4 runner pytań kilka nowego użytkownika

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
talu
 
 
Posty: 167
Rejestracja: czw sty 14, 2010 5:39 pm
Lokalizacja: 10km do Niemiec, 50km do Czech

4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: talu » czw mar 11, 2010 6:52 pm

Tak jak już się dowiedzieliście w wątku disco czy 4 runner padło na tojote:) Kilka pytań na początek.
1. znalazłem coś co nie wiem do czego służy, ulokowane jest w prawej dolej części nóg pasażera czyli tu:

Obrazek

Jest to coś na potencjometrze ale jeszcze nie doszedłem do czego to służy. a wygląda tak:

Obrazek.

2. Czy mogę założyć sprężyny OME + 40 mm do seryjnych ( przynajmniej tak mi się wydaje) amortyzatorów ( są koloru białego). autko lekko leci na tył, myślę, że jak dociążę, będzie to nie tak jak być powinno, dlatego delikatnie bym podniósł tył. Czy jest to możliwe bez wymiany amorków ( diagnosta stwierdził, na przyrządach że są nowe).
3. Opony jakie posiadam to Goodyear Wrangler AT/R 235/75 R15 /30x9.5/ R15 jak dopasować ciśnienie do jazdy na czarnym i jak na lekko terenowo. Wklejki pokazują 2.7 mim zdaniem autko na czarnym wydaje się lekko za twarde. Opony są w stanie hmm prawie nowym i nie chciał bym im zrobić krzywdy jeżdżąc po asfalcie z zbyt małym ciśnieniem. Do ilu mogę sobie zejść tak żeby ich nie zmęczyć za szybko. Mam nadzieje, że w przyszłości po przekonaniu się do autka będą większe ale na początek muszą wystarczyć.
4. Pytanie nr. 4 jak zrobić, czym zrobić konserwacje ramy i całego spodu. Autko póki co wygląda całkiem zdrowo za wyjątkiem dołów od środka przednich drzwi ( zostaną zrobione w najbliższym czasie). Może kto się tym zajmuje np. w okolicach Jeleniej Góry lub Zielonej Góry i zrobi to dobrze. Lub jak to zrobić samemu i czym.

To tak na początek co mi wpadło do głowy, myślę, że pytań tego typu będzie więcej w miarę użytkowania autka. Dzięki z góry za odpowiedzi.
Kto chciał zobaczyć nabytek i pytał o to w poprzednim moim wątku czyli wybór między 4r a disco proszę. Jak już wiecie padło na 4r, nie do końca ten, który miał być ale jest 2.4 td:

Obrazek.

Mam tylko nadzieję, że to będzie jeździć :)
4R

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: rokfor32 » czw mar 11, 2010 8:46 pm

Pierwsze - pojęcia nie mam, pierwszy raz coś takiego widzę. I mam dwie hipotezy - albo czyjaś radosna twórczość (nie wiadomo do czego), albo, jeżeli auto ma klimę, to do regulacji temperatury powietrza z A/C.

Drugie - seryjne amory wystpują tylko w jednym słusznym :)21 kolorze - czarnym. I mają wytłoczone logo "TOYOTA"

Sprężyny jak chcesz dłuższe, to pasują albo od J9, albo J12 (muszę sprawdzić dokładnie, bo że wyższe są to na pewno (ok. 5 cm), ale któreś z nich mają mniejszą średnicę niż 4R (o 1 cm). Pasują też z J70 (i chyba są tylko minimalnie wyższe), są natomiast z grubszego drutu, będą więc sztywniejsze.
Auto może też lecieć na tył, jeżeli ktoś w ramach niskokosztowego "tunningu" podkręcił zbytnio przednie drążki skrętne.

Generalnie, to zanim zaczniesz kasę pakować, posprawdzaj dokładnie jak się stan obecny ma do tego, co mówi serwisówka w temacie ustawienia zawieszeń w tym modelu.

