a więc zacznijmy od początku
jakiś czas temu zamówiłem sobie zawieche ome +2 cale, a że miałem stara którego chciałem zabudować z tylu to padło na tylne sprężyny +120 kg a przód standard.
z biegiem czasu wiadomo jak to bywa plan się zmienił i przyszła wyciągarka z przodu i mega trzepak czyli razem około 60-70 kilo na przód a zawiecha nie przystosowana więc siadło, z tyłu zdemontowany zbiornik paliwa na rzecz mniejszego (miał być tam big star) i zdemontowany zapas więc jakieś 70 kilo lżej z tyłu.
samochód wyglądał jak drag star przód nisko tył wysoko, więc co tu robić
chciałem kupić sprężyny oczywiście ome na przód odpowiednie do danego obciążenia, ale że miałem ochote podrutować to i podrutowałem

stwierdziłem, że jak będzie źle lub szczęznie to kupie sobie nowe i tyle
więc tak wziołem poziomice do łapy i podnośnik oraz miarke, pomiary poszły i zacząłem liftować przód aż poziomica była ok i wyszło mi, że brakuje mi 5 cm z przodu
czyli prawie 1cm na każde 10 kg dorzucone
zdemontowałem ome i wsadziłem oem celem przeliczenia ile się ugina podczas obciążenia, bo drut cieńszy w oem niż w ome.
* oem -> orydżinales toyota
więc wyszło mi że aby podwyższyć samochód z przodu o 5 cm musze dospawać 14cm oem toyota springa + 1 zwój na zaspawanie, no tak ale tam gdzie spawane to się usztywni

no i zaczeły się obliczenia.
staneło na 12.5cm oem i cała ome.
zakręciłem pełen zwój jedną na drugą (360 stopni) i pięknie przetopiłem w jedno
wygląda jak idź stąd i nie wracaj ale miało tak być.
montaż zajął najdłużej bo ściągacze nie chciały robić tak długiej sprężyny
w końcu się udało, założone i z poziomicą w łapie pomyliłem się o jakieś 3mm więc gołym okiem nie widać.
prowadzenie w terenie: ciut dziwnie to zaczeło robić, ale przyjemnie powiem szczerze

wykżyż się zrobił przynajmniej o kilka % większy a także charakterystyka fajna, sprężyna cienka ma inną prace niż gruba więc nie rozpręża się w całej rozpiętości jednakowo, tylko robi bardziej mięko a przy większym rozciągnięciu robi się twardo.
na asfalcie jest efekt kutra rybackiego na fali

ale przy mocnym wygięciu w zakręcie czuć jak samochód się prostuje, suma sumarum jestem bardziej niż zadowolony z tej przeróbki.
jedyne co mnie zastanawia to kiedy strzeli
a jak strzeli to będe wiedział, że nie ma sensu i kupie OME dłuższe sztywniejsze i tak to się skończy
