Strona 1 z 2
Powitanie + opony
: śr mar 07, 2007 1:05 am
autor: dink
Witam wszystkich.
Generalnie bawię się inną Toyotą, a Hiluxa kupiłem jako ciągnik pod przyczepę dla MR2, ale pojeździwszy trochę po błotach w Międzylesiu "niestety" zachorowałem na 4x4
Co prawda jeździłem - totalnie amatorsko - Rangerem i Samuraiem po Tajlandii, ale nie spodziewałem się, że tak szybko kupię coś "w tym stylu"
To tyle powitania, a teraz "konkretne" pytanie. Muszę kupić opony. Mocno myślę o BFG M/T bo jednak chciałbym pobawić się w tym sezonie także poza szosą, ale na wypadek gdybym nie dał rady, to czy wielkim błędem będzie jeżdżenie po asfalcie na tych oponach? czym to grozi? a może od razu kupić BFG A/T lub GY ATR a do M/T kupić drugi komplet felg (gdybym poważnie się "zaangażował")?
ps. na zdjęciach autko z tajskiego teamu off-roadowego - robi wrażenie - niestety, za żadne pieniądze nie chcieli go wypożyczyć, więc jeździłem "kurczakiem"

: śr mar 07, 2007 6:47 am
autor: Chrząścik Tomasz
powitać. co do opon, to pewnie zaraz dostaniesz tysiące odpowiedzi i każdy będzie zachwalał swoją gumę... ja powiem Ci tylko tyle, że nie ma gumy idealnej na wszystko, to po pierwsze, a po drugie ja mam MT-ki BFG i jestem zadowolony (i też w pickupie), na moje możliwości i chęci zabawy są wystarczające. jeżdżę na nich już 6 miesiąc co dzień po czarnym, w weekendy po błocku i jest

ostatnio mnie nawet kumpel zapytał zy je kupowałem w styczniu czy w lutym, bo wyglądają jak nówki, a ja już na nich przejechałem 15 tysięcy km
: śr mar 07, 2007 9:17 am
autor: Kwiatec
kolega ma racje bf nieźle robi w terenie (stosunek cena/jakość chyba najlepszy). ale ateki też nie gorzej w jeździe weekendowej się sprawują. ale są za to świetne na asfalcie i ciche

.
także przeanalizuj gdzie bardziej eksploatował będziesz toyke bo jak w weekendy w Międzylesiu to ateki będą aż za dobre

: śr mar 07, 2007 9:33 am
autor: Zun
Jesli nie chcesz kupowac 2 kompletow opon i chcesz jezdzic i w blocie i na asfalcie to najlepszym wyborem bedzie wlasnie BFG MT . Jezeli chcesz jezdzi w blocie lepiej i miec dwa komplety opon wtedy jakies szosowki i do terenu cos ala simex (to sa opony ktore ma ten bialy hilux z tajlandii na zdjeciu

- imho jedne z najlepszych na polskie warunki terenowe).
A my sie przypadkiem nei znamy z forum sr.pl

: śr mar 07, 2007 3:21 pm
autor: dink
W Międzylesiu mieszkam, więc bawiłem się tam - bo blisko. Niespecjalnie mam pomysł gdzie można jeździć w pobliżu W-wy - dotąd interesował mnie asfalt (jakieś wskazówki? - ale żeby nie utopić auta od razu

)
Hilux nie będzie autem na co dzień, skłaniam się więc ku MT, skoro na asfalcie dają radę. Dzięki za wskazówki.
pozdr.,
: śr mar 07, 2007 3:56 pm
autor: dink
Kwiatec pisze:kolega ma racje bf nieźle robi w terenie (stosunek cena/jakość chyba najlepszy).
mam też do wyboru nieco tańsze Bridgestone Dueler M/T - więc jeśli zdecyduję się na M/T to raczej BFG czy może Bridgestone?