Trzecie - nie ma reguły i uniwersalnej recepty, a ciśnienie dobiera się po prostu doświadczalnie. Wyznaczniki są tylko ogólne - asfalt suchy - dużo, teren i ślisko - mało

Nie wszystkie opony w tym samym rozmiarze zachowują się identycznie, więc reguły nie ma. Jak opona zacznie łysieć środkiem, znaczy ciśnienie zbyt duże, jak łysieje krawędziamii - zbyt małe. Na czarnym, znaczy. Bo poza czarnym nie ma już wogóle żadnych reguł. Są przypadki, gdzie potrzeba wysokiego ciśnienia, są i takie że się jedzie prawie na felgach.

Osobiście to bym ustawił na początek 2,0 - 2,2 bara, i poobserwował jak sie auto zachowuje.

Cwarte - przeglądnij sobie dział o farbach i lakierach w technicznym.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
pinc6x6
 
 
Posty: 2747
Rejestracja: pn lut 18, 2008 8:34 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: pinc6x6 » czw mar 11, 2010 8:49 pm

1. ogrzewanie postojowe ??

Awatar użytkownika
Mobil
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: sob cze 18, 2011 4:23 pm
Lokalizacja: Świętokrzyskie, Sandomierz

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: Mobil » śr cze 29, 2011 4:07 pm

No to ja też się łapię pod ten temat :) Nie chcę nowego zakładać mam nadzieję że tu udzieli mi ktoś odpowiedzi :) Otóż od niedawna posiadam toyotę 4 runner II generacji z 1995 roku z silnikiem 2,4 TD, i mam parę pytań:

1. Części od jakich modelów toyoty pasują do toyoty 4r, takiej jak moja.
2. Jakie oleje do mostów, reduktora i do skrzyni wlać (nie koniecznie tanie!)
3. Co myślicie jakie są wasze opinie o częściach firmy "nipparts" i "AISIN"?
4. W ogóle jakiej firmy polecacie części do niej wkładać?
5. Potrzeba mi amortyzatorów na tył, tylko gazowe czy olejowe. Chciałbym gazowe, tylko jaką firmę mi polecicie? "Old Man Emu" czy "Bilstein"? A może jeszcze inną, tylko ma to nie być dziadostwo jakieś!:) Wiadomo lepiej dopłacić trochę a mieć solidniejsza:D
6. Co ile km wymieniać płyny w mostach, reduktorze i w skrzyni? (Czy tylko gdy będę miał wycieki?)
7. Czy części to lepiej oryginalne czy zamienniki? Słyszałem że lepiej jest kupować części od firm które zajmują się profesjonalnym off-road'em niż oryginalne, ale wolę spytać się was.
8. Magiczna kulka(piłka), jak się nazywa fachowo? Chodzi mi mianowicie o taki coś co mi pokazuje przechyły samochodu :]

Na razie wszystko, z góry dziękuję. Jeszcze jedno na terenie świętokrzyskiego, podkarpackiego a konkretniej Sandomierza dobry warsztat możecie mi polecić?

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: rokfor32 » śr cze 29, 2011 5:08 pm

4Runner jest bliźniaczy z hiluxem z podobnych roczników - prawie wszystko. Ale nie do końca, są detale różniące oba modele. Oleje do przekładni - wg zaleceń producenta, ściągnij sobie manuala. Generalnie typowe przekładniowe, jedynie tylny dyfer wymaga oleju z dodatkami przeciwciernymi (typu LSD). Aisin to oryginał, i wysokiej jakości. I drogi. Nipparts - półka średnia i raczej nisko. Amory albo komplet (obie osie), jeżeli aftermarket (np. OME, dobinson, koni), albo oryginały. Aftermaketowe mają inna charakterystykę tłumienia niż genuin, więc wymiana tylko jednej osi może dać nieciekawe zachowanie się auta. Standardowy przebieg do wymiany olejów w przekładniach to 100 tysi km. Chyba że przekładnie zaciągną wodę - wtedy możliwie najszybciej. Części - zależy co. Czasem warto dołożyć do oryginału, czasem nie. Zależy, za dużo pisania żeby naświetlić temat w dwóch słowach. Przechyłomierz (inkliometr) - w oryginale jak się nie mylę nie ma kulki tylko dwie taczki. I jest to rzecz bardzo ciężka do namierzenia w wersji LHD.

