Strona 1 z 2

Koszty utrzymania HiLuxa ? ? ? HELP..

: pt lut 01, 2008 9:49 am
autor: piranya
Witam,
mam problem i potrzebuje Waszej rady. Chodzi mi o koszty utrzymania Hila ( części i eksploatacja). Powiem tak, mam okazje kupić taka bestię 1998r. 2.4 TD udokumentowany przebieg 200 000zl/ serwisowana w ASO z każdą bzdurą, ale sporo ludzi mi odradza bo ceny utrzymania i części mnie zabiją. Wiem, że to auto niby się nie psuje i cytat " jest nie do zajechania" ale jak coś trzeba zrobić to już czyści konto.
Poniżej w punktach wypiszę w hasłach dochodzące do mnie wieści o kosmicznych cenach i proszę o weryfikację:
- sprzegło, koła dwumasowe sprzęgła, wahacze itd
- koszt przeglądu
- ilości pochłanianego oleju,
- inne podst rzeczy,
- co może się popsuć co wyczyści mój portfel na poziomie kilku tysięcy zł.?
- czy w Krakowie jest jakiś dobry mechanik,? Kogo polecacie ? Nie drogi..

Hila nie palnuje katować w ostrym terenie bo dopiero wchodzę w te zabawki 4x4 i pewnie jazda w tygodniu to miasto a weekendy las, spokojne tereny, jakaś spokojna zabawa w Górach.

Proszę o Wasze komentarze do moich informacji.
Dzięki
PIRANYA

: pt lut 01, 2008 11:11 am
autor: Wiechu
Z pewnością ilość pochłanianego oleju i koła dwumasowe Cię zabiją.

:)21

: pt lut 01, 2008 11:42 am
autor: piranya
A coś wiecej..??? Wyczuwam ironię a zwróciłem się z prośbą...
Nie mówie tu o oleju napędowym..

: pt lut 01, 2008 11:43 am
autor: piranya
a do tego jak wyczułeś jestem zielony i chciałm sie dowiedzieć kilku rzeczy na początek wiec czekama na info od Was..

: pt lut 01, 2008 11:49 am
autor: Wiechu
Decydując się na jakikolwiek samochód terenowy, 10 letni, trzeba mieć więcej niż mgliste pojęcie o jego budowie i utrzymaniu.
To co gdzieś słyszałeś nie ma żadnego punktu odniesienia.
Co znaczy np. ilości pochłanianego oleju ?
Przy wymianie, czy od wymiany do wymiany ?
Przegląd w ASO czy nieautoryzowanym serwisie ?

Popsuć się może wszystko. Dokładnie tak samo, jak w starym, zwykłym, osobowym samochodzie.
Jeśli jesteś przyzwyczajony do serwisowania się w ASO, koszt utrzymania na pewno nie będzie niski.
Corolli zresztą też.

: pt lut 01, 2008 11:50 am
autor: Damian
jak ma 200 tys. km to oleju brać nie będzie :lol:

ceny sprzęgła kpl (tarcza, docisk, łożysko) zaczynają się od kwot poniżej 1000zł, zależy jakiej firmy wybierzesz
wymieniasz olej co 10 tys. km, wchodzi niecałe 6l 15-W40 (20zł za litr)
klocki poniżej stówy
filtry to sprawa groszowa (od 15zł do 80zł)
łożyska piast od 120zł do ponad 300zł (z naklejką toyota na pudełku)

pewnie jakiś właściciel passata sprzedał Ci cenne info :)21

: pt lut 01, 2008 11:52 am
autor: piranya
No i dla jasności nie jestem jebanym dresem, który chce się lansować na uliach. Prowadzę dużo szkoleń survivalowych (instr) , przepraw linowych i nie wspomne już o rajdach i spendach konnych (instr)oraz ostrych zjadów freeride z Tatrzańskich żlebów ( komin drewnowskieg, Honorakta).
Te kilka zdań o sobie może powstrzyma napierdalaczy od dowcipnych komentarzy! :):):)

: pt lut 01, 2008 11:55 am
autor: Wiechu
Znasz tu jakiś "napierdalczy", czy chciałes tylko uderzyć pięścią w stół ?

Ostro zaczynasz. Możesz się zdziwić.

: pt lut 01, 2008 11:56 am
autor: Adamo
piranya pisze:No i dla jasności nie jestem jebanym dresem, który chce się lansować na uliach. Prowadzę dużo szkoleń survivalowych (instr) , przepraw linowych i nie wspomne już o rajdach i spendach konnych (instr)oraz ostrych zjadów freeride z Tatrzańskich żlebów ( komin drewnowskieg, Honorakta).
Te kilka zdań o sobie może powstrzyma napierdalaczy od dowcipnych komentarzy! :):):)
Teraz to z pewnością wszystkim zaimponowałeś i będą się odnosili z należnym szacunkiem :)21

: pt lut 01, 2008 11:58 am
autor: Eskapada
piranya pisze:No i dla jasności nie jestem jebanym dresem, który chce się lansować na uliach. )
Uff do dobrze bo twój żargon wskazywałby co innego – tak wiec rispect ziomal :)21

: pt lut 01, 2008 12:01 pm
autor: jpi
koszty utrzymania czegokolwiek zależą wprost proporcjonalnie do stanu zakupionego padaki

nie jestem j..... dresem hm, ale nerwowy troszku tak

ceny podstawowych części uzyskasz dzwoniąc do pierwszej lepszej hurtowni moto, a najlepiej do kilku
o usługi dzwonisz do aso lub SZUKASZ namiarów na warsztaty off lub inne

: pt lut 01, 2008 12:04 pm
autor: piranya
Dzięki!
Nie jestem zwolennikiem AS a raczej przeciwnikiem. Pisałem jedynie że tam była serwisowana. Ceny cześci eksploatacyjnych nie są wysokie sprawdzałem też na własną rękę. Ogólnie to nie specjalnie odbiegają od osobówej sredniej klasy.

Wiechu,
jeśli poczułeś się urażony to przykro mi było to moim zamiarem, ale dość często maile zółtodziobów odbierane są szyderczo przez ludzi od zawsze zajmujących sie tematem. Z tym dresem to miałem na myśli jakiegoś gościa który kupuje auto tylko po to żeby wyrywać foczki na dyskotekach.

Ogólnie moje zapytanie miało na celu uzyskania od Was rad czy wartowejśći w taki sprzet, czego moge się spodziewać ( koszty) bo jak wiecie chodzą famy o wysokim koszcie utrzymania takich aut ( pomijam paliwo).

: pt lut 01, 2008 12:07 pm
autor: Adamo
piranya pisze:Z tym dresem to miałem na myśli jakiegoś gościa który kupuje auto tylko po to żeby wyrywać foczki na dyskotekach.
:o Na hilla ?? :)21

: pt lut 01, 2008 12:07 pm
autor: piranya
Przesadziłem z tym dresem.. przepraszam Wszytkich, który poczuli się poruszeni. No tak troche nerwowy bo prosisz o pomoc piszać nie do konca mądre pytania a ktoś na dzień dobry się napierdala z niewiedzy.

Chłopaki raz jeszcze przepraszam..

Jeśli spotkamy się na jakimś zlocie to zapraszam na browara..

: pt lut 01, 2008 12:09 pm
autor: Damian
No! Borewicz! :)21

uważaj, bo ja w dresach po domu chodzę :)21

: pt lut 01, 2008 12:09 pm
autor: piranya
Wiechu,
nie dopisałem " NIE było" więc raz jeszcze NIE BYŁO TO MOIM ZAMIAREM.."
Oki dałem ciała na początek, ale przejdzmy do rzeczy..;)

: pt lut 01, 2008 12:11 pm
autor: Eskapada
Adamo pisze:
piranya pisze:Z tym dresem to miałem na myśli jakiegoś gościa który kupuje auto tylko po to żeby wyrywać foczki na dyskotekach.
:o Na hilla ?? :)21
Kochany nie każdy ma Granda ze skóra z fotelami co podgrzewają pupcie. Lachony sie rwie na co sie ma :)21

: pt lut 01, 2008 12:15 pm
autor: Damian
Adamo pisze:
piranya pisze:Z tym dresem to miałem na myśli jakiegoś gościa który kupuje auto tylko po to żeby wyrywać foczki na dyskotekach.
:o Na hilla ?? :)21
Niektórzy muszą mieć granda
inni dadzą radę nawet z maluchem

:)21

: pt lut 01, 2008 12:16 pm
autor: Adamo
Eskapada pisze:Kochany nie każdy ma Granda ze skóra z fotelami co podgrzewają pupcie. Lachony sie rwie na co sie ma :)21
Nie podgrzewają, bo są wadliwe maty w WJ-tach i się przepaliły :roll:
Pozatym gdzieś ostatnio słyszałem, że lachony nie lecą na terenówki, bo właściciele mają małe fiuty :)21

: pt lut 01, 2008 12:18 pm
autor: Adamo
Damian pisze:Niektórzy muszą mieć granda
inni dadzą radę nawet z maluchem :)21
Zaimponowałeś mi, że dajesz radę z "maluchem" :roll:
Ja tam nie wierzę w te brednie, że rozmiar się nie liczy :)21

: pt lut 01, 2008 12:18 pm
autor: Eskapada
Adamo pisze:
Eskapada pisze:Kochany nie każdy ma Granda ze skóra z fotelami co podgrzewają pupcie. Lachony sie rwie na co sie ma :)21
Nie podgrzewają, bo są wadliwe maty w WJ-tach i się przepaliły :roll:
Pozatym gdzieś ostatnio słyszałem, że lachony nie lecą na terenówki, bo właściciele mają małe fiuty :)21
uderz w stół a nożyce sie odezwą :)21

: pt lut 01, 2008 12:22 pm
autor: piranya
dobra przejdźmy do tematu..
Wiem że macie małe fiuty ale jakoś mnioe to nie martwi! :)

Co sądzicie o tym co napisałem powyżej o Hilu który chce zakupić?
Dodam jeszcze ze był serwisoany co 7 500km i na dzien dzisiejszy jest ok 3000 po przeglądzie.
A do tego jako ze jest od firmy kumpla mogę go wyrwać za 70% rynkowej ( ulgi dla pracowników)..

Komentarze???

: pt lut 01, 2008 12:25 pm
autor: jpi
brać a potem to już tylko odkładać i odkładać, a to na opony a to na wyciągarkę .... :D

: pt lut 01, 2008 12:26 pm
autor: Damian
piranya pisze:dobra przejdźmy do tematu..
Wiem że macie małe fiuty ale jakoś mnioe to nie martwi! :)

Komentarze???
Takie, że to że my się głaszczemy po sisiorkach to nie znaczy że każdy może :)21

: pt lut 01, 2008 12:29 pm
autor: piranya
Brak oki łątwo powiedzieć.. loteria ale biorąc pod uwagę udokumentowane przeglady naprawy ryzyko spada.

Nie sądzę zeby było dojechane w poniedziałęk będę się nikm woził w okolicach Siemianowic, może ktoś będzie w okolicy to zorganizujemy mały teścik?