Przeróbka 4RUNNERA z angli
Moderator: Mroczny
- bdhpl
- jestem tu nowy...

- Posty: 44
- Rejestracja: sob mar 25, 2006 10:04 am
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontaktowanie:
Przeróbka 4RUNNERA z angli
Ostatnio pojawily sie ciekawe ogloszenia z 4RUNNERAMI z 94-95 roku z kierownica po niewlasciwej stronie.
Swego czasu mialem do czynienia z przerobka Cklasy, koszta jakies 4000 pln.
Powiedzcie co trzeba by tutaj wymienic i jaki bylby szacunkowy koszt przerobki
Swego czasu mialem do czynienia z przerobka Cklasy, koszta jakies 4000 pln.
Powiedzcie co trzeba by tutaj wymienic i jaki bylby szacunkowy koszt przerobki
-
marcin
marcin
- bdhpl
- jestem tu nowy...

- Posty: 44
- Rejestracja: sob mar 25, 2006 10:04 am
- Lokalizacja: LUBLIN
- Kontaktowanie:
Nie rozumiem do czego pijesz, po drogach jeździ XXXX razy więcej aut po crash teście zwanych dalej "bezwypadkowe" gdzie zostawiaja 4 ślady.
Nie jestem jakimś chorym zwolennikiem aut z angli.
Ta C-Klasa nie byla naturalnie moja, aczkolwiek jak to sie mówi uczestniczyłem w oględzinach przed i po modernizacji.
Nie wyczuwalo sie zbytnich dyskomfortów przy prowadzeniu po przerobce.
Nie jestem jakimś chorym zwolennikiem aut z angli.
Ta C-Klasa nie byla naturalnie moja, aczkolwiek jak to sie mówi uczestniczyłem w oględzinach przed i po modernizacji.
Nie wyczuwalo sie zbytnich dyskomfortów przy prowadzeniu po przerobce.
-
marcin
marcin
- Miskiller
-

- Posty: 2586
- Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
- Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?
bo ich niema...bdhpl pisze:Nie wyczuwalo sie zbytnich dyskomfortów przy prowadzeniu po przerobce.
uklad jezdny i zawieszenia zostaje bez zmian... jedyna ingerencja blacharska to mocowanie kolumny kierowniczej do nadwozia... sprytny blacharz odwierci wzmocnienie i bedzie git... zostaje zamiana przekladni lub maglownicy, przewodow do wspomagania, podszybia z mechanizmem wycieraczek, nagrzewnicy, przewodow wody do centralki ewentualnie klimy i troche zabawy z elektryka... szkoda, ze ingerencji wymaga instalacja do airbagu... i tyle. jak pomaluje sie ladnie miejsca w komorze silnika po pracy blacharskiej i nie wycina sie dziur przecinakiem to auto jest OK.
zapomnialem jeszcze o desce, przewodach hamulcowych, boczkach drzwi jezeli maja elektryke na sobie i siedzeniach jezeli fotel kierowcy ma wiecej funkcji od fotelu pasazera...
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..
Ja bym się nie pchał w takie kłopoty i to tylko ze względu na naszych mechaników. Dasz takim smoluchom samochód a oni go napewno popsują. A dlaczego? Bo pomyślą, że da się to zrobić np za 4000zł i będą pchali jak najwięcej gówna a nie prawdziwych części po to, aby mieć więcej zysku dla siebie. Widziałem też wiele takich ogłoszeń z tanimi 4Runnerami czy innymi...
Po pierwsze szkoda jelenia, który to tu przywiózł, ale jeśli on trafi na większego jelenia-kupca no to tylko współczuć. Jedyne co się opłaca to kupić taki samochód i mieć na części (np jak się zajedzie silnik, mosty itd..)
Po pierwsze szkoda jelenia, który to tu przywiózł, ale jeśli on trafi na większego jelenia-kupca no to tylko współczuć. Jedyne co się opłaca to kupić taki samochód i mieć na części (np jak się zajedzie silnik, mosty itd..)
Nie znasz rynku. Takie auto jak się nie sprzeda w takiej formie to sprzedane zostanie na części i "jeleń, który to tu przywiózł" wyjdzie na swoje.LX450 pisze:Ja bym się nie pchał w takie kłopoty i to tylko ze względu na naszych mechaników. Dasz takim smoluchom samochód a oni go napewno popsują. A dlaczego? Bo pomyślą, że da się to zrobić np za 4000zł i będą pchali jak najwięcej gówna a nie prawdziwych części po to, aby mieć więcej zysku dla siebie. Widziałem też wiele takich ogłoszeń z tanimi 4Runnerami czy innymi...
