www.forum4x4.pl

Witam.
Zawracam ostatnio dupe tymi pytankami ale dopinamy autko na ostatni guzik.
Czy LJ 70 czujniki reduktora LH i 2 x4 są sterowane plusem(+) czy minusem(-)?
Pozdrawiam Cybul.

Czujnik to ... czujnik Element pasywny, zwykły rozłącznik. Niczym nie sterowany, chyba że brać pod uwagę jego mechaniczny napęd.

Natomiast żarówka na desce i elektrozawory siłownika przedniego napędu - te są sterowane. Żarówa minusem, przez czujnik na reduktorze, elektrozawory plusem, przez drugi czujnik na reduktorze i przełącznik w kabinie.

pytanie było czy do tych czujników na reduktorze podłączyc plus czy minus zeby mi sie lampki na desce zmieniały w zależności od położenia dźwigni. Wydaje mi się że plusem bo jak by było minusem to nie dochodziły by dwa przewody do kazdego czujnika tylko po jednym i zwierał by on z masą?
Dzięki Rokfor

A ze tak zapytam...co za roznica czy bierze on mase z obudowy czy z dodatkowego kabla

Żadna. Jak pisałem - są to zwykłe przełączniki - tak więc żeby lampka zaświeciła (lub poszedł sygnał do elektrozaworu) oba kabelki trza zewrzeć.

Jeżeli u Ciebie nie działa - to zgodnie ze sztuką należy sprawdzić ciągłość obwodów (czy dany kabelek nie jest przerwany).

ps. Te czujniki nie bez przyczyny są dwukabeklowe - nawet jeżeli łączą obwód do masy. I nie bez przyczyny kabelek masowy jest wyprowadzany poza korpus skrzyni/silnika, czyli do nadwozia pojazdu. Jest to zabezpieczenie na wypadek zerwania się masowego kabla idącego do rozrusznika (jest kręcony do korpusu silnika). Zważywszy, że silnik jest zawieszony na gumach (czyli wyizolowany elektrycznie), w razie zerwania tego grubego kabla w momencie rozruchu starter pociągnąłby masę właśnie przez czujniki (te w pozycji ON) - paląc je w ułamku sekundy.