Z Toyoty na Mercedes - czyli prosze o pomoc wyjadaczy ;)

G, Unimog

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Pasza
    
    
Posty: 1837
Rejestracja: śr maja 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Pasza » wt kwie 18, 2006 5:56 pm

tym bardziej nie nie wiem skad te 1885 :roll:

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » wt kwie 18, 2006 6:11 pm

Na razie zweryfikowalem swoje poglady - i stoi miedzy krotka gienia a lc70. Za cholere nie moge sie zdecydowac :(. Boje sie ze G bedzie sie mi sypac strasznie :(.
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 453
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Peter » wt kwie 18, 2006 9:21 pm

Pasza pisze:gdyby ktos mial chec zapraszam do siebie na bialoleke mozna auto dokladnie zwazyc
pozdrawiam
a konkretnie to gdzie ?
MISIE SIĘ NIE PSUJĄ !!
G 300D Turbo 460.3

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » wt kwie 18, 2006 9:22 pm

Zuuun ja wlasnie kminie nad sprzedaza swojej, ale z wyszczerbem to pewnie nie chcesz syfa :)21

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » wt kwie 18, 2006 9:46 pm

Zun pisze:Na razie zweryfikowalem swoje poglady - i stoi miedzy krotka gienia a lc70. Za cholere nie moge sie zdecydowac :(. Boje sie ze G bedzie sie mi sypac strasznie :(.

Kup LC70

Też sie sypie, pewnie nawet bardziej niż G, ale bedziesz truł w innym dziale ;)
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

boris.blank
Posty: 1832
Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa

Post autor: boris.blank » wt kwie 18, 2006 9:57 pm

Dokładnie.
Zresztą miałem Toykę 4R, Hila, i wiele innych i jakoś w teren jak mam innych wyciągać to jeżdzę G i to długim. Wyrywam ich z błota jak zęby.

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » wt kwie 18, 2006 11:06 pm

boris.blank pisze:Dokładnie.
Zresztą miałem Toykę 4R, Hila, i wiele innych i jakoś w teren jak mam innych wyciągać to jeżdzę G i to długim. Wyrywam ich z błota jak zęby.
I tym oto optymistycznym akcentem przekonales mnie. Jestem zdecydowany , ale poczekam jeszcze troche i pojezdze hilem - to znaczy sie dozbieram kasy na tzw. pakiet stratowy , co by nie zrobic z nowego nabytku pomnika - chyba ze szczerze goraco polecasz ta z tego mojego drugiego watku - w sumie ja ogladales. Mam sie wybrac do warszawy ja poogladac , ale nie znam sie na gelandach tak jak wy Panowie :)

No i wybaczcie mi te mieszanie - trudny wybor w sumie - mam hila , wiem co w nim piszczy , wiem ze mnie nie zawiedzie , ale to nie jest to czego chce ... czegos mi w nim brakuje.
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

boris.blank
Posty: 1832
Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa

Post autor: boris.blank » śr kwie 19, 2006 6:30 am

A akurat tę ogladałem bo szukam dla matki mocniejszego samochodu niż Vitara, której po 5-ciu latach katowania na wsi nic nie zostało. Swojego G jej nie dam bo umrze kobiecina na zawał (to tak jaby sprezentować Nysę osobową i wmawiać, że się fajnie jeździ - brak tapicerki, mosty 5.3, 90km.h max... słowem edge). I gdyby nie to, że Vitara się połamała (odpadło tylne zawieszenie bo wygniły mocowana w ramie) tobym pewnie ją sprzedał i kupił to G ale... głupia suka się przywiązała i chyba nie chce się sprzedać. Poza tym pomimo, że odpalaliśmy go przy -20 i naprawdę fajnie gadał to temperatury pod Suwałkami osiągają rokrocznie -30 i nawet mój Nissan Sunny nie chciał tam tej zimy (-27) już ze mną gadać więc diesel stoi pod znakiem zapytania ( w sumie można zamontować webasto wodne). Jak sprzedam sukę (na części, na szczepa, ch... to wie) to wrócę do rozmów o tym samochodzie z właścicielem bo:
jest to długie G, nie jest drogie, podejrzewam Szczepana i chwała mu bo jak silnik jest 91 to na 100% podwozie też nie jest 79. Wygląda w zaprawkach lakierniczych paskudnie i dobrze bo poczeka aż będę lepszy finansowo.

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » śr kwie 19, 2006 8:51 am

boris.blank pisze:A akurat tę ogladałem bo szukam dla matki mocniejszego samochodu niż Vitara, której po 5-ciu latach katowania na wsi nic nie zostało. Swojego G jej nie dam bo umrze kobiecina na zawał (to tak jaby sprezentować Nysę osobową i wmawiać, że się fajnie jeździ - brak tapicerki, mosty 5.3, 90km.h max... słowem edge). I gdyby nie to, że Vitara się połamała (odpadło tylne zawieszenie bo wygniły mocowana w ramie) tobym pewnie ją sprzedał i kupił to G ale... głupia suka się przywiązała i chyba nie chce się sprzedać. Poza tym pomimo, że odpalaliśmy go przy -20 i naprawdę fajnie gadał to temperatury pod Suwałkami osiągają rokrocznie -30 i nawet mój Nissan Sunny nie chciał tam tej zimy (-27) już ze mną gadać więc diesel stoi pod znakiem zapytania ( w sumie można zamontować webasto wodne). Jak sprzedam sukę (na części, na szczepa, ch... to wie) to wrócę do rozmów o tym samochodzie z właścicielem bo:
jest to długie G, nie jest drogie, podejrzewam Szczepana i chwała mu bo jak silnik jest 91 to na 100% podwozie też nie jest 79. Wygląda w zaprawkach lakierniczych paskudnie i dobrze bo poczeka aż będę lepszy finansowo.
Dostalem cynk , ze samochod ma niesympatyczna przeszlosc. Buda jest nie z tego auta - bylo po dachowaniu. Aczkolwiek to jeszcze zalezy jakim , jezeli go tylko polozyl na dach to moze .... pytanie jak rama wyglada ......

Jezeli gosc sie zgodzi na to ze mi doplaci roznice to go wezme , jak nie ... to psredzam swojego pickupa i bede szukal gieni za granica , moze akurat przez czas calej operacji dozbiera sie kasy.
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

boris.blank
Posty: 1832
Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa

Post autor: boris.blank » śr kwie 19, 2006 3:30 pm

O dziękuję twojemu informatorowi. Czyli tak jak myślałem.

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » śr kwie 19, 2006 5:07 pm

No , szukam dalej :)
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
pol
Posty: 491
Rejestracja: pn sie 19, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Wroclaw
Kontaktowanie:

Post autor: pol » sob kwie 22, 2006 7:35 am

Pasza pisze:1885 kg?? wazyliscie kiedys Gele?? Troooper w papierach ma 1600 a wazy 1750 hmm....ostatnio jezdzilem G i bardzo mi sie pozdrawiam
zwazylem swoja przed rejestracja - krota 240D bez tylnej lawki 1780kg
Gelenda Cabrio 300TD

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » sob kwie 29, 2006 8:31 pm

A ile sa w stanie wytrzymac mosty , na jakich gumach mozemy w miare z glowa sobie upalac - nie mowie o jakis nadmiernych skokach i tego typu sprawach. Takie standardowe przeprawówkowe jeżdzenie.

I nastepna sprawa - czytalem pzred chwila wypowiedz nie jakiego norda - ktory pisze ze w swoje auto wladowal kilkanascie tysiecy w dorpowadzenie do uzywalnosci auta ktore kosztowalo ponad 20 - i uwaza ze to normalne. Dla mnie nie normalnym by bylo wlozenie tyle w moja toyote (nooo chyba zebym kupowal czesci w ASO - jak widzialem ile kolega wydal na sprezyny to gratuluje sprytu). Mam nadzieje ze takie kwoty tycza sie wydawania kasy w ASO ??
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » pn maja 01, 2006 1:06 am

Zun, kup Jeepa...

Pliz :)

Chcesz zrobic dobrze, to musisz za to zaplacic[/list]
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » pn maja 01, 2006 8:08 am

Krecik pisze:Zun, kup Jeepa...

Pliz :)

Chcesz zrobic dobrze, to musisz za to zaplacic
Nie piedol :) Kupie Gelande i bede waz meczyl :lol:
Tylko powiedzicie mi o tych mostach. Krecik nie dziw sie , ze tak sie wypytuje - odkad zaczelem ten temat dostalem maila od bodajze trzech bylych uzytkownikow gelend , ktorzy zmieszali ja z blotem straaaasznie. Narzekali praktycznie na wszystko. A ja i tak chce sprobowac. Jakos mi sie to auto podoba bardziej niz inne terenowki. Wydaje mi sie autem zrobionym dokladnie do tego co chce. Ale sie boje troche i dlatego wypytuje sie was , uzytkownikow.
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » pn maja 01, 2006 1:13 pm

Duzo wytrzymuja :)
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » pn maja 01, 2006 3:23 pm

Krecik pisze:Duzo wytrzymuja :)
Blizej im nissanowksim rozumiem , niz toyotowskim ?? Ale pewnie tak wytrzymale jak nissanowskie nie sa .... ale w sumie nie musza.
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » pn maja 01, 2006 3:50 pm

Zun pisze: Hmm musze jeszcze to grubo przemyslec.
o ja żesz piendrole... Zun, Ty nie myśl, bo to czasami boli i nie kombinuj! elegantzkiego masz hiluksa, tylko zaloz do niego jakiekolwiek opony (z akcentem na jakiekolwiek :)) bo na slickach po mt to nawet gielenda na trzech blokadach nie pojedzie :) a hiluks jedzie :)

generalnie na pohybel, zaloz sobie tylko detrojta do tylnego mostu (co i ja uczynie - AdAm - jak z tymi detrojtami !?!?!?!?) i hui :)

takorzeczeSeba :)
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » pn maja 01, 2006 4:04 pm

sebastian dziurdzik pisze:
Zun pisze: Hmm musze jeszcze to grubo przemyslec.
o ja żesz piendrole... Zun, Ty nie myśl, bo to czasami boli i nie kombinuj! elegantzkiego masz hiluksa, tylko zaloz do niego jakiekolwiek opony (z akcentem na jakiekolwiek :)) bo na slickach po mt to nawet gielenda na trzech blokadach nie pojedzie :) a hiluks jedzie :)

generalnie na pohybel, zaloz sobie tylko detrojta do tylnego mostu (co i ja uczynie - AdAm - jak z tymi detrojtami !?!?!?!?) i hui :)

takorzeczeSeba :)
Wiesz co seba - wezme przyklad z Ciebie - napierdole sie i bedzie mi latwie :)

PS. Szykuj sie na 20/21 - mamy trzecia edycje 8)
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Post autor: seburaj » pn maja 01, 2006 4:08 pm

dobry przykład zawsze w cenie - khem, znaczy - dobre rady zawsze w cenie :)

dobre rady ciotki Włady :lol:

dobrego masz hila, nie kombiunuj - teraz jestem powazny jak oćiec świety benedikt sekszejn ;)

trzym sie

seba-biba
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
benek
Posty: 637
Rejestracja: pn wrz 22, 2003 8:01 pm
Lokalizacja: Komorów

Post autor: benek » wt maja 02, 2006 8:20 am

mam krótka gienie 300D 460 88rok, autko bardzo mi się podoba, jeździ bardzo dobrze. Poprzednim autem jeździłem na przeprawówkach, to traktuje jako autko na dłuższe wyjazdy.
Moim zdaniem podstawowe zalety to: prostota, trwałość, łatwość naprawy (poza wyjątkami jak wały), samochód seryjny od razu ma wszystko co potrzebne do jeżdzenia po terenie:
- 2 blokady
- bardzo dobra dostępność części zamiennych - centralny magazyn pod warszawą a reszta w ciągu 4-5 dni z niemiec (nawet te "specjalne" dla wersji wojskowych), mechanikę naprawia kazdy warsztat robiący mercedesy a tego jest pełno. Może jestem skażony ale po posiadaniu Kii i wiecznych problemach z gratami jest to dla mnie argument. Jak się ma czas możnba szukać zamienników a awaryjnie zawsze w ASO wszystko jest.
- odpowietrzenia
- mocny amor skrętu (i trwały - mam oryginał w b dobrym stanie)
- solidne seryjne amorki (mam lift 4cm i nie potrzeba ich wymnieniać)
- mocne mosty - bradzo dobre dyfy - bardzo trwałe ( ale nie są odporne na skoki przy tym ciężarze)
- półośki są co prawda obciażone ale niejedne odciażone nie wytrzymają tyle co te + bardzo mocne przeguby (tylko oryginały) + przegub ma oddzielny smar od piasty - łożyska ogólniedostępne)
- solidne 4 kute wachacze (tuleje gumowe tylko oryginały - mam od nowości 0 luzów)
- silnik OM 617 słaby ale trwały i łatwodostępny (0 elektroniki)
- chłodnica mosiężna łatwa w naprawie
- opony 235/85/16 (7,5/16) to fabryczne największe opony w wersjach cywilnych, na felgę fabryczną wchodzi max 255/85/16 (lepiej gdy jest to nowsza felga 6' a nie starsza 5,5'), ja mam 33/12,5/15 na felgach alu 7/15' BBS ET 23 (nie potrzebują dystansów, potrzebnych przy oryginałach (ET 63)) - trzeba tylko podciąć rury w przednich nadkolach.
- dobra pozycja kierowcy, wnętrze łatwe w utrzymaniu

Wady:
- ciężar (ważne w przeprawówkach) auto jest chyba najcięższe w swojej klasie
- mała moc mojej OM617 (88KM, 180Nm) w stosunku do masy i wiążące się z tym spalanie ca 11 l/100 (opony AT 235/85/16). Można łatwo założyć silnik OM617A o mocy 125KM i 250Nm do tego samego sprzęgła i skrzyni.
- mosty w 460 mają słabe dekle - trzeba założyć albo osłony albo co najmniej kupić nowe od 461 (ca 100zł/szt) - blacha jest 2 razy grubsza i nie mają tego rantu który się odwija na kamieniach
- wały są nienaprawialne poza fabryką a nowe to koszt ca 800 euro/szt. Oryginały są super wytrzymałe ale po 15 latach potrafią dostać luzów, wielowypusty są bardzo dobre.
- samochód jest drogi w zakupie w stosunku do roku produkcji a co się z tym wiąze epoka z której pochodzi (komfort, rozwiązania)
- mało ich wyprodukowano - ca 250 000 i mało ich na świecie.

Jak ktoś lubi grzebać to jeden z tych samochodów w którym nawet silnik mozna wymienić stosunkowo łatwo bo reduktor ma oddzielny.
Rocsta>W460>WK>GU4+LC76

elberoth
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 14
Rejestracja: sob kwie 29, 2006 6:48 pm

Post autor: elberoth » wt maja 02, 2006 2:33 pm

Czy różnica w jeździe terenowej pomiedzy nowszą 463 a 460/461 z racji braku międzyosiowego dyfra jest naprawde tak zauważalna, że kierujac sie zakupem auta o większych możliwościach terenowych faktycznie lepiej skłonić sie ku straszym wersjom ????

Upatrzyłem sobie takie maleństwo na początki zabaw w terenie 8) , co sądzicie, czy cena nie wydaje Wam się troche hmmm atrakcyjna jak na już tak zgrubsza przygotowane autko?? Silniczek chyba też niczego sobie tylko ciekawi mnie ze przy 200 000 robiona byla generalka skrzyni i silnika-czyzby wlasciciel az tak dbal o autko a moze bylo tak śmigane, że konieczny był remont. Chyba sie pofatuguje i zadzwonie uciąć sobie pogawędkę a moze ktoś go zna :D;):
http://www.mobile.de/SIDEiaHHF1nHOsjkr3 ... 1206603616&

Delikatny lifcik jest, kółeczka 33" są tylko ciekawe jak wygląda wykrzyż w takim "potworku" i czy oprócz cięcia budy sa jakies sposoby zeby go poprawić bo przypuszczam buda jest juz podniesiona wzgl. ramy.
Nie ważne CO, ważne JAK

Maniek
Posty: 2107
Rejestracja: sob wrz 21, 2002 12:04 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Maniek » śr maja 03, 2006 11:06 am

Krecik pisze:Zun, kup Jeepa...

Pliz :)

Chcesz zrobic dobrze, to musisz za to zaplacic[/list]
:)2 :)2
coś będzie....

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » śr maja 03, 2006 11:39 am

Maniek pisze:
Krecik pisze:Zun, kup Jeepa...

Pliz :)

Chcesz zrobic dobrze, to musisz za to zaplacic[/list]
:)2 :)2
:lol: :lol: :lol: - jak zwykle dobra rada w cenie.
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Maniek
Posty: 2107
Rejestracja: sob wrz 21, 2002 12:04 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Maniek » czw maja 04, 2006 9:17 am

ale o ssssssso chodzi?? :o po prostu popieram wypowiedź Krecika w całej rozciągłości - odnośnie jeepa :wink: i odnośnie kosztów
coś będzie....

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mercedes”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość