W terenie przy włączonym 4x4 jest wszystko OK (czy jadę wolno czy "nie co" szybciej), Na asfalcie coś napie...... , że aż trudno wytrzymać - stukot gdzieś z mostu, wału, kół

Jak napisałem problem występuje na czarnym po przejechaniu zaledwie kilkuset metrów.
Przypomina walcię gdy rospinasz napędy jadąc do przodu (czego czynić NIE WOLNO).
Zatrzymuję się wypinam przód i jest cisza.
Mądrzy ludzie powiedzcież co się dzieje

pozdrawiam