www.forum4x4.pl

Witam, noszę się z zamiarem zakupu KZJ90, rok 1998. Proszę o opinię na temat tego autka. Silnik, zawieszenie etc., wady zalety. Miałem do tej pory Mercedesa G 300D, postanowiłem go sprzedać i zainwestować w KZJ90. Potrzebuje auto do lekkiego off roadu.

Do lekkiego offroadu kup HDJ80...

jezus pisze:Do lekkiego offroadu kup HDJ80...

ale że co że J9 się nie nada tak rozumiem że auto jak ma IFS to siusiak. Auto za to musi mieć dwa sztywne mosty, długość autobusu marki autosan i 4.2 turbo diesel bo reszta maszynowni na tym świecie to tez to tez siusiaki i.... mając HDJ80 4.2 to w tedy do lekkiego off roadu sie nam auto nadaje

i tak tą HDJotke objedzie vitka

Eskapada pisze:

jezus pisze:Do lekkiego offroadu kup HDJ80...

ale że co że J9 się nie nada tak rozumiem że auto jak ma IFS to siusiak. Auto za to musi mieć dwa sztywne mosty, długość autobusu marki autosan i 4.2 turbo diesel bo reszta maszynowni na tym świecie to tez to tez siusiaki i.... mając HDJ80 4.2 to w tedy do lekkiego off roadu sie nam auto nadaje

dokładnie tak jest !

90-tka nada się.



Nieraz 80-tka za ciężka bywa.

A na poważnie, to dbać o przekładnie kierowniczą, bo użytkowana w terenia lubi cieknąć.
Pozatym spoko wozik, po ponad roku użytkowania nie zauważyłem większych wad tego modelu
Odpowiednio przygotowany w teren radzi sobie doskonale (mniejsza masa od HDJ i Patrola).
A opowieści o delikatności i mniejszej trwałości silników D4D można między bajki wsadzić.
Tyle, resztę znajdziesz na forum.

80-tka to się nadaje ....... do du...y na raki

Franc, Ty masz chyba jakiego bipa zamontowanego.
Jak się pojawia na forum hasło HDJ 80 to momentalnie jest odzew

rico69 pisze:Franc, Ty masz chyba jakiego bipa zamontowanego.
Jak się pojawia na forum hasło HDJ 80 to momentalnie jest odzew

bo jest jedyny który potrafi się obiektywnie wypowiedziec o toytoyu

rocznik 98 nie miał czasem słabszego dyfra z przodu?

Dawid_K pisze:

rico69 pisze:Franc, Ty masz chyba jakiego bipa zamontowanego.
Jak się pojawia na forum hasło HDJ 80 to momentalnie jest odzew

bo jest jedyny który potrafi się obiektywnie wypowiedziec o toytoyu

Nie znasz Franca.
Franc i obiektywność to dwa różne, zupełnie nie przenikające się światy

Ja jestem mega obiektywny. Wystarczy popatrzeć w jakim stanie 4 hdj80 skończyły Transpolonię. bardzo trudną imprezę dla Suvów
Takie są fakty
Seryjna Hdj80 to fajne auto na wycieczki po szutrze, żaden teren, broń Boże bo zaraz cos się wygnie, pourywa, zmieli i skaszani.
To nie Mitsu czy Parch to najzwyklejszy japoński smietnik z ceną z dupy
Pzdr wyznawców kultu

Francek pisze: To nie Mitsu czy Parch to najzwyklejszy japoński smietnik z ceną z dupy

a z tym to się zgodzę
tak samo jak ceny KZJ70 są z dupy, bo po prostu ich mało jest na rynku

Znaczy się też obiektywny jesteś

Nie , no Franc wszystko załatwi

nawet- moją starą poczciwą rakietę , której centralnie
hak z patrola wpierdolił

Ja Za blisko waćpan jeżdzisz to i dziewczę niewysokie, co prowadziło, akurat Cię nie zauważyło. Mam nadzieję, że to przyspawałeś

A tak , spoko ....poprzednik to tak zaspawał
ze w kontakcie z muchą by to pizło

zderzak nowy - konkretny tez już jest

ps. no tak - faktycznie mogłem zostać na torach
na niestrzeżonym przejeździe

To dobrze, że zderzak nowy już jest. Teraz oponki i jakiś winch i będzie ok

No tu jest dylemat..
rodzince się spodobało ...mnie jakby mniej , że im się spodobało
więc- trza będzie coś większego jednak kupić
a to- na jazdę wkoło komina zostawić

ps. co powiesz o hdj-cie ?

Ja Cię bardzo proszę .........

Oooo jak się ładnie temat rozwiną .....





Czy miejąc autko z takim wyglądem i charakterem można jeszcze chcieć czegoś innego ....(nie moja maszynka )

charakter to ma mustang shelby albo inny ramcharger
a toyota.. jeździ

a toyota.. jeździ

Swięte słowa.......

a śpisz też ze swoim hdjotem?