Warsztatu w Twiom rejonie nie znam - ale jak Ci się chce zrobić wycieczkę na południe, to zapraszam, przyglądnąć się autu mogę.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Mobil
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: sob cze 18, 2011 4:23 pm
Lokalizacja: Świętokrzyskie, Sandomierz

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: Mobil » śr cze 29, 2011 6:24 pm

Ok dzięki za informację, na razie pomału uczę się tego samochodu- Albo on uczy mnie :P To jak mi się coś będzie sypać to się będę Ciebie pytał... W co zainwestować, a wycieczki na południe na razie nie planuję ale jeżeli będzie coś na rzeczy to się odezwę :) Na razie na miejscu będę szukał jakiegoś magika co mi go doprowadzi do ładu i składu :] Jeszcze raz dzięki...

Awatar użytkownika
talu
 
 
Posty: 167
Rejestracja: czw sty 14, 2010 5:39 pm
Lokalizacja: 10km do Niemiec, 50km do Czech

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: talu » śr cze 29, 2011 8:31 pm

W razie "w" służę również, info już się jej troszkę nauczyłem. Ja jeżdżę na dobinsonie i Iron menie, taka dziwna składanka ale daje radę - do tego miałem dostęp nie zbyt drogi. A co do reszty jeździć i zobaczysz jakie będą niespodzianki, a czasami się zdarzają. W tej chwili jestem na etapie kół, szukam czegoś w miarę nie drogiego czyli 235/85 na 16 taka szerokość mi pasowała by najbardziej. A Ty baw się i jeździć jeździć :-) resztę przyjdzie samo. A jak coś się wydarzy to napisać, sporo dobrych dusz tu jest i zawsze coś podpowiedzą ( mi dużo). pozdrawiam i powodzenia.
4R

Awatar użytkownika
Mobil
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: sob cze 18, 2011 4:23 pm
Lokalizacja: Świętokrzyskie, Sandomierz

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: Mobil » wt lip 05, 2011 4:55 pm

Wziąłem amortyzatory firmy "Sachs"... Zobaczymy jak się będą sprawować, z tych co mi polecaliście nie było żadnych, ze sprzedawcą i znajomym mechanikiem doszliśmy do tego że te będą dobre. A co do opon to ja mam założone obecnie opony 255/75/15 firma Collin"s:) Mam zimówki w garażu czekają na sezon Pirelli 235/75/15. Raczej też będę się rozglądał za letnimi jakimiś węższymi to i spalanie mi spadnie:) Dzięki, na razie tyla.


Swoją drogą można by przykleić ten wątek :D

Awatar użytkownika
Mobil
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: sob cze 18, 2011 4:23 pm
Lokalizacja: Świętokrzyskie, Sandomierz

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: Mobil » wt wrz 27, 2011 4:09 pm

Mam jeszcze kilka pytań... Polibusze, mianowicie czytałem że są dużo żywotniejsze od gum tylko czy warto? Jak to wpłynie na "kondycje" samochodu. Spotkałem się też ze stwierdzeniem że w stabilizatorach warto mieć polibusze ale w wahaczach nie... Szczerze to ja byłbym za tym aby jak już to wszędzie je mieć... Tak więc jeżeli bym chciał to czy wszędzie i jakie polecacie, i najważniejsze czy warto?

Aaaa... No i słyszałem również że jeżeli to auto było podnoszone nie "profesjonalnie" tzn nie u fachowców od off-road'u, to może to skutkować szybkim zużywaniem się gum? Czy to prawda i czy ewentualnie polibusze załatwią sprawę?

I ostatnie pytanie... Łożysko oporowe jak jest do wymiany to jakie są tego sygnały. Ja mam tak że jak go odpalę to stuka, po wciśnięciu sprzęgła przestaje stukać, puszcze to stuka... Ale niekiedy gdy puszczam sprzęgło, to nie stuka:). Popracuję chwilę, nagrzeję się to przestaje całkowicie stukać. Trochę namieszałem ale myślę że rozkminicie:P Wogle boje się żeby to skrzynia nie była :x


A wracając do już zainwestowanego kapitału to pomału się robi :) Ale lepiej zapobiegać jak leczyć :D

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: rokfor32 » wt wrz 27, 2011 7:40 pm