pozdr.,
: śr mar 07, 2007 5:06 pm
autor: Zun
Jesli ma to byc opona tego typu to BFG , ale jesli ma to byc opona czytso do terenu to ani jedna ani druga - a jesli ma byc tansza to proponuje Wrangler MT/R
: śr mar 07, 2007 10:26 pm
autor: Chrząścik Tomasz
w terenie oponki zbliżone, natomiast na asfalcie na pewno zdecydowanie cichszy jest BFG... zdecyduj sam, czy oszczędność kilkudziesięciu złotych jest tego warta
: czw mar 08, 2007 7:55 am
autor: dink
Chrząścik Tomasz pisze:zdecyduj sam, czy oszczędność kilkudziesięciu złotych jest tego warta
to raczej kilkanaście złotych

dlatego chciałem wiedzieć, które "lepsze" - argument o głośności mnie przekonał

: czw mar 08, 2007 10:37 am
autor: Zun
Chrząścik Tomasz pisze:w terenie oponki zbliżone, natomiast na asfalcie na pewno zdecydowanie cichszy jest BFG... zdecyduj sam, czy oszczędność kilkudziesięciu złotych jest tego warta
Raczej kilkuset

: czw mar 08, 2007 11:14 am
autor: LX450
No a może ktoś by zapodał ceny poszczególnych opon i miejsca gdzie można kupić? Nie chodzi mi o sklepy ale o 'inne' miejsca. Na przykład znałem kiedyś gościa, który przywoził nowe opony z Niemiec i było sporo taniej, a jak przywoził lekko używane to w ogóle grosze były. Niestety tylko osobówkami się zajmował. Więc chodzi mi o tego typu 'sklepy'
Dzięki za info.
: czw mar 08, 2007 11:44 am
autor: Zun
LX450 pisze:No a może ktoś by zapodał ceny poszczególnych opon i miejsca gdzie można kupić? Nie chodzi mi o sklepy ale o 'inne' miejsca. Na przykład znałem kiedyś gościa, który przywoził nowe opony z Niemiec i było sporo taniej, a jak przywoził lekko używane to w ogóle grosze były. Niestety tylko osobówkami się zajmował. Więc chodzi mi o tego typu 'sklepy'
Dzięki za info.
Na pw - bo zaraz nas stad wywala moderatorzy , administratorzy itp
: czw mar 08, 2007 2:35 pm
autor: dink
Zun pisze:
Na pw - bo zaraz nas stad wywala moderatorzy , administratorzy itp
no kiddin' - za pisanie o cenach?!
BTW: czemu napisałeś, że BFG vs BS to różnica kilkuset zł - BS są wyraźnie mniej trwałe czy jak? W "wyścigówkach" akurat BS uchodzi za dużo lepszą markę niż BFG.
pozdr.,
: czw mar 08, 2007 3:54 pm
autor: Zun
dink pisze:Zun pisze:
Na pw - bo zaraz nas stad wywala moderatorzy , administratorzy itp
no kiddin' - za pisanie o cenach?!
BTW: czemu napisałeś, że BFG vs BS to różnica kilkuset zł - BS są wyraźnie mniej trwałe czy jak? W "wyścigówkach" akurat BS uchodzi za dużo lepszą markę niż BFG.
pozdr.,
Te opony maja troche inny bierznik - ze tak powiem obydwie sa uniwerslane , ale z jednej strony BS jest miekciejsza - co oznacza ze teoretyczni epowinna robic lepiej w terenie , tylko jak dla mnie to ona sie chyba lepiej sprawdza na skalkach , mniej w blocie - dla mnie te dwie opony sa porownywalne - bo mimo ze to jest MT to jest to opona uniwerslana - jest pewien kompromis miedzy jazda niby blotna a asfaltowa - sa to opony (zarowno BFG jak i BS) malo agresywne . Daleko im do Boggerow czy Simexow - ale na tych juz nie za bardzo mozna jezdzic po asfalcie - aczkolwiek znam takich ktorzy jezdza i nie narzekaja.
Natomiast jesli chodzi o takie typowo internetowe porownania na amerykasnkich stronach to BS wychodzi lepiej niz BFG , jak sie natomiast zapoytasz polakow co o tym mysla to powiedza ze BFG jest lepsze - ale mysle ze jest to podykotwane tym , ze BFG jako pierwsza weszla z oponami typu MT na rynek Polski i dotychczas byla tansza niz BS - zreszta do dzisiaj jak pojedziesz do handlarza opon to BFG kupisz taniej niz BS - ja mam poprostu dojscie do oryginalnych nowych BSow w nizszej cenie , dlatego mowie ze jest kilkaset zlotych tanszy komplet niz BFG
: czw mar 08, 2007 9:01 pm
autor: avan
A jak sie ma do tych opon goodyear wrangler MT/R? Wiadomo na suchej powierzchni to nawet w AT mozna niezle pojeżdzić, problem pojawia sie na mokrym asfalcie! Która z tych trzech gum bedzie najlepiej się sprawować na mokrym asfalcie?
: czw mar 08, 2007 9:02 pm
autor: avan
A jak sie ma do tych opon goodyear wrangler MT/R? Wiadomo na suchej powierzchni to nawet w AT mozna niezle pojeżdzić, problem pojawia sie na mokrym asfalcie! Która z tych trzech gum bedzie najlepiej się sprawować na mokrym asfalcie?
: czw mar 08, 2007 11:51 pm
autor: bartks
nie wiem jak pozostałe, ale BFG MT zachowuje się na mokrym asfalcie bardzo przyzwoicie

