Toyota - którą wybrać ?

[invx]

staje przed dylematem jakie autko 4x4 zakupic.
Od poczatku sie sklaniam ku toyocie.

mysle nad LC - ale cenowo troszke zawysoko stoi ...
moze 4runner, moze jeszce co innego ?

zalozenia mam takie:
- uniwersalny - by mozna bylo tym pojechac po miescie i po lesie.
- musi posiadac dyf. miezyosiowy - (chyba że są "inne" wynalzaki to samo umożliwiające )
- benzyna
- niekanciasty
- cena ... ok 30 tys.

zastanawialem sie nad kupnem skasowenej (lub porzadnie poobijanej) LC - i zrobieniem jej (z tym ze robocizna by byla moja wlasna) - pytanie czy to polacalne ? - nie chcial bym sie jednak bawic w jakies spawanie z kawalkow tej calej skorupy - wiec ona jesli by miala ruszone katy - to do wymiany ... Widzialem takie poobijane LC za 20 pare tys.

prosze o wskazowki

[Przemekslaw]

Diesel chyba byłby lepszy... a myślałes o hiluxie ma byc autko użytkowe czy rodzinne

[invx]

hilux - wydaje sie byc takim autkiem malo terenowym ...

slyszalem ze silniki benzynowe sa tansze. Pozatym nielubie diesli

autko ma byc zdecydowanie uzytkowe - 5 drzwiowe - odpadaja pickupy - bo workow ziemniakow wozic nie bede

[Marq]

o jakimś lc końkretnie/czerwone , zielone/ i czemu lepszejsze od "ziemniakowozu" ,4-r to też hil

[Przemekslaw]

Hil to bdb. auto terenowe... jednak jezeli napaliłes sie na LC to bierz , jeżeli jestes blacharzem to sobie to wyklepiesz i bedziesz smigał ile wlezie...
Kupuj taką i w terenie będziesz śmigał:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2111325

a tak btw: to jakie roczniki Cie interesują

[invx]

nieda sie ukryc - napalilem sie na LC

o jakimś lc końkretnie/czerwone , zielone/ i czemu lepszejsze od "ziemniakowozu" ,4-r to też hil

- z prozaicznej przyczyny - zamierzam czesciej wozic ludzi niz ziemniaki

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2111325 - do terenu niezla - tylko pozostaje jeszce druga strona medalu - bym mogl nia pojechac "miedzy ludzi"

BTW: ma ona dyf. miedzy osiowy ?


w tym sie zakochalem

[Marq]

Za 30tyś możesz zrobić lekki lifcik , ale bez przesady.Chyba , że euro...

[Przemekslaw]

Niestety moja wiedza o toyotach nie jest obszerna...musisz poczekać na toymaniaków
Co Ty tak z tym miedzyosiowym - bez tego da się życ...

[Kwiatec]

nieda sie ukryc - napalilem sie na LC

o jakimś lc końkretnie/czerwone , zielone/ i czemu lepszejsze od "ziemniakowozu" ,4-r to też hil

- z prozaicznej przyczyny - zamierzam czesciej wozic ludzi niz ziemniaki

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2111325 - do terenu niezla - tylko pozostaje jeszce druga strona medalu - bym mogl nia pojechac "miedzy ludzi"

BTW: ma ona dyf. miedzy osiowy ?


w tym sie zakochalem

dyf ma na stałe spięty

[Przemekslaw]

To w jakich Toykach jest w ogole międzyosioiwy

[danielpoz]

np moze byc w tej 80tce za zdjecia

[invx]

a czy 4runner - wystepuja z dyf. miedzyosiowym ?

[Glina]

tylko nófki w hameryce

[invx]

a czy zamontowanie dyf. miedzy osiowego do autka które seryjnie nie jest w niego wyposarzone - to wymaga duzej ingerencj w uklad napedowy ?

i czy dyf. miedzy osiowy jest to jedyna rzecz ktora umozzliwia jazdy z zapietym 4x4 po nawiezchni typu asfalt ?

- czy wystepuja mech. roznicowe w jakis innych konfiguracjach ?

bo w miedzy osiowym dyf. to jak gdyby 3 mech. roznicowe ? - a co np. przy dwuch ?

[Maniek]

coś Ty się tak uparł na ten międzyosiowy skoro kanciaste Ci nie odpowiada i do dypozycji masz 30 kzł to tylko 4 runner wchodzi w grę - w miarę nie kanciasty, zdecydowanie lepszy w dieslu 3.0 td...tylko nie ma międzyosiowego

[Rekwizytornia]

Uparł się na międzyosiowy, bo może jeździł i takim i takim.

Ja tak miałem i od tej pory, że coś, co nie ma dyfra z możliwością zablokowania - to zabawka, a nie samochód na codzień

[invx]

hmm czyli tylko land cruiser ma dyf. miedzyosiowy ? - a od której serii, i czy wszystkie wersje ?

a 4runner - nie ma miedzyosiowego - czyli rozumiem ze ma tylko 2 na osiach ?

