Strona 1 z 1

napęd przedni w BJ71

: wt lut 06, 2007 8:48 pm
autor: wlod
Witam wszystkich forumowiczów.
Mam taki problem z przednim napedem, że kiedy popompuję pedałem hamulca lub hamuję pulsacyjnie, to załącza mi się napęd przedni (nie tylko zapala się kontrolka) a przy czterdziestu na godzinę i rozpiętych sprzęgiełach nie jest to przyjemne, a po chwili się rozpina. Przód załącza się na guzik, podciśnieniowo (chyba???). Natomiast kiedy chcę odłączyć przód po jeździe w terenie, bo wyjeżdżam na twarde - nic, ciągnie cały czas na cztery łapy. Ale kiedy zgaszę silnik i odpalę go ponownie, już z wyciśniętym guziczkiem 4WD - rozłącza się.
Z tego co się orientuję w LJ-tach załączanie napędu przedniego rozwiąne jest podobnie.
Czy ktoś może miał takie lub podobne problemy u siebie i znalazł przyczyne?

: wt lut 06, 2007 10:56 pm
autor: Marcin
zastanowilbym sie nad prawidlowym pociagnieciem wezy podcisnieniowych od "grzybkow" bedacych z lewej storny pod maska samochodu(patrzac od przodu).

W sumie masz jak w "prawdziwym" SUVie z torsenem :wink:

: wt lut 06, 2007 11:01 pm
autor: wiesław kalicki
przód załacz się podciśnienim jak otworzysz klapę to po lewej (patrząc od przodu )blisko grodzi będziesz miał dwa elektrozawory sprubuj oczyścić wszystkie styki i przedmuchać przewody podciśnienia .

: śr lut 07, 2007 1:28 am
autor: Maniek
wszystko wskazuje na to, że gdzieś "ucieka" podciśnienie...chyba, że w BJ-cie są dwa odzielne układy podciśnieniowe - jeden do hamulców, drugi do załączania przodu ?? zapewne jest jeden i dlatego po kilkukrotnym naciśnieciu hamulca brakuje podciśnienia na skrzyni rozdzielczej do załączania/rozłaczania przodu...proponuje jak przedmówca - przyglądnąć się wężykom i popatrzeć czy gdzieś nie ma nieszczelności..a ta BJ to gdzieś nie z podkarpackiego ?

: śr lut 07, 2007 6:30 am
autor: Bury-Tom
niewiem jak w bj jest ale w lj miałem podobny problem ale tylko z podciśnieniem czyli po kilkakrotnym naciśnięciu hamulca na wolnych obrotach zapalała się cierwona lampka a hamulce robiły się bezwspomagania( było to spowodowane brakiem siśnienia z vakumpompy, ale nie pojawiały się mi objawy takie jak twoje, reszta byłaOK). Jeśli niemasz czegoś taskiego to najlepiej zanurkuj pod auto i w połowie auta pod pasażerem będzieszm miał taki zawór z takim talerzykiem i dwoma przewodami. To jest cały mechanizm załaczania napedu na przód, być może tam jest coś nie tak.

: śr lut 07, 2007 10:20 am
autor: wlod
dzięki za podpowiedzi, w piątek chyba sobie urządze dzień serwisowy, to spróbuje znaleźć przyczynę.
A tojka z warmii, z tego co wiem w poprzednim życiu w okolicach podkarpacia się też nie pojawiała :)

A ma ktoś może namiary na manuale do takiego wehikułu?

[quote] W sumie masz jak w "prawdziwym" SUVie z torsenem

No tak, nie mieli czego spierniczyć, to zrobili przód na guzik

: śr lut 07, 2007 12:15 pm
autor: Mag69
wlod pisze:.....

A ma ktoś może namiary na manuale do takiego wehikułu?
sprawdz PW


:)21