: pt mar 09, 2007 12:00 am
autor: JayJay
a podczas hamowania na mokrym asfalcie

Jak to wyglada

a to zolte autko calkiem nie zle jest sam je bym chcial a Ty nazekasz ze Toyoty Ci nie dali
: pt mar 09, 2007 8:15 am
autor: Zun
bartks pisze:nie wiem jak pozostałe, ale BFG MT zachowuje się na mokrym asfalcie bardzo przyzwoicie

zupelnie sie z toba nie zgadzam - zaden standardowy MTek nie zahcowuje sie na mokrym asflacie przyzwoicie - wystarczy sie przyjrzec konstrukcji bierznika - jest fizycznie nie mozlwie zeby zachowywal sie dobrze , zbyt duze powierzchnie gumy bez lamelek - nie ma jak odprowadza wody - aczkowliek jest na to dos prosta rada - wystarczy powycinac w kostkach lamelki
: pt mar 09, 2007 9:13 am
autor: bartks
Ktoś, kto kupuje MT-ki nie będzie oczekiwał od nich przyczepności na mokrym asfalcie porównywalnej do opon samochodów osobowych.....cudów nie ma!...coś za coś.
Jednak biorąc pod uwagę właśnie kształt bieżnika w MT-kach, jestem zdziwiony że mimo tego przyczepność jest stosunkowo dobra.......czego nie mozna powiedzieć np. o przyczepności na śniegu.
: pt mar 09, 2007 11:51 am
autor: AdAm
avan pisze:A jak sie ma do tych opon goodyear wrangler MT/R?
W terenie robi lepiej niż BFG.
Na asfalcie nie wiem.
: pt mar 09, 2007 12:21 pm
autor: Kudlaty
Zun pisze:bartks pisze:nie wiem jak pozostałe, ale BFG MT zachowuje się na mokrym asfalcie bardzo przyzwoicie

zupelnie sie z toba nie zgadzam - zaden standardowy MTek nie zahcowuje sie na mokrym asflacie przyzwoicie - wystarczy sie przyjrzec konstrukcji bierznika - jest fizycznie nie mozlwie zeby zachowywal sie dobrze , zbyt duze powierzchnie gumy bez lamelek - nie ma jak odprowadza wody - aczkowliek jest na to dos prosta rada - wystarczy powycinac w kostkach lamelki
Witam.
Muszę się zgodzić z
Zun-em, na mokrym to taki MT-ek nie robi najlepiej

.
Na błocie
OK, na trawie (zwłaszcza mokrej) średnio, na piachu (typowa piaskownica) działa jak koparka, na śniegu ubitym podobnie jak na mokrym, na sypkim śniegu
OK, po kamieniach, skałkach całkiem dobrze, w lesie
OK.
Wielki plus
BFG MT jest taki, że są STOSUNKOWO ciche na asfalcie (mam porównanie tylko z GoodYear Wrangler MTR).
Pozdrawiam,
Kudlaty
: pt mar 09, 2007 2:07 pm
autor: dink
Zun pisze:
zupelnie sie z toba nie zgadzam - zaden standardowy MTek nie zahcowuje sie na mokrym asflacie przyzwoicie - wystarczy sie przyjrzec konstrukcji bierznika - jest fizycznie nie mozlwie zeby zachowywal sie dobrze , zbyt duze powierzchnie gumy bez lamelek - nie ma jak odprowadza wody - aczkowliek jest na to dos prosta rada - wystarczy powycinac w kostkach lamelki
hmmm... sportowych oponach osobowych też nie ma lamelek, nawet w tych dedykowanych do jazdy po mokrym asfalcie (Uniroyal RainSport 1)
za odprowadzanie wody odpowiedzialne są rowki i wzdłużne przestrzenie między klockami bieżnika.
pozdr.,
: pt mar 09, 2007 2:26 pm
autor: Zun
dink pisze:Zun pisze:
zupelnie sie z toba nie zgadzam - zaden standardowy MTek nie zahcowuje sie na mokrym asflacie przyzwoicie - wystarczy sie przyjrzec konstrukcji bierznika - jest fizycznie nie mozlwie zeby zachowywal sie dobrze , zbyt duze powierzchnie gumy bez lamelek - nie ma jak odprowadza wody - aczkowliek jest na to dos prosta rada - wystarczy powycinac w kostkach lamelki
hmmm... sportowych oponach osobowych też nie ma lamelek, nawet w tych dedykowanych do jazdy po mokrym asfalcie (Uniroyal RainSport 1)
za odprowadzanie wody odpowiedzialne są rowki i wzdłużne przestrzenie między klockami bieżnika.
pozdr.,
Facet widziales kiedys na zywo opone typu MT