Po pierwsze szkoda jelenia, który to tu przywiózł, ale jeśli on trafi na większego jelenia-kupca no to tylko współczuć. Jedyne co się opłaca to kupić taki samochód i mieć na części (np jak się zajedzie silnik, mosty itd..)
Lala KDJ120, Wolf GD300, 469B, U1234 oraz Rolka150 i...Renata
[/color]
No właśnie na końcu napisałem, że jedyne co się opłaca to kupno na części. W sumie ceny nie są straszne. Za 9000zł można kupić, sprzedać silnik za 3500, mosty za ok 1000zł/szt, skrzynia za 1500, reduktor jakieś 1000, opony i felgi za 1000 i już nam się zwrócił... A pozostały jeszcze duperele w stylu światła, blachy, elementy wnętrza, chłodnica, komputer, elektryka itd...
Hmmmm.... zaraz pewnie się zacznie masowe kupowanie na części
Hmmmm.... zaraz pewnie się zacznie masowe kupowanie na części
hee
sam szukam mostu na przod do mojego 4R. dzwonilem do kilku tych osob, w wiekszosci przypadkow (o ile nie wszystkie) to auta bez mozliwosci rejestracji i bez zadnej faktury czy umowy
nie moglem rowniez uzyskac informacji o VIN zeby sprawdzic przelozenia w moscie, dostawalem tylko tabliczke ("wie Pan, ja nie wiem gdzie jest ten numer na ramie" - "hmm, a moze w dowodzie? ..." bleeee)
nie mam nic przeciwko samochodom na czesci, ale te british to troche smierdza
przekladka z prawej strony na lewa, zeby byla taniosc to chyba jednak jedna wielka pomylka, za wielka woda jak kupia J70 z Japan to jezdza jak japonska bozia nakazala i sie nawet tym ciesza
sam szukam mostu na przod do mojego 4R. dzwonilem do kilku tych osob, w wiekszosci przypadkow (o ile nie wszystkie) to auta bez mozliwosci rejestracji i bez zadnej faktury czy umowy
nie moglem rowniez uzyskac informacji o VIN zeby sprawdzic przelozenia w moscie, dostawalem tylko tabliczke ("wie Pan, ja nie wiem gdzie jest ten numer na ramie" - "hmm, a moze w dowodzie? ..." bleeee)
nie mam nic przeciwko samochodom na czesci, ale te british to troche smierdza
przekladka z prawej strony na lewa, zeby byla taniosc to chyba jednak jedna wielka pomylka, za wielka woda jak kupia J70 z Japan to jezdza jak japonska bozia nakazala i sie nawet tym ciesza
CAMP COYOT 20-23.08.2009
www.coyot.pl
www.coyot.pl
-
boris.blank

- Posty: 1832
- Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
- Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa
Naturalizowałem Jeepa i nie widzę problemu z przespawaniem mocowania Panharda na moście - Kylon nie poznałbyś się. Znaczy się poznałbyś bo nie miałem weny aby dostatecznie dobrze wyciąć stare (przeszkadza w pracy sworzniowi Panharda przy dobiciu i trzeba je usunąć).
Teraz naturalizuję Blazera s-10 (99).
Jak auto jest robione symetrycznie to problemem jest zdobycie prawidłowego interioru, zespołu nawiewu i np. przekładni kierowniczej bo kasta ma wszędzie miejsca technologiczne do mocowań osprzętu. Ale tak naprawdę można naturalizację robić dla siebie bo jest to rzeźba niemożebna i szkoda czasu warsztatowego...
Teraz naturalizuję Blazera s-10 (99).
Jak auto jest robione symetrycznie to problemem jest zdobycie prawidłowego interioru, zespołu nawiewu i np. przekładni kierowniczej bo kasta ma wszędzie miejsca technologiczne do mocowań osprzętu. Ale tak naprawdę można naturalizację robić dla siebie bo jest to rzeźba niemożebna i szkoda czasu warsztatowego...
silnik za 9000? z tego co widziałem w tych angolach jest 3.0 V6. Dostaniesz może 5000 za taki. ale jak posprzedaje reszte to jeszcze zarobi.LX450 pisze:No właśnie na końcu napisałem, że jedyne co się opłaca to kupno na części. W sumie ceny nie są straszne. Za 9000zł można kupić, sprzedać silnik za 3500, mosty za ok 1000zł/szt, skrzynia za 1500, reduktor jakieś 1000, opony i felgi za 1000 i już nam się zwrócił... A pozostały jeszcze duperele w stylu światła, blachy, elementy wnętrza, chłodnica, komputer, elektryka itd...
