wymiana silnika 250 d na 300 td
Moderator: Mroczny
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 12
- Rejestracja: sob cze 11, 2005 8:15 am
wymiana silnika 250 d na 300 td
Temat wiele razy omawiany,wiem ale...czy za wszelką cenę szukać sterego silnika 300 turbo ze 116 ,czy z braku takowego na rynku kupić coś młodszego i dostępnego np 300 td z 124? Jeśli tak to czy jest jakiś specyficzy typ rocznik takiego silnika który jest lepszy od innych? Kto mi może wymienić w moim wolfie 250 na taki silnik?A może jakiś silnik od sprintera?
Temat bardzo prosty teoretycznie ale skomplikowany praktycznie ,niby merc ale nie pasuje wiele klimatów od osprzetu silnika czyli kolektory ukł wydech kolektory sace wadza o drazek pompa wspom wadzi o kol kierownicy przerabianie chłodnic miska olejowa itd. Przekładalismy ostatnio 300D na 280 z osobówki .
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 12
- Rejestracja: sob cze 11, 2005 8:15 am
Re: wymiana silnika 250 d na 300 td
Widzialem pare gelend z silnikiem od BMW 2.4TD 118 koni,
sam sie zastanawiam nad tym rozwiazaniem, napewno
bedzie lzejszy i tanszy w zakupie, co ilosci przerobek to jeszcze nie
wiem.
sam sie zastanawiam nad tym rozwiazaniem, napewno
bedzie lzejszy i tanszy w zakupie, co ilosci przerobek to jeszcze nie
wiem.
Gelenda Cabrio 300TD
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 12
- Rejestracja: sob cze 11, 2005 8:15 am
moze nie w gownie
bo ja mam wolfika 290 gd.
silnik jest jaki jest.
lepsze od zwyklej trzysety, ale jezeli nie meczy was podrozowanie 100- 110 km/h to silnik jest ok.
odziwo przyspiesza calkiem przyzwoicie , czasami jakiej sejczento nawety lyne na trsie
ale co turbina to turbina( oczywiscie te powyzej 3 l bo 2,5 to kicha)

silnik jest jaki jest.
lepsze od zwyklej trzysety, ale jezeli nie meczy was podrozowanie 100- 110 km/h to silnik jest ok.
odziwo przyspiesza calkiem przyzwoicie , czasami jakiej sejczento nawety lyne na trsie

ale co turbina to turbina( oczywiscie te powyzej 3 l bo 2,5 to kicha)
-
- Posty: 612
- Rejestracja: pt lip 22, 2005 5:56 pm
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: wymiana silnika 250 d na 300 td
Witam. Silnik 300td od sam 116 to jest stary typ silnika i tu jest napewno problem z przelozeniem do Twojej gelendy, a silnik 300td od 124 to jest juz taki silnik jak masz obecnie tylko o jeden cylinder wiecej i dolozona turbina. raczej nie powinno byc jakis wiekszych problemow, ale sam osobiscie nigdy tego nie robilem.piotr beaupre pisze:Temat wiele razy omawiany,wiem ale...czy za wszelką cenę szukać sterego silnika 300 turbo ze 116 ,czy z braku takowego na rynku kupić coś młodszego i dostępnego np 300 td z 124? Jeśli tak to czy jest jakiś specyficzy typ rocznik takiego silnika który jest lepszy od innych? Kto mi może wymienić w moim wolfie 250 na taki silnik?A może jakiś silnik od sprintera?
cale zycie z wariatami
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 12
- Rejestracja: sob cze 11, 2005 8:15 am
silnik nie jest przewidziany pod kątem turbiny, wiec owszem, załozenie nie bedzie straszliwie skomplikowane, ale efekt osiągnięty potem moze nie pokryc kosztów związanych z dosć szybkim remontem silnika który trzeba będzie wykonac. motor sie rozpadnie po prostu
choc, podobno, jesli sie ustawi niewielkie cisnienie, to motor jeszcze wytrzymuje i czuc poprawę, ale to 'podobno'
choc, podobno, jesli sie ustawi niewielkie cisnienie, to motor jeszcze wytrzymuje i czuc poprawę, ale to 'podobno'
Krzysiek
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
na dzien dobry musisz wymienic/domontowac: kolektor wydechowy + turbo, dolotowy, oraz pompe (z boost compenstorem), do tego odprezyc silnik. I to tylko zewnetrzne zmiany. Przewanie srodke silnika od turbo rozi sie od wolnnoscaego bo musi wytrzymywac wieksze momenty oraz byc bardziej odpornym cieplnie (dodatkow chlodzenie tlokow).
Takze jak wogole zewnetrzne domontujesz zabawki , co pewno bedzie niemalym kosztem, to potem modlitwa zeby tloki nie poplynely, albo korby bokiem nie powychodzily
Takze jak wogole zewnetrzne domontujesz zabawki , co pewno bedzie niemalym kosztem, to potem modlitwa zeby tloki nie poplynely, albo korby bokiem nie powychodzily
Gelenda Cabrio 300TD
samo wsadzenie trubo do wydechu, i praca jego bez cisniania spowoduje pogorszenie osiagow, wiec albo daje na maxa ile moze , albo wogole wywalic, zysk z turbo musi byc wiekszy niz energia potrzebna do jego napedzaniaKrecik pisze:silnik nie jest przewidziany pod k±tem turbiny, wiec
choc, podobno, jesli sie ustawi niewielkie cisnienie, to motor jeszcze wytrzymuje i czuc poprawê, ale to 'podobno'
Gelenda Cabrio 300TD
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 12
- Rejestracja: sob cze 11, 2005 8:15 am
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 12
- Rejestracja: sob cze 11, 2005 8:15 am
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość