Pytanie o Rav 4

[zgaga666]

Witam serdecznie.
Na co dzień jeżdżę po drogach asfaltowych tyle, że dom mam na górce w lesie i dojazd do niego zwykłą osobówką (w zimie) jest niemożliwy.
Szukam jakiegoś małego, w miarę mało palącego (około 10l benzyny) samochodu z napędem na 4 zawieszonego wyżej.
Do tej pory jeździłam BMW 525 ix i ono w zimie wyjeżdżało tylko na łańcuchach z dużą dozą szczęścia.
Obecnie zastawiam się nad Rav4 I generacji i szukam opinii na temat tego auta.
Zaznaczam, że nie planuje jeździć w terenie a jedynie potrzebuję gwarancji, że zawsze dojadę do domu.
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam Aga.

[Piotrul]

Przesiadka do RAV4 mk1 będzie bolesna. Ciasnota straszliwa, choć można powiedzieć, że jest dopasowana Napęd 4x4 z prawdziwym mech. różnicowym na pewno może więcej niż zwykłe BMW. Z racji wieku ciężko już o dobry egzemplarz. Wg mnie tylko wersja 5d ale i tak będzie ciasna

[Wieśmak]

potrzebuję gwarancji, że zawsze dojadę do domu.

Patrol na 35"

[cordoba_2004]

Według mnie ciasna nie jest ale to już przecież może sobie właściciel ocenić sam wsiąść pojeździć w byle paru komisach itd.
A co do tego czy cieżko o dobry egzemplarz mhm tak samo jak w każdej innej marce z tym że toyota to toyota szczególnie z tych lat bardzo rzadko pojawia się w warsztatach to nie reno laguna

[Dżem]

Się zwiesiła strona i pół a4 maszynopisu mi wycięło.
Podsumowując auto wcale nie małe i "ruda" nie ma z nim łatwo jak np z Suzuką.
Co do gazu to nie wiem ale chyba toleruje widząc podaż na rynku aut z LPG.

[zgaga666]

To, że małe to nawet lepiej, bo dojazd jest równie wąski jak i stromy. Nie potrzebuję dużego auta, a mąż planuje zakup dużego patrola, wiec w razie czego drugie auto będzie. Chcę wiedzieć, czy wybierając między jimny-samurai-vitara, rav4 to dobry wybór.
Cena części jest również istotna, tak więc czekam na porady.
Pamiętajcie też o tym, że faceci patrzą na inne aspekty 4pęda

[PiRoman]

Kilka lat temu jeździłem 2 litrową ravką 1 i powiem szczerze podobało mi się. Prawdziwy, stały napęd na 4 koła + blokada centralnego dyferencjału + spory prześwit dają spore możliwości. Nawet MPD doradzałem to auto i jest ono dalej poważnie brane pod uwagę. "prawdziwa terenówka" to nie jest i nie będzie, ale dla potrzeb o których piszesz swobodnie wystarczy. Pomyślałbym tylko o jakichś przyzwoitych oponach do tego. Co do kosztów eksploatacji, to pewnie średnio zmieścisz się w zakładanych przez siebie wartościach. Części do Toyoty z założenia tanie nie są, ale z tego co wiem, to przekłada się to na jakość całości. Ja bym brał 5 drzwiową. Napisz na PW do lbl78, on ma krótką "w rodzinie" powie Ci coś więcej może.

[gebels]

do tego to Grand Vitara ostatniej generacji też wystarczy, założyć tylko odpowiednie ogumienie i śmigać (a w standardzie całkiem nieźle wyposażone)

bratowa ma taką, testowałem nawet w lekkim terenie daje rade choć to wersja bez reduktora tylko stałe 4x4

[PiRoman]

Nie ten budżet Zbyniu. Ravka 1 i ostatnia Grandvitara?

[Piotrul]

No właśnie, jakoś tak 1:5 pewnie wyjdzie.

[Dżem]

W dodatku Rav I 2,0 chyba akceptuje LPG bo sporo egzemplarzy jest zagazowanych.

