Wiskoza... umarła ponownie, ale zblokowana na stałe więc wentylator się kręci, chłodnica nie jest zapchana
kiedys dało się jechać 100kmh przez kilka godzin nonstop i wskazówka nie wyskakiwała ponad połowę skali, obecnie podchodzi prawie pod czerwone

padło podejrzenie na uwalony w pozycji zamknięte termostat, ale wtedy powinno się chyba gotować niemal natychmiast i nie chcieć się chłodzić, a tu jest tak że jak zwolnie do 80 temperatura wraca do normalności czyli jakiś obieg jest.
Chyba ze moze byc taka opcja ze termostat działa częsciowo - trochę się otwiera ale nie cały - spotkał się ktoś z takim zjawiskiem ? (u mnie jak dotąd albo umierały zamknięte albo otwarte a nie tak 'do połowy')
Aha, na zimnym silniku jest zamknięty napewno bo wody nie puszcza w obieg