Polibusze nie są żywotniejsze od oryginalnych gum - są za to dużo tańsze. I oczywiście zależy gdzie mają one być - są idealne do resorów, bo się nie zapiekają (w przeciwieństwie do gumy), ale w wahaczach to już tak se (oryginalna guma pracuje tylko wewnętrznie, znaczy się nie ma pracujących powierzchni, nie ma się co wycierać. Może paść ze starości albo od pzeciążenia. Polibusz elastomerowy jest dużo sztywniejszy, i po prostu w czasie pracy ślizga się po tulejce. Dla auta które nie widzi błota nie jest to wielki problem, ale przy używaniu w ciężkich warunkach się to po prostu wyciera. Acz jak w przypadku tulei w resorach - pobiusze użyte w wahaczach się nie zapiekają, i nie ma problemu z wymianą).

"nieprofesjonalne" podnoszenie auta tego typu to po prostu podkręcenie przednich drążków skrętnych. Nic się nie dzieje z geometrią cięcie gum to problem wywoływany przez wspornik układu kierowniczego, i nic się z tym nie zrobi (chyba że końcówka wspornika zrobiona we własnym zakresie), ta część jest po prostu za słaba do dużych kapci, i nówka sztuka z ASO nabiera luzów w parę dni (mowa oczywiście o paru dniach w terenie, na asfalcie wytrzymuje dłużej). Na pocieszenie - ten element nie rozpada się całkiem, po prostu nabiera dużego luzu (który skutkuje niemożliwością ustawienia zbieżności), ale jak już tego luzu nabierze to mu sie nie pogarsza bardziej, i nie grozi odpadnięciem :wink:

Terkota nie łożysko a tarcza sprzęgła (wyluzowany tłumik drgań skrętnych, po prostu dzwonią sprężyny). Typówka przy tanich zamiennikach tarcz sprzęgłowych.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
rort_
Posty: 1681
Rejestracja: ndz cze 18, 2006 9:34 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: rort_ » pt paź 21, 2011 9:19 pm

A w Hilu z '97 np są wersje z ręcznymi sprzęgiełkami? Widziałem też na fotach że przednie piasty były bardzo podobne jak w Pajero II z SS. Jakieś rózne wersje z załączaniem przodka są? Ktoś mi to może naświetlić jak to w Hilu jest rozwiązane? Czy 4x4 jest na stałe, a ktoś sobie 'dla oszczędności' manuale zapodał?
Sie rozgladam za takim czymś, ale na razie pojęcia nie mam o Hiluxie.
Dear Bravo, please help me.
Jak coś, to dzwoń: 609 539 773

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: rokfor32 » sob paź 22, 2011 11:29 am

Hil aż do '05 ma napęd typu part time. Standardowo w wersji europejskiej 4x4 powinny być sprzęgiełka piast. Ale po Europie jeżdżą też hile dedykowane na inne rynki, i zdarzają się wersje z układem ADD (Automatic Differential Disconect) - jest to standard w modelu 4runner (hilux surf) w rocznikach do '97, gdzie jest specjalny serwomechanizm odłączający jedną z półosi wewnątrz dyfra przedniego. Wtedy nie ma sprzęgiełek, tylko stałe flansze.

Napęd typu full time jest dostępny w hilach po '05, ale i to nie na wszystkie rynki. Można se go zresztą samemu zapodać, bo to jedynie kwestia wymiany reduktora (na pochodzący z J12). Nie da się tego niestety zrobić z modelami przed '05 - mają one wyjście przedniego napędu po prawej, natomiast J12 (i młodsze hile) po lewej.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
rort_
Posty: 1681
Rejestracja: ndz cze 18, 2006 9:34 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: rort_ » sob paź 22, 2011 12:11 pm

Ten ADD daje rady? Wychodzę z założenia, że im mniej 'systemów' tym 'bezawaryjniej', aczkolwiek SS w PII był chyba najlepszym rozwiązaniem jakie do twej pory miałem okazję osobiście używać. Przez dwa lata używania/upalania nic nigdy nie zawiodło (nie licząc spalonych żarówek od podświetlania kółek na desce).
Podpowiedz mi jeszcze rokforku jak z blokadą tyłu? Występowała, czy nie?
Ewentualnie masz namiar na jakąś 'biblię' odnośnie Hila, bądź ogółu Tujot do '99?
Tak, tak, wiem że forum to biblia... :)21
Jak coś, to dzwoń: 609 539 773

Awatar użytkownika
KamiL200
Posty: 798
Rejestracja: pn cze 04, 2007 2:46 pm
Lokalizacja: 4Raid

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: KamiL200 » sob paź 22, 2011 12:22 pm

rokfor32 pisze: Napęd typu full time jest dostępny w hilach po '05, ale i to nie na wszystkie rynki.
Co do seryjnego Full Time w Hilu :)9
Jeśli masz jakieś info na ten temat to chętnie je sobie zobaczę.
Patrol LS1 "Czarna Mamba"

Awatar użytkownika
rort_
Posty: 1681
Rejestracja: ndz cze 18, 2006 9:34 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: rort_ » sob paź 22, 2011 12:27 pm

Tak se czytam o tym Tojocim ADD i widzę, że to tak samo jak w Pajero. Nawet z tej samej strony.
No i doczytałem się oczywistej (aczkolwiek sam wcześniej na to nie wpadłem) rzeczy. Mianowicie na mocno podkręconych drążkach dobrze jest dołożyć manuale, żeby przy codziennej jeździe na 2WD mocno powykręcane na przegubach półosie nie musiały się kręcić.
Jak coś, to dzwoń: 609 539 773

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: rokfor32 » sob paź 22, 2011 5:39 pm

KamiL200 pisze:
rokfor32 pisze: Napęd typu full time jest dostępny w hilach po '05, ale i to nie na wszystkie rynki.
Co do seryjnego Full Time w Hilu :)9
Jeśli masz jakieś info na ten temat to chętnie je sobie zobaczę.
Chyba się nieco zapędziłem ... :)21 Nie jestem do końca pewien, czy była taka opcja oryginalnie. Natomiast mniej oryginalnie - do skrzynek stosowanych w hilach po '06 (manual i automat) można bolt on zapodać reduktor z J12, ale tylko z pierwszych lat produkcji tego modelu (znaczy się z wersji z pięciobiegowym manualem i czterobiegowym automatem). Operacja taka wymaga korekcji długości wałów napędowych - i to wszystko co trzeba żeby się cieszyć hilem 4x4 full time.

Tak sobie teraz przypomniałem, że info o reduktorach typu ful time w pickupach miałem w odniesieniu do Tacomy. Gdzieś na amerykańskich forach wynalazłem.

Rort_ - blokada tylna występowała w hilach, ale też nie na wszystkie rynki. W Isla miało ją więcej niż połowa hilów z jakimi się spotkałem, ale reszcie Europy, jak słyszę, to była raczej rzadkość. Ale - zawsze można zapodać główkę z blokadą - oryginalną, z J9 lub J12. Wymaga to minimalnej korekty kształtu otworu w pochwie mostu (trza zrobć podcięcie na widełkę przesuwki), i zmajstrowania sterowania mechanizmem blokady.
ADD daje rady, ale podstawową zaletą jest wygoda. Ten układ pozwala na załączanie przedniego napędu przy dowolnej prędkości (instrukcja nie zaleca powyżej 80 km/h), mimo iż przy napędzie na tył wał przedni się nie kręci. Dodatkowym bonusem jest to, że dyfry z ADD są łożyskowane igiełkowo (znaczy kielichy półosi w mechaniźmie różnicowym), natomiast w wersji standardowej jest tam ślizg (zużywający się zresztą. Dosyć często robiliśmy w firmie adaptację przedniego mostu z 4R do hila, czyli wywalenie układu ADD, ale zostawienie igiełkowego łożyskowania kielichów). Drugim dodatkowym bonusem jest to, że modele z ADD mają nieco inny reduktor niż wersje standard - różnica polega na tym, że mechanizm załączania przedniego wału ma wbudowany synchronizator. Co powoduje, że oprócz dołączania przedniego napędu w czasie jazdy te modele mają również możliwość zamiany pozycji L na H też w czasie jazdy. Bardzo wygodna opcja, niedostępna nawet w znacznie droższych LC.

Bibliów żadnych nie posiadam, wszystko mam w łepetynie ... :)21
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Mobil
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: sob cze 18, 2011 4:23 pm
Lokalizacja: Świętokrzyskie, Sandomierz

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: Mobil » wt lut 28, 2012 4:42 pm

Potrzebuję poszerzyć błotniki w moim 4r II gen 95 rok, tylko mam problem bo ciężko dostać, może macie jakieś sposoby na to. Otóż mam dość szerokie opony wystają z nadkola i brudzi mi błotem cały samochód, pół bidy jak błoto gorzej jak kamolek się podwinie:/ Chciałbym coś tak na 3-4cm dodatkowe, znalazłem coś takiego:

http://max4x4.pl/poszerzenie-nadkoli-to ... p-226.html

Ma ktoś z tym doświadczenia? Jak to zamontować żeby było estetyczne i użytkowe? I żeby mało dziur trzeba było wiercić... :P

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: rokfor32 » wt lut 28, 2012 7:38 pm

3 - 4 cm to standardowe poszerzenia dla 4R z wersji skandynawskich. To z linku spasuje tylko do przodu, tył jest inny.

Ten typ poszerzeń co prawda wygląda ładnie, ale po pierwsze są one dosyć delikatne, a po drugie powodują korozję krawędzi błotników (po prostu pod nimi gromadzi sie błoto).

Jak bardzo chcesz to mam chyba taki komplet, bo u siebie wymieniałem je na szersze. Chyba były w przyzwoitym stanie. Jak co pisz na pw.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Mobil
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: sob cze 18, 2011 4:23 pm
Lokalizacja: Świętokrzyskie, Sandomierz

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: Mobil » pn mar 05, 2012 5:37 pm

&$%%^$#! Mam kolejny problem... Otóż w piątek pojechałem na CPN celem zatankowania samochodu i po zakończeniu czynności wsiadam i odpalam a tu coś takiego... (Foto na dole, zrobiłem gdy silnik nie pracował) Zgasiłem odpaliłem jeszcze raz spoko, chodzi, zgasły kontrolki jak to mają w zwyczaju. Ale gdy powtarzam czynność cały czas to samo, silnik pracuje, te 4 kontrolki świecą się bez przerwy, samochód pracuje normalnie (na Ucho), na mocy nic nie stracił (raczej, jak na moją nogę). Dodam że gdy dojechałem do domu, przepsikałem kontakt spray'em wszystkie wtyczki jakie znalazłem i nic, przekaźniki sprawdziłem, wyglądają na ok. inne kontrolki bez problemu... Więc o co kaman? Jakiś czujnik, wtyczka przeze mnie ominięta? Czy coś gorszego? Proszę o pomoc.


Dodam że samochód to 4runner II z 1995 roku... 2,4TD.

FOTO:

Obrazek

Awatar użytkownika
Mobil
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: sob cze 18, 2011 4:23 pm
Lokalizacja: Świętokrzyskie, Sandomierz

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: Mobil » ndz mar 11, 2012 4:00 pm

Ok, już wiem chyba co jest grane... Alternator... A świeci się reszta dlatego że są zespolone, przynajmniej tak mi się wydaję, zobaczę co z nim nie tak, ewentualnie szczotki mu wymienię, jeżeli to nie będzie to, to niestety pytanie nadal aktualne... Ale jeszcze dam znać:>

Awatar użytkownika
Mobil
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: sob cze 18, 2011 4:23 pm
Lokalizacja: Świętokrzyskie, Sandomierz

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: Mobil » sob lut 02, 2013 12:06 pm

Dobra kolejna sprawa, i tu ukłon w stronę rokfora:] Dlaczego, co jest powodem falujących obrotów... Zaraz po odpaleniu i już jak silnik się nagrzeję wskazówka obrotomierza skacze, faluję... Silnik krokowy? Jakie mogą być skutki zepsutego krokowca?

Samochód 4r z 95 roku. 2,4td. Dzięki za odpowiedź:]

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: 4 runner pytań kilka nowego użytkownika

Post autor: rokfor32 » sob lut 02, 2013 12:59 pm

W tym modelu nie ma silników krokowych.

Masz wersję z manualnie czy elektronicznie sterowaną pompą?
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości