land cruiser 4.2 dylemat!!!!!

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

mopar31
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 23
Rejestracja: ndz gru 23, 2007 4:40 pm
Lokalizacja: ostrow maz

land cruiser 4.2 dylemat!!!!!

Post autor: mopar31 » ndz gru 23, 2007 5:12 pm

witam napalilem sie strasznie na kupno tego:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3956767
toyoty nigdy nie mialem . mam terrano i jeepa grand cherokee i spora wiedze na ich temat , dlatego prosze was o ocene i opinie i jaki to jest , czy hdj , czy jak....
jak ten silnik 4.2 robi???
jakie zawieszenia??? drazki skretne???
na co zwracac uwage przy kupnie,
a moze ktos go ogladal?
pozdrawiam i prosze o pomoc .
w razie pytan i gratow do zj czy terrano chetnie zawsze pomoge
pozdrawiam
600 150 319

Awatar użytkownika
GM
Posty: 471
Rejestracja: śr sie 22, 2007 6:40 pm
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: GM » ndz gru 23, 2007 5:34 pm

Francek, prosimy:)
www.rallycamp.pl
Sru do ....fiata!

Awatar użytkownika
Francek
Posty: 638
Rejestracja: wt cze 01, 2004 11:13 am
Lokalizacja: Śródmieście

Post autor: Francek » ndz gru 23, 2007 5:49 pm

Wspaniałe, niezawodne, solidne, niepowtarzalne, tanie w utrzymaniu, z ogromnym dostępem części nowych i używanych i megazajefajnym profesjonalnym serwisem autoryzowanym- auto na długie wyprawy ................... wkoło komina :D :D Dodaj do tego jeszcze 15 na pakiet startowy i będziesz zadowolony. Silnik i skrzynia ponoć lepsze po 1996 roku
LEGENDA :)22 :)22 :)22 :)23 :)23 :)21
Higway to hell

mopar31
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 23
Rejestracja: ndz gru 23, 2007 4:40 pm
Lokalizacja: ostrow maz

lc 4.2 dylemat!!!!!!

Post autor: mopar31 » ndz gru 23, 2007 5:54 pm

pakiet startowy to w kazdym sie robi, ale co konkretnie tam siada? i jaka to jest wersja? patrz link
600 150 319

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » ndz gru 23, 2007 5:58 pm

hdj80 - jak wklepiesz w wyszukiwarkę na forum to uzyskasz mnóstwo info

na zdjęciu widać, że ma klapnięty zawias

ciężko o ten "idealny" egzemplarz
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

mopar31
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 23
Rejestracja: ndz gru 23, 2007 4:40 pm
Lokalizacja: ostrow maz

lc 4.2 dylemat!!!!!!

Post autor: mopar31 » ndz gru 23, 2007 6:03 pm

warsztat mam , narzedzia mam , to i pakiet bedzie tanszy :)2 , tylko co ogladac przed kupnem? nie znam zupelnie toyot. z grand cherokee potrafie cuda zrobic i dla mnie to on jest najbardziej awaryja terenowka.
moze sa jakies wersje lc bardziej udane lub mniej??? czy silnik 4.2 jest zywotny? a co ze skrzyniami , mostami???
600 150 319

Awatar użytkownika
GM
Posty: 471
Rejestracja: śr sie 22, 2007 6:40 pm
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: GM » ndz gru 23, 2007 6:06 pm

www.rallycamp.pl
Sru do ....fiata!

Awatar użytkownika
Francek
Posty: 638
Rejestracja: wt cze 01, 2004 11:13 am
Lokalizacja: Śródmieście

Post autor: Francek » ndz gru 23, 2007 6:06 pm

W moim:

hamulce, elktryka, zawieszenie przód ( od zbyt dużych kół podobno :)23 ), blokady mostów, przeguby napędowe, nadkola, antena, otwieranie maski, klimatyzacja, nawiewy, ogrzewanie tylnej szyby, ręczny itp itd :D :D :D :D trochę sporo jak na 10-letnią legendę :)23 :)23
U kolegi : przekładnia kierownicza, turbina, przedni zawias, ręczny, elektryka.
U drugiego: silnik zamulony, nadkola, hamulce, plastiki, blokady itp itd.
a poza tym......................... to super niezawodne wyprawowe auta :D
Chyba też kolega Izzy z forum się powinien ciepło wypowiedzieć nt tej legendy.................. :roll: :roll: - PRZEMYŚL ZAKUP albo zbieraj sporą kaskę na pakiet startowy.
Pzdr
Higway to hell

Awatar użytkownika
GM
Posty: 471
Rejestracja: śr sie 22, 2007 6:40 pm
Lokalizacja: Wlkp

Post autor: GM » ndz gru 23, 2007 6:07 pm

U mnie (fzj) tez ręczny nie działa, ale jako że to benzyna z automatem, nie bardzo wiem po co mi on.

Więc niech se nie dziala.
www.rallycamp.pl
Sru do ....fiata!

Awatar użytkownika
Francek
Posty: 638
Rejestracja: wt cze 01, 2004 11:13 am
Lokalizacja: Śródmieście

Post autor: Francek » ndz gru 23, 2007 6:13 pm

''''''''''to jak walnie ten niezawodny automat ( czego Ci nie życzę ) to pogadamy 8)
Ja się poważnie zastanawiam czy nie ściągnąć z Anglii dawcy tylko zbyt duża ilość części nie pasuje niestety........................................ :cry: :-?
Higway to hell

mopar31
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 23
Rejestracja: ndz gru 23, 2007 4:40 pm
Lokalizacja: ostrow maz

lc 4.2 dylemat!!!!!!

Post autor: mopar31 » ndz gru 23, 2007 6:19 pm

niestety z angielskim to kiepsko u mnie :)3
nie wiem co juz mam myslec ? zapytam tak: czy lc 4.2 jest bardziej awaryjny od np. patrola? i drozszy w utrzymaniu?
600 150 319

mopar31
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 23
Rejestracja: ndz gru 23, 2007 4:40 pm
Lokalizacja: ostrow maz

lc 4.2 dylemat!!!!!!

Post autor: mopar31 » ndz gru 23, 2007 6:23 pm

a moze ktos ma do sprzedania toyote z durzym dieslem w dobrym stanie????
dzis rano chcialem jechac i kupic ta:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3956767
ale wole zapytac was, bo jak mowilem toyty nie mialem
600 150 319

Awatar użytkownika
Francek
Posty: 638
Rejestracja: wt cze 01, 2004 11:13 am
Lokalizacja: Śródmieście

Post autor: Francek » ndz gru 23, 2007 6:25 pm

Awaryjny ?? to trudne pytanie. Zależy od egzemplarza na jaki trafisz- ja osobiście nie znam hdj, który by się nie kaszanił ale........... dotyczy to również Patrola 2.8 i 3.0 ( silniki, grzanie i pękanie bloków)
Inna sprawa to dostępność części ich ceny i serwis tutaj Toyota jest niestety w wielkiej przepaści...................
Patrola naprawisz wszędzie i to za relatywnie małe pieniązki- Toyoty nie i tyle......................
WYBÓR NALEŻY DO CIEBIE :-? Ja radzę w tej cenie sprowadzić Parcha 4.2 z Anglii i zrobić przekładkę ( jeszcze na szpej co nieco zostanie :wink: )
Higway to hell

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » ndz gru 23, 2007 6:27 pm

Ciężko mówić o jakiś ogólnych tendencjach, generalizować w przypadku samochodów nastoletnich. Niektóre egzemplarze potrafią mieć przejechane milion kilometrów, niektóre tylko 200 tysięcy.

Toy hdj z pewnością wypada lepiej od np. Jeepa czy Land Rovera, patrole mają słabe silniki 2,8td (głowice), w toyotach 80tkach są podobno problemy z mostami, a przypadek Franca to już w ogóle jakiś dramat. Niestety prawdą jest, że Toyota ma drogie części (a do 80tki trudno o używki). Mi jednak w ogólnym bilansie wychodzi tanio, bo...poza eksploatacyjnymi gratami to nic nigdy nie kupowałem, a natłukłem terenowymi toyotami grubo ponad 100 tys. km (i to zmotanymi na kołach 33x12,5)

Ja osobiście przeszedłem przez różne marki terenowe (daihatsu, jeep, mitsubishi, toyota), teraz mam dwie toyoty serii 7 i...nie narzekam, jestem bardzo zadowolony. Czuję że te auta nie są z gównolitu.

Jeśli uwierzyć Francowi to 80tka była robiona przez jakąś inną Toyotę ;)

P.S. Do patrola 4,2 też miałbym serce ;)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Francek
Posty: 638
Rejestracja: wt cze 01, 2004 11:13 am
Lokalizacja: Śródmieście

Post autor: Francek » ndz gru 23, 2007 6:41 pm

Nie znam innych modeli Toyoty bo nimi nie jeździłem. Ale te, które ogladałem na wyprawach kasztaniły się niemiłosiernie -np. na Maramureszu nowa LC 95 straciła napęd, na TP wszystkie Hdj-oty i LC 95 się lekko kasztaniły itp itd. Moja jest standardem Toyoty po 10- ciu latach w rękach polskich właścicieli co rwali nią słupy i polskich mechaników i ASO co nie potrafią dobrać podkładek dystansowych i olejów...................
Mogę ją porównać do Nissana Terrano i Pajero, których używałem na co dzień od 8 lat i niestety porównanie wypada fatalnie. Tamte auta można było relatywnie tanio naprawiać- tego nie.
Oczywiście nie mogę porównywać Toyki do Jeepa czy LR bo to tak jak bym chciał porównać TGV do......................taczki :wink:
Pewnych porówań w zasadzie nie powinno się robić i tyle :)21
Reasumując Toyota jest porządnie wykonana w środku, charakteryzuje się mocnym i żywotnym silnikiem, skrzynią i reduktorem. Reszta podzespołów w tym zawias, elektryka, wydech, układ paliwowy i kierowniczy wymaga wiele do życzenia- dostepność i ceny części używanych w Polsce na poziomie śmietnika. Fachowców od tej marki też szukać jak na lekarstwo- nie żebym był złośliwy :oops: ale 4 dychy piechotą nie chodzi i warto się zastanowić coby potem nie pluć jadem jak ja :)21 :)21
Higway to hell

Awatar użytkownika
Tołdi
Posty: 527
Rejestracja: śr lip 07, 2004 4:49 pm
Lokalizacja: Margonin

Post autor: Tołdi » ndz gru 23, 2007 9:47 pm

Między grandem to przepaść ale przy patrolu to należy się zastanowić- szczególnie 4,2. toja ma napęd zajeb... ale podwoziem umywa sie do parcha. części drogie a w używkach mało. środek lepszy jak w parchu. silnik 4,2 jak go ktoś nie zepsuł to do wyprawy lepszego nie znajdziesz.
Ja na codzień mam toyę ale w teren jednak patrol (koszty dużo mniejsze)

emsi
Posty: 399
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:19 pm

Re: land cruiser 4.2 dylemat!!!!!

Post autor: emsi » ndz gru 23, 2007 9:49 pm

mopar31 pisze:witam napalilem sie strasznie na kupno tego:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3956767
jak na mój gust to HZJ 80 z silnikiem 1 HZ a nie HDJ

poproś o numer VIN i wrzuć na forum, jeśli to HZJ to bierz a potem się będziesz martwił, te auta będą jak dobra wina, zobacz co się dzieje w Niemczech, ile kosztuje w miarę sensowny HZJ

ja też go widziałem już kilka dni temu i też mi się zajebiście podoba, ale teraz szukam innej badziewiastej Toyoty

generalnie jeśli prosto jeździ i nie widać śladów potężnego dzwona z potrójnym dachem to brać - i do tlc zapraszamy, jeden HZJ 80 jest, pytaj na naszym forum Borysia, aczkolwiek on za chwilę na Saharę spada na 3 tygodnie - zapewne wróci ... zawsze wracają
CAMP COYOT 20-23.08.2009
www.coyot.pl

mopar31
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 23
Rejestracja: ndz gru 23, 2007 4:40 pm
Lokalizacja: ostrow maz

lc 4.2 dylemat!!!!!!

Post autor: mopar31 » ndz gru 23, 2007 9:53 pm

no to juz nie wiem co robic ????
jeepa mam (chyba najbardziej awaryjne auto), ale mam mase szpeji do niego
mam terrano 2.7tdi long z 2000r. na eibachu i atkach 31'bfg auto praktycznie nieawaryjne , tyle ze zalozenie 31' opon to max zmota jaka tam mozna zastosowac. i na tym sie konczy motanie terrano . zlego slowa na nie nie powiem , bo jest dla mnie bezawaryjne , tylko ciut delikatne.......
dlatego zaplanowalem kupno lc 4.2 bo wydawalo mi sie , ze w porownaniu z tamtymi to czolg i limuzyna zarazem, no i daje wielkie mozliwosci motania(monsteryzacji), no i ta legenda bezawaryjnosci toyoty......... :(
prosze o dalsze opinie i doswiadczenia
600 150 319

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » ndz gru 23, 2007 10:08 pm

Moim skromnym zdaniem 80tka nie jest w teren, w off-roadowym znaczeniu tego słowa. To raczej wygodny dupowóz i klasycznie zbudowana wyprawówka zarazem. Do terenu jest za ciężki, za duży i za drogi.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Toroo
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:43 am
Lokalizacja: Łask
Kontaktowanie:

Post autor: Toroo » ndz gru 23, 2007 10:17 pm

Według mnie legendy nie istnieją.
Kupując autko powyżej 10-ciu lat należy się spodziewać wielu, ale to wielu
nispodzianek. :)26
Dla mnie silnik 4,2 z Toyki to świetna sprawa :)2 :)2 :)2
Ale czy wiadomo i ile ten silnik przeżył ??
Wiadome jest jedno. Koszt naprawy takiego motorka. :)1
Dla mnie przarażające kwoty.
->

Awatar użytkownika
tadek.k
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: śr lut 14, 2007 10:09 am
Lokalizacja: opole

Post autor: tadek.k » ndz gru 23, 2007 10:23 pm

Witam wszystkich toyociarzy.Jako ze od kwietnia przesiadlem sie z dyskoteki na hzj80 to sie wypowiem.1hz faktycznie pracuje pieknie i jest podobno atomowy( sie okaze) ale po zalozeniu 33cali nie jedzie.Auto zrobilo sie mulaste i slabe.Trzeba albo zmienic przelozenia w mostach albo wrzucic turbine.Ja wrzucilem turbo i jest ok.Gdybym teraz mial kupowac wybralbym wersje z turbina bo jezdzi i ma blokady ktorych hzj oryginalnie nie posiada.Co do czesci faktycznie jest katastrofa ,kazda chrzanię trzeba zamawiac a ceny sa chore.Rynek czesci wtornych praktycznie nie istnieje a ci co maja jakis uzywany szpej tez sie cenia.

Awatar użytkownika
Francek
Posty: 638
Rejestracja: wt cze 01, 2004 11:13 am
Lokalizacja: Śródmieście

Post autor: Francek » ndz gru 23, 2007 10:42 pm

@mopar31- Napisz do czego autko ma służyć- jeśli na wyprawy musi być super sprawdzone inaczej bedziesz przeżywał moją ( i nie tylko niestety moją ) gehennę !!
Jeżeli w teren to zapomnij - vide to co napisał Damian :)2
Ze zdjęcia ciężko coś wywnioskować .............................
Higway to hell

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » ndz gru 23, 2007 11:36 pm

tak jak ktos napisal wczesniej. 80 jest swietnym autem wyprawowym, ale jezeli w teren to tylko lekki ( zreszta tak samo jak dlugi GR i nie opowiadajcie bajek) masa robi swoje. jest to poprostu samochod a nie jakies dzielo sztuki
Koszty utrzymania faktycznie sa nieciekawe, serwis kiepski , czesci drogie :)3 ale jezeli ma sie zdrowy egzemplarz i kumatego mechanika to nie ma lepszego auta.
Moim przejechalem mongolie, rosje i po powrocie zmienilem tylko oleje, smary plus ogolny przeglad i tak jezdze do dzisiaj tlucząc na codzien mase kilometrow. Franc trafil poprostu na jakis zlom
Ale taka rozmowa njest bez sensuc, bo to jak dyskusja typu gaz/uaz

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » ndz gru 23, 2007 11:39 pm

Toroo pisze:Według mnie legendy nie istnieją.
Kupując autko powyżej 10-ciu lat należy się spodziewać wielu, ale to wielu
nispodzianek. :)26
Dla mnie silnik 4,2 z Toyki to świetna sprawa :)2 :)2 :)2
Ale czy wiadomo i ile ten silnik przeżył ??
Wiadome jest jedno. Koszt naprawy takiego motorka. :)1
Dla mnie przarażające kwoty.
->
letki podskok glowicy na oryginalach okolo 35k w serwisie :)21
Forumowym oszołomom mówimy stanowcze NIE!

CARODZIEJ
 
 
Posty: 189
Rejestracja: śr cze 15, 2005 9:24 pm
Lokalizacja: BIałystok -Zaścianki

Post autor: CARODZIEJ » ndz gru 23, 2007 11:49 pm

szukaj benzyny FZJ 80 będzie mniej kłopotu

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość