TOYOTA "SAM"

[Koyot]

koledzy prosze nie kasztanic - sprawa pilna

- posiadam toyote lj70 juz zarejstrowana
- posiadam Samurai;ca tyz opłacony

wiem ze nie lubicie druciarstwa i mataczenia /czyt. motania/

ale mam rozterki

obecnie toytoy jest w MONSTERGARŻŻŻ i jest modyfikowany

SUka moknie na deszczu i w związku z tym tak SE pomysllem SE coby


zespółkowac te dwie laski razem - zawsze lesby mnie krecily

pytanie:

1. zalozyc bude Suki na rame Toyki ? i co zrobic aby to bylo legalne ?
jezeli odp. jest "SAM" to ile kosztuje procedura zarejestrowania takiego cudaka - wszystkie koszty !!!!!


bylbym wdzieczny za okolo 10 konkretnych postów

[Romeo]

Pytanie PO CO ???
A może jkieś kukiełki na DVD lepiej obejrzeć

[Koyot]

Pytanie PO CO ???
A może jkieś kukiełki na DVD lepiej obejrzeć

PO TO bo ostatnio jest moda na Samuraia na sprezynach - bo niestety na resorach

a widzialem juz kilka takich zmot i nie podoba mi sie mizernosc tych rozwiazań a przede wszytskim są to NIEBEZPIECZNEe rozwiazania


a tu rama i zawiechy Toya a buda Samuraia

a ze mam te 2 syfy wiec interesuje mnie legalna droga

czyli SAM

[Francek]

Nie. Papiery Toyoty albu Suzuki w tym przypadku wygodniej Suzuki

[arekg]

ja bym TICO włożył na ramę toyki
też bardzo modne ostatnio
i samuraj Ci zostanie

[Mazur]

2 w 1 to chyba jakieś "acze" czy inne ustroistwo było...
na 100%-owym legalu tak sie nie da...

biorąc ramę toyki masz fabryczną zawiechę ale problem z legalką
motajac zawiechę na ramie od suzy masz pare kilo mniej na wadze i nie kombinowane numery ale zdecydowanie więcej szarpania z pomotaniem

...abo abo

[wołynka]

Kazda zmota jest legalna jesli zgadza sie nr na ramie z nr w dokumentach. Moja zmota w papierach ma wpisane LUAZ ale po tym jest tylko wspomnienie. Buda jest od samuraja, silnik wbity w dokumenty 2,8i taki jest /luaz ma chyba nie całe 2/ Przechodzi to co roku przeglądy na stacjach i nikt nie podwazył wiarygodności samochodu. Psy zatrzymują oglądają i puszczają dalej- wielokrotnie zatrzymuja aby zobaczyć to z bliska pogadamy i jadę dalej/Kazda zmota cos tam ma przerabiane, obcinane, dokładane itd. ma to mieć porządek w papierach, spełniać wymogi bezpieczeńtwa i mieć wszystko co potrzeba do dopuszczenia do ruchu. a wyglad.... to bez znaczenia

[Mazur]

Kazda zmota jest legalna jesli zgadza sie nr na ramie z nr w dokumentach. Moja zmota w papierach ma wpisane LUAZ ale po tym jest tylko wspomnienie. Buda jest od samuraja, silnik wbity w dokumenty 2,8i

tiaaaa....
silnik to teraz najmniejszy problem
ale tabliczka znamionowa to chyba jakąś drobą transplantację zaliczyła
-powodzenia w uzyskaniu ewentualnego odszkodawania (czego oczywiście nie życzę) np: z wypadku i współczuje przy stłuczce z własnej winy

[syll]

dokładnie nic się nie dzieje i wszystko jest ok jak nikomu nic się nie stanie
jak spowodujesz wypadek z ofiarami w ludziach
wtedy zaczna się pytania kto co jak za co i czy ma homologacje!!!
prześwietla ci wszystko nawet kangur własnej roboty może być zakwestionowany niemuwiac już o motaniu samemu drażków kierowniczych zawieszenia pojazdu czy hamulcach.

oczywiście nie oznacza to odrazu ze ja nic nie motam i mam wszystko homologowane itp ale wydaje mi się ze nalezy mieć tego świadomość