LC 100 manualna skrzynia biegów - doświadczenia

[Zibi]

Wbiłem sobie do głowy LC 100 z manualem. Czy ktoś ma doświadczenie z takim pojazdem? awaryjnośc, osiągi, spalanie itd? czy podobnie mulaste jak na automacie?

[Drako]

znajomy ma i sobie chwali.
troche bialy kruk niestety

najwiekszy plus to spalanie na poziomie 11-12

100 w automacie pali ok 16

[Zibi]

No właśnie - zaleta bo mniejsze spalanie, z drugiej strony cięzko kupic. Mam we francji sztukę ale znowu pewnie z 10 tyś akcyzy wyjdzie. Jakiś namiar na kolegę?

[Mroczny]

takie duże, wygodne i manual? a fe

[Zibi]

wkurza nie automat bez sekwencji, do 90 km/h jedzie cały czas na 3 biegu.

[Adamo]

wkurza nie automat bez sekwencji, do 90 km/h jedzie cały czas na 3 biegu.

Na Toykach to się nie znam... ale wygląda na to, że coś jest popsute

[rokfor32]

W J100 automat ma 4 biegi, a auto jest dostosowane do nieco szybszej jazdy niż 90km/h, więc takie a nie inne zestopniowanie skrzyni.

Skrzynki manuale w tym modelu - są bez wad. Mega niezajebliwa konstrukcja, w której wyeliminowano wszystkie wady z poprzednich typów, i - o dziwo - nie zapodano żadnych nowych Jedno ale - nic nie jest wieczne, i jak się trafi egzemplarz z milionem kilosów, to nawet niezajebliwa skrzynia i reduktor będą zajeżdżone. A wtedy te 10 tysi akcyzy to i tak mały pikuś, w porównaniu z reanimacją napędu w J100 - nawet licząc w samych częściach Więc jak masz możliwość zakupienia auta z pewnym przebiegiem, i chcesz se to auto na dłużej dla siebie, to nawet wyższa cena niż rynkowa u nas wcale niekoniecznie będzie taka wyższa już po paru miesiącach ...

[Zibi]

to we francji ma 220 tyś przebiegu udokumentowanego. Więc powinno byc ok. Choć swoją drogą wczoraj w lesznie ogladałem auto z dokumentami serwisu toyoty i miało być super sprawne i bezwypadkowe- prawie wszystkie elementy nadwozia były szpachlowane a auto prowadziło sie jak po spotkaniu z pociągiem.
Nic = trzeba go posprawdzać w niezaleznym serwisie i sprawę dokłądniej przemysleć.

[Janusz2000]

Jak pamiętam porównanie z 80-tki - jazda z manualem a jazda z automatem - to wtedy zrozumiałem właśnie, że automat to jest to, nieważne czy do jazdy w mieście, w trasie czy lekki teren - zwłaszcza przy dużym i mocnym samochodzie. W manualu denerwował mnie za duży moment w tym silniku, trzeba było się skupić żeby płynnie jeżdzić na pierwszych biegach.

I poprawka do tego co rokfor napisał 100-tka może mieć i 5-biegowy automat - tylko od 2003r. Ta skrzynia jak jedziesz ze stałą prędkościa to przy 90 zapina Ci 5 bieg

[Zibi]

W DIESLU OD 2004 ROKU - nie znajdziesz poniżej 20 tyś euro. A szczerze to nie chciałbym tyle wydac na samochód w krzaki. Ja własnie sobie upodobałem 80-tki z manualu ( jedna poszła, druga pod domem) i nie wyborazam sobie jazdy 80-tką w automacie ( jakoś nerwowy się robię jak te biegi tak wolno zmienia).

Najwięcej interesuje mnie porównanie kogoś, kto jeżdził setką i w automacie i w manualu. Ale pewnie cięzko będzie taką osobę znaleść.

[Janusz2000]

Pewnie tak bo setka w manualu to u nas rzadkość. Ja mam porównanie tylko setki 4biegowy vs 5biegowy na plus tego drugiego - nie jest to oczywiście DSG ani nawet 6 biegowy Tiptronic, ale jest przyzwoicie i spalanie też jest na plus względem 4 biegowego.

Z rok nie patrzyłem na ceny 100-tek, ale wydawało mi się że powinny spaść te nowsze zdecydowanie pozniżej 20k€. Możesz szukać z 2003 - tylko tu trzeba uważać bo w tym roczniku trafiają się samochody po lifcie ale jeszcze ze starą skrzynią (na zdjęciu widać to od razu, nowa skrzynia ma lewarek w prowadnicy schodkowej jak kiedyś w Merecedesach, stara tak jak wcześniej w jednej linii)

Najlepiej znaleść taką uboższa wersje jak mi się udało trafić - ale przyznam się że nigdy później nie widziałem takiej w ogłoszeniu ani u nikogo na żywo, wiec jest ich bardzo mało.
Tzn nie jest to żadna 105-tka z ceratą na stołkach i korbkami na oknach . Ma wszystko to co potrzebujesz do szczęścia i oczekujesz po dużym lususowym samochodzie. Jest klimatyzacja automatyczna, podgrzewane fotele, audio ze zmieniarką i nawet fabrycznych subbooferem, tempomat, jaśki i kurtyny (ale odłączane guzikiem) i wiele innych ale nie ma nigdzie badziewastego pseudo drewienka, fabyrcznej nawigacji, skórzanej tapicerki i szyberdachu (zamiast tego ostatniego jest fabryczna konsola dachowa) moim zdaniem idealna wersja dla kogoś kto chce traktować samochód użytkowo, na wyjazdy czy w teren ale chce czegoś wiecej niż goła 105-tka czy HZJ78.
Ponieważ nie ma wpomnianej skóry, drewna i nawigacji - to handlaż nie może napisać full wypas, full opcja albo że fura jest wykończona w "świaniach i patykach" także jego wartość rynkowa jest ciut mniejsza od pozostałych.

[selim]

Od dłuższego czasu
zakup takowej chodzi mi po głowie

- pytanie : koszt wymiany zawieszenia ....na normalne ?

[Zibi]

tych fabrycznych radyjek i nawigacji też nie chcę bo ... to jest tragiczne. Niestety wersje z 2002-2003 roku mają radio sprzężone z klimatyzacją i nie można tego wyrzucić a wolałbym wstawić po prostu zestaw 2din z radiem i nawi.

Co do zawiasu wcale tym się nie przejmuję - mityczną potrzebę wymiany hydrauliki należy włożyć między bajki, w polsce napędzane jest to przez zespół zarabiajacy na pewnym forum. Mam kilkadziesiąt znajomych z innych krajów którzy jeżdzą na wyprawy na seryjnym zawieszeniu.

[Mroczny]

też bym się nie bał hydrauliki - przeserwisować, pilnować płynu i osłon gumowych i będzie ok. W c5 było to absolutnie bezawaryjne i tanie jak barszcz w serwisie

[Zibi]

Podobnym mitycznym problemem jest przedni zderzak - wg. pewnych osób królujących po forach jedynie ich zderzak pozwala po zamontowaniu działać poduszkom powietrznym .

Jak się hydraulika nie sprawdzi to zawsze mogę założyć lovellsa w wersji platinium - dają dożywotnią gwarancję.

[selim]

Może i to robi ....
ja,mam dość cudaków i psucie sobie urlopu
leżąc i doktoryzować się w pneumatyce czy tam w hydraulice

w theth -widziałem lc100 (chyba nalepę miał)
z dupą na zoli

[rokfor32]

Zibi - hydrauliki w J100 nie wywala się dlatego, że nie robi programowo, tylko dlatego, że egzemplarze z zylionem kilosów mają po prostu szczźnięte amory, które są w tym modelu częścią systemu nośnego. I jeden amor kosztuje coś w okolicach 8 stów. To jeszcze jest do przełknięcia, bo nie padają co roku przecie - ale bardzo często przy dłuższych przebiegach padnięte też są akumulatory ciśnienia. Kosztują bagatelka 800 ojro, przychodzą cztery ... Do tego czujniki wysokości zawiasu, też często padnięte - jedyne okolice 380 ojro za sztukę - przychodzą trzy ...

Wsio dobrze, jak ktoś kupował nówkę w salonie. Ale używka, przy nagminnych wałkach z przebiegiem, to trochę inna bajka, i temu lepiej jest pozbyć się tego regulowanego zawieszenia, i zapodać stałe. I zapomnieć o problemach.

[selim]

dużo roboty z przeróbką jest ?

[Zibi]

wymontowanie starego, zamontowanie nowego i wyjęcie bezpiecznika.

[N2O]

Zibi - hydrauliki w J100 nie wywala się dlatego, że nie robi programowo, tylko dlatego, że egzemplarze z zylionem kilosów mają po prostu szczźnięte amory, które są w tym modelu częścią systemu nośnego. I jeden amor kosztuje coś w okolicach 8 stów. To jeszcze jest do przełknięcia, bo nie padają co roku przecie - ale bardzo często przy dłuższych przebiegach padnięte też są akumulatory ciśnienia. Kosztują bagatelka 800 ojro, przychodzą cztery ... Do tego czujniki wysokości zawiasu, też często padnięte - jedyne okolice 380 ojro za sztukę - przychodzą trzy ...

Wsio dobrze, jak ktoś kupował nówkę w salonie. Ale używka, przy nagminnych wałkach z przebiegiem, to trochę inna bajka, i temu lepiej jest pozbyć się tego regulowanego zawieszenia, i zapodać stałe. I zapomnieć o problemach.

To jednak P38 tanie w eksploatacji jest.

[rokfor32]

To nie tyle jest koszt eksploatacyjny, co koszt doprowadzenia do używalności zaniedbanego układu. Przy tych cenach auto po prostu potrafi zmienić kilku właścicieli i nabić kilkadziesiąt tysi w międzyczasie, bo każdy z nich woli sprzedać auto, jak zderzy się z cenami. Aż w końcu trafia sie pasjonat, co mu się wózek podoba na tyle, żeby przyjąć na klatę reanimację zawiasu ...

Wymienione tajle na nowe (te elementy co napisałem) starczają na jakieś 250 - 300 tysi bezproblemowej jazdy. Ale koszt całości to wartość sporej części forumowych śmietników. Też w całości ...

[selim]

rokfor32...pewnie masz gdzieś schemat zawieszenia
proszę ,wklej go

-sam se na pytanie odpowiem

coś mi się wydaje ,ze na europe nie szły wersje na "zwykłym" zawieszeniu
i coś tam spawać trzeba

[rokfor32]

Akurat do J100 nie mam manuala ...

Wymiana zawiasu na zwykły jest taka jak Zibi napisał - plug and play. Auto oprócz hydrauliki ma i drążki skrętne z przodu, i sprężyny z tyłu. Są cienkie jak przy plaskaczach - ale są (nie są elementem nośnym, dzięki nim komp ocenia stopień obciążenia auta), i dzięki temu są wszystkie mocowania i gniazda, żeby można było zapodać te elementy (drążki i springi) w wydaniu nośnym.

W porównaniu np. z zakładaniem liftowego zawiasu do powiedzmy J9 różnica jest taka (w zakresie roboty), że po wywaleniu ori amorów zostaną otwarte rurki układu hydro. Więc albo trza je zatkać, żeby sie olej nie lał, albo konsekwentnie wyciąć cały układ hydro, bo jest wtedy zbędny. No i wyjąć bezpiecznik, coby na desce choinka się nie robiła .

[KamiL200]

coś mi się wydaje ,ze na europe nie szły wersje na "zwykłym" zawieszeniu

Były takie LC100 EU spec na zwykłym zawiasie (bez hydrauliki) zarówno automaty jak i manuale.

[Tołdi]

Mam LC 100 z 5 biegowym automatem i LC 100 z 5 biegowym manualem. Ta druga na zwykłym zawiasie , wersja europejska.
Do terenu wg mnie lepsza i dlatego taką kupiłem. Na 5 biegu jedzie normalnie od 45 km/h w górę, wiec po mieście prawie jak automatem. Opony 285/75/16 , drążki przednie 1" do góry, tył został normalnie, wyciągarka na przód (wg pomysłu Seburaja- ładnie to zrobił, pięknie opisał i dzięki temu cała robota zajęła mi jeden wieczór), blokada na przód.
Automat pali mojej żonie 10-11 , mi palił litr więcej (4-biegowy pali trochę więcej i słabiej się odpycha)