Z Toyoty na Mercedes - czyli prosze o pomoc wyjadaczy ;)

G, Unimog

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » ndz kwie 16, 2006 2:47 pm

Gdybys widzial orginalne fotele z wolfa...
to byl koszmar.
jakis plastikowy popekany skaj ....

Naszczescie mam teraz fotele rcaro z lancii delta intergrale :) wiec jest ciut wygodniej :wink:

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » ndz kwie 16, 2006 2:47 pm

Drako pisze:25 nie starczy

w hilu sie wygodnie siedzi , ale ma duzo duzo gorsza widocznosc.
Mnie w terenowce nie przekonuje taki rodzaj szyby.
W g widac wszystko przed autem.
To fakt. Wygodne na dluzsze trasy , ale w terenie kiepska widocznosc. Aczkolwiek ja nie narezkam (jestem wysoki) , ale kumpel , ktory jest dosc niski powiedzial ze za ch.ja nie potrafil by tym sprawnie poruszac sie w terenie. Na allegro znalazlem kilka sztuk po nizszej cenie , np : http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C799915
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=96438402

ten drugi ma udokumentowane naprawy - duzo w tym aucie to nowe spzeje.
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » ndz kwie 16, 2006 2:50 pm

oba silniki do niczego

Po co Kupowac auto zeby od razu zmieniac silnik.
Lepiej szukac czegos orginalnie z 300 d lub 290 d ( trzeba uwazac na nieudolnie przeszcepione )

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » ndz kwie 16, 2006 2:50 pm

Drako pisze:Gdybys widzial orginalne fotele z wolfa...
to byl koszmar.
jakis plastikowy popekany skaj ....
ooo, to takie jak mam, wiem juz w koncu z czego to ;) hyhy
mi pasują, latwo je domyć po topienu :)
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » ndz kwie 16, 2006 2:51 pm

ten drugi to norda, jest na forum, pewnie sie odezwie :)
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » ndz kwie 16, 2006 3:29 pm

Drako pisze:oba silniki do niczego

Po co Kupowac auto zeby od razu zmieniac silnik.
Lepiej szukac czegos orginalnie z 300 d lub 290 d ( trzeba uwazac na nieudolnie przeszcepione )
Jak kupilem hila top tak wlasnie zrobilem - jak ktos tak lubi :lol: to nie widze w tym nic dziwnego.
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » ndz kwie 16, 2006 4:02 pm

Dluga gienia jest o niecale 40 cm dluzsza od krotkiej. To nie jest tak strasznie duzo , a i tak jest znacznie krotsza od hila :). Znalazlem cos takiego http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1041591 - jezeli klient nie klamie i auto jest dobrze odrestaurowane , to mysle ze mozna by go bylo wyrwac za mniej niz 25kpln.

Hmm musze jeszcze to grubo przemyslec. Merc nie jest ciezszy od hila na tyle zeby mi to przeszkadzalo. Czesto mozna dostac juz z webasto. Zdaje mi sie ze latwiej z tego zrobic wyprawowke. A standardowo lepiej sie nadaje do skromnej przeprawowki niz hil. Nie jest to co prawda pickup ale .... cos za cos. No i ma blokady - gdybym chcial zalozyc w hilu bedzie mnie to kosztowalo majatek (nie dosc ze trzeba bylo kupic lockera , sprezarke to jeszcze trewzba by bylo pomyslec op wzmocnionych osiach i przegubach birfileda.)
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » ndz kwie 16, 2006 6:59 pm

w niemcowni sporo geland do wyboru w cenach 4.000 - 5.000 euro. Warto sie na to patrzec , czy waszym zdaniem w tej cenie to tylko zlom ??
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » ndz kwie 16, 2006 8:13 pm

warto
ja znalazłem fajną :)
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » ndz kwie 16, 2006 8:35 pm

W takim razie szukam chetnego na hila. Pewnie troche poczekam :lol: . Jak sprzedam to zanabywam gienie.

BTW sa jakies wieksze diesle od 300D ??
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » ndz kwie 16, 2006 8:36 pm

3.5, 4.0, ale to juz nowsze konstrukcje
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » ndz kwie 16, 2006 9:21 pm

Krecik pisze:3.5, 4.0, ale to juz nowsze konstrukcje
W takim razie nie jestem zainteresowany.

Z tego co czytam to nie jest to tragicznie drogi samochod w utrzymaniu , nawet jesli model bedzie nie domagal to czesci nie kosztuja majatku. Ktos na forum wspominal ze np. most kosztuj 2500 - to stosunkow tanio , jak sie wezmie pod uwage ze most jest z blokada to jest to bardzo tanio. Jak przegladam ogloszenia na mobilu to bardzo czesto widze schaltgetriebe. Czyzby jakies felerne skrzynie biegow ?? mowie o wersji 300d. Mozna taka skrzynie u nas w polsce zrobic dobrze i nie w kosmicznych sumach ??
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » ndz kwie 16, 2006 9:33 pm

getriebeschaden :) hehe

często są to skutki wymiany skrzyni na skrzynkę od osobówki, niby to samo na zewnątrz, ale w srodku inaczej, i sie sypią :(

czy sie da naprawić, napewno, ale koszt pewi ekoło 1-1.5 złotych :(
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Maniek
Posty: 2107
Rejestracja: sob wrz 21, 2002 12:04 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Maniek » ndz kwie 16, 2006 9:50 pm

ta sobie czytam, czytam i nadziwić się nie mogę...
po pierwsze :
Zun - porównujesz dwa zupełnie różne auta i pytasz się który lepszy - jak Krecik pisał są to zupełnie różne auta więc o porównanie trudno
po drugie:
piszesz że się mój hil psuje - oczywiście, każde auto eksploatowane w ten sposób się psuje, więc czemu się dziwisz ??....psuje się toyota, gelenda, patrol a o suzuce nie wspomnę....ja jak dotąd na wszystkie imprezy jeżdziłem na kołach i ze wszystkich na kołach o własnych siłach wracałem a naogól mam deleko :evil: ....jeszcze nigdy hil na lawecie nie był :D
po trzecie:
śmiem twierdzić, że w prawdziwym (podkreślam "prawdziwym") terenie nie przejechałeś nawet 5 km a wydajesz opinię o aucie, którego używasz, ze w porównaniu do "G" to kiszka (bo gdziś gele widziałeś jak sobie radzi)bo hil nie ma blokad a reszta to prawie to samo :lol: :lol: ..ciekawe ile razy te legendarne blokady by Cię uratowały ??...
po czwarte:
oczywiste jest, ze seryjna gelenda jest lepiej w teren przystosowana niż hil bo są do czego innego te auta stworzone ale przy odrobinie samozaparcia można z hila zrobić prawdziwą terenówkę ( patrz np. Australia i to co oni tam motają)...ja wykazałem samozaparcie (niektórzy twierdza, że głupotę ale lubię moją węglarkę :lol: ), Ty nie...ale to Twój wybór
po piąte:
na wyprawy oczywiście toyota bo blokady sa bezużyteczne a reszta przemawia za toyotą - dostępność części, prostota konstrukcji, bezawaryjność (przy zachowaniu seryjnych zawieszeń, kół itp)
po szóste:
na extremy zdecydowanie gelenda bo ma legendarne blokady itd...generalnie w extremie obecnie to nie auto sie liczy a raczej jego bezawaryjnoiść i kierownik - bo wszystkie mają blokady, simexy, windy itp więc gdzie przewaga ?? tylko załoga i pomyślunek może tu coś pokazać....a zresztą, miło objechać nieterenowym samochodem skrzyniowym wypasione terenowe fury, nie? oczywiście mój hil już sie nie zalicza to nieterenowych...ale to inna bajka
no i gelenda droższa w zakupie
coś będzie....

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » ndz kwie 16, 2006 10:07 pm

@ Maniek z calym szacunkiem .... ale czasami nadziwic sie tobie nie moge. Przeczytaj jeszcze raz , zacytuj gdzie to niby pisze ze hill sobie nie radzi i ze sie psuje , a nie wyrywasz jakis wycinki z kontekstu i robisz ze mnie kasztaniarza ... zalwazylem z restza ze po tej sprawie z felgami to sobie chyba upodobales docinanie mi , najczesciej przekrecajac to co napisze.

Co do terenu to masz racje :lol: auto stoi na podworku i sie na nie patrze :lol: . Pisz tak czesciej , latwiej mi bedzie je spzredac , wrecz napisze w opisie sprzedazy - nei jezdzony w terenie.

BTW Kalkujesz moje zdanie mowiac o tym ze twoj hil mial prawo sie zepsuc - bo przeciez napisalem dopkladnie to samo .....
Radzi sobie w terenie nieźle , nie psuje sie i jest wytrzymale (w polsce tylko panuje opinia ze sie sypia - bo maniek ciagle cos wyspie etc - ale imho jest tu rpoblem nie z wytrzymaloscia tylko ze sposobem uzytkowania sprzetu)
tak oto ja napisalem doslownie - gdzie tu ze uwazam ze sie psuje ?? mowie tylko o opinii i czym jest spowodowana .... i tym ze m,a prawo sie psuc , gdy jest uzywana tak jak twoja. Wiem ze twoim zdaniem nie zjechalem jeszcze z asfaltu , ale mozesz mi wierzyc lub nie katowalem ja dosc ostro i nie wyjawiala zadnych oznak zmeczenia. Smiem nawet twierdzic , ze gdybys przerabial swojego bardziej z glowa tez by mniej razy ucierpial ...
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » ndz kwie 16, 2006 10:47 pm

Zun pisze: ale mozesz mi wierzyc lub nie katowalem ja dosc ostro i nie wyjawiala zadnych oznak zmeczenia. Smiem nawet twierdzic , ze gdybys przerabial swojego bardziej z glowa tez by mniej razy ucierpial ...
ogollnie pojechales po calosci.
lepiej sie nie osmieszac.

Nie ma sensu porownywac twoich paru wycieczek do regularnych startow manka od lat. a z tym o przerabianiu z glowa .... :o :roll: :)3

skoncz wasc wstydu oszczedz

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » ndz kwie 16, 2006 10:54 pm

Drako pisze:
Zun pisze: ale mozesz mi wierzyc lub nie katowalem ja dosc ostro i nie wyjawiala zadnych oznak zmeczenia. Smiem nawet twierdzic , ze gdybys przerabial swojego bardziej z glowa tez by mniej razy ucierpial ...
ogollnie pojechales po calosci.
lepiej sie nie osmieszac.

Nie ma sensu porownywac twoich paru wycieczek do regularnych startow manka od lat. a z tym o przerabianiu z glowa .... :o :roll: :)3

skoncz wasc wstydu oszczedz
Zle mnie zrozumailes ..... i chyba zle to napisalem , nie chodiz mi o moje wycieczki i ze ja ropbilem to z glowa i dlatageo moja fura nie ucierpiala. Chodzi mi oto , ze imho Maniek nie do konca przerabia hila z glowa , dlatego zcesto cierpi na tym jego sprzet. Np kilka razy poukrecal osie. Zamiast kupowac nowe wystarczylo kupic wzmocnione od merlina crawlera. Natsepna rzecz - zwiekszanie srednicy opony bez zmiany przełożenia w moście. To wszystko pozniej msci.

Zdaje sobie sprawe ze moje doswiadczenie jest zadne w porownaniu z mankowym - nie twierdze ze jest inaczej. Ale nie jest tez czlowiekiem wszechwiedzacym i wkurza mnie , jesli ktos przekreca moje slowa. Aczkolwiek w ostatnim poscie zgodze sie z drakiem , ze mozna bylo omyl;nie pojac to co powiedzialem .... dlatego teraz sprostowalem
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Maniek
Posty: 2107
Rejestracja: sob wrz 21, 2002 12:04 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Maniek » pn kwie 17, 2006 11:44 pm

Drako pisze:
Zun pisze: ale mozesz mi wierzyc lub nie katowalem ja dosc ostro i nie wyjawiala zadnych oznak zmeczenia. Smiem nawet twierdzic , ze gdybys przerabial swojego bardziej z glowa tez by mniej razy ucierpial ...
ogollnie pojechales po calosci.
lepiej sie nie osmieszac.

Nie ma sensu porownywac twoich paru wycieczek do regularnych startow manka od lat. a z tym o przerabianiu z glowa .... :o :roll: :)3

skoncz wasc wstydu oszczedz
@Drako
bez przesady, żadnym "wyjadaczem" nie jestem i wiele razy niepotrzebnie coś było robione w hilu i "nie z głową" jak to Zun pisze i wtedy nauka była kosztowna - nabywało się doświadczenia :wink: :wink: .... może dlatego nie podoba mi się jak ktoś wygłasza teorie na kanwie opowieści dziwnej treści - słyszałem to, podobno tamto, a w hameryce jeszcze inaczej - i na tej podstawie staje się expertem...tyle. zresztą to temat o porównaniu hila i gie - a ja się nie znam więc się nie odzywam już. niech znawcy się wypowiadają :)2
coś będzie....

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » wt kwie 18, 2006 7:35 am

A jak to jest z tym "nieslawnymi" lozyskami w gieni ?? Jest problem tylko z przodu czy z tylu tez ?? Jest jakis sposob na nie ?
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
Krecik
 
 
Posty: 3597
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Krecik » wt kwie 18, 2006 2:00 pm

z przodu

rozwiązanie proste - wymieniać :)

nawet fabryka nie wymyliła nic na to, przy dużych kołach i obciążonych półosiach tak niestety bywa.
Krzysiek

Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 453
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Peter » wt kwie 18, 2006 3:55 pm

Krecik pisze:ja znalazłem fajną :)
Kwestia punktu widzenia :)21
MISIE SIĘ NIE PSUJĄ !!
G 300D Turbo 460.3

Awatar użytkownika
Zun
 
 
Posty: 3564
Rejestracja: ndz lip 06, 2003 2:59 pm
Lokalizacja: Ustroń / Bielsko-Biała

Post autor: Zun » wt kwie 18, 2006 4:05 pm

mam jedna na wymiane za pickupa (otowrzylem nowy watek jak ktos chce na nia zerknac) , ale ludzie mnie zaczynaja straszyc ze to ciezkie , sypie sie itd itd. No wlasnie , jak jest z tym "ciezkie". Nie da sie nic z tym zrobic , nie da sie tego jakos odchudzic ?? Te nowsze gelandy sa lzejsze znacznie.
Świszcząca Suka Stage I
Projekt zakończony , jeszcze tylko kilka poprawek ;)

Awatar użytkownika
jogibabuu
Posty: 784
Rejestracja: ndz sty 18, 2004 9:36 pm
Lokalizacja: brenna

Post autor: jogibabuu » wt kwie 18, 2006 4:51 pm

no to co ze ciezkie?
nie w kazde bloto sie trzeba wpier.... :)21
Mistrzow uprasza sie o spokoj

Awatar użytkownika
Pasza
    
    
Posty: 1837
Rejestracja: śr maja 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Pasza » wt kwie 18, 2006 4:52 pm

1885 kg?? wazyliscie kiedys Gele?? Troooper w papierach ma 1600 a wazy 1750 hmm....ostatnio jezdzilem G i bardzo mi sie podobalo .Wg mnie te auto ma 2 plusy i minusy
1. zawieszenie
2. blokady
-
1. duza masa (bo na pewno to nie jest 1885 kg)
2. slabe silniki (chyba ze zmiana ma sprintera)
a tak poza tym to bryka extra szczegolnie kabrio...
gdyby ktos mial chec zapraszam do siebie na bialoleke mozna auto dokladnie zwazyc
pozdrawiam

Awatar użytkownika
Trout
Posty: 553
Rejestracja: wt maja 10, 2005 8:50 pm
Lokalizacja: 3-city/Rumia
Kontaktowanie:

Post autor: Trout » wt kwie 18, 2006 5:50 pm

[quote="Pasza"]1885 kg?? wazyliscie kiedys Gele??

Czytaj tu:
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=20121
=> Who's Zed?
Zed is dead.
Zed is dead. Baby.<=

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mercedes”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość