Świeci się kontrolka napędu...

[Zbowid]

Dziwne, ale po tych mrozach cóś się powaliło w moim aucie ( BJ 73 ) i jak odpalam z rana to świeci się zielona kontrolka zapiętego napędu...chociaż nie jest zapięty. Po przejechaniu różnego dystansu wyłącza się, ale przy następnym uruchamianiu silnika znowu się zapala...
Miał tak ktoś

[profesorr]

zapowiadają ocieplenie samo przejdzie

[Zbowid]

Też tak miałeś

[Mroczny]

popsikaj smarowidłem na pstryczek uprzednio go osuszywszy

[Zbowid]

Mariusz ale ten pstryczek to jest w kabinie ( H4 ) i myślisz, że to on jest przyczyną

[rokfor32]

Raczej nie. pewnie przymarzł elektrozawór załączający, i mimo wyłączenia pstryczkiem nie do końca sie zamyka, i podciśnienie zgromadzone w zbiorniczku (jest do tego dodatkowy) samo załcza 4x4 jak auto stoi.
Druga opcja, to kłamie czujnik na reduktorze, albo sie od niego kabelki przetarły. Znaczy ich izolacja, i zwierają.

Trza wejść pod auto i oblukać ...

[Zbowid]

No ja bym się skłaniał ku takiej opcji...niestety Ale faktycznie poczekam aż śniegi zejdą to może uda się pod autko wcisnąć

[profesorr]

Też tak miałeś

no ba

[seburaj]

Raczej nie. pewnie przymarzł elektrozawór załączający, i mimo wyłączenia pstryczkiem nie do końca sie zamyka, i podciśnienie zgromadzone w zbiorniczku (jest do tego dodatkowy) samo załcza 4x4 jak auto stoi

mniej wiecej to
tez tak mialem na mrozie
wymaga rozebrania calego mechanizmu podciśnieniowego dołączania 4x4 i wyczyszczenia z wody i blota