www.forum4x4.pl

czy ktos kiedys zdejmowal bude? jak sie to robi? pytam sie bo czeka mnie w lato malowanie/konserwacja budy (werjsa krotka) i znajomy mnie namawia zeby zrobic to gruntownie, czyli zdjac bude postawic ja na kolkach i wtedy sie z tym piescic, od czego zaczac?
podejrzewam ze po wyjeciu srodka trzeba bedzie w odpowiednich miejscach odkrecic odpowidnie sruby i da sie calosc zdjac, pozostawiajac na ramie uklad napedowy nienaruszony --> jakies sugestie? czy wogole az tak gleboko wchodzic w temat?

Wiesz myślałem też żeby zdjemować budę do malowania i konserwacji ale chyba nie ma co się zbyt zagłębiać znam kolesia który rozebrał i złożył G wymieniał całą budę spróbuje ustalić do niego telefon to Ci przekaże!!! Z tego co wiem nie jest to zbyt skomplikowana operacja...

Zdjęcie budy - fajna zabawa, w sumie dziesięć punktów mocowania z ramą.Tylko że w staruszkach śruby stoją w poduszkach i cięci jast dość mozolne - guma przeszkadza.Pompę hamulcową ,pompę sprzęgła zostawiasz na silniku, a reszta to tylko rozkręcenie paru elementów.W sumie półtora dnia. A potem trzeba dżwignąć trochę żelastwa. Pogadaj najpierw z blacharzem, czy to ma sens. Niby niewielka z pozoru robota ,ale tak rozgrzebaną gelendę mam już od dłuzszego czasu.Gdy odkręcisz te 10 śrub i wsuniesz tam dystanse- nawet 3cm,to wszędzie dojdziesz z palnikiem i pędzlem.

tak apropos malowania chce zrobic to tak jak ten kolo:
http://www.molshome.nl/~mol/gwagen/proj ... ge004.html
http://www.molshome.nl/~mol/gwagen/proj ... ge005.html
http://www.molshome.nl/~mol/gwagen/proj ... ge006.html
http://www.molshome.nl/~mol/gwagen/proj ... ge007.html

tylko sie zastanawiam czy walczyc ze zmiana koloru -> oliwka wojskowa, czy pozostac przy oryginale,

Lepiej pozostać przy swoim kolorze, jak chcesz polakierować na inny to zbyt wiele rozbierania żeby zrobić to dokładnie!!! Ja maluje na ten sam co mam niestety już prysł mój sen o czarnym metaliku...

Zbyt wielkie koszty a chyba bym nie przeżył jak by mi się porysował co w mojej sytuacji to akurat bardzo możliwe

A ktoś może taką budę po zdjęciu z samochodu ważył?
Ile to może ważyć? Ktoś wie?

jak zdejem to napewno zwaze

niedz pisze:jak zdejem to napewno zwaze

Tylko ostroznie waga lazienkowa moze nie wytrzymac

Fakt to mógł by być wielki zgrzyt

To ktoś już wie ile waży buda? Chociaż z dokładnością do jednej tony

Bocian pisze:To ktoś już wie ile waży buda? Chociaż z dokładnością do jednej tony

to tak, koło jednej tony będzie gdzieś

No ok ale tak plus czy minus jedna tona?

A na poważnie to ile może ważyć? 300 kg?

ORC robi plastikowe nadwozia MB G. Cały przód w górę, obniżony dach,jedyna szklana przednia szyba obniżona o 10 cm, mniejsze plastikowe drzwi ,super technologia. Zyskują na wadze 300 kg. A wstarczyłoby odchudzić pilota

To może już ktoś wie ile waży buda o G? Albo chociaż samo podwozie bez budy? Tak plusk minusk 100kg

W kwestji malowania , właśnie odebrałem "mariana" (MB 230) od lakiernika Pociągnoł go wiśniową perłą. Niestet mimo, że poprzednio kolor był wiśniowy trzeba było demontować wszystkie szyby i drzwi. A co do demontowania budy tylko do malowania to przesada.

mirekk pisze:W kwestji malowania , właśnie odebrałem "mariana" (MB 230) od lakiernika Pociągnoł go wiśniową perłą. Niestet mimo, że poprzednio kolor był wiśniowy trzeba było demontować wszystkie szyby i drzwi. A co do demontowania budy tylko do malowania to przesada.

Długie czy krótkie to Twoje MB pytam bo moim drugim pytaniem jest ile zabecalowałeś za pomalowanie?

Krótki wersja 460, koszt lakierowania z lakierem perłą 1900 zł

mi kiedys lakiernik powiedzial ze za pomalowanie osobowki chce osiem tysiecy!!!!! kretyn

Jaka cena takie lakierowanie, mam nadzieje że 1900,- to DOBRE LAKIEROWANIE
Cała Prawda wyjdzie we środe (odbieram Mariana)