W oponach sportowych za lamelki robia wlasnie te rowki - wez pod uwage ze szerokosc szerokiej opony sportowej to szerokosc dosc waskiego MT

to pierwsza sprawa - druga zobacz jakiej wielkosci sa klocki w oponie MT . Nastepna rzecz - 20 mm glebokosci bierznika dosc plytkiej opony typu MT to wartosc 10 krotnie wieksza od glebokosci bierznika opony sportowej - a to ma też nie bagatelne znaczenie ..... mozna jeszcze troche sie rozwodzic na temat skladu mieszanki , miekkosci gumy , ksztaltu samej opony , ilosci gumy (postaw felge obok opont typu MT , okaze sie ze jest mniejsza o ponad polowe od calego kola .... tez ma dosc duzo do gadania .... widziales kiedys auto na torze zeby mialo profil opony chocby zblizony do 100 % , i zeby wysokosc gumu przekraczala dwukrotnie wysokosc felgi

Zreszta co tu duzo gadac - wielu madrzejszych ludzikow juz powiedzialo dosc na ten temat - i wielu tak jak ja przekonalo sie na wlasnej skorze ze opona typu MT na asfalcie to 100 % zwieksoznej uwagi .... jezdzic sie da , duzo z nas tak jezdzi - ja tez - ale jezdzi sie zawsze dosc ch.ujowo

: pt mar 09, 2007 2:56 pm
autor: dink
Zun pisze:
Facet widziales kiedys na zywo opone typu MT
zobaczę jak kupię. ale po tym co piszesz mam coraz większe wątpliwości, czy nie powinienem poprzestać na A/T
Zun pisze:
W oponach sportowych za lamelki robia wlasnie te rowki - wez pod uwage ze szerokosc szerokiej opony sportowej to szerokosc dosc waskiego MT
to pierwsza sprawa - druga zobacz jakiej wielkosci sa klocki w oponie MT .
no tak - większa szerokość = więcej wody do odprowadzenia, większa powierzchnia klocków = dłuższy czas "rozpływania" wody
Zun pisze:
Nastepna rzecz - 20 mm glebokosci bierznika dosc plytkiej opony typu MT to wartosc 10 krotnie wieksza od glebokosci bierznika opony sportowej - a to ma też nie bagatelne znaczenie
to chyba ok - woda wypchnięta spod klocków ma więcej miejsca na odpłynięcie.
Zun pisze:
widziales kiedys auto na torze zeby mialo profil opony chocby zblizony do 100 % , i zeby wysokosc gumu przekraczala dwukrotnie wysokosc felgi
raczej zbliżone do 0%

no, do 30-35%
Zun pisze:
Zreszta co tu duzo gadac - wielu madrzejszych ludzikow juz powiedzialo dosc na ten temat - i wielu tak jak ja przekonalo sie na wlasnej skorze ze opona typu MT na asfalcie to 100 % zwieksoznej uwagi .... jezdzic sie da , duzo z nas tak jezdzi - ja tez - ale jezdzi sie zawsze dosc ch.ujowo

i ten akapit mnie szczególnie niepokoi

może jednak jest tak, że jeśli nie wybieram się regularnie na naprawdę konkretne bagno, to na weekendowe zabawy totalnego amatora 4x4 wystarczy A/T, bo jest dużo hmmm... bezpieczniejsza na czarnym???
ps. a jak się bardzo wciągnę, to zawsze mogę kupić M/T