LC90 vs LC120

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

le.ma
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: czw lut 28, 2008 11:32 pm

LC90 vs LC120

Post autor: le.ma » ndz sie 03, 2008 4:49 pm

Witam!
Śledząc wypowiedzi na forum nie znalazłem informacji na temat wymagający pewnego zastanowienia. Czy są i ewentualnie jakie różnice po zjeździe z czarnego pomiędzy krótkimi LC90 i LC120. Innymi słowy - czy warto wydać połowę więcej funduszy na LC120 niż na 90-tkę? Egzemplarz LC120 poniżej 100kkm z książką to rząd 18000 euro, za połowę tej kwoty można znaleźć LC90 z tym samym silnikiem D4-D. W grę wchodzą tylko krótkie nadwozia - po przejeździe długą LC120 (pneumatyki, regulacja prześwitu, navi etc,etc) wyzbyłem się złudzeń co do przydatności tego autobusu w terenie. Oczywiście użytkowanie turystyk z elementami zabawy, bez błocka po pachy. I pytanie towarzyszące - czy założenie wyciągarki typu Warn XP (ok.38kg) bez wymiany zderzaka wymusza ingerencję w przednie zawieszenie? Byłbym wdzięczny za rzeczowe odpowiedzi praktyków i znawców tematu - a mniemam, iż jest ich tu wielu.

Awatar użytkownika
Elwood
 
 
Posty: 1374
Rejestracja: śr lis 22, 2006 10:27 am
Lokalizacja: z wykopalisk...
Kontaktowanie:

Post autor: Elwood » ndz sie 03, 2008 8:05 pm

Sam sobie odpowiedz, czego oczekujesz?
The Bluesmobile
"...nauczyć się być w świecie, oglądać go, odkrywać, zwyczajnie, nim zniknie..."

le.ma
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: czw lut 28, 2008 11:32 pm

Post autor: le.ma » ndz sie 03, 2008 8:29 pm

Nie znam różnic w zawieszeniu i związanych z tym zagadnień trwałości i dzielności terenowej. Obiegowa opinia mówi o większej ilości "plastiku" w LC120. Gdybym mógł sobie odpowiedzieć nie pytałbym na forum. A mam przekonanie, że panowie Kylon , Damian i ich znajomi tę wiedzę posiadają i mogą sie nią podzielić. Zatem uprzejmie pytam.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » pn sie 04, 2008 9:57 am

Nie mam doświadczenia z LC120, jeździłem nią kilka razy okazjonalnie. Więcej mógłbym powiedzieć Kylon, bo robi przy tych autach czasami, ale właśnie wybył do Rumunii.

Generalnie, zawieszenie "zwykłej" wersji J12 (bez pneumatyki) nie różni się zbytnio od tej stosowanej w J9. Jest więc klasyczny układ: tył sztywny most na wzdłużnych wahaczach i sprężynach i niezależny przód na poprzecznych wahaczach i sprężynach. Pneumatyki nie uświadczysz i tak, bo w krótkiej J12 jej nie oferowano. W terenie J12 dodatkowo wspomaga się elektroniką (kontrola zjazdu, elektroniczna proteza blokad, asystent podjazdów) - kwestia gustu, mi to się nie podoba.

J9 pozbawione jest tych przydasiek. To w sumie nadal proste auta, zwłaszcza w przypadku wersji z silnikiem 1KZT.

Co do wyciągarki, jeśli zawieszenie jest sprawne to nie trzeba wzmacniać przodu. Przynajmniej w J9.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » pn sie 04, 2008 10:06 am

Damian pisze:
Co do wyciągarki, jeśli zawieszenie jest sprawne to nie trzeba wzmacniać przodu. Przynajmniej w J9.
Nie mniej jednak :wink: decydując się na zakup auta używanego trzeba wziąć pod uwagę zużycie materiału niczego innego jak części która jest częścią eksploatacyjną – tak wiec w praktyce okaże się że wymiana sprężyn będzie konieczna bo auto na wyjebach dobija, podczas hamowania nie przyjemnie nurkuje.

Wraz z wyminą sprężyn wypadało by wymienić amortzatory i no tył - wyscig zbrojeń rozpoczęty :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » pn sie 04, 2008 10:12 am

ta, niemniej jednak pytanie było czy da radę czy też nie ;)

ale racja, nawet biorąc pod uwagę turystykę, warto włożyć dedykowany zawias nie tyle dla możliwości założenia większych kół (bo i tak w obu przypadkach 32 cale to rozsądne maksimum), ale przede wszystkim dla większej sprawności na dziurawych drogach (komfort, "koło trzyma glebę" :D)

aha, trzeba pamiętać że J12 ma słaby wybór ogumienia terenowego ze względu na siedemnastocalowe felgi
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » pn sie 04, 2008 10:33 am

Jeśli ktoś nie ma problemów finansowych, lubi elektroniczne gadgety a jako priorytet stawia wiek auta to J12 .Jeśli ktoś szuka kompromisu miedzy nowoczesna konstrukcja, młodym rocznikiem a klasyczną terenówką to J9. Zdolności terenowe identyczne, koszt szpejów do J9 i J122 są porównywalne.

Pozostaje jeszcze design auta ale o gustach się nie rozmawia
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
busz
Posty: 737
Rejestracja: śr sie 02, 2006 2:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: busz » pn sie 04, 2008 11:07 am

9 już się opatrzyła, bo coraz więcej osób nią jeździ, na zachodzie przerabiają to na całkiem fajne rajdówki. 120 na rajdzie (nie zlocie do lansowania), to będzie tylko przyciągać złośliwe uwagi.

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » pn sie 04, 2008 11:59 am

busz pisze: 120 na rajdzie (nie zlocie do lansowania), to będzie tylko przyciągać złośliwe uwagi.
bedąc posiadaczem rzeczonej czy to po tuningu czy bez miałbym to w doopie 8)

Byłem parę dni temu w Aquaparku w Wrocławiu – spod parkingu odjechało dwóch chłopaków peugeotem 306 cabrio. Grupa osób idąca za mną ( dwie pary po około 25/28 lat ) skomentowała to ..ale lans, tatuś dał furę się lansują. Ot polska mentalność zawiść, zazdrość ocenianie ludzi bez ich znajomości …
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » pn sie 04, 2008 12:08 pm

e tam, czasy dychawicznego uaza na rolnikach jako jedynie słusznego auta terenowego i rozumienia off-roadu przez pryzmat dziury z glutem za płotem już dawno minęły :)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » pn sie 04, 2008 1:19 pm

Damian pisze:e tam, czasy dychawicznego uaza na rolnikach jako jedynie słusznego auta terenowego i rozumienia off-roadu przez pryzmat dziury z glutem za płotem już dawno minęły :)
i niekoniecznie na lepsze

bo ja na ten przykład wolę swojski ofroł pasujący do w/w definicji niż nowofrołdowych koneserów uchwytów na kanistry za 4 koła i wyszpejowane drogie fury pełne cwaniakowatych leszczy bez pojęcia...

niestety to na nich jest biznes i taką postawę będzie się lansować

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » pn sie 04, 2008 1:34 pm

eee...przesadzasz

tak jak wśród "swojskiego off-roadu" zdarzają się buraki, tak i wśród właścicieli drogich i wyszpejonych markowo samochodów zdarzają się nowobogackie snoby

zawsze jakiś margines będzie, grunt to nie wyrabiać sobie na podstawie kilku (fakt, kolących w oczy) przypadków
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » pn sie 04, 2008 3:23 pm

Damian pisze:
tak jak wśród "swojskiego off-roadu" zdarzają się buraki, tak i wśród właścicieli drogich i wyszpejonych markowo samochodów zdarzają się nowobogackie snoby
Racja, niemniej wolę jeździć z gazikowcami... Dlaczego? Bo chłopaki nie płaczą gdy straty są :)2 :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » pn sie 04, 2008 4:21 pm

nikt przy zdrowych zmysłach nie jedzie J12 w prawdziwy teren
do tego są inne auta

P.S. i kiedy Ty byłeś w terenie? :)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Post autor: Wąż » pn sie 04, 2008 5:01 pm

nie denerwuj mnie :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

Awatar użytkownika
busz
Posty: 737
Rejestracja: śr sie 02, 2006 2:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: busz » pn sie 04, 2008 5:28 pm

Eskapada pisze: bedąc posiadaczem rzeczonej czy to po tuningu czy bez miałbym to w doopie 8)
Ale będziesz dalej twardzielem, jak jakiś strucel zaparkuje Ci na zderzaku za 5 koła?. Czy raczej oświadczenia/ świadkowie/ oc sprawcy?

Ja staram się omijać tego typu auta, żeby nie być chociażby w sytuacji gościa, który na ostatnim maramureszu zawarł bliższą znajomość z drzwiami navarry.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » pn sie 04, 2008 7:13 pm

widzisz
a ja regularnie wybijam lampy Mańkowi, wpadam w Maćka i Łiski wybija mi szyby :)21

i co? zupełnie nic
w momencie gdy Maniek zażąda mojej polisy przenoszę się na szachy.org

:)21

znane są natomiast przypadki, że jeden z drugim mówi: nie jeżdżę z nimi bo oni mają same złomy (słowa pacjenta, który nigdy nie dostąpi zaszczytu jazdy z nami)

p.s. wszystko przeniesione na ten weekend
dryndnę

Awatar użytkownika
busz
Posty: 737
Rejestracja: śr sie 02, 2006 2:52 pm
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: busz » pn sie 04, 2008 8:29 pm

Po rajdzie łosia toyotą 95 pojechałem do aso spytać o te kilka plastików, które odpadły. Uprzejmy pan oznajmił, że circa 5 kawałków i autko dalej będzie śliczne. Uznałem, że jest śliczne nawet bez wszystkich plastików, ale żona nie podzielała mojego entuzjazmu...

Więc teraz jeżdżę pojazdem w którym reflektor z wysyłką kosztuje 32 złote, i wiesz Mroczny, jak mi wjedziesz w lampę (przez ten kaloryfer który masz na masce) to może nawet bez policji się obejdzie, wystarczy oświadczenie.

p.s. a piątek czy sobota?

le.ma
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: czw lut 28, 2008 11:32 pm

Post autor: le.ma » pn sie 04, 2008 10:24 pm

OK. , ale może by tak coś bardziej merytorycznie, Panowie? Z dotychczasowych zdobyczy informacyjnych wiadomo mi, że masy te same, wymiary prawie też, jeśli D4-D to moce te same. J9 skończyła się w 2003 i te egzemplarze są warte uwagi. 3,4V6 w obydwu był? Bo 4,0 to chyba tylko później. J12 to inny design, xenony, elektroniki do psucia się multum...ale co pod spodem? Bo we wnętrzu to epoka do przodu, szczególnie po 2005r. ...bardzo trafne spostrzeżenie p.Damiana - ogumienie terenowe w 17" to bardzo krótka lista. Przychylam się też do tezy, że w cięższy teren są inne auta - seria 70 z rocznika 94-95 też jest do znalezienia z przebiegiem w książce poniżej 100 kkm. . Ale w tym roczniku nawet zadbane egzemplarze pełne są widocznych i ukrytych ognisk korozji. 70-tka poza terenem to sprawa problematyczna, szczególnie gdy trzeba dotrzeć na takiego Bobka 700 km i popatrzeć na tych co w błocku się taplają. A potem 700 km wrócić w rozsądnym czasie bez utraty plomb w uzębieniu . Jeśli więc nie ma różnic w podwoziu i w przeniesieniu napędu J9/J12- to znaczy, że górę jedynie zmienili?

Awatar użytkownika
Black
Posty: 343
Rejestracja: śr lip 28, 2004 12:15 pm
Lokalizacja: mentalnie z prowincji

Re: LC90 vs LC120

Post autor: Black » pn sie 04, 2008 10:32 pm

le.ma pisze:... wyzbyłem się złudzeń co do przydatności tego autobusu w terenie...
bym się wypowiedział... ale po tym kawałku... se wybierz co Ci się podoba... bo jeździć w terenie i tak nie będzie 8)
J9 od J12 (Bartuś zważaj na cyferki) różni się rocznikiem i ceną ino
:roll:
Black LC KZJ95 ... "bulwar sprawny inaczej" ;-)
www.tlc.org.pl

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » wt sie 05, 2008 8:55 am

le.ma pisze: 3,4V6 w obydwu był? Bo 4,0 to chyba tylko później. J12 to inny design, xenony, elektroniki do psucia się multum...ale co pod spodem? Bo we wnętrzu to epoka do przodu, szczególnie po 2005r.
3,4 był tylko w J9, przynajmniej na rynku europejskim.
Pod spodem tak jak już pisałem - zasadnicza konstrukcja taka sama.
Na resztę sobie sam odpowiadasz - J12 to zestaw młodego elektronika, dający więcej komfortu i nowoczesności, jednak nie lubiący na pewno kurzu, błota, wody i potraktowania z buta.
le.ma pisze:Przychylam się też do tezy, że w cięższy teren są inne auta - seria 70 z rocznika 94-95 też jest do znalezienia z przebiegiem w książce poniżej 100 kkm.
Taki z prawdziwym przebiegiem 300 tys. km też nie będzie sprawiał specjalnych problemów. Byle go poznać i dbać. Większość jeżdżących J7 w terenie ma realne przebiegi rzędu 300-500 tys. km. Właściciele jakoś nie narzekają specjalnie.
le.ma pisze:Ale w tym roczniku nawet zadbane egzemplarze pełne są widocznych i ukrytych ognisk korozji.
I co z tego? Zwykle jest to kilka ognisk, które można usunąć.
Moja J7 jest mechanicznie bdb, natomiast buda ma kilogramy szpachli po starych naprawach i co za tym idzie - pełna jest rdzy pod nią. Ostatnio w bagażniku na nadkolu odkryłem piękną dziurę :D Buda ulega biodegradacji, na dodatek zmniejsza się masa samochodu :D Problemów z tego nie robię, w planach mam podmianę całej budy jak już woda będzie chlapać przez dziurawą podłogę ;)
le.ma pisze:70-tka poza terenem to sprawa problematyczna, szczególnie gdy trzeba dotrzeć na takiego Bobka 700 km i popatrzeć na tych co w błocku się taplają. A potem 700 km wrócić w rozsądnym czasie bez utraty plomb w uzębieniu .
Nie przesadzaj.
Mój rekordowy przelot J70 na 33 calowych kołach to 950km na jeden raz i 5000km w 15 dni. Kwestia polubienia tego samochodu. Generalnie nie czuję się specjalnie zmęczony po długich przelotach, a naprawdę robię dużo dalszych wyjazdów w teren (np. biesy w ten weekend, 420km w 6 godzin).
Podniesioną J7 na 33" da się komfortowo i relatywnie ekonomicznie jechać 110km/h. Można przy tym nawet rozmawiać i radia słuchać. Taki komfort ;)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: LC90 vs LC120

Post autor: Eskapada » wt sie 05, 2008 9:03 am

Black pisze: J9 od J12 (Bartuś zważaj na cyferki) różni się rocznikiem i ceną ino
:roll:
OK :oops:
faktycznie wyprodukowałem 3 Toyoty :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » wt sie 05, 2008 9:05 am

gdzie moje wiesz-co :)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » wt sie 05, 2008 9:46 am

Damian pisze:gdzie moje wiesz-co :)21
Posta wysmarowałeś 10:05. Ja wysłałem do Ciebie @ 10:08 :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

le.ma
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: czw lut 28, 2008 11:32 pm

Re: LC90 vs LC120

Post autor: le.ma » wt sie 05, 2008 10:06 am

Black pisze:
le.ma pisze:... wyzbyłem się złudzeń co do przydatności tego autobusu w terenie...
bym się wypowiedział... ale po tym kawałku... se wybierz co Ci się podoba... bo jeździć w terenie i tak nie będzie 8)

:roll:
Rozumiem twoją frustrację jako posiadacza długiej LC po mojej wypowiedzi, ale taka jest prawda. Moje spostrzeżenia są takie: długi J12 na pneumatykach po trasie to super wygodny sprzęt, ale nieco większe pagórki piachu szybko studzą ten entuzjazm. Auto zawisa i bezradnie miele kółkami. Automat wyklucza rozbujanie. A wyciągnąć potem tego słonia bez strat własnych to niezła ekwilibrystyka szczególnie jeśli się jest samemu. Wszystko bierze po dnie bezkompromisowo, zawrócić w lesie też trudniej pomimo czujników cofania. Jeśli więc ktoś ma wiekszą rodzinkę - temu długi konieczny. Jeśli solo - to pewnie sprawniej szybciej i ekonomiczniej pojedzie krótki.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość