Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
Moderator: Mroczny
Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
Witam,
Prowadzę małą firmę i zaszła potrzeba zakupu samochodu który będzie w stanie przetransportować mnie, 3 osoby i ok 300 kg sprzętu w trudniejszy teren. Do tej pory użytkowałem zwykłego dostawczaka ale w związku z tym że mam zlecenia w coraz trudniejszym terenie oraz wreszcie stać mnie na realizację marzeń o wyprawach na wschód którym się pasjonuje (Azja centralna itp) postanowiłem przy okazji zmiany samochodu połączyć przyjemne z pożytecznym. Wybór padł na Hiluxa rocznik do 2000 r. Wiem że ogólnie pickup nie jest samochodem polecanym na wyprawówkę i większość z was napiszę bym szukał LC, Patrola lub LR ale z racji tego co napisałem powyżej potrzebny mi jest pickup. Nie mam dużego stażu z samochodami 4x4 poza krótkim epizodem z Vitarą dlatego zwracam się o radę do was. Na alledrogo znalazłem egzemplarz który mi się podoba
http://moto.allegro.pl/toyota-hilux-4x4 ... 81127.html
i teraz mam pytanie jakie zawieszenie jest w Hiluxach? Czy ten z ogłoszenia ma 2 sztywne mosty czy przód to zawieszenie niezależne? Jak poznać, jeżeli brak takiej info w opisie jaki zawias ma Hilux? Jakiego hiluxa warto szukać (chodzi o silnik i zawias) i na co zwracać uwagę?
Odrazu napiszę że nie interesują mnie hiluxy nowszej generacji, szukam czegoś mega prostego do bólu więc egzemplarze do 2000 mi najbardziej odpowiadają a z tego co zauwżyłem najwięcej jest tych z 1997.
W hiluxa odrazu mam zamiar zainwestować. Na pierszy ogień pójdzie paka chcę ją pokryć speedlinerem i może dolne partie karoserii, wrzucić mu zestaw zawieszenia trial master http://wyprawa4x4.pl/info/zestaw_zawies ... 9-131.html (swoją drogą dobry jest?) oraz kupić namiot dachowy.
Prowadzę małą firmę i zaszła potrzeba zakupu samochodu który będzie w stanie przetransportować mnie, 3 osoby i ok 300 kg sprzętu w trudniejszy teren. Do tej pory użytkowałem zwykłego dostawczaka ale w związku z tym że mam zlecenia w coraz trudniejszym terenie oraz wreszcie stać mnie na realizację marzeń o wyprawach na wschód którym się pasjonuje (Azja centralna itp) postanowiłem przy okazji zmiany samochodu połączyć przyjemne z pożytecznym. Wybór padł na Hiluxa rocznik do 2000 r. Wiem że ogólnie pickup nie jest samochodem polecanym na wyprawówkę i większość z was napiszę bym szukał LC, Patrola lub LR ale z racji tego co napisałem powyżej potrzebny mi jest pickup. Nie mam dużego stażu z samochodami 4x4 poza krótkim epizodem z Vitarą dlatego zwracam się o radę do was. Na alledrogo znalazłem egzemplarz który mi się podoba
http://moto.allegro.pl/toyota-hilux-4x4 ... 81127.html
i teraz mam pytanie jakie zawieszenie jest w Hiluxach? Czy ten z ogłoszenia ma 2 sztywne mosty czy przód to zawieszenie niezależne? Jak poznać, jeżeli brak takiej info w opisie jaki zawias ma Hilux? Jakiego hiluxa warto szukać (chodzi o silnik i zawias) i na co zwracać uwagę?
Odrazu napiszę że nie interesują mnie hiluxy nowszej generacji, szukam czegoś mega prostego do bólu więc egzemplarze do 2000 mi najbardziej odpowiadają a z tego co zauwżyłem najwięcej jest tych z 1997.
W hiluxa odrazu mam zamiar zainwestować. Na pierszy ogień pójdzie paka chcę ją pokryć speedlinerem i może dolne partie karoserii, wrzucić mu zestaw zawieszenia trial master http://wyprawa4x4.pl/info/zestaw_zawies ... 9-131.html (swoją drogą dobry jest?) oraz kupić namiot dachowy.
Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
auta z ogloszenia zapowiada sie bfajnie, przynajmniej na fotach
tylko sie mega pospiesz z decyzja bo te auta schodza migiem!
wybrales idealnie, hilux po 2005 to pazdzioch zbudowany przez ksiegowych
silnik 2.4TD jedyny dostepny w tych rocznikach, prosty niezawodny bezobslugowy.
hile maja niezalezne(IFS) z przodu, resor z tylu - 99% dostepnych w polsce
trial master to wyjatkowe howno,pomysl o ome dobinson koni etc
odwiedz strone toyody w moim podpisie, poczytaj zagadaj.
btw, olej ten namiot dachowy za multos dionejros, kup se queshue za 200zeta .
tylko sie mega pospiesz z decyzja bo te auta schodza migiem!
wybrales idealnie, hilux po 2005 to pazdzioch zbudowany przez ksiegowych
silnik 2.4TD jedyny dostepny w tych rocznikach, prosty niezawodny bezobslugowy.
hile maja niezalezne(IFS) z przodu, resor z tylu - 99% dostepnych w polsce
trial master to wyjatkowe howno,pomysl o ome dobinson koni etc
odwiedz strone toyody w moim podpisie, poczytaj zagadaj.
btw, olej ten namiot dachowy za multos dionejros, kup se queshue za 200zeta .
Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
wielkie dzięki kolego za odpowiedź
właśnie tak się zastanawiałem nad tym OME bo w prasie motoryzacyjnej najczęściej chwalą tą firmę ale nie mogłem znaleść nigdzie cen kompletnego zestawu...wiesz może po ile mniej więcej latają? Co do hiluxa >2005 nawet nie biorę go pod uwagę, zawsze marzyłem o starszym klasycznym hilu bez zbędnych elektrycznych i elektronicznych pierdół, wystarczy że na codzień męcze się osobówką bardziej przypominającą Peceta niż samochód. Co do namiotu faktycznie muszę przemyśleć temat bo dachowe są dosyć drogie min 3 tys pln.

Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
w nowym Hilu komfort podróżowania i ilość miejsca w środku a szczególnie z tyłu dużo , dużo lepsze



-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
Ale jakoś częstawo się coś w nich kaszani - przeładowane elektroniką są. I problematyczne z korozją.
Końcówka tej generacji hila co z linku, z roczników '04 i '05 miała silniki na common railu - 2KD-FTE. (2,5L). Znacznie żywsze od poprzedniego.
Ciekawą opcją jest też Tacoma pierwszej generacji - równie prosta jak hil, ale podwozie (przednie) i napęd wzorowany na J9 (jest więc bezproblemowa opcja zapodania 4x4 full time, jak ktoś sobie życzy). I znacznie mocniejsze silniki, ale tylko benzynka - 2,7 i 3,4.
Końcówka tej generacji hila co z linku, z roczników '04 i '05 miała silniki na common railu - 2KD-FTE. (2,5L). Znacznie żywsze od poprzedniego.
Ciekawą opcją jest też Tacoma pierwszej generacji - równie prosta jak hil, ale podwozie (przednie) i napęd wzorowany na J9 (jest więc bezproblemowa opcja zapodania 4x4 full time, jak ktoś sobie życzy). I znacznie mocniejsze silniki, ale tylko benzynka - 2,7 i 3,4.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
Dokładnie. A co do komfortu to w przypadku Hiluxa nie liczę na to i nie jest to dla mnie najważniejsze. Nowy hilux zupełnie mnie nie przekonuje, to już nie ta żelazna Toyota.rokfor32 pisze:Ale jakoś częstawo się coś w nich kaszani - przeładowane elektroniką są. I problematyczne z korozją.
O tacomie miało słyszałem i wydaje mi się że mogą byc problemy z gratami do niej.
Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
Jadąc w trasę do Azji można zatęsknić za komfortem



-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
Problema z częściami do Tacomy nie ma w zasadzie żadnego - ASO załatwi dowolną część ...
A poważniej - jak pisałem ten model jest wzorowany na J9 jak chodzi o przednie zawieszenie. Dokładnie wzorowany, bo większość gratów jest taka sama (jest mniejszy rozstaw kół, więc sa krótsze półośki i inaczej wyglądają końcówki listwy kiery). Skrzynka jest identyczna jak w J9, (pasuje również od J12, 4Runnera, hila - ale wymagają one przełożenia adaptera reduktora). Reduktor jest inny niż w J9 - nie ma centralnego dyfra, bo Taco ma napęd part time. Ale ten z J9 pasi bolt on (wały napędowe w takim wypadku trza przerobić, są inne długości). Tylny most - jest inny niż cokolwiek innego toyoty. Z jakichś nieznanych powodów w tym modelu toyota zastosowała nietypową wielkość talerza przekładni. Ale - cały most można zapodać od hila - jest tak samo szeroki ...
Silniki - w modelach europejskich Hiace lub LC 9 i 12.
Generalnie - do codziennej jazdy tacoma jest znacznie przyjemniejsza od hila. Znacznie lepiej się prowadzi, a dynamiki nie ma co porównywać. Oba silniki - 3RZ-FE i 5VZ-FE są uważane za jedne z najbardziej udanych jednostek napędowych toyoty - w porównaniu z 2L-T czy 1KZ-T to ideały niezawodności. U mnie we firmie na cztery lata, jak tam pracuję z tych dwóch typów benzynowych silników sprzedała się jedna sztuka - kupiłem ją ja robiąc swap do swojego 4R ...
Natomiast diesli sprzedała się w tym czasie jakaś niepoliczalna już ilość (zazwyczaj przegrzania i popękane głowice lub bloki).
Problemem w tacomie może być jej zawieszenie przednie rodem z J9 - listwa kiery i dolne sworznie wahaczy. No ale J9 jest cięższa, więc w taco te elementy mają więcej szans dłużej pożyć.


Generalnie - do codziennej jazdy tacoma jest znacznie przyjemniejsza od hila. Znacznie lepiej się prowadzi, a dynamiki nie ma co porównywać. Oba silniki - 3RZ-FE i 5VZ-FE są uważane za jedne z najbardziej udanych jednostek napędowych toyoty - w porównaniu z 2L-T czy 1KZ-T to ideały niezawodności. U mnie we firmie na cztery lata, jak tam pracuję z tych dwóch typów benzynowych silników sprzedała się jedna sztuka - kupiłem ją ja robiąc swap do swojego 4R ...

Problemem w tacomie może być jej zawieszenie przednie rodem z J9 - listwa kiery i dolne sworznie wahaczy. No ale J9 jest cięższa, więc w taco te elementy mają więcej szans dłużej pożyć.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
- gÓral świętokrzyski
- Posty: 1565
- Rejestracja: wt maja 24, 2005 8:26 am
- Lokalizacja: Kielce/Łódź
- Kontaktowanie:
Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
ten z ogłoszenie ma silnik 2,4 D a nie TD- z tego co pisze wlasciel
Przyjdzie się odpychac nogami od asfaltu zeby przyspieszyc
w TD jest nieznacznie lepiej
Przyjdzie się odpychac nogami od asfaltu zeby przyspieszyc

w TD jest nieznacznie lepiej

Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
Pewnie tak, ale w 4x4 i tym bardziej pickupie na szczególne osiągi nie liczę. Potrzebuje samochodu maksymalnie niezawodnego do pracy którym raz w roku pojadę na wyprawę i parę razy na jakiś wyjazd w teren nieco bliżej. A ten diesel 2.4 z tego co wiem jest mega niezawodny, zresztą miałem do niedawna corolle 1.8d z 1989 z przebiegiem 582 tys trzymaliśmy ją w domu bo za rzadne skarby nie chciała się popsuć mimo że miała 3 kierowców o różnym stylu jazdy, stąd moje zaufanie do starych diesli toyot. Powolne ale nie do zmordowania.gÓral świętokrzyski pisze:ten z ogłoszenie ma silnik 2,4 D a nie TD- z tego co pisze wlasciel
Przyjdzie się odpychac nogami od asfaltu zeby przyspieszyc
Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
Pewnie tak, ale na wyprawy dla poczucia komfortu raczej się nie jeździ, liczy się przygodaandrzej:) pisze:Jadąc w trasę do Azji można zatęsknić za komfortem![]()


Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
generalnie jak Rokfor pisze i tego sie trzymaj
sori, nie zauwazylem, 2.4 rzeczywiscie bardzo niezajebliwy i bardzo mulowaty
przejedz sie do goscia i zobacz,poczuj sie w tym aucie. jak calosc fajna mozna sie pokusic o rzezbe dolozenia turbo
, albo z tym zyc to juz subiektywne. sklanialbym sie jednak do szukania 2.4TD wtym roczniku. moj sie kula przyjemnie.
i szybkie ruchy wykonuj bo cholernie trudno trafic nie zakatowany, idiotodporne wiec ludzie zajedzaja az nie zdechna.
sori, nie zauwazylem, 2.4 rzeczywiscie bardzo niezajebliwy i bardzo mulowaty
przejedz sie do goscia i zobacz,poczuj sie w tym aucie. jak calosc fajna mozna sie pokusic o rzezbe dolozenia turbo
, albo z tym zyc to juz subiektywne. sklanialbym sie jednak do szukania 2.4TD wtym roczniku. moj sie kula przyjemnie.
i szybkie ruchy wykonuj bo cholernie trudno trafic nie zakatowany, idiotodporne wiec ludzie zajedzaja az nie zdechna.
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
też bym szukał turbo, bo w górach na wyprawach to się przydaje
a CT20 turbinka mocna i jakby co - tania
fajna jest wersja z wolnossakiem 3L o pojemności 2,8 i przednim sztywnym moście
ale to rzadkość
ogólnie niezajebliwość tego auta w warunkach pracy na wsi, przy zerowej kulturze mechanicznej absolutnie zadziwia
ciężko zabić syfa, byle trochę oleju i ropy (byle jakiej) miał
a CT20 turbinka mocna i jakby co - tania
fajna jest wersja z wolnossakiem 3L o pojemności 2,8 i przednim sztywnym moście
ale to rzadkość
ogólnie niezajebliwość tego auta w warunkach pracy na wsi, przy zerowej kulturze mechanicznej absolutnie zadziwia
ciężko zabić syfa, byle trochę oleju i ropy (byle jakiej) miał
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
cyt: ogólnie niezajebliwość tego auta w warunkach pracy na wsi, przy zerowej kulturze mechanicznej absolutnie zadziwia
ciężko zabić syfa, byle trochę oleju i ropy (byle jakiej) miał[/quote]
Właśnie mija rok jak Go kupiłem, choć resory (tuning niby) dają mi sie w kość,... te w kręgosłupie, a dziury u mnie w lesie w tym roku wyjątkowe! To powiem że niezajebliwość tej konstrukcji pomału mnie zadziwia, (proszę wziąć uwagę 14 lat pracy w lasach, i zajechanie kilku aut, w tym ofrołdowo, plus doświadczenia moich kolegów po fachu). Dzięń za dniem ( mannam), i jutro też do boju
.
Ale następny będzie na IFSsie lub springu , bo przysięgłem sobie że resory z przodu to już tylko będę miał cravlerze najwyżej lub w oryginalnej BJ 40 do pucowania na.... 40 urodziny!
Są lepsze wozy, ale tak tanio i niezawodnie dupy mi jeszcze inne nie woźiły, a na G pura, czy Y61 jeszcze mnie nie stać, a sobie pojeździłem ...i pozostał żal.
ciężko zabić syfa, byle trochę oleju i ropy (byle jakiej) miał[/quote]
Właśnie mija rok jak Go kupiłem, choć resory (tuning niby) dają mi sie w kość,... te w kręgosłupie, a dziury u mnie w lesie w tym roku wyjątkowe! To powiem że niezajebliwość tej konstrukcji pomału mnie zadziwia, (proszę wziąć uwagę 14 lat pracy w lasach, i zajechanie kilku aut, w tym ofrołdowo, plus doświadczenia moich kolegów po fachu). Dzięń za dniem ( mannam), i jutro też do boju

Ale następny będzie na IFSsie lub springu , bo przysięgłem sobie że resory z przodu to już tylko będę miał cravlerze najwyżej lub w oryginalnej BJ 40 do pucowania na.... 40 urodziny!
Są lepsze wozy, ale tak tanio i niezawodnie dupy mi jeszcze inne nie woźiły, a na G pura, czy Y61 jeszcze mnie nie stać, a sobie pojeździłem ...i pozostał żal.
Subaryna leśnik, i piździk dzielny w teren. Poszukiwanie sztywnych mostów...
Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
a propos takich spostrzezen Ascari , gdyby ci bylo smutno przez sekundepinc6x6 pisze:w nowym Hilu komfort podróżowania i ilość miejsca w środku a szczególnie z tyłu dużo , dużo lepsze![]()
i zapragnalbys czegos nowego, odwiedz tlc - watek awaryjnosc hiluxa po 2005
20kolesi majacych auta srednio 2 lata i jezdzacych po szutrach i do sklepu
opisuje swoje horenadalnie zenujace 200 przypadkow awarii.
po przeczyatniu tego watku nastepuje przyjemna chwila
rozsiadasz sie w swoim starym hilu z przebiegiem 300tys
gdzie najpowazniejsza awaria byla urwana poduszka skrzyni biegow
uzywanym, przez 3 wlascicieli, 10 lat zgodnie z przeznaczeniem
.. i majac wszytsko kompletnie w dooopie, masz niekonczacy sie usmiech. ejmen
Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
Mozesz rzucic linka? Nie umiem na szybko znazlec
A staram sie wlasnie znajomemu wybic to z glowy na rzecz starszego modelu.
Ale on nie... bo lans to lans.

A staram sie wlasnie znajomemu wybic to z glowy na rzecz starszego modelu.
Ale on nie... bo lans to lans.
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...
- milczacy12
- Posty: 483
- Rejestracja: pt lut 15, 2008 1:29 pm
- Lokalizacja: Poznań
Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
-
Hilux has me...
Hilux has me...
Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
Bo pewnie w jedyny trudny teren w jaki wyruszy to będzie parking przed Biedronką więc nie chce starego dziada który nie ma klimy, bojowych plastikowych wlotów i zdrzaków...więc nie ma się co dziwić kolodzeWojtek_W pisze:Mozesz rzucic linka? Nie umiem na szybko znazlec![]()
A staram sie wlasnie znajomemu wybic to z glowy na rzecz starszego modelu.
Ale on nie... bo lans to lans.

Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
Wrecz przeciwnie.
Zajmuja sie szerokopojeta regulacja rzek, budowaniem mostkow, przeciskow i melioracji. Dodatkowo fajny z niego chlop i kulturalny, ale jesli chodzi o kulture techniczna to troche krucho. Auto na pewno nie bedzie szanowane. Jesli jezdzi,skreca i hamuje to znaczy,ze sprawne. Dodatkowo za steramia jak sie domyslam bedzie siadac czasami ekipa jego apaczy,wiec tym bardziej.
W samym watku na TLC nie tam wedlug mnie jakis strasznych usterek. Ot do 2008 kilka turbin,jakies reflektory, troche rdzy, lozyska czy podnosniki szyb. Wedlug mnie calkiem dobrze majac na uwadze to,ze auta z reguly sa uzytkowane w sposob nie do kona delikatny
Ja akurat gdybym sie zastanawial nad kupnem to ten watek by mnie tylko zachecil. Pozytywnie zaskoczyly mnie natomiast opinie na temat aso. Wymieniaja na gwarancji nawet usterki,ktore ewidentnie powstaly z winy uzytkownika np. Rozerwane oslony przegubow.
Zajmuja sie szerokopojeta regulacja rzek, budowaniem mostkow, przeciskow i melioracji. Dodatkowo fajny z niego chlop i kulturalny, ale jesli chodzi o kulture techniczna to troche krucho. Auto na pewno nie bedzie szanowane. Jesli jezdzi,skreca i hamuje to znaczy,ze sprawne. Dodatkowo za steramia jak sie domyslam bedzie siadac czasami ekipa jego apaczy,wiec tym bardziej.
W samym watku na TLC nie tam wedlug mnie jakis strasznych usterek. Ot do 2008 kilka turbin,jakies reflektory, troche rdzy, lozyska czy podnosniki szyb. Wedlug mnie calkiem dobrze majac na uwadze to,ze auta z reguly sa uzytkowane w sposob nie do kona delikatny

Ja akurat gdybym sie zastanawial nad kupnem to ten watek by mnie tylko zachecil. Pozytywnie zaskoczyly mnie natomiast opinie na temat aso. Wymieniaja na gwarancji nawet usterki,ktore ewidentnie powstaly z winy uzytkownika np. Rozerwane oslony przegubow.
y61 long `99 +2`TrailMaster +SuperWinch +ARB przod + inne swiatelka,przelaczniki,bagazniki...
Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
CZOBI pisze:a propos takich spostrzezen Ascari , gdyby ci bylo smutno przez sekundepinc6x6 pisze:w nowym Hilu komfort podróżowania i ilość miejsca w środku a szczególnie z tyłu dużo , dużo lepsze![]()
i zapragnalbys czegos nowego, odwiedz tlc - watek awaryjnosc hiluxa po 2005
20kolesi majacych auta srednio 2 lata i jezdzacych po szutrach i do sklepu
opisuje swoje horenadalnie zenujace 200 przypadkow awarii.
po przeczyatniu tego watku nastepuje przyjemna chwila
rozsiadasz sie w swoim starym hilu z przebiegiem 300tys
gdzie najpowazniejsza awaria byla urwana poduszka skrzyni biegow
uzywanym, przez 3 wlascicieli, 10 lat zgodnie z przeznaczeniem
.. i majac wszytsko kompletnie w dooopie, masz niekonczacy sie usmiech. ejmen
mam 2 Hiluxy 92 benzynę i 97 2,4d od 11 lat

Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
Pinc zdecydowanie musisz kupic trzeciego do kompleta- tego po 2005
, podrzymywac zdanie bedzie pana znacznie pewniej
kupujta co chceta nawet rometa. czuj czuwaj

kupujta co chceta nawet rometa. czuj czuwaj

Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
jak już się mam męczyć to wolę w Pinzgauerze 

Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
eto charoszaja żelaznaja maszina, zadroszcze!pinc6x6 pisze:jak już się mam męczyć to wolę w Pinzgauerze
serce me, nieustannie bladzi w strone VW 4x4 LTe.hehe
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
A ja tam się zastanawiam nad przygarnięciem starego Hiace'a, z benzynowym 2,4, w wersji 4x4 oczywista. Te kanciaste modele miały napęd bardzo podobny do hilowskiego, i miały reduktor (w młodszych już był tylko 4x4 full time). Znakomite, naprawdę niezajebliwe auta. I fajna baza na campera ... 

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 10
- Rejestracja: czw mar 22, 2007 5:21 pm
- Lokalizacja: z urodzenia kalisz , obecnie giżycko
Re: Hilux jako wyprawówka i sprzęt do pracy
Witam, a czy dałoby się włożyć do Hilla silnik od LC 4,2D, czy ma to sens ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości