Toyota Rav4 zastosowany napęd?

[slavi30]

Witam
Panowie powiedzcie mi jaki rodzaj napędu ma RAV4 chodzi mi o rocznik modelowy od 1994 do 2000.Szukam takiej Ravki wersja 3 drzwiowa co by sprawdziła się w górskich warunkach czyli dojazd do domu w zimie, oczywiście w lecie też się przyda ale zima jest najgorsza,jak na moje oko nie odstrasza wyglądem żeby pojechać na zakupy czy do kościoła tak czy tak to rodzina by też korzystała nie tylko Ja,co powiecie na temat tego auta i napędu .Aha czy model od 2000roku też ma ten sam napęd co poprzedni a maksymalna kwota przeznaczona na auto to 12000 zł.Z góry dziękuję

[rokfor32]

Solidna napędowo jest pierwsza generacja, do '00. Solidne niezajebliwe silniki (2,0 B), i klasyczny układ przeniesienia napędu, z mechanizmem różnicowym centralnym i jego mechaniczną blokadą. Druga generacja, do '05 dostała silniki już z vvti. Też 2,0, ale już nie takie solidne. Natomiast przeniesienie napędu pozbyło się blokady, zamiast tego zastosowano sprzęgło wiskotyczne.
Diesle w tych modelach - nie pamiętam już w którym roczniku wszedł d4d. Generalnie - trzeba na nie uważać, bo mogą ci podnieść mocno budżet pakietem startowym - wystarczy że będzie załatwoine sprzęgło ... że o układzie CR nie wspomnę.
Ttrzecia generacja to już wogule praktycznie nie jest napęd 4x4 - tam jest stały napęd na przód, natomiast tył jest dopinany tylko w razie potrzeb (decyduje komputer).

[slavi30]

rokfor32 widzę że kolega orientuje się w temacie a czy jest w ogłoszeniach z nowego sącza rav4 do 2000 rocznika która by była godna uwagi? może coś po drodze wpadło w oko.

[raulf]

Po mojemu to jak nie ma reduktora to w śniegach się nie sprawdzi taki napęd. Spalisz ze dwa sprzęgła jednej zimy. Tak ja to widzę, chyba że o samą trakcję chodzi. A forester nie miał jakiejś redukcji w pierwszych modelach?

[Misiek Cypr]

Forek dalej ma redukcje w slabszych wersjach, a naped RAV4 znosi bardzo duzo. Snieg po maske mu nie straszny.

[lbl78]

Po mojemu to jak nie ma reduktora to w śniegach się nie sprawdzi taki napęd. Spalisz ze dwa sprzęgła jednej zimy. Tak ja to widzę, chyba że o samą trakcję chodzi. A forester nie miał jakiejś redukcji w pierwszych modelach?

nie miał za to skrzynia jest bardzo krótka i przy 130 kucach bardzo ładnie robi
jak najbardziej nadaje się na zime w góry, nasza sprawdza się bardzo dobrze od 4 lat

[rokfor32]

rokfor32 widzę że kolega orientuje się w temacie a czy jest w ogłoszeniach z nowego sącza rav4 do 2000 rocznika która by była godna uwagi? może coś po drodze wpadło w oko.

Ten model jest akurat poza moim zainteresowaniem - do bani jak na osobówkę (typową, miejską małopalącą), i do bani jak na terenówkę (czyli taką co wjedzie wszędzie i z większości tych miejsc też wyjedzie ... ), więc się za takowymi nie rozglądam.

Ogólnie z racji na wiek trzeba już się bardzo dokładnie przyglądać budzie, ale również tylnemu zawieszeniu. tam jest układ wielodrążkowy, nawet sensownie działający, ale dwudzestoletni to już niekoniecznie, a koszt tych drążków jest sporawy.

I to co Misiek napisał - reduktor temu autu nieszczególnie jest potrzebny, bo to jednak nie do ciężkiego trenu (w tym ciężkiego śniegu) auto.

[ernil]

Dopędzanie tyłu wiskozą (jeżeli tak jest w tej tujocie) działa bardzo dobrze, o ile jest sprawne. Takie rozwiązanie napędu mam w Voyagerze. Działa bezzwłocznie i bardzo sprawnie. Tego rozwiązania bym się nie bał. Natomiast elektronicznych pomagajek bym unikał.

[slavi30]

Panowie no cóż można by tak bez końca pisać co dobre a co nie, jeśli chodzi o reduktor to napiszę tak auto nie będzie jeździć w ekstremalnych warunkach takich że trzeba by było pchać śnieg maską ale wiecie jak to jest jak przejedzie auto z jednym napędem nie wyjdzie ale drogę tak z boksuje i wyślizga że wtedy potrzebny jest napęd na 4 koła i blokada tylnego mostu na pewno przyda się,lepiej jak dwa koła obracają się na śliskim i trzecie z przodu prawda czy nie?

[lbl78]

rawka nie ma blokady tylnego mostu,
jak masz lód i wyślizgane to nawet napęd na 4 osie i koło zapasowe nie pomoże jak nie ma opon, jak są to i ośką wyjedzie

[slavi30]

No to już wszystko wiem auto nie posiada reduktora to nic ale że nie posiada blokady? daję sobie spokój z tym autkiem, nie ma blokady trzeba szukać coś innego byłem nie do końca przekonany jak daleki sąsiad mi powiedział ze ma blokadę tylnego mostu a tu niespodzianka,co by człowiek zrobił żeby nie te fora internetowe wpadł bym jak śliwka w kompot.
Dzięki lbl78

[lbl78]

a po co w rawce blokada dyfra tylnego??
to że ma blokade centralnego to już szczyt fantazji
żadne auto "pseudo terenowe i SUV" w serii nie ma blokad z prawdziwegozdarzenia

[lech.]

Po mojemu to jak nie ma reduktora to w śniegach się nie sprawdzi taki napęd. Spalisz ze dwa sprzęgła jednej zimy. Tak ja to widzę, chyba że o samą trakcję chodzi....

Najwięcej wiedzą ci, którzy RAV4 na obrazku widzieli...

W ciągu 2 lat/80 kkm tłuczenia (przez młodzież) nie było potrzeby użycia żadnej blokady tyłu czy reduktora. Auto żywe, krótkie, zwinne i sprawniejsze -bo lekkie- niż niejedna wypasiona ramówka.

Byłem na kilku imprezach, gdzie RAV4 I przeszły całą trasę razem z wypasieńcami za 250 kPLN. Da się? Da się, bez strat, byle z głową się bawić. A dla wielu 11-12 l LPG na setkę jest wystarczającym argumentem.

W/g mnie dla młodego licealisty/studenta(tki) nie ma lepszej alternatywy w tym budżecie.

[raulf]

Po mojemu to jak nie ma reduktora to w śniegach się nie sprawdzi taki napęd. Spalisz ze dwa sprzęgła jednej zimy. Tak ja to widzę, chyba że o samą trakcję chodzi....

Najwięcej wiedzą ci, którzy RAV4 na obrazku widzieli...

W ciągu 2 lat/80 kkm tłuczenia (przez młodzież) nie było potrzeby użycia żadnej blokady tyłu czy reduktora. Auto żywe, krótkie, zwinne i sprawniejsze -bo lekkie- niż niejedna wypasiona ramówka.

Byłem na kilku imprezach, gdzie RAV4 I przeszły całą trasę razem z wypasieńcami za 250 kPLN. Da się? Da się, bez strat, byle z głową się bawić. A dla wielu 11-12 l LPG na setkę jest wystarczającym argumentem.

W/g mnie dla młodego licealisty/studenta(tki) nie ma lepszej alternatywy w tym budżecie.

Sory, nie doczytałem, że auto ma być dla młodego licealisty/studenta (tki) i że ma palić 11 litrów lpg. Że dymać w śniegu pod górę myślałem

[lech.]

ale.....ja tez nie doczytałem..

tyle, że lekkość tego auta przy 130 KM daje świetny efekt na śniegu.


szukającym reduktora podpowiem, że wersja US 3,5 V6 go ma (tak!,tak!) i wcale tym nie zachwyca.

[slavi30]

Panowie to o co tu chodzi rokfor32 napisał coś takiego mechanizm różnicowy centralny i jego mechaniczna blokada wytłumaczcie mi jak na chłopski rozum jak ten napęd działa tylko nie tak jak napisane jest we Wikipedii tylko z doświadczenia waszego.

[lbl78]

masz stale pędzone obie osie (nie dołączane) z mechanizmem różnicowym, czyli możesz sobie popierdalać tak po asfalcie (różnica prędkości osi, na przykład na zakrętach, zostanie zniwelowana przez centralny dyfer właśnie), ale jak wjeżdżasz w jakieś błotko niewielkie albo ze śniegu próbujesz wyjechać to blokujesz dyfer centralny na sztywno i masz rozdział 50:50 (tak jak w każdym klasycznym reduktorze (ze zblokowanym dyfrem po asfalcie nie możesz jeździć), czyli nie zdarzy się wtedy sytuacja że kręci się tylko 1 kółko z przodu pomimo że masz 4x4 (tak jak się zdarza w niektórych plaskaczach)
krótka skrzynia i dość duża moc rekompensuje brak reduktora, bo i w tym autku to przesada

[ernil]

http://forum4x4.pl/viewtopic.php?f=23&t=78770

[slavi30]

Witam
Dzięki serdeczne za to że tyle mądrych głów zainteresowało się moim tematem,jak zostanę posiadaczem tego modelu to się pochwalę jak narazie to szukam i dzwonię.
Jeszcze raz dziękuję

[lech.]

Parę sugestii:
- po '98 był lift modelu,-warto brać (klima, alusy, szybry i tp).
- najlepsze blacharsko są sztuki z Italii, zero rdzy, choć zaszczurzone mechanicznie
- rokujący przedział to raczej ponad 12lpln. Sięgnąć należy do 15-16 i negocjować w dół.

pozdr

[jradek]

Mam Rav4 I od 3 lat, jeździ na oponach 205/80/16 AT. Jazda w puszystym śniegu to nie problem, można pchać zaspy sięgające maski. Miałem zeszłej zimy taki przypadek, że się wybrałem na łąkę oczyścić kolektor melioracji. Śnieg zlodowaciały, strasznie ciężki. Auto zapadało się tylko na wysokość prześwitu (ok 20cm) mimo, że śniegu było 30-45cm. Prędkość jaką pokazywał licznik ot 10-15 km/h, a realnie jechałem ok 3-5 km/h. Kilka razy stanąłem w miejscu, ale bez paniki, sprzęgło, wsteczny, 2 metry w tył, lekki rozpęd i dalej jazda, najniższe możliwe obroty, fajera na wprost. Przednie koła drążyły koleiny a tylne wpychały w nie auto. Jak już dojechałem i wyszedłem z auta to się okazało, że śnieg jest tak zlodowaciały, że moje buty nie zostawiały właściwie żadnych śladów. Ravka dojechała i wróciła sama.

[Misiek Cypr]

Ravka, krotka pierwszej i drugiej generacji dojedzie wszedzie tam gdzie jest jakakolwiek droga, ktora jestes w stanie sforsowac z buta, wyposazony w trapery, opinacze badz gumowce zwykle.

Tam gdzie wodery potrzebne, to auto nie przejedzie. Wedlug mnie, jest to idealne auto do pracy/dojazdow na wszelkie budowy, wlosci ziemskie itp.

[jradek]

Ravka, krotka pierwszej i drugiej generacji dojedzie wszedzie tam gdzie jest jakakolwiek droga, ktora jestes w stanie sforsowac z buta, wyposazony w trapery, opinacze badz gumowce zwykle.

Tam gdzie wodery potrzebne, to auto nie przejedzie. Wedlug mnie, jest to idealne auto do pracy/dojazdow na wszelkie budowy, wlosci ziemskie itp.

To najprawdziwsza prawda. Kiedyś zakopałem się na podmokłej łące. Wody było tyle że przelewała się górą przez kalosze, musiałem skoczyć do domu po deski, a wyjęcia Ravki zajęło mi 2 dni.

[cordoba_2004]

bardzo smutne że takich aut jak rav4 I nie ma i już nigdy nie będzie - smutek i żal .......

[lech.]

Nie jest tak źle. Co jakiś czas wypływa sensowny egzemplarz i można go wziąć.


O atrakcyjności tego wozidła decyduje korzystny kompromis pomiędzy ceną i możliwościami auta. Jako nową dziś braliby tylko nieliczni pasjonaci.