www.forum4x4.pl

Szanowni,

Pomóżcie, ratujcie... do kompletu do SJ413 ostatnio dołączył Hilux / 4runner z 1988 2.4 i benzyna (zwieszenie na drążkach skrętnych).
Po ostatnim wyjeździe i strzale prosto w przednie lewe koło nastąpiły zmiany, których źródła nikt nie potrafi zidentyfikować. Objawy są następujące:
1. Rozjechana kompletnie zbieżność kół
2. Przestawiona kierownica (pozycja "prosto" jest 90 stopni + prosto)
3. Przy przeglądzie zawieszenia od spodu mamy absolutny brak odstępu lewego drążka kierowniczego od ramy (wręcz przy skręcaniu ociera się o ramę)
Co próbowaliśmy zrobić:
1. Wymienić wahacze - komplet lewy dół i góra
2. Wymienić skrzywiony drążek środkowy - aktualnie 100% prosty
3. Wymienić drążek lewy kierowniczy
4. Wymienić ramię przekładni kierowniczej
Ostatni pomysł:
1. Czy zdarzyło się komuś, że przekładnia kierownicza przy dobrym strzale w koło przeskoczyła???? (to ostatni nasz pomysł)

Po wszystkich wymianach zero zmian. Sprawdzona przekładnia - mocowanie jest OK, rama nie wygląda na naruszoną.
Pomysły się kończą, a pogoda piękna i auto trzeba reanimować. Koledzy!! Ratujcie!!!

Pozdrawiam
Adam

Przyglądnij się dokładnie ramie - przy takim strzale wygina się za mocowaniem tylnym dolnego wahacza (wygina sie w kierunku silnika). Często tez wygina się tylko w miejscu tylnego mocowania dolnego wahacza, i skręca jednocześnie ramę.

Ogólnie - układ kierowania jest symetryczny, więc jak z jednej strony drążek dotyka ramy - to se porównaj z przeciwną stroną, gdzie sa różnice.

Jeśli jest tam wspornik układu kierowniczego to sprawdź czy jest prosty. Kiedyś miałem taki przypadek w NISSANIE i okazało się, że problem leżał w krzywym wsporniku.