 am
autor: heniu
Moja właśnie sie robi, do roboty progi przy tylnich nadkolach (jedna i druga strona) troszke drzwi i tylnie nadkola w okolicy chlapaczy (trzeba sie ich pozbyć) i tylnie lampy pruchno prawie :wink: ale w sumie jak na dwudziestoletnie auto :)2 , rama cała i podłoga jak nowa, a jeszcze jedno leje mi sie do środka jak pada deszcz gdzieś tam z podszybia na łączeniu blach np z miejsca nad bezpiecznikami