Niestety ale posypał sie oryginalny amortyzator skrętu ...


są jakieś zamienniki? czy tylko zostaje mi kupić drogii oryginał?




Może od innego auto podpasować, od ciężarowego ?



G to w463 300gd na 32 calowych kolach
prosze o pomoc

Moderator: Mroczny
ma ktos wymiar (po złozeniu-otwarciu) takiego amorka?Lucky33 pisze:Wtrącając do tematu. Amortyzator skrętu - wieczny problem jeżeli ktoś jeździ sporo w terenie. Wstawiłem niedawno ( po przespawaniu jednej główki i zamontowaniu go odwrotnie niż oryginał bo jest grubszy i nie podchodzi w normalnej pozycji ) od seata cordoby. Działa, koszt 100 PLN-ów.! Polecam.
Po pierwsze w tym celu trzeba wejść pod paścia a to wymaga miesięcy przygotowań i zmagania się z sobą jak się ma kryzys wieku średniegoDamnIt! pisze:Normalnie jak dzieci...
wleź jeden z drugim pod paścia, skręć koła maxymalnie w lewo, zmierz minimalną długość amortyzatora, skręć koła max w drugą stronę i zmierz maximum. A później wsadź głowę do katalogu jakiegokolwiek producenta amortyzatorów skrętu i mając te wymiary i znając sposób mocowania dobierz pasujący. I już. Będzie działać.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość