LJ 70 NIE DOłACZA ELEKTRYCZNIE PRZEDNI NAPęD

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

WITAS
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 7:30 pm
Lokalizacja: międzychód

LJ 70 NIE DOłACZA ELEKTRYCZNIE PRZEDNI NAPęD

Post autor: WITAS » ndz paź 08, 2006 8:44 pm

Panowie w mojej toyce LJ 70 2.4 TD gdy chce załączyć napęd tym przyciskiem na konsoli nie ma żadnej reakcji i nie zapala sie nawet kontrolka od napędu.Od czego mam zacząć bo elektryk stwierdził że jakiś przekażnik niby słychać.To stało sie tak z dnia na dzień a nie w terenie.Przewody do skrzyni są podłączone.PORATUJCIE.

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » ndz paź 08, 2006 8:47 pm

napęd przedni przyciskiem w LJ 70 ?

:o
łoś też człowiek

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » ndz paź 08, 2006 9:33 pm

Wiechu pisze:napęd przedni przyciskiem w LJ 70 ?

:o
toś niewiedzial? :o

tylko to nie elektryka, ale podcisnienie.

slychac takie "psyyt" :)21

WITAS
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 7:30 pm
Lokalizacja: międzychód

Post autor: WITAS » ndz paź 08, 2006 9:42 pm

I co z tym podciśnieniem mam coś nie w porządku ? Gdzie tego szukać i jak to zrobić bo już mi ręce opadają.

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Post autor: Wiechu » ndz paź 08, 2006 9:44 pm

Marcin pisze:
Wiechu pisze:napęd przedni przyciskiem w LJ 70 ?

:o
toś niewiedzial? :o

tylko to nie elektryka, ale podcisnienie.

slychac takie "psyyt" :)21
ano nie wiedziałem,
sądziłem, że tradycyjnie, wajchą :roll:
łoś też człowiek

boris.blank
Posty: 1832
Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa

Post autor: boris.blank » ndz paź 08, 2006 9:46 pm

W nowszych J7 Elektryczne sa sprzęgiełka piast a potem dopiero przedni wał podciśnieniem. To jest porąbany mechanizm, bo sterownik sprawdza prędkość samochodu i jak jest za wysoka to kontrolka LOCK HUB tylko miga i myślę, że masz zrąbany sterownik. Trzeba prześledzić przewody i posprawdzać układ.

emsi
Posty: 399
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:19 pm

Post autor: emsi » ndz paź 08, 2006 9:53 pm

u mnie wystarczylo czyszczenie

czasami zapala sie w formie migajacej hub lock, pomaga opcja komputerowa "wyjesc i jeszcze raz wejsc"
CAMP COYOT 20-23.08.2009
www.coyot.pl

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » ndz paź 08, 2006 10:29 pm

WITAS pisze:I co z tym podciśnieniem mam coś nie w porządku ? Gdzie tego szukać i jak to zrobić bo już mi ręce opadają.
otworz mache.

patrzac na samochod od przodu to po Twojej lewej stronie przy grodzi(wisza na nadkolu od strony wewn) bedziesz miec takie grzybki(chyba 2 sztuki), sprawdz je-sprawdz rowniez polaczenia rurkowo gumowe oraz elektryka ktora od przycisku idzie.

ale reduktor Ci chodzi? (jest wlaczany wajcha)

Awatar użytkownika
egon4x4
 
 
Posty: 179
Rejestracja: sob lut 18, 2006 1:59 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/UK

Post autor: egon4x4 » pn paź 09, 2006 12:26 am

Wiechu!
W LJ70 wajcha zalacza sie mechanicznie tylko reduktor. Podczas tego aktu strzelistego wzmiankowana wajcha naciska jednoczesnie na drugi guziczek elektryczny (wpiety rownolegle z tym pierwszym guziczkiem w kabinie) wlaczajac wtedy 4x4. Niektorzy ten guziczek nr 2 wywalaja i maja reduktor 2x4, co sie czasem przydaje, a 4x4 wlaczaja se manualnie z kabiny.

Ale do rzeczy: to zalaczanie odbywa sie wiec elektrycznie (elektrozawory podcisnienia) - podcisnieniowo (silownik na reduktorze) i dopiero silownik mechanicznie. Problem moze byc gdzies z pradem (elektrozawory nie dostaja) albo z podcisnieniem (elektrozawory albo silownik nie dostaja). Cza obadac po kolei :wink:
No i moze byc tak, ze silownik odmowil wspolpracy :(
... ale oo ssso chhhoozzi ???

Egon GR'93

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » pn paź 09, 2006 12:50 am

Zacząć od sprawdzenia najprostszego. Po uniesieniu maski, patrząc od frontu, przy lewym błotniku, w rogu przy podszybiu są dwa zaworki ciśnieniowe - takie plastikowe czopki w formie walca. Zdjąć, przeczyścić.

Druga rzecz - podciśnienie jest sprzężone z serwem hamulców. Iść po przewodach i sprawdzić szczelność układu. Mi ostatnio sparciał i odpowiedniego ciśnienia w układzie nie było.

Jak nie pomogło, to sprawdzić czy przy wciśnięciu jest owo "psssyt" świadczące o zapodaniu ciśnienia do siłownika. Jak jest to siłownik nie chce współpracować.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

AdAm
 
 
Posty: 1104
Rejestracja: śr sty 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Katowice

Post autor: AdAm » pn paź 09, 2006 9:18 am

O rzesz kurka... wszyscy sie na owym ukladzie znaja... Problemy z nim jakie mieli czy co ? :D

Obstawiam zapchany elektrozaworek (syf czasem gora wchodzi - tam gdzie ten grzybek sie zaklada)

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » pn paź 09, 2006 3:38 pm

mi sie udalo kercherem nadlamac taki grzybek-szybko sie zorientowalem od czego to jest :)21

WITAS
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 7:30 pm
Lokalizacja: międzychód

Post autor: WITAS » pn paź 09, 2006 10:51 pm

Panowie na forum którzy zechcieli podjąć mój temat - WIELKIE DZIęKI - po lewej stronie pod maską przeczyściliśmy te zaworki i jest wszystko ok -NAPęD SIE ZAłąCZA.Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.Mam nadzieje że jeszcze kiedyś sie stykniemy .Jestem nowy i mam nadzieje że mocno sie wkręce w 4x4. :)2
Ostatnio zmieniony wt paź 10, 2006 7:49 pm przez WITAS, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
egon4x4
 
 
Posty: 179
Rejestracja: sob lut 18, 2006 1:59 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/UK

Post autor: egon4x4 » pn paź 09, 2006 11:48 pm

To sie jeszcze pochwale ze mialem kiedys tak, ze na mrozie bardzo opornie mi 4x4 sie zalaczalo...
Pewnie gdzies woda (elektrozaworek?) zamarzala w tym ukladzie, ale nie doszedlem bo LJ poszedl w braterskie rece ;-)
... ale oo ssso chhhoozzi ???

Egon GR'93

AdAm
 
 
Posty: 1104
Rejestracja: śr sty 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Katowice

Post autor: AdAm » wt paź 10, 2006 7:41 am

egon4x4 pisze:To sie jeszcze pochwale ze mialem kiedys tak, ze na mrozie bardzo opornie mi 4x4 sie zalaczalo...
Pewnie gdzies woda (elektrozaworek?) zamarzala w tym ukladzie, ale nie doszedlem bo LJ poszedl w braterskie rece ;-)
Dobra, problem rozwiazany - mozna kasztanic ;-)

Egon a jak Ci tam w kraju z kierownicaponiewlasciwejstronie ?
Da sie tam jaki OFF-ROAD robic ? Czy tylko wielkomiejski - podjazdy pod krawezniki itp ? :D
Aaa i slyszalem ze lekarze straszna kapuche tam trzepia - to pewnikiem Porsche Cayenne teraz bedziesz w teren jezdzil :D ;-)

Awatar użytkownika
egon4x4
 
 
Posty: 179
Rejestracja: sob lut 18, 2006 1:59 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/UK

Post autor: egon4x4 » wt paź 10, 2006 10:36 pm

Ej, Adam Adam ;-)
No to kasztanijmy: juz pisalem, ze tu gdzie jestem (NI) o ofroldzie mozna zapomniec - pola ogrodzone (najczesciej zywoploty), z bramami wjazdowymi. Miedz, polnych drog tu nie znaja. Lasy - jak na lekarstwo i ogrodzone, a jakby zlapali to chyba od razu pod sad... Tu sie FIZYCZNIE nie bardzo da zjechac z asfaltu =8-O
Oto co czeka RP jak sie bedzie dalej cywilizowac :-)
Po plazy to se za to moge sloikiem pojezdzic, nie ma problemu. No i tyle by bylo w temacie...
Musze zeksplorowac pln-zach czesc Irlandii, Republika jest pod wieloma wzgledami bardziej do Polski podobna - moze tam? No a zupelnie odddzielny problem to przeglady, ubezpieczenia i ew. Policja ;-( , juz o tym pisalem.
Kasiore rzeczywiscie trzepie, ze az sam sie boje :-) na razie korzysta na tym GR w PL, hehe. Malo jezdzony a duzo robione.
Pozdr.
... ale oo ssso chhhoozzi ???

Egon GR'93

Awatar użytkownika
Chaos
 
 
Posty: 1243
Rejestracja: pt paź 22, 2004 1:55 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Chaos » wt paź 10, 2006 10:41 pm

egon4x4 pisze:To sie jeszcze pochwale ze mialem kiedys tak, ze na mrozie bardzo opornie mi 4x4 sie zalaczalo...
Pewnie gdzies woda (elektrozaworek?) zamarzala w tym ukladzie, ale nie doszedlem bo LJ poszedl w braterskie rece ;-)
ja miałem gorzej mi woda zamarzła w hublocku :evil: i przy - parunastu zakopany w lesie musiałem rozbierać i skłądać w pozycji lock :)21

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » śr paź 11, 2006 9:19 am

egon4x4 pisze:To sie jeszcze pochwale ze mialem kiedys tak, ze na mrozie bardzo opornie mi 4x4 sie zalaczalo...
Pewnie gdzies woda (elektrozaworek?) zamarzala w tym ukladzie, ale nie doszedlem bo LJ poszedl w braterskie rece ;-)
eee, to bloto było we wzmiankowanym "grzybku" :lol:
warto sobie je zdjąc i - NIE ROZBIERAC - tylko przepłukac rozpuszczalnikiem do błota pod ciśnieniem... rozpuszczalnikiem do błota czyli wodą :wink:

seb
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
egon4x4
 
 
Posty: 179
Rejestracja: sob lut 18, 2006 1:59 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/UK

Post autor: egon4x4 » śr paź 11, 2006 11:22 pm

Jednego grzybka nie miales bo byl mi sie kiedys uyebau przez nieostroznosc :-)
i zamiast niego wyprowadzilem wezykiem takie odpowietrzenie...
;-)
... ale oo ssso chhhoozzi ???

Egon GR'93

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » czw paź 12, 2006 12:33 pm

no fakt - napisalem o "grzybku" a chodzilo o zaworek jako taki... :lol:
znaczy zaworki nalezy utrzymywać w czystosci
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » pt paź 13, 2006 8:01 am

sebastian dziurdzik pisze:no fakt - napisalem o "grzybku" a chodzilo o zaworek jako taki... :lol:
znaczy zaworki nalezy utrzymywać w czystosci
Dołacze sie do was kasztaniarze - Seba pochwal sie co zanabyles !
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » pn paź 16, 2006 11:58 am

jeszcze nic
ale wszystko wskazuje na to, ze bedzie to bejota
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
syll
Posty: 585
Rejestracja: pn lut 23, 2004 10:14 pm
Lokalizacja: Chełmno
Kontaktowanie:

Post autor: syll » pn paź 16, 2006 10:36 pm

witam
mam pytanko czy jest jakaś kontrolka od załanczania przedniego mostu tzn czy po wciśnięciu tego magicznego guziczka powinna zapalać mi się jakaś kontrolka że przód jest zapięty jeśli jest to gdzie dokładnie ??
aa mam tojke RJ 70
Defekter 90 mosty Patrol Worn 8274 i Star

Awatar użytkownika
Mag69
 
 
Posty: 4387
Rejestracja: sob sty 11, 2003 7:10 pm
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: Mag69 » pn paź 16, 2006 10:55 pm

jest na tablicy ...


zielona z napisem 4x4


:)21
LJ 70

Awatar użytkownika
egon4x4
 
 
Posty: 179
Rejestracja: sob lut 18, 2006 1:59 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/UK

Post autor: egon4x4 » pn paź 16, 2006 11:07 pm

ta sama co sie zapala jak reduktor zalaczysz
... ale oo ssso chhhoozzi ???

Egon GR'93

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości