Strona 1 z 1
problem z amorkiem 4Runner
: wt lis 15, 2011 12:32 am
autor: Fredex
Na początku witam wszystkich Toyocarzy! Kilka dni temu, po dłuższym czasie jeżdżenia plaskatym autem przesiadłem się z powrotem do 4x4

Już miałem dość nissanowskich skrzyń i jako fan i użytkownik innej Toyoty zakupiłem 4Runnera 2.4td. Podczas przygotowania auta do zimy i malowanek podwozia zauważyłem uszkodzony tylny amortyzator. W sumie nie chodzi o sam amortyzator, ale o jego dolną część - "gumę" (polibusz?) która jest jego mocowaniem do samochodu. Jest duży luz

Amortyzatory są sprawne (OME) i szkoda mi ich wymieniać. W jaki inny sposób mogę to naprawić? Można dostać taką gumę i wymienić? Z góry dzięki za odpowiedź, pozdrawiam

Re: problem z amorkiem 4Runner
: wt lis 15, 2011 8:13 am
autor: rokfor32
Można, ale przecie nie w warzywniaku. Podjedź do większego sklepu motoryzacyjnego i zapytaj - czasem są dostępne gumy luzem, niekoniecznie myślane jako do amorów, ale można dopasować.
Albo ASO toyoty - jak się nie mylę można je nabyć osobno.
Re: problem z amorkiem 4Runner
: śr lis 16, 2011 12:48 am
autor: Fredex
Hmm... No właśnie z tym jest problem. Na razie nie udało się nic dopasować na tyle, abym był w pełni usatysfakcjonowany. Taki element powinien być bardzo dobrze dopasowany, bo inaczej za chwilę znów sie wybije. Dziś dostałem namiar na obiecujący sklep i pod koniec tygodnia to sprawdzę. O wynikach dla potomności poinformuję
W ASO zdziwiłbym się gdyby mi pomogli. Gdy jakieś 3 lata temu w Celice wybiła mi się guma na wahaczu z tyłu to zaoferowali mi wahacz za ok. 450pln/szt. i twierdzili że nie ma innej opcji naprawy i że ludzie jeżdżą do nich 15-letnimi Celicami i kupują bo nie ma innego wyjścia. Oczywiście dało się znaleźć odpowiedni element do wprasowania wahacz za 1/8 tej ceny. Pamiętam też, że u ojca w Camry była podobna historia.
Tak na marginesie to ciekaw jestem jak to się stało, że sam amortyzator podczas pracy okazał się wytrzymalszy od gumy ucha mocującego

Jeszcze o czymś takim nie słyszałem
Re: problem z amorkiem 4Runner
: śr lis 16, 2011 10:57 am
autor: rokfor32
W oryginale się nie zdarza, w aftermarketowych czasem.
Serwis toyoty załatwia się inaczej - na górze działu masz przyklejony link do EPC (katalog części online), wyszukujesz sobie co Ci pasuje, notujesz numer części, i w serwisie prosisz żeby Ci ściągnęli część o tym numerze. Zero dyskusji, marudzenia że nie można znaleźć jak nie masz vinu, i tym podobnych dylematów. Część dostajesz na następny dzień, jeżeli jest w magazynie w Warszawie, za trzy dni jeżeli w Belgii, do dwóch tygodni jeżeli w Japonii.
Ja się ostatni zapytałem o część do lexusa (do silnika). I marudzenie, że oni to już się rozdzielili, i nie maja jak znaleźć. Jak podałem numer to część jest od ręki, bo przecie lexus to tylko przebrandowana toyota, numery części są te same jeżeli części są identyczne między modelami.
Interesujące Cię gumki to część nr 90385‑19004, cena ok. 10 zeta za sztukę.
Re: problem z amorkiem 4Runner
: czw lis 17, 2011 12:00 am
autor: finduredhel
troche offtop ale to samo z poduchami pod silnik:) w serwisie twierdzili ze nigdzie nie dokupie a wolali po 400 boki i 800 pod skrzynie a w Rudzie Slaskiej znalazlem firme ktora to dorabia za cene w sumie bez jednego zera i juz kolejny sezon bryka:) tak wiec wszystko sie da:)
Re: problem z amorkiem 4Runner
: czw lis 17, 2011 12:02 am
autor: Fredex
Dzięki wielkie za podpowiedź!
Rzeczywiście jest taki element w ASO, tylko nie jestem na 100% pewien czy rozmiary oryginału będą takie same jak bushingu w amorku z OME... Myślę, że raczej tak, ale nie chcę żeby się nie okazało później, że nowa część będzie np. też luźna w uchu amorka bo w Australii robią uszy dla większych gum

Dlatego i tak raczej wymierzę to co mam i spróbuję to przyrównać do jakiegoś zamiennika bądź oryginału i później dokonać zakupu w ASO.
Rokfor jeszcze raz dzięki za pomoc

Re: problem z amorkiem 4Runner
: czw lis 17, 2011 12:11 am
autor: Fredex
finduredhel pisze:troche offtop ale to samo z poduchami pod silnik:) w serwisie twierdzili ze nigdzie nie dokupie a wolali po 400 boki i 800 pod skrzynie a w Rudzie Slaskiej znalazlem firme ktora to dorabia za cene w sumie bez jednego zera i juz kolejny sezon bryka:) tak wiec wszystko sie da:)
Czy chodzi o firmę Tedgum? Co prawda w katalogu internetowym akurat tej części u nich nie ma

Ale i tak podjadę do nich i dokładnie zlustruję temat

Re: problem z amorkiem 4Runner
: czw lis 17, 2011 12:49 am
autor: finduredhel
Aha:) Jesli dobrze pamietam to tak:) Poduszki pod silnik byly w ciaglej sprzedazy jak kupowalem, wchodza elegancko o ile montaz takich gratow w Toyocie mozna nazwac przyjemnym i przemyslanym:P Natomiast poduszka pod skrzynie mowili ze na zamowienie do ogarniecia:)
Re: problem z amorkiem 4Runner
: śr gru 21, 2011 9:14 pm
autor: Fredex
W sumie minął ponad miesiąc, ale niestety byłem odcięty od kompa

W międzyczasie znalazłem rozwiązanie mojego problemu. W razie podobnej awarii w 4R można odkręcić amorek i skręcić go z powrotem umieszczając dopasowane(ą) (mniej więcej) podkładki(ę), które przy montażu ścisną gumę i świetnie usztywnią mocowanie

Re: problem z amorkiem 4Runner
: czw gru 29, 2011 3:58 pm
autor: Mobil
Chłopaki, dajcie mi link do tego sklepu w Rudzie Śląskiej, z góry wielkie dzięki, mam ASO obok ale boję się tam wchodzić jeżeli takie ceny śpiewają... Chyba będę i tak zmuszony ich odwiedzić ale na wiosnę... Chciałbym mojej toyotce poduchy powymieniać:] Nic pilącego ale warto się rozejrzeć za nimi żeby potem nie szukać i kupować byle co...
Re: problem z amorkiem 4Runner
: ndz sty 01, 2012 11:56 pm
autor: finduredhel
uaaaaa ale ceny podskoczyly, no ale i tak nadal duzo taniej jak w ASO:/
http://tedgum.pl/sklep/index.php?cPath= ... _9438_9443
Re: problem z amorkiem 4Runner
: pn sty 02, 2012 3:45 pm
autor: Mobil
Dzięki wielkie! Cena do góry, byle i z jakością było podobnie to przełknę taką cenę, wiadomo lepiej raz dać więcej jak zaraz robić od nowa:)