oleje w afryce

[namib]

Witam
No i musze wymienic olej w silniku - zawsze to wydawalo sie proste, tyko ze tutaj nie ma 15w-40 ktorego do tej pory uzywalem... Generalnie mam do wyboru albo 50 do diesla albo 20w-50 na ktorym jest napisane ze i do diesla i do benzyny, ale lokale twierdza ze on tylko do benzyny. Wiec ktorego lepiej wlac (mam diesla z turbo) ? Acha, klasyfikacja jakosci (chyba tak to sie nazywa) jest OK i w jedny i w drugim.
I jeszcze jedno pytanie: lokale twierdza ze na te oleje wymienia sie co 3000 km. Ja wiem we to mineral, tylko we w PL mowi sie ze na minerlnym to 5 do 8 kkm, wiec czy tutaj po prostu badziej dbaja o silniki czy oleje to jakas kiszka ?
pozdrowienia
piotrek

[Bartek 4.7]

W numeracji oleju cyłra "przed W" mówi o tym jak zachowuje się olej w niskich temp. Im wyższa liczba tym szybciej olej gęstnieje w niskiej temp.
Cyfra "po W" mówi o wytrzymałości oleju na prace w wysokich temperaturach.

Ponieważ jesteś w afryce zakładam że mrozów tam nie ma, zatem pierwszy wskaźnik jest mało istotny. Natomiast druga cyfra 50 sugeruje że w wysokich temperaturach olej zachowa swoje właściwości smarne, czyli jest ok.
20W czyli jak sam piszesz jest to minerał.

Jak lokalesi twierdzą że zmieniać co 3.000 to stosuj się do ich rad. Znają swój klimat, znają swój produkt.

[jurgen]

3000 mil, chyba, drogi kolego

[powa]

Lej jak mówią i nic nie zmieniaj.

Kilka lat temu ktoś przywlókł z włoch jakąś maszynę - spychacza CAT D5H chyba - przywiezionego z afryki. Po wymianie oleju na "nasz" silnik się rozpadł. A w misce olejowej były grudy co koks przypominały i wybijano je młotkiem .

[Kamel]

Zastosuj się do zaleceń tambylców. My w toyotach wymieniamy w silniku co około 2000 km. Pracują one w dużym zapyleniu.

[Misiek Cypr]

Na Cyprze mowia ze co 4000, w Emiratach co miesiac, zapylenie i temperatury na ktore narazony jest olej robia swoje. Wymieniaj jak Ci radza, bo wiedza co robia.