Strona 1 z 1

Amory do wyliftowanej J7 - alternatywy

: pn cze 04, 2007 1:41 pm
autor: Damian
LJ70 lub KZJ 70, czyli po 1990 roku.

Jakie proponujecie amortyzatory do samochodu wyposażonego już w sprężyny podnoszące samochód o 2 cale? W grę wchodzą tylko amortyzatory o odpowiednio dużym skoku, dostosowanym do możliwości które dają nowe sprężyny ("kit" a nie kit).

Old Man Emu - sprawdzona klasyka, najczęstszy wybór toyociarzy. Cena ok 500zł za sztukę. Popularne w specyfikacji Medium, ładna charakterystyka, skok dostosowany do liftu, wytrzymałe i sprawdzone na naszym rynku. łatwy serwis i jako taka dostępność.

Ironman - słaba opinia w Polsce, cena dość wysoka, znajomi narzekali na częste uszkodzenia gumek i korozję. Jak robi - nie wiem, bo nie jeździłem, ale podobno OK.

Bilstein - można dobrać sobie skok i charakterystykę pracy, ale wg opinii kilku osób, które są dla mnie jakimś autorytetem (znany toyociarz, kolega z sukcesami w rempst, itd), to podobno coś się Bilsteinowi stało i się psuje. No. cena ok 500zł za sztuke.

Koni Heavy Track - a nic nie wiem, nic a nic :) Na razie usłyszałem że "powinny być dostępne" do wyliftowanej. Cena obiecująca...Jakość PODOBNO też.

Co jeszcze? jakie jeszzce mamy możliwości?

: pn cze 04, 2007 2:04 pm
autor: CzarekN
Ja mam OME i jest narazie git.
Ironmany natomiast wspominam .... hm, srednio dobrze :)21

Czarek

: pn cze 04, 2007 2:19 pm
autor: Zachary
Jak się nie ma, co się lubi to się lubi, co się ma. Zakładaj Kayaby i już. Na pewno będą lepsze niż najlepsze, ale wyeksploatowane.

: pn cze 04, 2007 3:00 pm
autor: Damian
Kayabom dziękuję. Po pierwsze - za mały skok (urwę je w końcu), po drugie za niska wytrzymałość. Dobrze wspominam bilsteiny, ale miałem je ładnych parę lat temu.

Skłaniam się ku klasyce - OME. Ale ciekawym opinii innych. Szczególnie KONI mnie interesuje, bo firma uznana, model Haevy Track też, cena :)2 Pod warunkiem, ze mają modele do wyliftowanych toyek. Będę wiedział może dziś jeszcze.

EDIT - właśnie skojarzyłem że Kylon coś smęcił kiedyś. I znalazłem Jego wypowiedź z listopada:
"Z Koni jest mały problem - do rzeczonego pojazdu ich nie produkują. Wersja Heavy Track jest to amortyzator o standardowej długości czyli do wyższych sprężyn staje się uciążliwy. Zaczyna pracować jako ogranicznik przy wykrzyżu co może spowodować urwanie przy szybkich manewrach lub częste wymiany gumek w amorkach. Do sprężyn z liftem stosuje się amortyzatory z oznaczeniem Heavy Track Raid, które to nie są przez Koni jeszcze do tego auta produkowane."

Zobaczymy co powie importer, bo przez telefon mi jakiś głupot nagadał.

: pn cze 04, 2007 3:47 pm
autor: CzarekN
Wbrew reklamozjadom warto jest miec cos co bedzie u nas jeszcze za kilka lat. Mialem tak z Ironami, jak poszedl jeden to kupa byla :)3
Nie wiem jak jest z Koni, ale OME to chyba jeszcze u nas troche pobedzie :-)
Nad Kayabami tez myslalem, ale to zadna oszczednosc. Trzeba znalezc takie o dluzszym skoku i odpowiednich mocowaniach, ktore nie bede za twarde ni za miekkie..... Tzn, doswiadczanie na wlasnej skorze (drogie :)3 ). Mi sie odechcialo i skierowalem me kroki ku kangurom :)21

No chyba ze ktos fachowy doradzi lepiej :-)

Czarek

: pn cze 04, 2007 4:00 pm
autor: Kylon
Parę dni temu otrzymałem nowości z Koni i nie ma tam wciąż amorków Koni Raid do tego samochodu. Jak Ci powiedzą, że są to ja też zamawiam. Już jeden sklepikarz chciał je rok temu zamontować wciskając kity że są.

: pn cze 04, 2007 4:28 pm
autor: <mario>
Od miesiąca ganiam na komplecie OME przód spręzyny 872, tył 873 + amortyzatory. Trochę szelestów to kosztowało, ale jestem bardzo zadowolony :D

: wt cze 05, 2007 6:58 am
autor: Piter69A
Do LJ/KZJ 7 po 1990 dostępny jest też TrailMaster. Podobno jest OK. Stosować można też Monroe 4x4. Miałem takie (lift 2") ale już wiekowe więc opini o nowych wydać nie mogę :wink:

: wt cze 05, 2007 7:01 am
autor: Piter69A
<mario> pisze:Od miesiąca ganiam na komplecie OME przód spręzyny 872, tył 873 + amortyzatory. Trochę szelestów to kosztowało, ale jestem bardzo zadowolony :D
Jaką długość miały nowe przednie spręzyny 872 ?? Jaka masz teraz odległość do odbojnika ??

: wt cze 05, 2007 8:18 am
autor: <mario>
Piter, nie mierzyłem sprężyn przed założeniem. Na oko długość była podobna do seryjnych, jednak po założeniu auto podniosło się o ok. 4 cm (przód). Odległość od odbojnika 8,5 cm.