PTO do KZJta pod pompę hydrauliczną do wyciagarki

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

PTO do KZJta pod pompę hydrauliczną do wyciagarki

Post autor: WojtekSz » pn wrz 15, 2008 8:57 pm

mam juz oryginalne PTO do KZJta wraz z kompletem dzigienek załaczajacych. Przeznaczone jest pod montaz pompy hydraulicznej do napędu wyciagarki MileMarker.
Pojawiło sie niewinne pytanie - jaki jest kierunek obrotów wału wyjściowego z PTO przy załaczeniu biegów do przodu - patrzac na PTO (a więc od strony przodu auta) czy to jest ruch zgodny ze wskazówkami zegara?
czy ktos ma w podobnej materii jakies doświadczenia: jaka pompa? jakie mocowanie pompy?
pozdrawiam
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » pn wrz 15, 2008 9:31 pm

A nie możesz po prostu otworzyć dekielka w skrzyni i sprawdzić? :wink:

Co do pomp - żadna nie toleruje obciążenia promieniowego końcówki wału, czyli żadne koła zębate czy pasowe montowane bezpośrednio na pompie. Tylko sprzęgło kłowe.

Ja też rozważam podobne rozwiązanie, i na razie skłaniam się do wersji z pompą zamontowaną do ramy z przodu i napędzaną wałkiem z PTO. Druga wersja to dorobienie odpowiedniego kołnierza, z jednej strony zastępującego dekielek wałka z PTO, z drugoej strony pasujący do pompy. Inna technika montarzu nie zapewni wymaganej współosiowości.

Ale ta druga wersja nie pasuje mi ze względu na umiejscowienie i dostęp do pompy.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
CzarekN
 
 
Posty: 1051
Rejestracja: czw mar 06, 2003 8:58 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: CzarekN » wt wrz 16, 2008 12:24 pm

Wojtek

Ja takze myslalem o pompie napedzanej walkiem. Pompa przymocowana do ramy. Co do pompy, wybralem pompe tloczkowa, bo nie wazne w ktora strone kreci walek, plyn zawsze idzie w jednym kiedunku
Moge zejsc wieczorkiem do auta i zobaczyc w ktora manke kreci sie walek.

Czarek
Ostatnio zmieniony wt wrz 16, 2008 12:26 pm przez CzarekN, łącznie zmieniany 1 raz.
********************
Traktorek, brum brum, klek klek klek klek klek

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Post autor: WojtekSz » wt wrz 16, 2008 1:51 pm

rokfor32, czarekn:
jeśli pompa przymocowana do ramy to musi być wałek zdolny do tolerowania drgań silnika - czy macie juz jakieś dokladniejsze projekty w tej sprawie?
Mój pomysł na pompę to pompa zebata (lub ew tloczkowa) mocowana do specjalnego pierscienia dokrecanego do pokrywy lozyska, ze sprzeglem klowym (do szcegolowego rozwiazania). Odpada wowczas problem walka napedowego, a przewody hydrauliczne są na tyle elastyczne że stolerują drgania silnika. Dodatkowa dlugosc przewodow to dodatkoa pojemnosc systemu a wiec cos co jest potrzebne :)

czarek:
sprawdz ten kierunek ;) czy wiesz jakie jest efektywne przelozenie (predkosc obrotowa) na wyjsciu z PTO na poszcegolnych biegach?

pozdrawiam
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » wt wrz 16, 2008 5:35 pm

Przyglądnijcie się dobrze wydajnościom. Żeby wciągarka nie chodziła w żółwim tempie, to potrzebuje całkiem sporej wydajności pompy. Ja się zastanawiałem nad warnem, ale zerknę jeszcze na MM. Ale w przypadku warna pompa zębata albo wielotłoczkowa to kolos (na nominalnych parametrach. Duże wydajności przy rozsądnych rozmiarach to pompy georotorowe.

Jest jeszcze jedno "ale". W rozsądnych pieniądzach można nabyć małą pompę zębatą. Wielotłoczkowa to już poważna cena, nawet tych małych. Można co prawda poszukać używki, ale pomysł uważam za niezbyt dobry. Ewentualny remont takiej pompy to kosmos cenowy daleko poza opłacalnością.

Natomiast co do pomp georotorowych - coś, co się tak dokładnie nazywa spotkać ciężko. Łatwo i tanio natomiast można kupić silnik hydrauliczny, który od pompy różni się właściwie tylko średnicą przyłączy, i jako pompa może spokojnie pracować. Szczególnie w systemie dorywczym.

Natomiast wałek pędny - zupełnie normalny. Krzyżak z jednego końca, z drugiego tak samo + wielowypust kompensujący. Można też zamiast wielowypustu i krzyżaka zapodać sprzęgło gumowe (podobne do tego jakie jest na wałku od kierownicy przy kolumnie). Z tą różnicą, że przy obrotach PTO takie sprzęgiełko będzie wymagało centrowania.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości