Strona 1 z 1

D4D Swap do FZJ80

: śr sie 29, 2007 7:56 am
autor: Bullitt
Właśnie sie zastanawiam nad swapem 3 litrowego D4D ze skrzynią do mojej FZJ80.

Pomyślałem o tym, bo:

1 Ten motor jest mocny i auto będzie na nim pieknie śmigało
2 Jest znacznie oszczędniejszy
3 Mam Dual tank u siebie- więc teoretycznie mógłbym na pokład zabrać przeszło 160 litrów ropy- co daje kolosalny zasięg wyprawowy.
5 Skrzynia byłaby automatyczna- co chyba jednak w terenówce jest wygodniejsze.


I teraz pytania:

1 Czy ktoś swapował taki motor do jakiejkolwiek innej Toyoty- a w szczegółności do 80?

2 Ja mam wszystko na gaźniku- więc musiałbym wziąc kompletny silnik z wiązką- widzcie tu jakieś problemy z podłączeniami elektryczno-elektronicznymi?

3 Czy jest szansa że moja skrzynia manualna podejdzie pod ten silnik?

4 Co z reduktorem i mostami... Przełożenia będą okej do diesla? czy za krótkie?

No i co z reduktorem jeśli zmienię skrzynię na automat- podejdzie pod nową skrzynię?


I ostatnie pytanie-

Co sadzicie o tym pomyśle?

3

: śr sie 29, 2007 10:10 pm
autor: Black
Pomysł może i ciekawy, ale chyba prościej kupić J95 z D4D i przerzucić przedni most z 80ki ;-), będzie "prawie " 80tka z D4D 8)
a tak szczerze to w/g mnie łatwiej i sensowniej wymienić na HDJta

: śr sie 29, 2007 10:18 pm
autor: XJeep
Black pisze:(...)
a tak szczerze to w/g mnie łatwiej i sensowniej wymienić na HDJta
:)2

: czw sie 30, 2007 8:21 am
autor: Bullitt
Czemu?- silnik gorszy, bardziej paliwożerny i słabszy....

: czw sie 30, 2007 9:05 am
autor: gkozi
po prostu jest taka tendencja na forum że jak silnik ma więcej mocy i momentu z litra to łatwiej go zepsuć ;)

jak z 4,2 wyciąga 130 KM to super nie do zajechania [no i pewnie jest w tym trochę racji :D]

(jak z 3,0 wyciąga 170 KM to łatwo go popsuć złym paliwem)
(jak z 2,0 wyciąga 170 KM to praktycznie sam się psuje)


w innym wątku kolega pyta jaki silnik do lc95 - zobacz na odpowiedzi

: czw sie 30, 2007 8:30 pm
autor: Black
Bullitt pisze:Czemu?- silnik gorszy, bardziej paliwożerny i słabszy....
Hmm słabszy? 4,2 TD w HDJ ma zdaje się tyle samo koników co 3.0D4D z J9 czy J120, a większa pojemność raczej większą kulturą i wytrzymałością się wykarze, i nie łudź się, że po takim swapie ten D4D magicznie będzie Ci pił 9l jak w folderze :lol: śmiem twierdzić, że będzie więcej od 4.2 i do tego będzie Ci "na dole" momentu brakować, ale ja tam tak se tylko teoretyzuję na podstawie folderów, netu itp. bredni
@Gkozi cóż nie trafiłeś do końca w me gusta, baaardzo mi się podoba 2.2 D4DII D-Cat mniam około 170koników i moment prawie max w całym zakresie, jak wypuszczą kiedyś J120 z 3.0 tego typu to będzie szatan i żonie na miasto kupię ;-)

: pt sie 31, 2007 8:44 am
autor: Bullitt
No to teraz koszty:]

D4D kompletny z przebiegiem udokumentowanym około 80000 km kosztuje około 5kpln- gotowy do swapu ze wszystkimi dodatkowymi wiszącymi na nim gadżetami.

Gdzie kupić 4.2 (ale kompletny z alternatorem, itp) i za ile?

: pt sie 31, 2007 9:14 am
autor: gkozi
Black pisze:jak wypuszczą kiedyś J120 z 3.0 tego typu to będzie szatan i żonie na miasto kupię ;-)

widzisz... ale z 3.0 chcesz :D

jakoś tak silnik 2.0 w pełnowymiarowej terenówce nie budzi zaufania :D

: pt sie 31, 2007 9:56 am
autor: Drako
bullit a twoj silnik benzynowy padl ? pomijajac dla mnie bezsensowny pomysl pozbawiania toyoty najwiekszego autut czyli ... " wszystko dziala dobrze tak jak fabryka wymyslila"

to jakby to policzyc na kartce
chocbym nie wiem jak tanio bys kupil silnik , to koszty swampu, dodatkowe problemy ktore wynikna spowoduja koszty ok 10-15 tys. nie wierze zeby to dalo sie taniej zrobic ( chyba ze masz swoj warsztat , i nieograniczony dostep do szpeju)
wiec policz sobie ile bedziesz tankowal benzyny za te 15 tys , zakladajac ze hdj i tak pali min 12 litrow
jezeli chcesz ekonomiczne d4d to kup poprostu 95 lub 120 .
Zepsujesz sobie samochod i stworzysz przeinwestowany pomnik

ale twoje auto i twoje pieniadze.

: pt sie 31, 2007 10:31 am
autor: Bullitt
Imo racja....

: sob wrz 01, 2007 10:40 am
autor: Zachary
Bullitt pisze:Imo racja....
A dlaczego wpadł Ci do głowy taki pomysł?