Strona 1 z 1

Uszczelka pod glowica - 4R

: śr maja 02, 2007 1:10 am
autor: AME-E
Witam,

Potrzebuje porady :)

Mam 4R '95 z 3VZ-E i nastepujace niepokojace objawy: Po jezdzie jesli slucham blisko zbiornika wyrownawczego slysze przez chwile po wylaczeniu silnika powolne bombelkowanie. Po wlaczeniu ogrzewania przez krotka chwile slychac odglos powietrza wymieszanego z woda. Od niedawna czasami po odpaleniu nie od razu pala wszystkie cylindry.

Dwa pierwsze objawy utrzymuja sie od 50kkm i niepokoja mnie kiedy sie nudze. Odwiedzani przy roznych okazjach mechanicy mowia, ze to nic i albo gdzies jest miniwyciek ktorym tez zasysa przy stygnieciu powietrze albo jest po prostu zle odpowietrzony i tyle. Ostatni objaw zjawia sie i znika. Silnik zlopie paliwo nie wiecj niz kiedys, moc i osiagi sa tak mierne jak zawsze byly. Plynu w chlodnicy znaczaco nie ubywa, ostatnio dolalem troche jakies pol roku temu.

Zastanawiam sie, czy troche panikuje i faktycznie nic sie nie dzieje (o te kiepskie starty troche podejrzewam cold start injector), czy tez gdzies sie spaliny dostaja do plynu a plyn do cylindra...

A, olej i plyn w chlodnicy sa czysciutkie.

Ktos madry moze mi poradzic, prosze?

Dzieki i pozdrawiam,

K.

: śr maja 02, 2007 1:54 pm
autor: Glina
Jak płynu nie ubywa i nie dymi a olej i płyn czysty to na pewno nie uszczelka - stawiam na zapowietrzenie i fakt że płynu nie ma z tyłu bloku tam gdzie jest wkręcony czujnik zimnego startu i temperatury silnika.

Upewnij się sprawdzając sprężanie na gorącym silniku.

Gdyby spaliny szły do zbiornika wyrównawczego na bank byś to poczuł wąchając ów zbiornik. Rozgrzej samochód, i patrz co się dzieje w zbiorniku wyrównawczym - otwórz go i zobacz czy są bombelki czy nie jak są to czy śmierdzą spalinami.

Ponadto zmień sobie korek w chłodnicy i problemy pewnie się skończą.

: ndz maja 06, 2007 2:49 pm
autor: AME-E
A jednak...

Spaliny w chlodnicy sa, widac i na mnie przyszedl czas :(

Podobno z tym silnikiem nie nalezy pytac "czy pojdzie uszczelka", wlasciwe pytanie to "kiedy pojdzie uszczelka".

Cusz...

K.

: śr maja 16, 2007 9:50 pm
autor: ray76
Hej AME-E u mnie też nie było żadnych objawów. Poszedł termostat, a płyn w chłodnicy był cały rudy (chyba nigdy nie wymieniany przez poprzedniego właściciela). Dopiero zauważyłem, że coś nie tak jak na wskaźniku cieczy chłodzącej skala zaczęła przesuwać się w okolice czerwonego pola. Wtedy już było za późno!!!
Rozebrano prawie cały silnik, zdjęto głowice (planowanie), założono kpl. uszczelek, termostat, pompę wody, przy okazji wymieniłem rozrząd i olej w silniku... Razem wyszło 2250zł za całość z robocizną!!!
Nie wymieniłem tylko kabelka knocksensora (Toyota opóźniła dostawę-a auto nie mogło już dłużej czekać). Na szczęście nie zapalił się check - wszystko okej!!!
Jeśli masz ochotę na ten kabelek to jest na sprzedaż - 60 złotych i twój.

pozdrawiam
Rafał

: pt maja 18, 2007 2:08 am
autor: AME-E
Kabelek wymienilem, dzieki za oferte. I taniej za niego zaplacilem!

Ja mojego nigdy nie przegrzalem, potem to juz jak u Ciebie...

K.