www.forum4x4.pl

Witam koledzy jestem Dumnym posiadaczem KZJ 70 3.0. I moje pytanie do Was czy ktoś z was stosował w drążkach kierowniczych gałkiz Polskiego Żuka?? Słyszałem o takim rozwiązaniu bo jest ponoć o wiele bardziej trwałe niż oryginalne? proszę o Pomoc.

Czego to z bidy nie wymyślą

nie z zuka a z ursusa

o ja pierodle
wały od zuka też podchodzą
a amory od lublina


oryginalne toyotowskie gałki może drogie, ale wytrzymają dłużej niż reszta auta pod Twoją wątpliwą opieką

Damian pisze:o ja pierodle
wały od zuka też podchodzą
a amory od lublina


oryginalne toyotowskie gałki może drogie, ale wytrzymają dłużej niż reszta auta pod Twoją wątpliwą opieką

marcinys pisze:Witam koledzy jestem Dumnym posiadaczem KZJ 70 3.0. I moje pytanie do Was czy ktoś z was stosował w drążkach kierowniczych gałkiz Polskiego Żuka?? Słyszałem o takim rozwiązaniu bo jest ponoć o wiele bardziej trwałe niż oryginalne? proszę o Pomoc.

Moze dobrze by bylo, abys podal VIN swojego auta na forum... Tak aby ktos kupujac twoje auto w przyszlosci nie wdepna w przyslowiowa kupe

Jerz23 pisze:

marcinys pisze:Witam koledzy jestem Dumnym posiadaczem KZJ 70 3.0. I moje pytanie do Was czy ktoś z was stosował w drążkach kierowniczych gałkiz Polskiego Żuka?? Słyszałem o takim rozwiązaniu bo jest ponoć o wiele bardziej trwałe niż oryginalne? proszę o Pomoc.

Moze dobrze by bylo, abys podal VIN swojego auta na forum... Tak aby ktos kupujac twoje auto w przyszlosci nie wdepna w przyslowiowa kupe

Dlaczego Kupę? Przecież wszystkie wady auta będą poprawione i nawet napis usunę że to Toyota, i pomaluję na czarno to będzie szybciej jejździć a bez napisu Toyota auta lepiej się sprawują w terenie:D:D:D

marcinys pisze:...bez napisu Toyota auta lepiej się sprawują w terenie:D:D:D

Napisz sobie ŻUK

komplet na przedni drazek z firmy 555 kosztuje po rabacie ok 70-80pln, jakosc bardzo dobra wiec nie szukaj oszczednosci tam gdzie od jakosci elementu zalezy zycie i zdrowie twoje i innych uczestnikow ruchu

MaxLux pisze:komplet na przedni drazek z firmy 555 kosztuje po rabacie ok 70-80pln, jakosc bardzo dobra wiec nie szukaj oszczednosci tam gdzie od jakosci elementu zalezy zycie i zdrowie twoje i innych uczestnikow ruchu

Żarty żartami ale to co kolega napisał o bezpieczeństwie ma rację w 100%

Nie popadajcie w paranoję. Końcówka drążka kierowniczego, jeżeli jest podobna gabarytowo, i gwint i stożek pasuje idealnie - to co za różnica, czy od "żuka" czy z "555"? i tak wszystko klepane w Chinach, wg. identycznego schematu i tych samych materiałów. Choć może akurat te z żuka są rodzimej produkcji.

Akurat w tym przypadku za trwałość jest odpowiedzialny nie materiał użyty na wykonanie końcówki (stal, wkładki w tworzyw sztucznych, smar - te detale są tak zwymiarowane, że mają bardzo wysoki współczynnik bezpieczeństwa), ale ... jakość zastosowanej gumy na osłonę tegoż elementu. I tu tak na prawdę jest kosmiczna różnica między oryginałami, a chińskimi podróbkami. Mniej więcej dziesięcoikrotna, jak chodzi o czas użytkowania.

Ogromna większość tych detali wykonana w kraju środka ma ten właśnie problem. Z gumą znaczy. Nie wiem, czy składniki uszlachetniające są aż tak kosztowne, czy po prostu to olewają, ale sparzyłem się na tym wiele razy. Znaczy sam element (np. przegub półosi czy sworzeń zwrotnicy) zupełnie przyzwoity, ale guma osłaniająca siada po najdalej roku, co (niezauważone) załatwia zupełnie zdrowy przegub w tydzień.

Dla porównania - to co Toyota zakłada fabrycznie (osłony gumowe znaczy) wytrzymują przeciętnie po 10 - 15 lat.

Damian pisze:o ja pierodle
wały od zuka też podchodzą
a amory od lublina


oryginalne toyotowskie gałki może drogie, ale wytrzymają dłużej niż reszta auta pod Twoją wątpliwą opieką

I to mowi ten ktory dojechal samochod do stanu trupa

Qbartx pisze:

Damian pisze:o ja pierodle
wały od zuka też podchodzą
a amory od lublina


oryginalne toyotowskie gałki może drogie, ale wytrzymają dłużej niż reszta auta pod Twoją wątpliwą opieką

I to mowi ten ktory dojechal samochod do stanu trupa

Bo nie zastosował gałek z żuka :

Na moje oko to czysta prowokacja