Hmmmm.... zaraz pewnie się zacznie masowe kupowanie na części
Gośc dziwny jest, bo pisze w zcałości lub na części a jak dzwonię to mówi, że tylko w całości. Może liczy, że sprzeda calaka. Czas pokaże inaczej
WD21 2,7TD
tel 609204000
GG - 506386
tel 609204000
GG - 506386
Pandora pisze:...Gośc dziwny jest, bo pisze w zcałości lub na części a jak dzwonię to mówi, że tylko w całości. Może liczy, że sprzeda calaka. Czas pokaże inaczej
Ktoś kto kupi i rozkręci może jeszcze parę złotych zarobić. A facet może nie ma warunków albo zwyczajnie mu się nie chce bo i tak przycina na tym kasę.
Lala KDJ120, Wolf GD300, 469B, U1234 oraz Rolka150 i...Renata
[/color]
Jeśli chcesz 4Runnera to dobrze, bo to kawał fajnej fury, ale...
1. Nie licz, że kupisz poniżej 15,000zł
2. Nie kupuj nowych roczników, bo nie ma to sensu. I w jednym musisz dokonać zmian i w drugim. Stan karoserii w samochodzie z 1991 a 1995 będzie praktycznie taki sam (po co przepłacać). Rozrząd trzeba wymienić zawsze po kupnie (nigdy nie ufaj ludziom), ale dla pocieszenia dodam, że benzynowy 3VZ-E jest niekolizyjny, więc jak pójdzie pasek to się samochód zatrzyma ale nie będzie żadnych zniszczeń.
Części do 4Runnera są tanie i warto zawsze japońskie kupować. W japancarsie czy innych masz normalnie firmy Denso, Aisin i NGK za grosze.
Polecam benzynę 3VZ-E (3.0), bo cokolwiek mniejszego jest za słabe. Za dieslami nie przepadam bo śmierdzą i są wołowate a u nas kosztują o wiele więcej. Różnicę w cenie między dieslem a benzyną pokryjesz poprzez tankowanie dopiero po paru ładnych latach, więc się opłaca.
4Runnera z Anglii możesz sobie kupić ale jak już będziesz posiadał właściwego 4runnera i rozebrać go na części. Szkoda nerwów na naszych mechaników bo mogą spaprać. Żeby się brać za cokolwiek w japońskich samochodach trzeba mieć przede wszystkim wiedzę mechaniczno-ELEKTRONICZNĄ. Nasi mechanicy mają tylko wiedzę o tym gdzie młotkiem przypiep..
1. Nie licz, że kupisz poniżej 15,000zł
2. Nie kupuj nowych roczników, bo nie ma to sensu. I w jednym musisz dokonać zmian i w drugim. Stan karoserii w samochodzie z 1991 a 1995 będzie praktycznie taki sam (po co przepłacać). Rozrząd trzeba wymienić zawsze po kupnie (nigdy nie ufaj ludziom), ale dla pocieszenia dodam, że benzynowy 3VZ-E jest niekolizyjny, więc jak pójdzie pasek to się samochód zatrzyma ale nie będzie żadnych zniszczeń.
Części do 4Runnera są tanie i warto zawsze japońskie kupować. W japancarsie czy innych masz normalnie firmy Denso, Aisin i NGK za grosze.
Polecam benzynę 3VZ-E (3.0), bo cokolwiek mniejszego jest za słabe. Za dieslami nie przepadam bo śmierdzą i są wołowate a u nas kosztują o wiele więcej. Różnicę w cenie między dieslem a benzyną pokryjesz poprzez tankowanie dopiero po paru ładnych latach, więc się opłaca.
4Runnera z Anglii możesz sobie kupić ale jak już będziesz posiadał właściwego 4runnera i rozebrać go na części. Szkoda nerwów na naszych mechaników bo mogą spaprać. Żeby się brać za cokolwiek w japońskich samochodach trzeba mieć przede wszystkim wiedzę mechaniczno-ELEKTRONICZNĄ. Nasi mechanicy mają tylko wiedzę o tym gdzie młotkiem przypiep..
Nie no nie twierdzę, że 3.0D jest zły (trzy litry w dieslu to sporo mocy). Toyotowskie diesle są piękne. Jak odpalam LJ70 w 30-stopniowym mrozie a to pali za pierwszym ruchem to się oczka cieszą. Jednak mimo wszystko jakoś bliższa mi jest konstrukcja benzyniaków, bo wiem co to EGR, VSV, PCV potrafię się połapać w kopułkach i zapłonach itd... No i przy odpalonym dużym benzyniaku można maskę otworzyć i słychać jak pszczoły latają 10 metrów dalej, a przy dieslu to jest taki terkot, że klaksonu nie słychać (oczywiście przerysowuję sytuację jakby co
).
nie nienieLX450 pisze:Jeśli chcesz 4Runnera to dobrze, bo to kawał fajnej fury, ale...
1. Nie licz, że kupisz poniżej 15,000zł
2. Nie kupuj nowych roczników, bo nie ma to sensu. I w jednym musisz dokonać zmian i w drugim. Stan karoserii w samochodzie z 1991 a 1995 będzie praktycznie taki sam (po co przepłacać). Rozrząd trzeba wymienić zawsze po kupnie (nigdy nie ufaj ludziom), ale dla pocieszenia dodam, że benzynowy 3VZ-E jest niekolizyjny, więc jak pójdzie pasek to się samochód zatrzyma ale nie będzie żadnych zniszczeń.
Części do 4Runnera są tanie i warto zawsze japońskie kupować. W japancarsie czy innych masz normalnie firmy Denso, Aisin i NGK za grosze.
Polecam benzynę 3VZ-E (3.0), bo cokolwiek mniejszego jest za słabe. Za dieslami nie przepadam bo śmierdzą i są wołowate a u nas kosztują o wiele więcej. Różnicę w cenie między dieslem a benzyną pokryjesz poprzez tankowanie dopiero po paru ładnych latach, więc się opłaca.
4Runnera z Anglii możesz sobie kupić ale jak już będziesz posiadał właściwego 4runnera i rozebrać go na części. Szkoda nerwów na naszych mechaników bo mogą spaprać. Żeby się brać za cokolwiek w japońskich samochodach trzeba mieć przede wszystkim wiedzę mechaniczno-ELEKTRONICZNĄ. Nasi mechanicy mają tylko wiedzę o tym gdzie młotkiem przypiep..
1.Stan karoserii 1995 a 1991 nie bedzie taki sam.
Wiem bo troche mialem tych aut
2.Silnik 3VZE jest slabym silnikiem o wiele bardziej wole jego nastepce czyli 5VZE
4. Najwyrazniej nie jezdziles dobrymi dieslami toyoty......... np. Silnik 1KDFTV po czipie ma 200 koni i ponad 300 nm..... i uwierz mi ze twojego lexa wciagnie spod swiatel...... wiem bo jezdzilem i spali o wiele mniej paliwa od 1fzfe
I nie czepiajcie sie ze ona maja wpip elektroniki komputerow itd itd i ze wtryskiwacze D4D sa otwierane napieciem 150Volt (to akurat jest fakt)
Na poczatku lat 90-dziesiatych tez czepiano sie ze nowe landcruisery maja elektronike (wtedy chodzilo min o EFI)
Ostatnio zmieniony sob gru 16, 2006 7:42 am przez Nikos, łącznie zmieniany 1 raz.
Chłpoie czy Ty masz czas dla dzieci ,rodziny czy znajomych. Czytasz ten internet i czytasz. Wszystkim jeździłeś i wszystko widziałeś. Wszystko znasz i wszystko było na warsztacie - u kogoś oczywiścieNikos pisze:LX450 pisze:Jeśli chcesz 4Runnera to dobrze, bo to kawał fajnej fury, ale...
Informacje dot. Silnikow sa potwierdzone....
Kylon.To bylo do mnie?Kylon pisze:Nikos pisze:Chłpoie czy Ty masz czas dla dzieci ,rodziny czy znajomych. Czytasz ten internet i czytasz. Wszystkim jeździłeś i wszystko widziałeś. Wszystko znasz i wszystko było na warsztacie - u kogoś oczywiścieLX450 pisze:Jeśli chcesz 4Runnera to dobrze, bo to kawał fajnej fury, ale...
Informacje dot. Silnikow sa potwierdzone..... Chyba Cię zatrudnię u siebie jako teoretyka od czarowania. Masz większą wiedzę niż sama Toyota (internetową oczywiscie)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości



