FZJ 62

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

FZJ 62

Post autor: Ryszard Giedrojć » czw lis 09, 2006 10:33 am

Po pożegnaniu z LR szukam jakiegoś dużego auta do rodzinnych wyjazdów wakacyjnych. Zainteresowała mniue ta toyka: http://www.rajdy4x4.pl/gielda/index.php ... 7&ile_o=25

na forum nie udało mi sie wyśledzić uzytkownika. czy ktoś mógłby mnie oświecić na temat walorów tego modelu zanim porwę sie na ogledziny? Z jakim parkietem startowym należy sie liczyc, ile ten silnik żłopie po czarnym i czy zniesie zdrade, gdy padne finansowo i zechce go zagazowac ?

Nikos
Posty: 447
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Nikos » czw lis 09, 2006 7:52 pm

Po pierwsze to nie FZJ62 tylko FJ62

Silnik 3FE praktycznie nie znieszczalna jednostka...... znam te silniki bardzo dobrze

Masz rozrzad na kolach zebatych i jest bez kolizyjny a wiec praktycznie nie zniszczalny..... skrzynia biegow Aisin A440F jak ma zmieniane plyny regularnie i nie jest przegrzana machnie ci 1mln kilometrow bez laski

Generalnie ja bym to autko kupil z tego wzgledu ze to mega bialy kruk jest........ Jak bedziesz zakladal gaz to tylko sekwencje i NIC INNEGO silnik ma bardzo czuly osprzet elektroniczny

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

Post autor: Ryszard Giedrojć » pt lis 10, 2006 8:32 am

<<<Po pierwsze to nie FZJ62 tylko FJ62 >>>
Dzieki za inf.
Teraz wiem dlaczego w internecie nie mogłem znaleźć takiego modelu. Sprzedajacy twierdzi uparcie, że to FZJ.
Były użytkownik tego modelu napisał mi, że paliła mu 16. i wyraził poglad, że cena wygórowana. Ta miesiąc temu kosztowała chyba 23 tys. Sam nie jest zarejestrowany. Do wakacji mam czas. Jeszcze trochę poczekam. Amatorów takiego leciwego paliwożercy zapewne nie bedzie wielu.
Trochę mnie zniechęca, że l nie ma stałego napedu na 4 koła.

Awatar użytkownika
Zachary
Posty: 776
Rejestracja: ndz paź 27, 2002 9:10 pm
Lokalizacja: mazury-warszawa

Re: FZJ 62

Post autor: Zachary » pt lis 10, 2006 8:56 am

Ryszard Giedrojć pisze:Po pożegnaniu z LR szukam jakiegoś dużego auta do rodzinnych wyjazdów wakacyjnych. Zainteresowała mniue ta toyka: http://www.rajdy4x4.pl/gielda/index.php ... 7&ile_o=25

na forum nie udało mi sie wyśledzić uzytkownika. czy ktoś mógłby mnie oświecić na temat walorów tego modelu zanim porwę sie na ogledziny? Z jakim parkietem startowym należy sie liczyc, ile ten silnik żłopie po czarnym i czy zniesie zdrade, gdy padne finansowo i zechce go zagazowac ?
Gdyby nie to, że obecnie mój budżet jest skutecznie konsumowany :( przez HDJota to auta nie byłoby już w ogłoszeniach :)21
Lala KDJ120, Wolf GD300, 469B, U1234 oraz Rolka150 i...Renata ;-)[/color]

Awatar użytkownika
andy4269
 
 
Posty: 198
Rejestracja: czw wrz 08, 2005 9:21 am
Lokalizacja: borek

Post autor: andy4269 » pt lis 10, 2006 9:03 am

sprawdź czy zapłcił akcyzę bo ze szwajcari to nie patrzą na rachunek tylko wala z sufitu, celnicy oczywiscie. :D
DISCO 300

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » pt lis 10, 2006 9:31 am

Ryszard Giedrojć pisze: Trochę mnie zniechęca, że l nie ma stałego napedu na 4 koła.
Jak dla mnie to akurat zaleta tego auta.
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
Zachary
Posty: 776
Rejestracja: ndz paź 27, 2002 9:10 pm
Lokalizacja: mazury-warszawa

Post autor: Zachary » pt lis 10, 2006 9:40 am

Zun pisze:
Ryszard Giedrojć pisze: Trochę mnie zniechęca, że l nie ma stałego napedu na 4 koła.
Jak dla mnie to akurat zaleta tego auta.
A po czym wnosisz, że to zaleta ??
Lala KDJ120, Wolf GD300, 469B, U1234 oraz Rolka150 i...Renata ;-)[/color]

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » pt lis 10, 2006 11:02 am

Zachary pisze:
Zun pisze:
Ryszard Giedrojć pisze: Trochę mnie zniechęca, że l nie ma stałego napedu na 4 koła.
Jak dla mnie to akurat zaleta tego auta.
A po czym wnosisz, że to zaleta ??
Bo moge sobie odpiac przedni most - najczesciej przy stalym napedzie nie ma nawet sprzegielek (przynajmniej tak jest w osiemdziesiatce) no i mniej elementow ktore moga sie zepsuc (przy rozlaczanym zazwyczaj , przynajmnije w starszych autach nie ma centralnego mechanizmu różnicowego)
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » pt lis 10, 2006 8:49 pm

widzialem ze avm sa do hdj80 ? czyli mozna zrobic rozlaczane sprzegielka ? ( Kylon ? :) )

Awatar użytkownika
Zachary
Posty: 776
Rejestracja: ndz paź 27, 2002 9:10 pm
Lokalizacja: mazury-warszawa

Post autor: Zachary » pt lis 10, 2006 8:59 pm

Drako pisze:widzialem ze avm sa do hdj80 ? czyli mozna zrobic rozlaczane sprzegielka ? ( Kylon ? :) )
Są i można. Tylko po co?
Lala KDJ120, Wolf GD300, 469B, U1234 oraz Rolka150 i...Renata ;-)[/color]

galka
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 77
Rejestracja: pn paź 23, 2006 3:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: galka » ndz lis 12, 2006 7:56 pm

kolega oglądał tę toyotę. Mówi, że stan blachy faktycznie jak igła. Bardzo zadbana. tapicerka ekstra. wszystko sprawne. Miał tylko wątpliwości co do pracy silnika; właściciel powiedział, że trzeba przeczyścić kopułkę ale jakby tylko to to pewnie sam by to zrobił już dawno... Ale warto pojechać. Długo stoi bo benzyna. Ropa by już dawno poszła.

galka
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 77
Rejestracja: pn paź 23, 2006 3:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: galka » ndz lis 12, 2006 7:57 pm

kolega oglądał tę toyotę. Mówi, że stan blachy faktycznie jak igła. Bardzo zadbana. tapicerka ekstra. wszystko sprawne. Miał tylko wątpliwości co do pracy silnika; właściciel powiedział, że trzeba przeczyścić kopułkę ale jakby tylko to to pewnie sam by to zrobił już dawno... Ale warto pojechać. Długo stoi bo benzyna. Ropa by już dawno poszła.

Nikos
Posty: 447
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Nikos » ndz lis 12, 2006 8:54 pm

galka pisze:kolega oglądał tę toyotę. Mówi, że stan blachy faktycznie jak igła. Bardzo zadbana. tapicerka ekstra. wszystko sprawne. Miał tylko wątpliwości co do pracy silnika; właściciel powiedział, że trzeba przeczyścić kopułkę ale jakby tylko to to pewnie sam by to zrobił już dawno... Ale warto pojechać. Długo stoi bo benzyna. Ropa by już dawno poszła.
Do 3FE masz tak

1.Wymienisz kopulke, palec, kable i swiece laczny kosz moze kosztowac okolo 800zl do 1tys (mowiac o czesciach oryginalnych oczywiscie) kable oryginalne kosztuja okolo 600zl
2.W kopulce masz dwa czujniki polozenia walu NE i IG warto je prysnac sprayem do czyszczenia kontaktow a potem wydmuchac kompresorem......
3.Tak jak juz powiedzialem silnik ma czuly osprzet (nie awaryjny lecz czuly) dlatego kopulke i zaplon lepiej wymienic niz regenerowac

wiem ze palec i kopulke kupisz w jappartsie...... swiece tylko oryginalne DENSO nie zaden bosch........ sprawdzilem empirycznie niby glupie swiece ale na oryginalach chodzil zupelnie inaczej
Silnik bedzie pracowal jak nowy po tym zabiegu

Awatar użytkownika
pol
Posty: 491
Rejestracja: pn sie 19, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wroclaw
Kontaktowanie:

Post autor: pol » ndz lis 12, 2006 9:05 pm

Drako pisze:widzialem ze avm sa do hdj80 ? czyli mozna zrobic rozlaczane sprzegielka ? ( Kylon ? :) )
Jak jeszcze bylem w kontakcie z goscmi co HDJ katowali, to oni
mowili ze bryka 2wd palila w dieselu 2 litry mniej i miala wiekszego kopa.
A najprostrza metoda jest wymontowac zabieraki (zamontowac sprzegielka) i uzywac centerdifflock'a. NIe musze tez pisac o ile
dluzej pozyje przedni most, bo to jest chyba oczywiste :)21

A jakies konkretne kity to ponoc ARB NORTHERN
Gelenda Cabrio 300TD

Awatar użytkownika
Zachary
Posty: 776
Rejestracja: ndz paź 27, 2002 9:10 pm
Lokalizacja: mazury-warszawa

Post autor: Zachary » ndz lis 12, 2006 10:00 pm

pol pisze:Jak jeszcze bylem w kontakcie z goscmi co HDJ katowali, to oni mowili ze bryka 2wd palila w dieselu 2 litry mniej i miala wiekszego kopa. A najprostrza metoda jest wymontowac zabieraki (zamontowac sprzegielka) i uzywac centerdifflock'a. NIe musze tez pisac o ile
dluzej pozyje przedni most, bo to jest chyba oczywiste :)21

A jakies konkretne kity to ponoc ARB NORTHERN
Czyli warto w HDJ to zrobić i pozbawić go napędu 4x4 na wciąż? A nic "nikomu" w aucie się nie stanie? A te kity to nie mogą być AVMa?
Lala KDJ120, Wolf GD300, 469B, U1234 oraz Rolka150 i...Renata ;-)[/color]

Awatar użytkownika
pol
Posty: 491
Rejestracja: pn sie 19, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wroclaw
Kontaktowanie:

Post autor: pol » pn lis 13, 2006 8:40 am

Zachary pisze:
pol pisze:Jak jeszcze bylem w kontakcie z goscmi co HDJ katowali, to oni mowili ze bryka 2wd palila w dieselu 2 litry mniej i miala wiekszego kopa. A najprostrza metoda jest wymontowac zabieraki (zamontowac sprzegielka) i uzywac centerdifflock'a. NIe musze tez pisac o ile
dluzej pozyje przedni most, bo to jest chyba oczywiste :)21

A jakies konkretne kity to ponoc ARB NORTHERN
Czyli warto w HDJ to zrobiæ i pozbawiæ go napêdu 4x4 na wci±¿? A nic "nikomu" w aucie siê nie stanie? A te kity to nie mog± byæ AVMa?
Jakbym robil jakies kosmiczne przebiegi po asfalcie , to moze bym sie tym zainteresowal, w innym przypadku najlepiej olac ten temat. jest pelno innych fajnieszych/praktyczniejszych modyfikacji
Gelenda Cabrio 300TD

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » pn lis 13, 2006 10:14 am

pol pisze:
Zachary pisze:
pol pisze:Jak jeszcze bylem w kontakcie z goscmi co HDJ katowali, to oni mowili ze bryka 2wd palila w dieselu 2 litry mniej i miala wiekszego kopa. A najprostrza metoda jest wymontowac zabieraki (zamontowac sprzegielka) i uzywac centerdifflock'a. NIe musze tez pisac o ile
dluzej pozyje przedni most, bo to jest chyba oczywiste :)21

A jakies konkretne kity to ponoc ARB NORTHERN
Czyli warto w HDJ to zrobić i pozbawić go napędu 4x4 na wciąż? A nic "nikomu" w aucie się nie stanie? A te kity to nie mogą być AVMa?
Jakbym robil jakies kosmiczne przebiegi po asfalcie , to moze bym sie tym zainteresowal, w innym przypadku najlepiej olac ten temat. jest pelno innych fajnieszych/praktyczniejszych modyfikacji
Nawet [poza asfaltem w ekstremalnych przypadkach to sie przydaje - jak np sobie cos ukrecisz w przednim dyfrze
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

Post autor: Ryszard Giedrojć » pn lis 13, 2006 4:43 pm

. Miał tylko wątpliwości co do pracy silnika; właściciel powiedział, że trzeba przeczyścić kopułkę ale jakby tylko to to pewnie sam by to zrobił już dawno... Ale warto pojechać.

Właśnie to ogłoszenie zostało ponowione. Ja w to czyszczenie kopułki też nie wierzę, a co będzie jak po zakupie, w ramach pakietu startowego, wymienie kable, kopułkę i świece, a okaże sie, że poprawy nie ma ? Taki nietypowy pojazd mozna kupić tylko jak jest mozliwość sprawdzenia, czy wszystko działa.

svolo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 1
Rejestracja: śr lis 29, 2006 7:58 pm

Post autor: svolo » śr lis 29, 2006 10:19 pm

Bardzo Ci dziękuje Ryszardzie:)
,ze nie zdecydowałeś się na zakup FZJ 62 w kolorze niedojrzałego pomidora.
Dzięki temu to ja mogłem ją posiąść:) z czego jestem bezmiernie zadowolony.

Pozdrawiam i zycze rownie udanego zakupu.
Svolo
Najmniejsze paczuszki skrywają najczęsciej największe prezenty:)

Toyota FZJ 62
Jaguar XJ5,3 C

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość