uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

maciek111
 
 
Posty: 177
Rejestracja: czw mar 08, 2012 11:57 am
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Kontaktowanie:

uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

Post autor: maciek111 » pn paź 22, 2012 2:23 pm

Witam, szukałem odpowiedniego działu ale nie wiem gdzie w końcu zamieścić temat. Potrzebuje kupić uszczelniacze zaworów i uszczelke pod głowicą, głownie chodzi mi o firmy jakie polecacie i czy macie jakieś poradniki? Za tydzień jakiś będe musiał się wziąść i zdjąć czapke zrobić uszczelniacze i niestety uszczelke przez to też ;) Pozdrawiam

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

Post autor: rokfor32 » pn paź 22, 2012 6:25 pm

ASO toyoty - przynajmniej jak chodzi o uszczelniacze.

Ile to ma nalatane, że się zużyły? Bo przy sensownych przebiegach, tak do 400 tysi, z uszczelniaczami nic się specjalnego nie dzieje w tym silniku. I zwykle zdążą się pierścienie zetrzeć, i temu silnik olej bierze, niż te uszczelniacze.

Główna przyczyna padnięcia uszczelniaczy zaworowych to silne przegrzanie silnika. Ale nie takie że dotknie czerwonego pola - trza po prostu pojeździć trochę bez chłodziwa, żeby takie efekty osiągnąć ... :wink:
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

maciek111
 
 
Posty: 177
Rejestracja: czw mar 08, 2012 11:57 am
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Kontaktowanie:

Re: uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

Post autor: maciek111 » pn paź 22, 2012 6:50 pm

więc tak kolego mam 143tyś km nalatane (REALNE patrząc po stanie silnika i mierząc kompresje na cylindrach). https://picasaweb.google.com/1116141928 ... 5319973762 nie patrzcie na pomyłke wtedy było 142tyś km a nie 14tyś :D . Silnik bardzo dobrze chodzi bez stuków puków zauważyłem że tylko dymka puszcza po nocy stania lub paru dniach ( 1-3sek i nie kopci na żaden kolor chyba że jest zimno to para wodna wylatuje).

dlaczego się złużyły bo samochód długo stał rozbity (dostał w bok) i stał jakieś 2 lata.

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

Post autor: rokfor32 » wt paź 23, 2012 7:24 am

Przy takim przebiegu uszczelniacze nie mają prawa klęknąć, bez znaczenia jak to długo stało. Kompresję te silniki trzymają równo conajmniej do 300 tysi - materiały użyte do tych silników powodują, że przy przebiegach między 300 a 400 nie wyrabiają się jeszcze żadne progi na cylindrach - otwierałem takie silniki, są na gładziach normalne ślady po honowaniu jeszcze. Zużywają się natomiast pierścienie.

Testa się robi na rozgrzanym silniku, wkręcając go pod czerwone pole. I obserwuje kolor spalin.

Na oko przebieg się ocenia po stanie śrub na kolektorze wydechowym - nieco ponad 100 tysi to jeszcze niemal idealne te śruby, to samo osłona termiczna.

Objaw jak piszesz to raczej zapiekające się lub zużyte pierścienie. Jeżeli jesteś pewien przebiegu - to nalej dobrego syntetyka, powinien wypłukać syf z tłoków.

Uszczelniacze zaworowe w tym silniku nie padają praktycznie nigdy. i nie ma znaczenia jak długo auto stoi - chyba że by stało bez pokrywy zaworowej, i zawory by pordzewiały :wink:
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

maciek111
 
 
Posty: 177
Rejestracja: czw mar 08, 2012 11:57 am
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Kontaktowanie:

Re: uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

Post autor: maciek111 » wt paź 23, 2012 11:32 am

rokfor32 pisze:Przy takim przebiegu uszczelniacze nie mają prawa klęknąć, bez znaczenia jak to długo stało. Kompresję te silniki trzymają równo conajmniej do 300 tysi - materiały użyte do tych silników powodują, że przy przebiegach między 300 a 400 nie wyrabiają się jeszcze żadne progi na cylindrach - otwierałem takie silniki, są na gładziach normalne ślady po honowaniu jeszcze. Zużywają się natomiast pierścienie.

Testa się robi na rozgrzanym silniku, wkręcając go pod czerwone pole. I obserwuje kolor spalin.

Na oko przebieg się ocenia po stanie śrub na kolektorze wydechowym - nieco ponad 100 tysi to jeszcze niemal idealne te śruby, to samo osłona termiczna.

Objaw jak piszesz to raczej zapiekające się lub zużyte pierścienie. Jeżeli jesteś pewien przebiegu - to nalej dobrego syntetyka, powinien wypłukać syf z tłoków.

Uszczelniacze zaworowe w tym silniku nie padają praktycznie nigdy. i nie ma znaczenia jak długo auto stoi - chyba że by stało bez pokrywy zaworowej, i zawory by pordzewiały :wink:
z tego co patrzyliśmy to możliwe że była wymieniana uszczelka pod głowicą (możliwe że był przegrzany lub wyszczeliła) mam zalany pełny syntetyk 10W60 wcześniej miałem pół syntetyk 10w40. Jakby pierścienie się zapiekały to by kopcił na niebiesko przez dłuższy czas nie prawda? przez te 1000km ubywa mi oleju jakieś 100ml, czyli na tą ilość wskazuje jakby przez uszczelniacze... więc nie wiem. jak jest ciepły pracuje normalnie nie kopci nawet przy mocnym wciśnięciu pedału gazu tak samo przy jeździe nie kopci. tylko zimne odpalenie silnika. tak jakby uszczelniacze nie trzymały i olej spływał po zaworze do komory spalania.

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

Post autor: rokfor32 » wt paź 23, 2012 1:03 pm

Może więc i faktycznie te uszczelniacze - ale ja byłbym ostrożny, bo to co pisałem - te silniki były z najwyższej półki, jak chodzi o niezajebliwość, i żeby uszczelniacze spalić trza sie mocno postarać 9i wtedy nie tylko te elementy lecą). Albo nakręcić z pół miliona ... :wink:
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

maciek111
 
 
Posty: 177
Rejestracja: czw mar 08, 2012 11:57 am
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Kontaktowanie:

Re: uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

Post autor: maciek111 » wt paź 23, 2012 1:47 pm

rokfor32 pisze:Może więc i faktycznie te uszczelniacze - ale ja byłbym ostrożny, bo to co pisałem - te silniki były z najwyższej półki, jak chodzi o niezajebliwość, i żeby uszczelniacze spalić trza sie mocno postarać 9i wtedy nie tylko te elementy lecą). Albo nakręcić z pół miliona ... :wink:
sam nie wiem czy je ruszać bo jak mi ubywa te 100-200ml (zależy czy śmigam często na krótkich odcinkach i stoi często po 5-7 godzin czy na dalsze trasy np do szkoły). Co mogę jeszcze zaobserwować po takim przebiegu? Czasami wydaje mi się że daje słabe ciśnienie oleju bo ,,alladyn,, gaśnie dopiero po 2sek więc nie wiem czy już jest słaba pompa czy poprostu regulatory ciśnienia ( jakoś tak się to nazywa).

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

Post autor: rokfor32 » wt paź 23, 2012 4:31 pm

Kolejny objaw świadczący o "nieco" wyższym przebiegu jednostki, niż zakładasz ... :)21 Żadne regulatory - pompa wyhuśtana i ma problemy z zassaniem oleju, jak dłużej postoi.

Ja bym jeździł tym, aż padnie (a to zajmie mu jeszcze ciut czasu :wink: ), a jak chcesz jeździć wozidłem dłużej - to bym w międzyczasie szukał jednostki w lepszym stanie. Nie musi być z ravki akurat - osprzęt se możesz przekręcić, a long blok może być z czegokolwiek.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

maciek111
 
 
Posty: 177
Rejestracja: czw mar 08, 2012 11:57 am
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Kontaktowanie:

Re: uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

Post autor: maciek111 » wt paź 23, 2012 5:02 pm

rokfor32 pisze:Kolejny objaw świadczący o "nieco" wyższym przebiegu jednostki, niż zakładasz ... :)21 Żadne regulatory - pompa wyhuśtana i ma problemy z zassaniem oleju, jak dłużej postoi.

Ja bym jeździł tym, aż padnie (a to zajmie mu jeszcze ciut czasu :wink: ), a jak chcesz jeździć wozidłem dłużej - to bym w międzyczasie szukał jednostki w lepszym stanie. Nie musi być z ravki akurat - osprzęt se możesz przekręcić, a long blok może być z czegokolwiek.
no cóż trudno się mówi. samej pompy nie warto wymienić?

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

Post autor: rokfor32 » wt paź 23, 2012 7:32 pm

Silnik się nie zużywa "tylko miejscami". Nie ma za bardzo sensu zakładać nowej (naprawdę nowej? kosztuje tyle co dwa używane silniki :wink: ) pompy i zostawiać np. wytarte panewki :wink:

Jeździj aż padnie - w takim stadium masz jeszcze dobrze ponad sto tysi zanim zużycie oleju zrobi się denerwujące ... :wink: To są naprawdę ciężkozajebliwe silniki, i nie padnie z dnia na dzień, nie ma więc obawy że nagle przestanie działać po drodze na ślub brata na przykład ... :wink: Po prostu w pewnym momencie apetyt na olej i hałaśliwość przestaną być akceptowalne.

A jak chcesz "na dożywocie" to auto - to skołuj inny silnik przed wymianą sprzęgła. Do tej operacji (wymiany sprzęgła) w ravce trza wydobyć cały zespół napędowy na zewnątrz - będziesz miał idelną okazję żeby zrobić całość napędu za jednym razem.

ps. Duży przebieg czuć tez na skrzyni - też nie jest to nieśmiertelny element.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Grabo
Posty: 1977
Rejestracja: czw gru 25, 2003 10:57 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

Post autor: Grabo » wt paź 23, 2012 8:04 pm

Do zapieczonych pierścieni można jeszcze zastosować preparat taki jak Mopar CCC lub XADO Antykoks. Stosowałem ten drugi w innym aucie akurat i po aplikacji z rury wydechowej kapała sadza. Silnikowi nic się nie stało.

maciek111
 
 
Posty: 177
Rejestracja: czw mar 08, 2012 11:57 am
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Kontaktowanie:

Re: uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

Post autor: maciek111 » wt paź 23, 2012 8:32 pm

Grabo pisze:Do zapieczonych pierścieni można jeszcze zastosować preparat taki jak Mopar CCC lub XADO Antykoks. Stosowałem ten drugi w innym aucie akurat i po aplikacji z rury wydechowej kapała sadza. Silnikowi nic się nie stało.
XADO ,,Antykoks,, śmieszna nazwa :D. dodaje się do benzyny?

Grabo
Posty: 1977
Rejestracja: czw gru 25, 2003 10:57 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

Post autor: Grabo » wt paź 23, 2012 9:30 pm

Wtryskuje się do cylindrów prze otwory świeć, więc trochę więcej zabawy. Ja u siebie ciśnienia nie mierzyłem, ale chłopaki z innego forum to robili:
http://jeep.org.pl/forum/viewtopic.php? ... 52450ef936
http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic. ... &start=690
Z sonda lambda nic się nie stało, działa jak przedtem.

maciek111
 
 
Posty: 177
Rejestracja: czw mar 08, 2012 11:57 am
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Kontaktowanie:

Re: uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

Post autor: maciek111 » śr paź 24, 2012 2:15 pm

wcześniej wlewałem ceramizera czy coś tego typu (jakieś 2tyś km temu) a 200km temu wymieniłem olej na pełny syntetyk 10W60. ( z uwagi na większą lepkość i że syntetyk). I tak zauważyłem poprawe po wymianie oleju że silnik chodzi równiej i przy niskich obrotach nie ma takich wibracji (zwłaszcza na benzynie).

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

Post autor: rokfor32 » śr paź 24, 2012 10:42 pm

Naprawdę - znajdź se jednostkę co ma realnie te 200 tysi - i będziesz wniebowzięty ... :)21
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

maciek111
 
 
Posty: 177
Rejestracja: czw mar 08, 2012 11:57 am
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Kontaktowanie:

Re: uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

Post autor: maciek111 » czw paź 25, 2012 1:58 pm

rokfor32 pisze:Naprawdę - znajdź se jednostkę co ma realnie te 200 tysi - i będziesz wniebowzięty ... :)21
no chyba tak zrobie czekam aż tłoki wypluje i wymienie silnik. Pozdrawiam

maciek111
 
 
Posty: 177
Rejestracja: czw mar 08, 2012 11:57 am
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Kontaktowanie:

Re: uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

Post autor: maciek111 » czw lis 01, 2012 1:43 pm

jestem zaskoczony zrobiłem niecały 1500km na pełnym syntetyku (10W60) przestał już kopcić jakiś czas temu jeszcze na zimnym po nocy zakopcił. Na drodze nie oszczędzałem go czasami nie liczyłem na obrotomierz to mi odcieło zapłon... Nie wiem czym jest to spowodowane ale to mi się podoba nawet jak było -7 nie zakopcił jak podszedłem do wydechu przez chwile było czuć przepalony olej ale potem już normalnie spalinami.

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

Post autor: rokfor32 » czw lis 01, 2012 9:32 pm

Objawy wskazują na zapiekające się pierścienie. Powoli wracające do stanu normalnego na syntetyku ... :wink:
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

maciek111
 
 
Posty: 177
Rejestracja: czw mar 08, 2012 11:57 am
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Kontaktowanie:

Re: uszczelniacze i uszczelka pod głowicą rav4 3sfe

Post autor: maciek111 » pn lis 05, 2012 4:00 pm

rokfor32 pisze:Objawy wskazują na zapiekające się pierścienie. Powoli wracające do stanu normalnego na syntetyku ... :wink:
ostatnio go przegrzałem i znowu rano ,,kopciuch,,. Przegrzanie czyli 3/4 skali jeszcze do czerwonego pola nie doszło przez moją głupotę nie pamiętałem że włożyłem tekture przed chłodnice.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość