www.forum4x4.pl

Witam. Co sądzicie o tym samochodzie ? Warto motać i jezdzic co jakis weekend na lajtowe wypady ? a w tygodniu po czarnym ?
pozdrawiam

RafaIII, napisz coś więcej o jakiego HZJ ci chodzi-73,78,80,105...

KamiL200 pisze:RafaIII, napisz coś więcej o jakiego HZJ ci chodzi-73,78,80,105...

HZJ 70 . Myślałem zeby załozyc opony 35' zrobic spoa oraz body lifta. I inne gadżety jak zderzaki progi itp to standardowo do offroadu . I pytam czy warto w nia ładować pieniadze ?

Na lajtowe wypady i czarne, spoa i lift budy ?

TomaszRT pisze:Na lajtowe wypady i czarne, spoa i lift budy ?

Jak juz motać to zmotać żeby jakos wyglądała przyzwoicie Może zle wyrazilem sie pisząc "lajtowe" to nie bedą zadne rajdy czasowe itp tylko bardziej przeprawowe przejazdzki gorki itd . A na czarne to chodzi mi po miescie tylko . Po za miasto bym nie wybierał sie nią .

Warto
Ale SPOA i bodylift to jeszcze przemyśl

KamiL200 pisze:

Warto
Ale SPOA i bodylift to jeszcze przemyśl

Ta toyka na jakich jest oponach ? 33' i ona ma SPOA (resory nad mostami) . Czemu mam przemyslec spoa i body lifta ? zaproponuj jesli mozesz cos co by miało sens i dobrze wygladało

Rafalll pisze:Zaproponuj jesli mozesz cos co by miało sens i dobrze wygladało

33"MT+HD zawias=
Dopiero gdy zajeździsz ten zestaw i wciąż będzie za mało atakuj SPOA,bodylift,35",zmiane przełożeń w mostach i reduktorze,turbokit....

A gdzie mozna zanabyc taki zestaw ? w sumie to wolałbym 35' na body lifcie była by duzo wywrotniejsza ? I czemu zmieniać przełozenia ? nie poradzi sobie ? Łatwo w niej wogole coś ukrecić przy oponach 35' ?

o ignorancjo słodka!

auto na bodylifcie jest MNIEJ wywrotne a nie bardziej niż po lifcie zawiasu
pomyśl, czym jest bodylift i środek ciężkości?

a SPOA to sobie w żuku zrób na próbę najpierw...
w ogóle to być może od niego powinieneś zacząć

jezdziles kiedys seryjna 70 ?

Damian pisze:o ignorancjo słodka!

auto na bodylifcie jest MNIEJ wywrotne a nie bardziej niż po lifcie zawiasu
pomyśl, czym jest bodylift i środek ciężkości?

a SPOA to sobie w żuku zrób na próbę najpierw...
w ogóle to być może od niego powinieneś zacząć

No masz racje buda sie podnosi silnik i wszystko zostaje w sumie na miejscu na dole . Czemu mi odradzacie robic SPOA ? przeciez majac resor pod mostem sie chaczy wszedzie .. :/

Sam się chaczysz

Bo to liftuje auto o jakieś 15 cm, czyli 6 cali. Przy szerokości mostów tego LC robi się on dosyć wywrotny

Pozatem, kółka 35" wchodzą i bez lifta, no może trza jakiś kawałek blachy wywalić, a same koła tej wielkości podnoszą auto o 3"

Czyli plus SPOA dałoby to w sumie lift 9 cali, czyli ponad 22 cm

Najbardziej w tym aucie haczy grucha tylnego mostu - i żadne przekładanie resorów tego nie zmieni

Najbardziej haczą jednak mocowania resorów - ale nie wieszaki tylko te płyty przy moście ( stopa?). Kapcie 35" wchodzą w przypadku OME Dakar ( 2,5") i lekkim lifcie budy...
Tylko moim zdaniem bez zmiany przełożeń to bez sensu i na czarnym czuć wyraźnie...

nie podnosic wiecej niz 2-3", dac pozadny zawias lub przerobic na sprezyny, zalozyc dystanse lub felgi z obrym et, opony 34" i wystarczy

MT ekow nie ma 34' są 33 i pozniej 35 z tego co wiem. A na lifcie 2 lub 3 jak piszesz to bedzie przy tych kołach niska i bedzie słaby wykrzysz.

Rafalll pisze:MT ekow nie ma 34' są 33 i pozniej 35 z tego co wiem.

jest mnóstwo 34"
zwłaszcza na oryginalną felgę HZJ

Rafalll pisze:A na lifcie 2 lub 3 jak piszesz to bedzie przy tych kołach niska i bedzie słaby wykrzysz.

widziałeś kiedyś 70-tkę? masz prawo jazdy w ogóle? i czy skończyłeś gimnazjum?
bo stawiam dolary przeciw orzechom, ze masz nie więcje niż 15 lat

Damian pisze:

Rafalll pisze:MT ekow nie ma 34' są 33 i pozniej 35 z tego co wiem.

jest mnóstwo 34"
zwłaszcza na oryginalną felgę HZJ

Rafalll pisze:A na lifcie 2 lub 3 jak piszesz to bedzie przy tych kołach niska i bedzie słaby wykrzysz.

widziałeś kiedyś 70-tkę? masz prawo jazdy w ogóle? i czy skończyłeś gimnazjum?
bo stawiam dolary przeciw orzechom, ze masz nie więcje niż 15 lat

wiecej mam ... za 2 miesiace 18 i ojciec chce mi zmotać toyotke hzj 70 stoi na podworku nikt nie jezdzi i gnije .

O widzisz.. Na początek całkiem fajnie.. I teraz, jeśli posłuchasz rad udzielanych Ci przez kolegów, którzy już parę lat w terenie jeżdżą to coś może z tego będzie..

TomaszRT pisze:O widzisz.. Na początek całkiem fajnie.. I teraz, jeśli posłuchasz rad udzielanych Ci przez kolegów, którzy już parę lat w terenie jeżdżą to coś może z tego będzie..

No fajnie fajnie dlatego pytam . Bo chce mieć samochód ktory bedzie mi dlugo sluzył. a za pare latek na jakąś wyprawe bede mial zamiar sie wybrać wlasnie tą toyotką:) to dopoki ojciec płaci za motanie :D to musze korzystać z okazji :D hehe

no to jak na wyprawy, to naukę zacznij od przyswojenia definicji słowa "druciarstwo"

Twój starszy zaprawdę nie wie, w co się pakuje ...

Na początek to załóż jakiekolwiek opony, zainwestuj w dobrą łopatę i kinetyka, i naucz się wyciskać z blaszaka max możliwości. I z siebie też. A potem wybierz się na jaką imprezę przeprawową, coby pooglądać u innych jak różne sprzęta działają.

Jak już te rzeczy połączysz do kupy (doświadczenia swoje i innych), to powinno udać Ci się w miarę precyzyjnie nakreślić kierunek modyfikacji auta ...

rokfor32 pisze:Twój starszy zaprawdę nie wie, w co się pakuje ...

Na początek to załóż jakiekolwiek opony, zainwestuj w dobrą łopatę i kinetyka, i naucz się wyciskać z blaszaka max możliwości. I z siebie też. A potem wybierz się na jaką imprezę przeprawową, coby pooglądać u innych jak różne sprzęta działają.

Jak już te rzeczy połączysz do kupy (doświadczenia swoje i innych), to powinno udać Ci się w miarę precyzyjnie nakreślić kierunek modyfikacji auta ...

O to chodzi ze jezdizlem z ojcem na takie przeprayw wypady itp ze 4 lata w sumie juz jezdzimy . Jezdzi patrolem k160 na 37 ' a ja przewaznie jako "pilot" tak zwany i juz mniej wiecej sie orientuje w tym motaniu itp ale napewno nie jak Panowie bo jestem dopiero mozna powiedziec , ze początkujacym i duzo mi napewno brakuje teori oraz praktyki w off-roadzie

im wiecej jezdzisz seryjnym autem w terenie (z glowa oczywiscie, a nie na pelnej pycie) tym wiecej zauwarzysz drobiazgow (a czasem i nie ) ktore nie pozwalaja na osiagniecie jakis lepszych wynikow.. wtedy wiesz czego brakuje albo co zmodyfikowac. Damnie struganie pomnika "na zapas" albo "bo tak pisze i tak mowia" jest bez sensu