BJ73

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

buki71
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: czw sty 24, 2008 4:43 pm
Lokalizacja: Toruń

BJ73

Post autor: buki71 » czw sty 24, 2008 5:13 pm

Witam serdecznie. Jestem świerzo upieczonym urzytkownikiem forum4x4.
Mam problem: trafiła mi sie możliwośc zakupu toyoty BJ73 z 1986 roku z silnikiem 3B. Silnik ma przejchane 190 tys z czego 30 na oleju po smażeniu frytek :lol: poprzedni właściciel miał taka fantazję, że utylizował cały olej ze wszystkich toruńskich knajp w celu jego lepszego spalania zastosowano specjalną nagrzewnice(podgrzewacz). Generalnie nic sie silnikowi nie stało cisnienie w cylindrach jest dobre wtryski też co do pompy nie mam wiedzy, napędy działają. Odpala po tygodniu stania od dotkniecia kluczyka(na tym oleju od frytek :lol: ). Instalacja jest 24V resory z przodu i z tyłu. Tylne resory chyba byly kombinowane bo samochod jest przekrzywiony na prawą stronę (podejrzewam że był pękniety i jest wstawiony od niewiadomo czego). Facet za auto chce 6000 pln wydaje mi sie to nie dużo. Mój problem pojega na tym, że nigdy nie jeździłem autem na resorach (z przodu) i nie wiem jak sie zachowuje w terenie. Nie znam też specjalnie marki Toyota BJ. Zetknąłem sie z LJ70 2,5 turbo i HZJ73 4,2 wolnossacym i raczej lepiej oceniam jazde LJ mimo że słabszy lepiej sobie radził. Pewnie to wynika z innych przelożeń - nie wiem. Zastanawiam sie nad kupnem tego BJ ale sam nie wiem co począć.
Pozdrawiam
PS
Muszę sie zdecydować do niedzieli na razie BJ jest w warsztacie i szukają dziry w całym. Napiszcie coś o BJ jak to chodzi w terenie jak sie zachowuje zawieszenie i czy warto sie w to pchać. Samochód ma służyc tylko do zabawy terenowej na codzień mam Liberty Renegade 3,7 benzyna.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » czw sty 24, 2008 5:19 pm

Cześć

Po pierwsze - mnóstwo treści zostało wylanej na ten temat na dziale Toyoty, poszukaj.

Generalnie - LJ7 to wersja light duty, BJ7 to wersja heavy duty - mocniejsze mosty, skrzynia, silnik trudny do zaj...popsucia. Light Duty pyciło lepiej, bo:
- ma turbo
- jest lżejsza
- ma sprężyny a nie resory, co daje inne wrażenie

W terenie robi przede wszystkim opona, prześwit, masa i wykrzyż zawieszenia. Bj73 to genialna baza do stworzenia pojazdu do przepraw. Jeżeli silnik, mosty, napędy i rama są OK to za 6000...jak się nie zdecydujesz to rezerwuję pierwokup :D

Poszperaj na forum. Zawal na czytaniu ze dwa dni w pracy i zadawaj bardziej konkretne pytania.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » czw sty 24, 2008 5:24 pm

ty na santane odkładaj, a nie szrotów szukasz :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

powa

Post autor: powa » czw sty 24, 2008 7:22 pm

@Buki71: BJ73 ma @Zbowid oraz, o ile dobrze kojarzę, miał @Sebastian Dziurdziuk. Bądź miły i zagajaj.

buki71
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: czw sty 24, 2008 4:43 pm
Lokalizacja: Toruń

