Strona 1 z 2
Zapalił mi się samochód
: sob lut 10, 2007 9:22 am
autor: Glina
No właśnie. Konkretnie zapalił się aparat zapłonowy w 4R 3VZ-E i spalił się. Dzięki sprawnie przeprowadzonej akcji gaśniczej nic więcej nie spaliłem.
No i teraz pytanie. Jak to jest k.urwa możliwe
Jest, a raczej, była nowa kopułka, nowy palec, nowe przewody. Aparat był uszczelniony silikonem.
Czekam na ciekawe wnioski. Nie kasztanić do momentu udzielenia jakichś konkretnych informacji.
: sob lut 10, 2007 10:44 am
autor: selim
....moze, masz jakis przewód paliwowy lekko przetarty ?
: sob lut 10, 2007 10:58 am
autor: Bullitt
Koniecznie sprawdź czy gdzieś w okolicy nie masz wycieku paliwa albo oleju (wiem, ze to może wydawać się dziwne ale olej potrafi zapalić się żywym ogniem- najłatwiej ten ze skrzyni automatycznej). Czy jesteś pewien, że to zaczęło się od aparatu?
Re: Zapalił mi się samochód
: sob lut 10, 2007 1:43 pm
autor: HZJ71
Glina pisze:No właśnie. Konkretnie zapalił się aparat zapłonowy w 4R 3VZ-E i spalił się. Dzięki sprawnie przeprowadzonej akcji gaśniczej nic więcej nie spaliłem.
No i teraz pytanie. Jak to jest k.urwa możliwe
Jest, a raczej, była nowa kopułka, nowy palec, nowe przewody. Aparat był uszczelniony silikonem.
Czekam na ciekawe wnioski. Nie kasztanić do momentu udzielenia jakichś konkretnych informacji.
Glina polujesz

???
Re: Zapalił mi się samochód
: sob lut 10, 2007 2:14 pm
autor: Zachary
HZJ71 pisze:Glina polujesz

???
Z zapartym tchem czekam na odpowiedź i rozwój tego wątku

Re: Zapalił mi się samochód
: sob lut 10, 2007 2:16 pm
autor: HZJ71
Zachary pisze:HZJ71 pisze:Glina polujesz

???
Z zapartym tchem czekam na odpowiedź i rozwój tego wątku

UPIERD

: sob lut 10, 2007 2:17 pm
autor: Mroczny
@HZJ

: sob lut 10, 2007 2:18 pm
autor: kacperekk
Re: Zapalił mi się samochód
: sob lut 10, 2007 2:19 pm
autor: Zachary
HZJ71 pisze:Zachary pisze:HZJ71 pisze:Glina polujesz

???
Z zapartym tchem czekam na odpowiedź i rozwój tego wątku

UPIERD

Raczej mnie.
Zupełnie poważnie zainteresowało mnie, do czego zmierza to pytanie.
: sob lut 10, 2007 2:29 pm
autor: HZJ71
a bo widzisz, wiara mysliwska ma dla siebie duzo szacunku, nie zlosliwia sie z byle powodu, maja wiele tematow do pogadanek, chetnie zapraszamy sie na polowania, pomagamy sobie itd. etc.
W samochodzie ma łajke lub karela wiec dziala w duzym obwodzie, zatem maja byki, a ja chetnie nawiaze znajomosc

: sob lut 10, 2007 2:32 pm
autor: HZJ71
[quote=

ale szkoda że nie z półobrotu

[/quote]
hmmmm kacperek ty widze uczepiles sie mnie jak rzep i zlosliwisz sie przy kazdej okazji. Masz jakis problem

??? Chcesz sobie cos ze mna wyjasnic

??
: sob lut 10, 2007 2:33 pm
autor: kacperekk
HZJ71 pisze:a bo widzisz, wiara mysliwska ma dla siebie duzo szacunku, nie zlosliwia sie z byle powodu, maja wiele tematow do pogadanek, chetnie zapraszamy sie na polowania, pomagamy sobie itd. etc.
No widzisz - i na tym forum też powinno tak byc

: sob lut 10, 2007 2:33 pm
autor: kacperekk
HZJ71 pisze:hmmmm kacperek ty widze uczepiles sie mnie jak rzep i zlosliwisz sie przy kazdej okazji. Masz jakis problem

??? Chcesz sobie cos ze mna wyjasnic

??
Tak - wyjaśniam Ci że śmieję się tylko i wyłącznie z tej animacji, nic personalnego
A ja już nic nie piszę bo nie chce kasztanic Koledze @Glinie tematu

: sob lut 10, 2007 2:52 pm
autor: Zachary
HZJ71 pisze:a bo widzisz, wiara mysliwska ma dla siebie duzo szacunku, nie zlosliwia sie z byle powodu, maja wiele tematow do pogadanek, chetnie zapraszamy sie na polowania, pomagamy sobie itd. etc.
W samochodzie ma łajke lub karela wiec dziala w duzym obwodzie, zatem maja byki, a ja chetnie nawiaze znajomosc

Ja też mam byki. Dama dama i Cervus elaphus. A pod oknem chodzi nad ranem takie duże zwierzę z badylami, że o właścicielach tabakier nie wsponmę.
Darz Bór
: sob lut 10, 2007 3:01 pm
autor: HZJ71
Zachary pisze:HZJ71 pisze:a bo widzisz, wiara mysliwska ma dla siebie duzo szacunku, nie zlosliwia sie z byle powodu, maja wiele tematow do pogadanek, chetnie zapraszamy sie na polowania, pomagamy sobie itd. etc.
W samochodzie ma łajke lub karela wiec dziala w duzym obwodzie, zatem maja byki, a ja chetnie nawiaze znajomosc

Ja też mam byki. Dama dama i Cervus elaphus. A pod oknem chodzi nad ranem takie duże zwierzę z badylami, że o właścicielach tabakier nie wsponmę.
Darz Bór
he he, a za wlascicielem tabakiery, latarnia wielka jak szafa z kesami ostrymi jak brzytwy....
sciagnoles to z netu czy masz cos wspolnego z knieja

?
: sob lut 10, 2007 3:29 pm
autor: Zachary
HZJ71 pisze:
...sciagnoles to z netu czy masz cos wspolnego z knieja

?
Mieszkam tam.
Ale może już koniec z OT.
: sob lut 10, 2007 3:35 pm
autor: HZJ71
Zachary pisze:HZJ71 pisze:
...sciagnoles to z netu czy masz cos wspolnego z knieja

?
Mieszkam tam.
Ale może już koniec z OT.
As you wish...
: sob lut 10, 2007 4:15 pm
autor: leszek
znam przypadek stopienia kopółki jak koleś do niej odme podłączył zamiast kompresorka co by taniej było a pływać się dało ale żeby od aparatu się fura próbowała skopcić to nic mi nie wiadomo.
myśle że aparat był tylko "detonatorem" coś innego robiło za mase czynną.
pozdrowienia dla kolegi HZJ

jesteś moim idolem

: sob lut 10, 2007 4:54 pm
autor: Zun
leszek pisze:znam przypadek stopienia kopółki jak koleś do niej odme podłączył zamiast kompresorka co by taniej było a pływać się dało ale żeby od aparatu się fura próbowała skopcić to nic mi nie wiadomo.
myśle że aparat był tylko "detonatorem" coś innego robiło za mase czynną.
pozdrowienia dla kolegi HZJ

jesteś moim idolem

Tez tak mysle , ale chcialem jeszcze dodac jedno cos - powiedzailes ze kupiles nowe ? Pytanie czy dobrej firmy - trzeba uwazac na podoruby - nie kazde , ale ostatnio mialem okazje gadac z klientem na temat bliski twojemu. Otoz to sfajczyla mu sie kopułka - nowa - palec tez nowy. Obydwa EPS . Wzielem , sciagnelem identyczne klientowi i mowie ze pwenie bylo cos nie tak , ale mam komplet na polce i moge mu sprzedac . On mwoie ze sfajcyzl mu sie wlasnie tej firmy i cos mi pokazal - otoz to w niektorych 9nie w kazdych) przypadkach ta frima popelnila jakies bledu produkcyjne (o czym zrestza nikt nie mowi - moze jeszcze nikt ich do sadu nie podal

) i odstep miedzy stykiem w palcu a tymi w kopulce (czy jak to tam sie nazywa) jest nieodpwiedni - i rzezcywiscie - nowe z pudelka rozpakwoane charkteryzuja sie o wiele za duzym odstepem - co prawdopodobnie bylo przyczyna .
: sob lut 10, 2007 5:34 pm
autor: Bullitt
Ale cio by nie było to zapłon do którego trzeba użyc gasnicy, zeby zapanowac na ogniem- imo nie pochodził tylko z kopułki.
: sob lut 10, 2007 6:25 pm
autor: czesław&jarząbek
jak se po założeniu nowej kopułki zapsikał do środka jakiegoś chemicznego gówna typu wd40 albo contact-spray, zlepił całość szczelnie na silikonie to po nagrzaniu silnika opary tegoż chemicznego gówna pobudzone przeskokiem iskry w aparacie eksplodowały poprostu.
: sob lut 10, 2007 7:20 pm
autor: Pandora
HZJ71 pisze:a bo widzisz, wiara mysliwska ma dla siebie duzo szacunku, nie zlosliwia sie z byle powodu, maja wiele tematow do pogadanek, chetnie zapraszamy sie na polowania, pomagamy sobie itd. etc.
W samochodzie ma łajke lub karela wiec dziala w duzym obwodzie, zatem maja byki, a ja chetnie nawiaze znajomosc

z bykiem?
a ty co masz w swoim obwodzie?
: sob lut 10, 2007 7:42 pm
autor: Glina
tia, poluję w Puszczy Augustowkiej bo tu mieszkam.
Takie tematy to jednak na priv.
Co do pożaru. @C&J - nic nie napsikałem i szczelnie nie zlepiam gdyż za idiotę, przynajmniej przed lustrem nie uchodzę.
Jakiej firmy był palec i kopułka to nie pamiętam, na pewno nie denso bo nie miałem czasu czekać - ale na bank palić zaczeło się od kopułki - tam w okolicy nie ma przewodów paliwowych, a i olejem to zaświnić to raczej niemożliwe. Kopułkę i palec zmieniałem w grudniu i od tamtej pory wszystko było w najlepszym porządku. Jeżeli coś by było nie tak z iskrą to samochów pracowal by raczej ch.ujowo, a działał idealnie.
Może jeszcze jakieś sugestie - chciałbym uniknąć tego w przyszłości bo mało brakowało a sfajczyłby mi się syf dokumentnie.
: sob lut 10, 2007 7:50 pm
autor: klucz13
Przetarta izolacja przeskok iskry a co za tym idzie temperatura = ogień a dalej to już leci

lub kondensator p.zakłóceniowy ewentualnie jakieś badziewne uzwojenie w samym aparacie
: sob lut 10, 2007 7:54 pm
autor: Glina
też stawiam na coś w aparacie, ale nie chciałem sugerować.