Strona 1 z 1

odpadło mi koło w Landzie

: pn kwie 16, 2007 9:44 pm
autor: raf_jeep
zakupiłem jakiś czas temu Land Cruisera 90-kę bo auto to miało być bezawaryjne i bezpieczne. większej porażki nie widziałem. dzisiaj odpadło mi lewe przednie koło w czasie jazdy !! :evil:

precz z Toyotą !!

: pn kwie 16, 2007 9:55 pm
autor: Elwood
Fiu, fiu :o

: pn kwie 16, 2007 10:09 pm
autor: Damian
prowokacja :)21

a na poważnie to wszystko można zaniedbać...

Re: odpadło mi koło w Landzie

: wt kwie 17, 2007 5:41 am
autor: Zachary
raf_jeep pisze:zakupiłem jakiś czas temu Land Cruisera 90-kę bo auto to miało być bezawaryjne i bezpieczne. większej porażki nie widziałem. dzisiaj odpadło mi lewe przednie koło w czasie jazdy
Dobrze, że nie wszystkie 4 :)21
raf_jeep pisze:precz z Toyotą !!
A co ma piernik do wiatraka? :evil:

Re: odpadło mi koło w Landzie

: wt kwie 17, 2007 6:00 am
autor: wiesław kalicki
raf_jeep pisze:zakupiłem jakiś czas temu Land Cruisera 90-kę bo auto to miało być bezawaryjne i bezpieczne. większej porażki nie widziałem. dzisiaj odpadło mi lewe przednie koło w czasie jazdy !! :evil:

precz z Toyotą !!
zerwij nalepkę TOYOTA LAND CRUISER a zobaczysz pod spodem znaczek jeep :)20

: wt kwie 17, 2007 7:04 am
autor: Romeo
Nie ważne czy toyota czy pip.....jedno i drugie trzeba sprawdzać i serwisować.
Róznica jest taka że jak serwisujesz na bieżąco toyotę sprawdzasz luzy i dbasz o to by pracowało tak jak to producent założył to robi i sie nie psuje :-)
A o pipa dbasz serwisujesz a i niby wszystko gra a tu nagle jeb.....wysypało się a nie powinno :)21

: wt kwie 17, 2007 7:13 am
autor: Gene
Nie badz taki hop do przodu ...mielismy pewnego pieknego dnia przed poludniem pojechac na lajcik a rano bach i wezyk od wspomagania kierownicy walnal. U-boat serwisowany, zadbany i w ogole Toyka.

Przykro mi, ze kolo Ci odpadlo ale niestety to tylko urzadzenie techniczne i nalezy sprawdzac pewne elementy ktore sa narazone na ciagle zuzycie.
Dobrze, ze ja sie nie znam... :wink:

: wt kwie 17, 2007 7:33 am
autor: Romeo
Tak tylko w koła łatwo zdiagnozować bo same z się się nie urywają natomiast z gumą ......hmmmm.....to jak z prezerwatywą teoretycznie nie pęka. ale.....
I wiedz jak ja rozpakujesz czy nie pęknie....a elektronicznie sprawdzana :)21

: wt kwie 17, 2007 8:14 am
autor: Bullitt
Koła nie odpadają tak hop siup, a już na pewno nie w terenówce. Odpadło znaczy co? Odkręciły sie śruby i felga odpadała? Czy urwałeś koło z piastą i bebechami? Jesli tak to poważna sprawa, bo samo to sie zdarzyć raczej nie mogło... Albo żeś po prostu urwał (mega dziura, uderzyłeś w przeszkodę czy coś), albo ktoś pomógł żeby ci odpadło, albo kryje się tam jakiś zonk w typie urwano wczesniej ale poskładano jako tako i sprzedano...

: wt kwie 17, 2007 2:36 pm
autor: raf_jeep
odpadło całe koło razem z piastą. samochód jest już w serwisie. jutro będę wiedział co się stało. baaardzo ciekawy jestem !! aha. i co ważne: stało się to na prostej drodze, nie w terenie (do terenu mam inne auto, toykę mam jako dupowóz na codzień).

: wt kwie 17, 2007 2:39 pm
autor: Mroczny
to napisz jeszcze kiedy był ostatni przegląd i jak się auto prowadziło :)21

: wt kwie 17, 2007 3:19 pm
autor: raf_jeep
przegląd był jakieś pół roku temu i niby było wszystko ok. a jak się prowadziło? w weekend wróciłem z Kalenicy II gdzie startowałem i grzałem autostradą 140-160 km/h i prowadziło się idealnie. a wczoraj zaraz prze urwaniem poczułem luz na kierownicy i zanim skojarzyłem, że coś jest nie tak, to koła już nie było :(

: wt kwie 17, 2007 3:53 pm
autor: selim
masz pecha...

: wt kwie 17, 2007 4:33 pm
autor: Romeo
wnioskuje że układ kierowniczy się rozpiął i skutek widać :-)
Układ kierowniczy sworznie i luzy warto sprawdzać co miesiąc jak się śmiga w terenie :roll:
Gumy osłonowe które chronią jedno i drugie dość łatwo uszkodzić i momentalnie się zużywają na skutek piasku i błota które tam się dostaje....
Pół roczny okres między przeglądami zdecydowanie jest za długi jak na auto robiące w terenie bez względu na markę :-)
Po za tym po każdym brodzeniu warto przesmarować w/w elementy jak jest taka możliwość, a u mnie bynajmniej jest.
Koszt żaden a przy okazji można zweryfikować stan układu końcówek i sworzni :-)

A co do pip_ów ostatnio widziałem w warsztacie takiego któremu się przekładnia kierownicza od ramy z mocowań urwała na parkingu pod supermarketem :)21

: wt kwie 17, 2007 5:20 pm
autor: Mag69
raf_jeep pisze:odpadło całe koło razem z piastą. samochód jest już w serwisie. jutro będę wiedział co się stało. baaardzo ciekawy jestem !! aha. i co ważne: stało się to na prostej drodze, nie w terenie (do terenu mam inne auto, toykę mam jako dupowóz na codzień).



:)21

: wt kwie 17, 2007 6:08 pm
autor: Elwood
Mimo wszystko traumatyczne przeżycie. Jak tam jest rozwiązane zawieszenie z przodu?

: wt kwie 17, 2007 7:22 pm
autor: wiesław kalicki
myślałem , że to prowokacja , a tu :cry: koniecznie napisz jak będziesz miał info z serwisu

: pt kwie 20, 2007 4:26 pm
autor: Elwood
Raf_ no i jaka diagnoza ostatecznie?