[Jabar]

Miałem taką krótką 94r., kupiłem z przebiegiem 220tyś dobiłem do 270tyś w trochę więcej niż rok i sprzedałem znajomemu, który też chwali. W zawieszeniu nie ruszałem żadnego elementu, wymieniłem tylko podporę "most. Samochód mistrzostwo świata 4x4 stały z opcją blokowania. Nie jest to terenówka ale po placach budowy i wiejskich drogach dawała radę. Co do ciasnoty ja mam 188cm i 100kg i nie narzekałem, no może te małe gówniane fotele ale reszta lux. Polecam w 100%

[Misiek Cypr]

To, że małe to nawet lepiej, bo dojazd jest równie wąski jak i stromy. Nie potrzebuję dużego auta, a mąż planuje zakup dużego patrola, wiec w razie czego drugie auto będzie. Chcę wiedzieć, czy wybierając między jimny-samurai-vitara, rav4 to dobry wybór.
Cena części jest również istotna, tak więc czekam na porady.
Pamiętajcie też o tym, że faceci patrzą na inne aspekty 4pęda

Nie wiem jaki budzet, ale Rav4 z silnikiem benzynowym malo nie pali, choc napewno mniej niz 525ix choc nie wiele.

Jesli chodzi o naped, Rav4 bedzie idealna do Twoich potrzeb, tylko musisz sie zdecydowac czy 3d, czy tez 5d. Za kierownica miejsca jest tyle samo, roznia sie tylko iloscia miejsca i wygoda z tylu, oraz 5d ma bagaznik, czego nie mozna powiedziec o 3d. Auto jesli zadbane jest bardzo malo awaryjne i dzielne na bezdrozach. Do codziennej jazdy naprawde fajne w wersji 3d. 5d taka niby duza, ale ciasna tak samo jak 3d.

Pierwsza i druga generacja sa bardzo fajne. 3 generacja jest inna, ale jej nie znam, wiec milcze.

Witara, tylko obecnej generacji, bedzie dla Ciebie wyborem, bo pozostale maja naped dolaczany, co w codziennej jezdzie juz takie fajne nie jest.

Jimny do codziennej jazdy? No coz, jest dosc ciasny i podskakuje jak stara Vitara. Nie ma bagaznika, malo pali, i na sliskim z tylnym napedem bardzo latwo wpasc w poslizg, z ktorego trudno wyprowadzic. Daje duzo frajdy, ale raczej bezpieczne to to nie jest. Mozna latwo w rowie wyladowac. Wiekszosc z nas go lubi jednak, bo to dzielne auto w terenie i podatne na przerobki. Jesli bedziecie mieli patrola, to dla mnie takie auto bez sensu.

[zgaga666]

Wielkie dzięki za pomoc i poradę. Wersja 3d po złożeniu tylnych foteli ma podobno 140cm bagażnika, wiec zakupy raczej się zmieszczą BMW 525ix napęd na 4 na stałe paliło 18litrów beny w zimie, wiec ravka chyba będzie ekonomiczna w tym wypadku. Czytałam , że ravka pali koło 10l-a jak jest naprawde?? Kasy nie mam za dużo, więc najchętniej nabyje egzemplarz do 10tyś., ważniejsze jednak jest to, jak wyglądają koszty eksploatacji.
Pozdrawiam wszystkich

[Misiek Cypr]

To bierz 3d. Silnik 2.0 w miescie potrafi i 15 lyknac, ale poza miastem 10-12 powinno byc realne.

Raczej ponizej 10 nie zejdzie.

Zadbany egzemplarz pojezdzi dlugo, bez wiekszych problemow. Tam silnik na lancuchu jest.

[Jabar]

Z tego co pamiętam rozrząd wymieniałem więc tam jest pasek nie łańcuch. Samochód przy delikatnej nodze pali 10,5l do 15l to chyba non stop z pedałem w podłodze. Fotele tylne mają fajny i prosty system składania i stawiania do pionu bez wyjmowania, po tym zabiegu robi się całkiem sporo miejsca. Silnik 129KM bardzo zrywny jak na takie auto, pozwala w razie potrzeby jechać dynamicznie. Nie wiem jak tam teraz ceny rav4 ale za mniej niż 10tyś kupisz pewnie jakiegoś śruta i będziesz puźniej narzekał na ten samochód. Kup coś ze średnią cena jest szansa że trafisz dobrze.

[Dżem]

Z tego co pamiętam rozrząd wymieniałem więc tam jest pasek nie łańcuch. Samochód przy delikatnej nodze pali 10,5l do 15l to chyba non stop z pedałem w podłodze. Fotele tylne mają fajny i prosty system składania i stawiania do pionu bez wyjmowania, po tym zabiegu robi się całkiem sporo miejsca. Silnik 129KM bardzo zrywny jak na takie auto, pozwala w razie potrzeby jechać dynamicznie. Nie wiem jak tam teraz ceny rav4 ale za mniej niż 10tyś kupisz pewnie jakiegoś śruta i będziesz puźniej narzekał na ten samochód. Kup coś ze średnią cena jest szansa że trafisz dobrze.

Jeżeli chodzi o spalanie i ogół to wie co pisze

[rokfor32]

W starszych silnik 3S-FE i pasek, w młodszych silnik 1AZ-FE i łańcuch.

Ten pierwszy jest mniej awaryjny, w tym drugim układ VVTi czasem odmawia działania (o czym kierowca niekoniecznie nawet wie ... )

[Michał4x4]

Miałem Ravkę (5-drzwiową) 6,5 roku i sprzedałem 3 miesiące temu. Jak dla mnie auto było wygodne i pakowne. Bez problemu na wakacje (3 os. rodzina z małym dzieckiem) dało się spakować bez bagażnika na dachu. Zima - na oponach zimowych jazda bajka. Stały napęd robi swoje. Spalanie czy lato czy zima na poziomie 11-11,5. Kiedyś w trasie udało mi się do 9l zejść ale i prędkość do 110km/h. Silniki 3S-FE bezproblemowe w eksploatacji jak i bez awaryjne. Przez 6,5 roku oprócz oczywistej eksploatacji (oleje, filtry, klocki, rozrząd) wymieniłem 2 razy sprężyny przednie (pierwszy raz od razu po zakupie, drugi po 6 latach), zaciski hamulcowe (wyrobione prowadnice), reflektory przednie (były klejone przez poprzedniego właściciela i zaśniedziały odbłyśniki) i nic więcej. Podsumowując, samochód prędzej się znudzi jak zepsuje, choć dzisiaj trudno o dobry egzemplarz, a na pewno nie w 10tys zł.

[rokfor32]

Kupić idzie, ale nie w Polsce. Fakt, że jak na dwudziestoletnie wozy (pierwsza generacja) trzymają nieprzyzwoicie wysoką cenę, ale w przeliczeniu na zeta około 10 - 12 tysi wychodzi taki wózek w Islandii czy Szwecji. Isla puki nie w unii słabo wychodzi po opłaceniu ceł i podatków (+50% około), Szwecja już prędzej - a otrzymuje się egzemplarz z autentycznym przebiegiem, i w stanie mało zardzewiałym (szukać lokacji daleko od wybrzeża).

[Dżem]

Oj tam. 3d 1995r 3 miechy temu stan igła 3-4 lata u nas za ok.12 tysi. I powiem nie mam do czego się przyczepić. No może tylko gaz zainstaluje sobie siostra.

[Jabar]

Moja była ze Szwajcarii 94r., 1 wł, serwis co 10tyś. Kupiłem z pełnym bakiem, nowymi oponami, 2tyś po przeglądzie, skorodowane ranty tylnych nadkoli, zerwana poduszka pod mostem, uszkodzony przekaźnik pompy paliwowej. Cena po opłatach 12900. Pakiet startowy 2000tyś. Efekt zrobione 50tyś po dziurach bez dokładki złotówki. Cena z 2008r.
Teraz jeździ myśliwy z zamiłowania, raz topił, raz największy ciągnik ze wsi go wyciągał i ciągle chwali. Widać że samochód naprawdę dobry.

[lech.]

W starszych silnik 3S-FE i pasek, w młodszych silnik 1AZ-FE i łańcuch.

Ten pierwszy jest mniej awaryjny, w tym drugim układ VVTi czasem odmawia działania (o czym kierowca niekoniecznie nawet wie ... )

Pasek nie stanowi, rozrząd jest bezkolizyjny. A 1AZ-FE to porażka z gazownią.
Więc jeżeli już, to jednak starszy. Ponad 380 kkm nalatałem swego czasu na 3S-FE i żal było sprzedawać.

[Starck]

Zmień RAV4 na Jimny.
Suza wie jak zrobić auto do "prawdziwego" terenu a przy tym Jimny jest wygodny na czarnym i daje tyle samo miejsca co ta rafka.

[lech.]

... Jimny jest wygodny na czarnym i daje tyle samo miejsca co ta rafka....

Aha
...i tak samo popyla po czarno białym na samym tyle, jak RAV na cztery
...i wciąga nosem rav'ki na każdych światłach.

Jak na prowokację to nieźle, kolego. tak trzymaj