[color]

chcialem niesmialo zauwazyc, ze istnieje jeszcze FJ Cruiser... dostepny w manualu albo auto, na torsenach AWD albo 4WD z blokadami...
prawda, nie wiem ile nad Wisla kosztuje...

[Marq]

Zaczyna się robić zagadkowo . To może bramka nr 3- toy rav4.-i krągła i ma napiendy i dużo drzwi- wszystko jak malowane i może ma na środku wisco..

[LX450]

Powiem szczerze, jeśli można... Jeśli chcesz mieć samochód na lata to tylko i wyłącznie seria 80. Mają centralny dyferencjał, mają blokadę tegoż dyferencjału seryjnie a czasami trafiają się też z blokadami mostów (czyli dwóch pozostałych dyf.). Blacha ocynkowana i w droższych wersjach chyba jakoś jeszcze dodatkowo zabezpieczana. Sporo miejsca w środku, pięknie się tym płynie po szosach i w terenie. Osiemdziesiątki to po prostu luksus i wygoda na prawdziwie terenowym podwoziu (czego chcieć więcej).
Polecam benzyniaki powyżej '93. Mają silnik 1FZ-FE. Cichy, z nisko położonym momentem no i nie terkocze i nie śmierdzi ropą. Poza tym diesle są u nas mocno eksploatowane w terenie, więc przygotuj się na koszty. Benzyniaki są w ogólnie lepszym stanie i mają często 2x mniejszy przebieg.

A tymi dyferencjałami się nie martw (tak mówię, gdybyś jednak się napalił na 4Runnera). Jak jest sucho albo lekko pada to i tak nie potrzebujesz 4x4. Jak leje i są koleiny albo pada śnieg, to sobie włączasz napęd i się nie martwisz. Nic się nie stanie. Aha, jeśli 4Runner to polecam powyżej '95 bo to nowsza wersja z silnikiem 3.4, chociaż do starszych mam sentyment i wcale nie uważam, że są słabe silnikowo. No przecież to jest samochód dla osoby dorosłej a nie wyścigówka dla nastolatka i nie trzeba z piskiem spod każdych świateł rwać.

[Maniek]

tia...ale w 30 kzł to się nie zmieści

[emsi]

chyba wiekszosc z serii J8 ma staly naped 4x4 (ale moze sa to inne proporcje) i wtedy musi byc centralny mechanizm roznicowy, bo inaczej to nie jezdzi - z tego co piszesz, to rozumiem, ze szukasz autka do 30 kzl ze stalym napedem, bo pewnie przeraza cie jazda z napedem na tyl

i w pewnym sensie slusznie, nie jest latwo jezdzic takim 2-tonowym potworem, jak sie duzo jezdzilo plaskaczem, trzeba miec troche pokory i pomyslunku, no i troche pojezdzic

ale jak sie juz przyzwyczaisz, to zobaczysz, ze dolaczany przod ma swoje zalety, glownie w prostocie i niezawodnosci

ale skoro szukasz stalego napedu, to chyba z przykroscia z tym workiem pieniedzy bedziemy cie musieli przekierowac do szuflady z napisem LR, a tam na pewno kupisz jakies Disco w tej cenie, i jeszcze bedzie mial legende Camel Trophy

a jak chcesz troszke jeszcze bardziej poszpanowac, to moze cos spod ciemnej G-wiazdy - tez ma staly naped

moim zdaniem zamiast sie miotac z centralnym dyfrem po nocach, usiadz na chwile i pomysl, co ci jest potrzebne - a wtedy moze zrobisz mniej bledow

pojezdzij z kolegami 4R, J8, J7 (wszystkie +/- 30 kzl) i zobacz czy ci to lezy - taka moja rada

powodzenia

[Chaos]

ja tam się nauczyłem na 33 calowych mt ostatnio po deszczu driftować po 3 pasach bestia idzie jak zła nie jeden drifter by się nie powstydził

BTW moja 70ka jest do wzięcia za podobną kwote tylko, nie ma benzyny, nie ma różnicówki międzyosiowej, itd. mało dżwi

[emsi]

pewnie, ze sie da

moj 4R tez jest do wziecia

[Bullitt]

Benzynowe 80 występowały z reduktorem z mechanizmem różnicowym i bez czyli z dołacznym przodem. Ja na przykład mam z dołaczanym przodem a Nikoś ze stałym 4x4.

Osobiście wydaje mi się, ze dołaczany przód ma więcej plusów. Chocby mozliwośc założenia manualnych sprzęgiełek na przód i poprzez to rozwiazanie możliwośc odłaczenia całego przodu łacznie z wałem. Mniej wtedy pali i jest troszkę dynamiczniejszy. W razie kłopotów wysiadasz, przepinasz sprżegiełka , przełączasz reduktor i rura.

Też polecam benzynę- choc trochę pali. Zawsze można załozyć gaz- wtedy wychoidzi to mniej więcej jak jazda dieslem. Dynamika nie ucierpi wiele, a zasze taniej.