Post autor: buki71 » czw sty 24, 2008 7:32 pm

Dziękuję Damian za tak szybką reakcję. Faktycznie przeczytam wszystkie posty o Toyotach. Jak kupowałem Liberty też tak zrobiłem i z samochodu jestem zadowolony choć nieukrywam, że w zasadzie nie chciałem uwierzyć że jest to dośc delikatne auto na błoto. Sprawdziłem pisali prawdę. A w związku z tym że nie wyobrażam sobie już jazdy innym autem jak terenowe nawet do pracy, więc teraz czas na auto naprawde terenowe. Piszesz że mam być konkretny. Tak konkretnie to sam nie wiem o co pytać. Głównie zastanawia mnie tylko czy te resory z przodu nie beda ograniczały możliwości tego auta. Nie czepiał bym sie tego ale jeden "miszcz" :lol: co z niejednego bagna wode pił stwierdził że jazda na resorach w terenie a na sprężynach to tak jak wybieranie sie statkiem wycieczkowym w przestrzeń miedzygalaktyczną, stąd te moje dylematy. Ja odpowiedzialem, że przecież wranglery do 97r robiono na resorach z przodu i z tylu i ludziska byli zachwyceni. Co do drugiego konkretnego dylematu to czy silnik 3B 3431 cm 159 Nm i 90KM jest wystarczający do jazdy w terenie bez zmiany przełożen. Bo skoro mosty sa HD to chyba lepiej nic a nich nie kombinowac żeby nie popiepszyc w mysl zasady "jak sie ulepszy to sie popiepszy". Przy moim Liberty (opony tylko 245/70/16 ATR BFG) gdy robilismy podjazdy pod trawiasta gore toyki niestety wymiękały. No cóż wszedzie indziej ja wymiękałem ze wzgledu na fabryczną wysokość no i pewne ograniczenia psychiczne ze jak rozwale to nastepnego dnia pojade do pracy komunikacja miejska. kolejny dylemat to że od razu trzeba robic zawieszenie po takim krzywulcem przeciez jezdzil nie bede a wiec z 6000 robi sie 13000 :cry: . No to takie konkrety. Ale pokusa jest strasznie silna :lol: . No i ten klekot silnika zgoła inny niz V6. Taki dostojny i spokojny. Ale sie rozpisałem. UFFF

Awatar użytkownika
Wojteeek
 
 
Posty: 1070
Rejestracja: czw kwie 01, 2004 7:09 pm
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: Wojteeek » czw sty 24, 2008 8:40 pm

Brać!
Jeździłem parę lat Lj 73 było całkiem fajnie. Trafiła się Bj 73 w dobrej cenie i ... zacząłem się zastanawiać (podobnie jak Ty, miałem problem w podejściu do resorów).
Po półtora roku jazdy Bj stwierdzam, że Lj to popierdółka. Bj w terenie robi wyśmienicie, na resorach ironmana krzyżuje się b. dobrze, a do tego ledwo pyrkoczący silnik 3B daje już sporo mocy. Po załączeniu reduktora, to już prawie bez wciskania gazu można jeździć.
Polecam :)2
LC bj 73 -1985 (babcia)

Awatar użytkownika
heniu
 
 
Posty: 1108
Rejestracja: czw lip 21, 2005 8:43 am
Lokalizacja: Kielce/Bilcza

Post autor: heniu » czw sty 24, 2008 9:05 pm

No masz rację twoja LJ-otka była popierdółką :)21
Adrenalina uzależnia
MTM Profi

<mario>
 
 
Posty: 196
Rejestracja: wt lut 06, 2007 7:09 pm
Lokalizacja: ok. Bełchatowa

Post autor: <mario> » czw sty 24, 2008 9:19 pm

Fajne autko, jeśli nie jest to zupełny szrot to (za taką kasę) bierz. Jak auto nie spełni Twoich oczekiwań to zawsze możesz je sprzedać i nie sądzę, że na tym stracisz.
LJ 70

buki71
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: czw sty 24, 2008 4:43 pm
Lokalizacja: Toruń

Post autor: buki71 » czw sty 24, 2008 10:12 pm

Faktycznie poszedłem za rada Damina i przeczytałem posty. Co prawda nie wszystkie, tylko Zbowida ale również Wojteeeka co do zawieszenia na resorach i w zastraszającym tempie dochodze do wniosku, że tak naprawde nie wiem nad czym ja sie zastanawiam. Jeszcze nie dalej jak pol roku temu chcialem kupic Lj 70 z 92 tak jak go fabryka stworzyła za 18 tysi (uprzedzil mnie kumpel który jeszcze w niego włożył 7 tys) a tu mam autko za 6 silnik bez uwag mosty i napedy też. Do wymiany zawieszenie które kosztuje 7 to i tak mam drugie tyle na ewentualną rezerwe i pieszczoty. Jak mechanik nic ciekawego nie wymyśli (jakas wada ukryta) trza brać i uciekać zanim sprzedawca sie nie rozmyśli bo już tydzień go trzymam u siebie i wymyślam co by tu jeszcze sprawdzić żeby cene obniżyć (sprzedający kolega który kupił terenowy samochód bo dom w lesie wybudował i miał dojeżdzać do cywilizacji ale żonie jego sie nie podoba bo taki brzydki kanciasty i dziecko placze jak sie wozi a teraz sobie kupią terenowego X-triala :lol: bo ona też bedzie mogła jezdzic :lol: ). Mam jeszcze obawy co do silnika bo strasznie slaby, ale pewnie juz wymyslam, sprzedajacemu powiedzialem ze ma ciulowy silnik bo w dowodzie rej ma wbite 3,0 wiec pokazalem dane techniczne jakie to padlo. Faktycznie na silniku napisane jak byk 3B i numer wiec nie aż tak najgorzej.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » czw sty 24, 2008 10:19 pm

Wojteeek pisze:Lj to popierdółka
Stara, ze zmęczonym motorem i klapniętym zawiasem to może i tak :)21

buki71 pisze:Głównie zastanawia mnie tylko czy te resory z przodu nie beda ograniczały możliwości tego auta. Nie czepiał bym sie tego ale jeden "miszcz" :lol: co z niejednego bagna wode pił stwierdził że jazda na resorach w terenie a na sprężynach to tak jak wybieranie sie statkiem wycieczkowym w przestrzeń miedzygalaktyczną, stąd te moje dylematy. Ja odpowiedzialem, że przecież wranglery do 97r robiono na resorach z przodu i z tylu i ludziska byli zachwyceni.
Wcale nie byli tacy zachwyceni :)21
Najlepiej kupić cały zestaw zawieszenia niż remontować obecne. Taki kit da Ci dobry wykrzyż, porównywalny ze sprężyną. Inaczej za to jeździ się z większymi prędkościami niż taś-taś. Sprężyna po prostu lepiej wybiera i jest bardziej komfortowa. Pióro jest za to prostsze i trwalsze.

buki71 pisze:Co do drugiego konkretnego dylematu to czy silnik 3B 3431 cm 159 Nm i 90KM jest wystarczający do jazdy w terenie bez zmiany przełożen. [...] Przy moim Liberty gdy robilismy podjazdy pod trawiasta gore toyki niestety wymiękały. [...]
Tak, do jazdy przeprawowej na początek będzie jak najbardziej wystarczający, choć nie jest to demon mocy. Jest wersja turbo tego silnika (13BT 120KM 280Nm), ale b. rzadka w Europie. Nie wiem czy jest możliwość bezkolizyjnego uturbienia 3B, nie chcę Cię w maliny wpuszczać :) Za to jest możliwość wstawienia w przyszłości np. 4,0 z Jeepa Cherokee ze skrzynią i da się, szczególnie że BJ ma mocne mosty

Twój Liberty pod górkę wjedzie (za to polegnie wszędzie indziej), bo ma właśnie moc. A ta tojka to taki terkot, silny, mocny, ale nią nie poszalejesz - zawsze możesz poszukać KZJ70 do upalania :)21

Acha, te 13.000 zł to nie wyjdzie. Wyjdzie więcej :)21 (zakup, pakiet startowy, zawias, koła)

EDIT - po przeczytaniu ostatniego posta - ja bym się nie zastanawiał i pomógł koledze w zdobyciu funduszy na x-traila ;)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Wojteeek
 
 
Posty: 1070
Rejestracja: czw kwie 01, 2004 7:09 pm
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: Wojteeek » czw sty 24, 2008 11:00 pm

Damian pisze:
Wojteeek pisze:Lj to popierdółka
Stara, ze zmęczonym motorem i klapniętym zawiasem to może i tak :)21
Spokojnie, Lj to bardzo dobre auto ale nie ma co porównywać z wytrzymałością i silnikiem Bj.

Moja lj'tka może i wyglądała fatalnie, mechanicznie jednak była w 100% sprawna do końca.
LC bj 73 -1985 (babcia)

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11903
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Post autor: Zbowid » pt sty 25, 2008 12:12 am

Ja bym się nie zastanawiał za taką kasę - jakbyś nawet chciał sprzedać na części to przynajmniej kilku kupców masz na tym forum :)21

Bierz i się nie zastanawiaj - ajeżeli zawieszenie to OME lub Dobinsons...
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
Piter69A
 
 
Posty: 1233
Rejestracja: czw cze 22, 2006 8:59 pm
Lokalizacja: MUTT Gliwice

Post autor: Piter69A » pt sty 25, 2008 11:28 am

Czy to może ta BJ73??

http://img174.imageshack.us/my.php?imag ... 718do9.jpg

Jeżeli to ta, to zastanawiałem sie nad nią ale sprzedawca mówił że silnik padnięty ma ??
Land Cruiser HZJ-73
GAZ 69A (2,4TD-nie oryginał)
GAZ 69M (2,4-oryginał)

buki71
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: czw sty 24, 2008 4:43 pm
Lokalizacja: Toruń

Post autor: buki71 » pt sty 25, 2008 1:55 pm

Serdecznie dziekuje za pomoc i zainteresowanie. Jesteście naprawde zajefajni. Byłem w życiu na rajdzie w Wałczu "Wałeckie błota" (takim białym HZJ73) a później na zlocie w Chojnicach (to wszystko niestety) i tak mi sie spodobała atmoswera i ludzie pełni życzliwosci i checi niesienia pomocy, że sie zaraziłem. Aniestety szczepionki nie było więc jestem juz chory a do tego każdy poważniejszy wyjazd na nasz toruski poligon moim jeepkiem KJ no i znowu to samo godzina jazdy dwie odkopywania :lol: . Za niski bidulek a kółka wieksze tez nie wejda ja 31" i to z wielkim bólem, a do pracy i z żona na zakupy trza jeździć w miare cywilna wersją.Trzeba cos z tym zrobic. Ja juz w zasadzie podjąłem decyzję na tak. Co do zawieszenia dostałem już oferte ze specyfikacja od Michała Kalety rozumiem ze przedstawiciela firmy Dobins. Kurna jak to szybko dziala. Faktycznie wyjdzie wiecej niz 13000 ale opony będe miał za free i to jest najbardziej pocieszajace wrecz cudowne BFG MT rozmiar mam wybrac. Jutro do mechanika a po transakcji wystawię zdjecia.

buki71
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: czw sty 24, 2008 4:43 pm
Lokalizacja: Toruń

Post autor: buki71 » pt sty 25, 2008 1:57 pm

Piotr to nie ta. W poniedziałek albo moze w niedziele wystawie zdjecia.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » pt sty 25, 2008 2:08 pm

buki71 pisze:Co do zawieszenia dostałem już oferte ze specyfikacja od Michała Kalety rozumiem ze przedstawiciela firmy Dobins. Kurna jak to szybko dziala.
:)20

Hieny czujne jak zawsze :)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

arekg
 
 
Posty: 247
Rejestracja: śr lis 10, 2004 9:11 pm
Lokalizacja: pomorze

Post autor: arekg » pt sty 25, 2008 2:45 pm

bardzo fajne samochody , b fajne silniki i nie ma ch... nigdy resor nie będzie tak chodził jak sprężyna , miałem bj-te na ome i to nie chwati , w trasę nawalić jej 20 arabów wracających z suku to i owszem .
no a poza tym BJ są piękne i mają wąziutkie pupy :)2
kiedyś taką z Dani brałem 2 lata szmata stała pod drzewem , koles wlał ropy doładował aku i pyk . sama na lawetę wiechała i do taty przyjechała a potem do wujcia Seby :)21
następna dobra sprawa , to za taką BJ w Afryce 3-4 koła euro dostaniesz od ręki i możesz samolotem wracać . :)2

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » pt sty 25, 2008 5:16 pm

eeeech
wujcio seba uczucia ma mieszane... auto kupil, zrobil od podstaw i... sprzedał :lol:

niby legenda i HD, ale tak naprawde nie bardzo nadaje sie ani na łomotanie po dziurach (resor ma swoje wady, zwlaszcza nie wybiera dynamicznego wykrzyzu, poza tym niebezpieczny jest maly rozstaw kół) ani na przeprawy (motor słabawy)... na wyprawe tez nie bardzo (motor słabawy)

czyli typowa toyota: nie jedzie (dychawiczny silnik), nie hamuje (sciema zamiast hamulcow, zwlaszcza tylne bebny), po kazdym blocie znika ręczny (znowu bębny), ciężka

aaaaaa, i nie zapodawać 35", nie idźcie tą drogąąąąą... :)23

aha - i jakby co to OME zakładac raczej jak ktos przewiduje użytkowanie wyprawowe, na łomotanie po dziurach to chyba lepszy jest trailmaster czy inny ironman...

jeżeli kogos rozczarowalem swoją wypowiedzią to przepraszam :wink:
miałem siedemdziesiątkę lj i bj - mam zatem jakieś porównanie 8)

łączyło je generalnie jedno: nie rozpędzały sie i nie hamowały :)21
prawda jest taka - dobrze przygotowana lj70 jest całkiem fajna do haratania po dziurach (lift, lekki lift budy, 33" w simeksie, dobrze odsadzone felgi) - brakuje tylko blokady

natomiat bj73 jest dluzsza, wiekszy rozstaw osi - bardzo fajnie sie spi w srodku (oczywiscie bez tylnej kanapy), na tyle jeszcze krótka ze w terenie nie przeszkadza (choc rozstaw osi porownywalny np z LR discovery)

jest w bj troche fajnych rozwiazan - np odciążone półosie w tylnym moscie, takie same łozyska piast tylnych i przednich (piasty chyba zreszta tez)
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » pt sty 25, 2008 5:19 pm

Damian pisze:
buki71 pisze:Co do zawieszenia dostałem już oferte ze specyfikacja od Michała Kalety rozumiem ze przedstawiciela firmy Dobins. Kurna jak to szybko dziala.
:)20

Hieny czujne jak zawsze :)21
mnie tez jakis gosc spamował na pw, na odczepnego poprosiłem go o 30% rabatu :lol:
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
Wojteeek
 
 
Posty: 1070
Rejestracja: czw kwie 01, 2004 7:09 pm
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: Wojteeek » pt sty 25, 2008 5:36 pm

sebastian dziurdzik pisze:aha - i jakby co to OME zakładac raczej jak ktos przewiduje użytkowanie wyprawowe, na łomotanie po dziurach to chyba lepszy jest trailmaster czy inny ironman...
Już któraś z kolei opinia o słabych zdolnościach reosorów OME (słabych w celu upalania). Na ironmana nie mogę narzekać, pracuje dość miękko - trzeba tylko pamiętać o smarowaniu wieszaków.
sebastian dziurdzik pisze:jest w bj troche fajnych rozwiazan - np odciążone półosie w tylnym moscie

Nie we wszystkich - występują dwa rodzaje mostów w Bj.
LC bj 73 -1985 (babcia)

arekg
 
 
Posty: 247
Rejestracja: śr lis 10, 2004 9:11 pm
Lokalizacja: pomorze

Post autor: arekg » pt sty 25, 2008 6:30 pm

Tu się z Toba Seba nie zgodzę ! Silniczek w BJ mi się bardzo podoba , i w stosunku do lj to jest niebo a ziemia , a na pewno do terenu .
Bynajmniej nie ma tendencji do hzj-wego nurkowania ryjem w dół przy każdym błotku .
Pięknie ciągnie od dołu.
Chyba ,że ktos nie umie jeździć i do studzienek wpada :)21

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » pt sty 25, 2008 6:35 pm

sebastian dziurdzik pisze: typowa toyota: nie jedzie (dychawiczny silnik)
powiedz to mojej kzj70 na 33 :)21
sebastian dziurdzik pisze: nie hamuje (sciema zamiast hamulcow, zwlaszcza tylne bebny), po kazdym blocie znika ręczny (znowu bębny), ciężka
po pełnym serwisie, na świeżych tarczach, klockach, przeczyszczonych tłoczkach, zaciskach, z nowy przewodami hamował lepiej niż primera

do czasu aż wjechałem znowu w błoto :)21

tylne bębny to porażka, fakt - problem dotyczy wszystkich terenówek z bębnami z tyłu, no ale w tujocie jest jakby...gorzej :lol:

Wracając jeszcze do mocy - pamiętaj, że my już swoje zjeździliśmy i po prostu z czasem oczekuje się więcej i więcej po aucie. Powiedz chłopakom od Uazów, że 90KM w wolnossącym dieslu to mało :lol: Wg. mnie do jazdy przeprawowej na początek jest w sam raz, a po pewnym czasie można pomyśleć o dalej idących przeróbkach (choćby wspomniany przeze mnie swap na 4.0 od pipa).

BJ to twarde i proste narzędzie i wybacza wiele. I to jest ważne.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » pt sty 25, 2008 6:37 pm

arekg pisze:Chyba ,że ktos nie umie jeździć i do studzienek wpada :)21
Czyżbym nie tylko ja wylądował w jakiejś debilnej studzience w środku lasu? :)23
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

buki71
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: czw sty 24, 2008 4:43 pm
Lokalizacja: Toruń

Post autor: buki71 » pt sty 25, 2008 7:30 pm

Pewnie Sebastian ma rację, ale tak sobie myślę, że wyczynowo to ja nie będę jeździł w zasadzie weekendowo tak jak do tej pory jeepem (tyle ze nie bede sie zastanawial czy już urwałem przedni zderzaka moze juz szoruje oslona zbiornika paliwa albo skrzynki rozdzielczej, albo czy ten plusk to wlewana woda do auta czy babelki z rury wydechowej), pojeżdżę więcej na zloty i jak mi choroba nie przejdzie bede myslal dalej, a puki co cena jest niezla i stan auta tez dobry. Co do KZJ to byl w Toruniu taki z 95 r a facet chcial za niego 26000 co wydawalo mi sie wtedy cena absurdalnie koszmarna. Niestety nie wiedzialem co trafilem bo po tygodniu go nie bylo a ja sie nim tylko przejechalem i stwierdzilem ze cos puka :lol: i ze cos za bardzo odpicowany :lol: takie mialem argumenty zeby go nie brac. No coz widac tak mialo byc

arekg
 
 
Posty: 247
Rejestracja: śr lis 10, 2004 9:11 pm
Lokalizacja: pomorze

Post autor: arekg » pt sty 25, 2008 7:47 pm

ale Damian , trafiają się w lj mosty z tarczami
ja miałem taki , jak znajdę to dam Ci znać , a jak nie to kolega zmyślnie zprzerobił bębny na tarcze i fajnie mu to chodziło , jak chcesz to dam Ci do niego nr i powie co i jak , bo to miły jegomość :)2

Zreszta , przesiadł się na parcha i szybko chce wrócić na toyke :)21
Ciekaw jestem ile nasz Przodkowy zwany węgielnym Sebą wytrzyma :)2

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości