silnik 13B (3.4 diesel, taka odmiana 13BT ale bez turbiny) - po zapaleniu, na cieplym silniku, daje sie wyraźnie slyszec takie dzwonienie/brzeczenie - cos jakby padające łozysko

nadmienie tylko, ze silnik ma rozrząd na kołach zębatych (czyli napinacz nie, łancuch nie), alternator jest po przeglądzie i wymiane łożysko, pompa wody zdrowa (zreszta zrzucenie paska klinowego i w konsekwencji napedu alternatora i pompy nie redukuje zjawiska)... o co chodzi?
jedyna podejrzana to pompa wspomagania, ktora w tym silniku jest zabudowana na bloku silnika (z przodu) - czy to moze byc padająca pompa wspomagania?