Strona 1 z 2
przeguby
: wt kwie 12, 2005 5:38 pm
autor: SHEYR
Mam do wymiany oba przednie przeguby. Koszt 2 x 800 zł (!!)
1) Czy warto kupowac podróby?
2) Gdzie można kupić dobre podróby?
3) Czy pasują od czegoś innego (ciężarówki)?
4) inne sugestie?
Dzięx!
: wt kwie 12, 2005 5:45 pm
autor: Drako
a padly ci calkiem ? moze tylko guma strzelila? koszt gumy w zamienniku to chyba 60 zl.ze smarami.
: wt kwie 12, 2005 7:41 pm
autor: biloowa
Ja u siebie tez wymienialem 2 przednie przeguby i kupilem firmy SPIDAN , koszt ponad 800 zl.
: wt kwie 12, 2005 8:10 pm
autor: autopunkt
sprawdz czy napewno padły Ci przeguby moze smaru nima a kto smaruje ten jedzie
: wt kwie 12, 2005 8:26 pm
autor: SHEYR
biloowa pisze:Ja u siebie tez wymienialem 2 przednie przeguby i kupilem firmy SPIDAN , koszt ponad 800 zl.
Biloowa, i jak Ci sie one sprawują? Płaciłeś 800 za szt. czy za 2 (2x 400)?
I gdzie to można kupić?
Przeguby jeszcze działają ale są do wymiany. Niestety to nie kwestia smaru ani gumy

: wt kwie 12, 2005 8:26 pm
autor: MOC
jsli interesuje cie regenerowanie sprobuj tu....
http://www.motomax.pl

: wt kwie 12, 2005 10:35 pm
autor: biloowa
800 zl sztuka , a z tą regeneracją daj sobie spokoj 650 zl sztuka i oni spawają te przeguby , widziałem u znajomego jak ten regenerowany przegub z motomaxu strzelił i całe koło wyjechało,wiec lepiej dopłać i kup takie jak sie należy, do modelu 460 są troche tansze, a do 463 800 z kawałkiem.Pozdrawiam
: wt kwie 12, 2005 10:37 pm
autor: biloowa
Kupić mozesz w Intercarsie i jeszcze zadryndaj do Piły do Jaworoskiego nr 672134444 tam Ci chłopaki coś wykombinują.
: wt kwie 12, 2005 10:41 pm
autor: MOC
tez uwazam ze jak kupic to oryginaly i cieszyc sie dluga i przyjemna jazda

tylko, ze to zawsze zalezy wszystko od ilosci posiadanych szelestow....

: wt kwie 12, 2005 11:40 pm
autor: nord
Sheyr,
czy jesteś pewny tych swoich mechaników ? Bo jak ostatnio pisałeś to auto jeszcze w polu a kasy ubywa.
: wt kwie 12, 2005 11:43 pm
autor: MOC
Auto na wykonczeniu, zamowienie poszlo na modul zaplonowy od forda V8

a co do kasy to dlaczego twierdzisz, ze ubywa???

: wt kwie 12, 2005 11:56 pm
autor: nord
MOC,ja przecież pisałem to do SHEYR! Czytaj całość a nie jak mija żona to co chce widzieć.
: śr kwie 13, 2005 12:04 am
autor: MOC
dobra

a co pochwalic sie nie mozna....

: śr kwie 13, 2005 12:12 am
autor: nord
MOC, Ty tak wszystko wiesz .. to odpowiedz na poniższą tezę :
gość nazwijmy go x włożył nos do dupy gościa y. Jak ta sytuacja ma się do teorii względności ?
Czekam, przygotuj indeks.
: śr kwie 13, 2005 12:21 am
autor: MOC
Powiem ci cos czego mnie w wojsku uczyli z zakresu automatyki, kiedy jeden z nas zapytal glupawo prowadzacego zajecia komandora o pojecie "automatyki" ten odpowiedzial...
"....Jezeli twoja matka byla kur.wa to automatycznie ty stales sie skurwysynem...." uslyszelismy odpowiedz
nastepnie bylo "pytania

" i jak zwykle z sali odpowiedz "...brak..."
sorry za dosadnosc ale to tylko cytat....

: śr kwie 13, 2005 12:33 am
autor: nord
Odpowiedź winna brzmieć : obaj mają nos w dupie, lecz to gość y jest we względnie lepszej sytuacji.
A co do wspominków z wykładowcami : w szkole średniej miałem przedmiot chyba technologia, i jeden z kolegów raz mówił o efekcie wiercenia - otwór a raz dziura. Gościa to zdenerwowało i zwrócił uwagę uczniowi : dziurę to masz w d...e, a otwór to się wierci. I trafiło to do kolegi.
: śr kwie 13, 2005 7:09 am
autor: Artur
A odnośnie regeneracji to nie automax ino mozna wyspawać gniazda w środku po kulach i przeszlifować.
: śr kwie 13, 2005 7:32 am
autor: SHEYR
nord pisze:Sheyr,
czy jesteś pewny tych swoich mechaników ? Bo jak ostatnio pisałeś to auto jeszcze w polu a kasy ubywa.
Rzeczywiście gdybym wiedział co mnie czeka finansowo i czasowo to bym tego złomu nie kupił. Ale można powiedzieć że od świąt już jeździ
Teraz "nagle" wyszło, że przeguby są do wymiany i też się zastanawiam dlaczego mój doktor tego nie zauważył przez 4 miesiące leczenia

: śr kwie 13, 2005 7:37 am
autor: jogibabuu
biloowa pisze:widziałem u znajomego jak ten regenerowany przegub z motomaxu strzelił i całe koło wyjechało
jak to kolo wyjechalo po strzeleniu przegubu??
to jaka tam jest konstrukcja?
: śr kwie 13, 2005 10:14 am
autor: Artur
jogibabuu pisze:biloowa pisze:widziałem u znajomego jak ten regenerowany przegub z motomaxu strzelił i całe koło wyjechało
jak to kolo wyjechalo po strzeleniu przegubu??
to jaka tam jest konstrukcja?
Aby koło wyjechało musiała by pęknąć tarcz ham a normalnie na przegubie skręcone są łożyska . Acha rzadko dochodzi do uszkodzenia przegubów tylko półoś miedzy przegubem a łożyskami ukręca sie w caliźnie.
: śr kwie 13, 2005 10:21 am
autor: jogibabuu
Artur pisze:Aby koło wyjechało musała by peknac tarcz ham a nolmalnie na przegubie skrecone sa łozyska .
to siakies to dziwne rozwiazanie zeby na osi przegubu mocowac lozyska z tarcza, ale widac malo widzialem

: śr kwie 13, 2005 10:25 am
autor: czesław&jarząbek
jogibabuu pisze:wyjechalo po strzeleniu przegubu??
to jaka tam jest konstrukcja?
konstrukja jest...wadliwa

: śr kwie 13, 2005 10:32 am
autor: Krecik
czesław&jarząbek pisze:jogibabuu pisze:wyjechalo po strzeleniu przegubu??
to jaka tam jest konstrukcja?
konstrukja jest...wadliwa

tyy... a defektor jak to ma zrobione

? :>
: śr kwie 13, 2005 10:40 am
autor: jogibabuu
no w lr'ach tarcza hamulcowa jest osadzona na osi piasty, ktora jest mocowana do mostu czy tez zwrotnicy, a polos czy tez przegub przechodzi przez srodek piasty i konczy sie zabierakiem mocowanym od zewnatrz do tarczy ham. wiec samo ukrecenie polosi czy tez przegubu nie powoduje odjazdu kola, bo tarcza trzyma sie na lozyskach blokowanych nakretkami. to sie chyba nazywa polos odciazona.
: śr kwie 13, 2005 10:50 am
autor: czesław&jarząbek
mniej więcej tak