Strona 1 z 1

Hilux - jak rozpoznać moc silnika? i jak ją zwiększyć?

: wt gru 09, 2008 7:53 pm
autor: jakubmysliwiec
Witam,

laickie pytanie - proszę bez szyderstw -

- jak dowiedzieć się, jaką moc ma mój silnik? Hilux 97', 2,4D - znalazłem info, że ten model przy tym silniku miał rozbieżność 90 / 120 KM.

A druga kwestia - bo sądzę, po osiągach (nie narzekam baaardzo, bo jako wół pociągowy jest świetny, ale w terenie mógłby robić lepiej) sądzę że najniższa ze znalezionych wartość mocy - jak zwiększyć możliwości?

To jest Hilux. Indestructible. Silnik nie do zajechania, jak mówią. Wobec tego wolałbym mu nie robić krzywdy. Ale może jakieś tricki, drobne modyfikacje? Czy w tym roczniku można stosować jakieś powerboxy?

: wt gru 09, 2008 8:01 pm
autor: Dragunov
jak na 400 sie chcesz scigac to nie trafiles z autem ;)

a co do mocy - hamownia prawde Ci powie ... tylko po co..

: wt gru 09, 2008 8:02 pm
autor: Damian
90KM to ten silnik ma, ale z turbiną

Ty masz bez, czyli - uturbić lub wymienić na 1KZT

: wt gru 09, 2008 8:17 pm
autor: jakubmysliwiec
Dragunov pisze:jak na 400 sie chcesz scigac to nie trafiles z autem ;)
nie tak, ale ostatnio byliśmy z bratem w terenie - on samurajem wjechał do takiego leja, dość ostre brzegi i wyjechał jak burza, ja wjechałem.... i 20 minut męczyłem się w piasku, właściwie do momentu aż pod wpływem "kopania" nie zrobił mi się łagodniejszy podjazd - nie wyrabia. Tak samo pod większą górkę chciałem ostatnio podjechać, ok. do 40*, przejechał kilkanaście metrów i gaśnie... :(

normalnie śmiga tak jak trzeba, po czarnym ciągnie, kolegów wyciąga z błotka, na liczniku na mtkach nawet 130 zrobi... wystarcza. ale w terenie - może nie słabiutko... ale to mogłoby być ciutkę lepiej :)

: wt gru 09, 2008 8:39 pm
autor: rokfor32
Jedynie to, co Damian napisał. Albo wymiana na benzynkę :wink:
Ja tam nie narzekam, 150 kM z 2,7 litra, daje radę rozpędzić mojego złoma do 180 km/h, na 33" i standardowych przekładniach. Uprzedzę pytanie "po co?" Używam wyłącznie, jak stwierdzę silne niedobory adrenaliny :)21 , Jedna taka dawka w wykonaniu mojego strucla na dłuuugo starcza ... :wink:

ps. @Damian, jakoś długo Cię nie było na forum ... :wink:

: wt gru 09, 2008 9:15 pm
autor: Damian
bywam, ale nie pisuję
nie siedzę za biurkiem po 8 godzin to i na forum mnie nie ma...

: wt gru 09, 2008 9:37 pm
autor: rico69
Posty: 6252 ... na forum nie mnie ma :)21

: wt gru 09, 2008 9:58 pm
autor: Damian
to jest liczba postów z prawie 7 lat bytności :) nie ma mnie aktywnie od ok. 2 miesięcy ;)

: wt gru 09, 2008 11:05 pm
autor: Miras M
jakubmysliwiec pisze: Hilux 97', 2,4D - znalazłem info, że ten model przy tym silniku miał rozbieżność 90 / 120 KM.
Chciałbyś :)21
wg producenta 83KM @ 4200rpm, chcesz to jedź na hamownie, zobaczysz co z tego zostało ;)
jakubmysliwiec pisze: Czy w tym roczniku można stosować jakieś powerboxy?
Tak, uczepić na lince od gazu ;)

: wt gru 09, 2008 11:37 pm
autor: banano
zadne powerboxy kolego tam nic nie zdzialaja... masz pod maska czysta mechanike....i czyz to nie jest piekne w dzisiejszych czasach?
ew dodaj mu turbine z jakims intercoolerem albo wymiana silnika na np. 3.0 KZT/KZTE z 4runnera/land cruisera o mocy ok 125KM...
tez mialem ten problem...skonczylo sie na wymianie samochodu.

: wt gru 09, 2008 11:41 pm
autor: Damian
1-KZT tanieją i jest to najlepsza opcja wg mnie
trzeba ściągnąć sobie z UK 4runnera z 3.0TD, zrobić przeszczep, resztę opitolić na cześci

: śr gru 10, 2008 12:09 am
autor: rokfor32
Tyle, że 4R z tym silnikiem coraz bardziej leciwe się robią, a razem z wiekiem kilometrów też przybywa. Nawet w UK znalezienie 10-cio letniego auta z małym przebiegiem w dobrej cenie nie jest łatwe. Można oczywiście kupić cokolwiek i nastawić się na wyremontowanie. No ale tanio to na pewno nie będzie.

W Isla ludziska bardzo sobie chwalą silnik 2,4 td, co najwyżej dokładają intercooler. Nawet mój szef obecny, właściciel szrotu, takim jeździ po górach. Choć problemu z silnikiem 1kzt nie ma żadnego, zamienić mógłby w każdej chwili, kilka takich w magazynie leży. Ale nie tylko parametry się liczą, niezawodność również. A z tego co mówił dłuższa jazda w czerwonym polu to wcale nie rzadkość dla tego auta :wink:
Ten hil jest na przekładniach 5,29 i kołach 36".

Uprzedzając dywagacje na temat potrzeb - gość parę latek temu jeździł w islandzkiej formule OR wehikułem o znacznie większej mocy, nie cacka się z autami za bardzo. W tym hilu już kilka resorów poszło do śmietnika. Ale na silnik nie narzeka :wink:

: śr gru 10, 2008 12:19 am
autor: Damian
zgadzam się
z perspektywy użytkownika 2,4TD i 3,0TD uważam ten pierwszy za bardziej pewny i niezajebliwy, mający po podobnym przebiegu o wiele lepszy stan ogólny
jednak przekonuje wariacka (w porównaniu do 2,4) moc trzylitrówki, to jeden z najlepiej (jeśli nie najlepszy) wkręcających się i dynamicznych diesli w klasycznych 4x4

: śr gru 10, 2008 12:40 am
autor: N2O
co z tego, że dynamiczny kiedy chodzi jak traktor(tylko 4 cylindry) :)21

: śr gru 10, 2008 12:43 am
autor: Damian
sam chodzisz jak traktor
jak się wkręca to brzmi jak benzyniak
traktorzy tylko na jałowych

: śr gru 10, 2008 12:49 am
autor: N2O
w sumie nie jest tak źle w porównaniu np do zdechłego 200tdi(klekot głośniejszy niż w tranzicie - nie dało się wytrzymać jak był odpalony w warsztacie). Ale z tego co zauważyłem to chyba każdego 1-KZT telepie przy gaszeniu tak, że chce z ramy wyskoczyć.

Jednak ja już mam skrzywioną psychę i diesla co ma mniej niż 6 cylindrów nie chcę :)21

: śr gru 10, 2008 2:17 am
autor: DamnIt!
N2O pisze:w sumie nie jest tak źle w porównaniu np do zdechłego 200tdi(klekot głośniejszy niż w tranzicie - nie dało się wytrzymać jak był odpalony w warsztacie). Ale z tego co zauważyłem to chyba każdego 1-KZT telepie przy gaszeniu tak, że chce z ramy wyskoczyć.

Jednak ja już mam skrzywioną psychę i diesla co ma mniej niż 6 cylindrów nie chcę :)21
poczekaj do większego remontu... :)21

: śr gru 10, 2008 10:44 am
autor: jakubmysliwiec
banano pisze:ew dodaj mu turbine z jakims intercoolerem
a to skomplikowane? tzn. jak się do tego zabrać? szczerze mowiac myslalem, ze obencosc turbiny jest tez zalezna od budowy silnika, jak jest to jest, jak nie to nie... wystarczy na wylocie zalozyc??

a z innej strony - kopci dość mocno, nie tylko standardowo jak się rozgrzewa, ale też podczas jazdy - zwłaszcza w nocy widzę to na światlach samochodow z tylu - w dzien czasem jak rusze na skrzyzowaniu to znikam caly w chmurze - ale czarnej, wiec mysle ze to wtryski, tym bardziej ze pali ok 10-12, a wiem, ze ten rocznik potrafi palic 8-10 (244k przebiegu).

Nie bylem z tym u diagnostyka bo nie ma kiedy auta postawic, ale tak sie zastanawiam - to moze miec wplyw na moc silnika?

: śr gru 10, 2008 7:42 pm
autor: rokfor32
Do założenia turbo musisz mieć kolektor wydechowy z silnika z turbo. Chyba jest też trochę inny kształt początkowej części rury wydechowej.

Jak dymi, znaczy za duża dawka paliwa. Albo za mało powietrza :wink:

: śr gru 10, 2008 9:15 pm
autor: Miras M
...za dużo paliwa, za mało powietrza, paliwo źle rozpylone, paliwo za późno wtryśnięte, itd... generalnie ten typ lubi troche przykopcić na wysokich obrotach ale nie żeby czarne chmury za sobą zostawiał ;)

@rokfor
przypadkiem w turbo cały wydech nie ma większej średnicy? jakbym juz sie bawił z wydechem to poprowadziłbym go tak jak w wersji ze sztywnym mostem z przodu (przechodzi na lewo za reduktorem a nie kolankiem pod przednim wałem)

: śr gru 10, 2008 10:19 pm
autor: rokfor32
Diesle to nie moja specjalność :wink: . Ale mogę oczywiście sprawdzić te średnice, chyba stoi na placu jakiś wolnossący.

Przy sztywnym moście jest wystarczająco miejsca między wałem a ramą. Przy IFS idzie tam drążek skrętny, pewnie stąd takie rozwiązanie wydechu.