Strona 1 z 2
ktory lepszy wg was?
: pn lis 28, 2005 2:52 pm
autor: rolins
Dodam jeszcze ze glownie do jazdy w terenie (zima musi sobie radzic z nieodsniezonymi drogami a moze po zamontowaniu plugu te drogi odsniezac

. Ma to byc samochod rozwojowy czyli musi miec mozliwosc rozbudowy i przygotowania do rajdow przeprawowych
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C670895
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=74210422
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C363049
: pn lis 28, 2005 3:17 pm
autor: Wojtek_K
sorry ale auta nie kupuje się po zdjęciach ...
: pn lis 28, 2005 3:20 pm
autor: Wojtek_K
ale cenowo i rocznikowo pierwszy jest najbardziej "przyjazny" ale musisz pojechać i zobaczyć
: pn lis 28, 2005 3:25 pm
autor: Drako
: pn lis 28, 2005 3:26 pm
autor: Drako
eee wogole chyba zdjecie z innego auta.
: pn lis 28, 2005 3:28 pm
autor: Kostuch
Tak na oko to wszczepiona cała konsola z patrola...
: pn lis 28, 2005 3:29 pm
autor: Wiechu
he, he
wnętrze pstryknął od miczibuszi

: pn lis 28, 2005 3:33 pm
autor: Wiechu
Re: ktory lepszy wg was?
: pn lis 28, 2005 3:50 pm
autor: Francek
: pn lis 28, 2005 4:40 pm
autor: FAZI1
Czyzby G nie nadaje się na przeprawy??
: pn lis 28, 2005 5:10 pm
autor: biloowa
Tą pierwszą z Człuchowa oglądałem, stała u mechaniora wymieniali jej hydropopychacz , jest zgnita , i Ci handlarze wyrwali ją podobno za niecałe 2 tys euro .
: pn lis 28, 2005 6:24 pm
autor: Krecik
FAZI1 pisze:Czyzby G nie nadaje się na przeprawy??
Franc jest zboczony

i ma uraz, i twardo nie chce mi uwierzyć ;D
G sie nadaje, do wszystkiego

do przeprawy też... przedewszystkim do przeprawy
noo, moze z motorem 3.0D to do rmpst sie nie nadaje
1) 2.3 w automacie... to nie jedzie
2) 2.8 w automacie, jedzie, duzo pali ale jedzie

3) 2.3 , nadal nie jedzie
chyba 2.8 z tego wszystkiego, choc ja jeżdze 3.0d i na 2.8 bym nie zamienił.. mimo prawie stu koni róznicy
Re: ktory lepszy wg was?
: pn lis 28, 2005 6:24 pm
autor: Krecik
marudzisz

: pn lis 28, 2005 7:53 pm
autor: mdebski
Popieram Franca, a z Krecikiem zupelnie sie nie zgodze.
Kret ty jeszcze nie wiesz, ze G nie nadaje sie do przepraw, ale sie napewno dowiesz.
: pn lis 28, 2005 7:57 pm
autor: Krecik
mdebski pisze:Popieram Franca, a z Krecikiem zupelnie sie nie zgodze.
Kret ty jeszcze nie wiesz, ze G nie nadaje sie do przepraw, ale sie napewno dowiesz.
wiem, wiem, od roku mi to powtarzasz ;P
: pn lis 28, 2005 8:39 pm
autor: FAZI1
Prawda jest taka że tyle jest opini na temat przydatności samochodów do przepraw czy rmpst ilu jest ich użytkowników.Ten co jeździ G mówi że g ma blokady, sprężyny i że bez gwiazdy niema jazdy, ten co jeździ K160 mówi że G się buja i że Nissan jest nie do zaje....nia, a goście od suzuk mówią że te ciężkie krowy to oni rozpędem biorą. Ja mam VW Iltisa i po 5-cio letnim epizodzie z UAZ-em nie zamieniłbym Iltisa na 6 UAZ-ów.
Pozdro

: pn lis 28, 2005 9:19 pm
autor: Ml_Kruszka18
: wt lis 29, 2005 9:36 am
autor: sciba
A to dziwna postawa
Ja mama suke no ale jak by mi ktos zaproponwal gandzie......hmmmm

: wt lis 29, 2005 11:02 am
autor: Adamo
FAZI1 pisze:Prawda jest taka że tyle jest opini na temat przydatności samochodów do przepraw czy rmpst ilu jest ich użytkowników.Ten co jeździ G mówi że g ma blokady, sprężyny i że bez gwiazdy niema jazdy, ten co jeździ K160 mówi że G się buja i że Nissan jest nie do zaje....nia, a goście od suzuk mówią że te ciężkie krowy to oni rozpędem biorą.
Bo to zależy od kierowcy, a nie od samochodu

: wt lis 29, 2005 3:06 pm
autor: Francek
Adamo pisze:FAZI1 pisze:Prawda jest taka że tyle jest opini na temat przydatności samochodów do przepraw czy rmpst ilu jest ich użytkowników.Ten co jeździ G mówi że g ma blokady, sprężyny i że bez gwiazdy niema jazdy, ten co jeździ K160 mówi że G się buja i że Nissan jest nie do zaje....nia, a goście od suzuk mówią że te ciężkie krowy to oni rozpędem biorą.
Bo to zależy od kierowcy, a nie od samochodu

Ale kierowcy nie ważą po 500 kg.
No chyba, że Ci wypasieni
A tak na poważnie. G jest za.....tym wozem terenowym.
Serio. Tylko na przeprawówkach niestety masa go wtłacza w gnój.
Tylko mechanik od Starka ją ratuje. Albo bardzo poważna orka pilota i kierowcy
Natomiast na wyprawy, triale i inne takie nie masz nic lepszego nad seryjne G.
No i motać nie trza za dużo.
Bo coś mi się ostatnio wydaje, że zbytnie poprawki inzynierów to tak dokońca nie wychodzą na dobre

: wt lis 29, 2005 3:12 pm
autor: Krecik
Francuś, ale na szczescie nie wszystkie próby są w gnoju
a na tych twardych 'technicznych' jest naprawde super, jak sobie pyr pyr pyr i pojedziesz dalej w miejscach gdzie inne autka musza kombinować butem
jako ciężko doświadczony przez los polecam G na przeprawówki
w koncu dlaczego inni mają mieć lepiej niż ja ?
(ps. wlasnie dzwonie po przystawke do reduktora... miały juz byc

: wt lis 29, 2005 3:20 pm
autor: rtrwoga
ja tam to bym chciał takie G gwiazda to gwiazda a i z krecikiem miałbym czym powalczyć ale jak się nie ma miedzi to sie w suzie siedzi

a tak na poważnie jak masz do wydania tyle co chcą za to G to może motaj suzue tanie w zakupie tanie wmotaniu a dobrze zmotane do przepraw the best to moje zdanie

: wt lis 29, 2005 3:27 pm
autor: Krecik
g naprawde nie jest taaaakie drogie, w zakupie drozsze od zuzi, co począć, ale w eksploatacji zdecydowanie porównywalne.
cały rok eksploatacji - czyli w sumie 9 rajdów, kilkanascie imprez terenowych mniej rajdowych, razem circa 3-4 tys. km w terenie plus 18 tys po asfalcie kosztował mnie - siedem tysięcy - w tym jest wszystko, oleje, filtry, naprawy bieżące, naprawy okazjonalne itd itp. bez ceny ropy
: wt lis 29, 2005 4:59 pm
autor: Drako
Krecik pisze:g naprawde nie jest taaaakie drogie, w zakupie drozsze od zuzi, co począć, ale w eksploatacji zdecydowanie porównywalne.
teraz to pojechales po calosci
Napisze jako uzytkownik obu aut... suzi jest tansze:)21
no!
za siedem tys to w suzuce mozesz przeorbic 2 razy zawieszenie na sprzezyny , kupic dwa auta na czesci, zalozyc 7 nowych silnikow, kupic 7 kpl mostow, kupic ok 20 skrzyn biegow..... itp
Oczywiscie mozna do G wsadzic lozyszko z pralki ( pasuje do mostu) ale po co , jak pozniej caly most kosztuje 2 tys ...ble ble ble
Naszczescie nie musze duzo robic przy mojej G.
i zeby nie bylo to ja naprawde lubie G

: wt lis 29, 2005 5:24 pm
autor: rtrwoga
masz racje jak bym zapakował 7 tys w suze to mozna na ksieżyc wjechac
