www.forum4x4.pl

hej

Mam na oku FZJ100 z 2002 roku, czy ktos moze w punktach podac na co szczegolnie zwrocic uwage kupujac taki samochod? Szczegolnie w kwestii silnika i napedow.
Uzytkownikow FZJ80 na forum nie brakuje.

Z gory dziekuje za pomoc

ma być płyn do spryskiwaczy i dywaniki, FZJ-ty są czułe na te braki.

ps. gdybyś nie ogarniał tego, to jedz do ASO wydaj kilka groszy i będziesz miał czarno na białym, o całym aucie

stokrotko jestem kilka tys. kilometrow od najblizszego ASO, pozatym FZ-FE nie byl dostepny w Europie w modelu 100, a wersji 105 nie bylo w Europie z zadnym innym silnikiem. Wiec pytam urzytkownikow FZJ80.

Msz cos jeszcze do powiedzenia?

eeno Jurek - nie przesadzaj, gdzieś w Omanie przeciez musi byc jakieś aso toyoty...

Jerz23 pisze:stokrotko jestem kilka tys. kilometrow od najblizszego ASO, pozatym FZ-FE nie byl dostepny w Europie w modelu 100, a wersji 105 nie bylo w Europie z zadnym innym silnikiem. Wiec pytam urzytkownikow FZJ80.

Msz cos jeszcze do powiedzenia?

i co teraz !?

seburaj pisze:eeno Jurek - nie przesadzaj, gdzieś w Omanie przeciez musi byc jakieś aso toyoty...

no jest 500m od mojego domu, ale ja tym misiom nie wierze do konca. Jak ktos twierdzi, ze mozna zalozyc "uzywany" pasek rozrzadu do 1-HZ i bedzie "Ok mister" to wole popytac na forum w PL.

FZJotow 100 stoi w roznym stanie dosc sporo, a ja juz HZ80 jezdzic dalej nie moge

To co chesz wiedzieć o 1FZFE.....

Dobry silnik. Jankesi płaczą ze siadają w nich uszczelki pod glowicą....... (ja akurat mam stalową)
Skrzynia i reduktor tez ok.....
I tu niema co wiecej pisać

To, ze FZ-FE jest OK to wiem, bo araby upalaja te auta niewiarygodnie, a nadal jezdza. Sam nie raz mialem okazje ze sluzbowym. Ale nigdy nie kupowalem takiego auta wczesniej...

Chcialbym wiedziec w co zajzec zanim podejme decyzje o jezdzie do porzadnego serwisu (zdarzaja sie tu takie) bo zaplace za diagnoze, a wcale nie mowione, ze auto kupie...

J