Strona 1 z 1
Jaki silnik do G najlepszy?
: pt mar 24, 2006 12:57 pm
autor: PATMA
Witam
Zastanawiam się nad zakupem G klasy.
Autko do jazdy na codzień posiadam, więc G kalsa ma być tylko do zabawy w terenie, pytanie do użytkownikó Jaki silnik jest (najlepszy)
właśnie do tych celów?
A i jeszcze jedno pytanie na G mam ok 25 tyś (mam troche więcej ale auto trzeba przygotować do terenu

)i rocznikowo wygląda na to, że kupię ok 84 do 88r. Jak z awaryjnością?
Myślałem jeszcze o Patrolu ale chyba zostanę przy G klasie.
mam kilku kandydatów

1.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C851780
2.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C667410
3.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C978352
4.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C958585
Pozdro
: pt mar 24, 2006 1:34 pm
autor: Krecik
G Klasa, dobry wybór
Silnik - kazdy ci bedzie chwalił swój
Ja mam 3.0d i zyje w terenie robi 'jako tako' a i umiarkowaną ilością paliwa sie zadowala. 2.8 benzyna jest żywsze, ale żarte niesamowicie
Cena - wszystkie te gele jakies takie ... drogie, napewno cos sie uda urwac

: pt mar 24, 2006 3:30 pm
autor: autopunkt
ja tam wziąl bym diesla on zawsze jakoś robi w terenie
: pt mar 24, 2006 3:31 pm
autor: autopunkt
i wody się nie boi
: sob mar 25, 2006 10:02 am
autor: Pierug 13
Ja też za dieslem jestem. Chociaż benzynka fajnie mruczy. Ale diesel to diesel.

: sob mar 25, 2006 7:37 pm
autor: boris.blank
4.3 V6 GM
: ndz mar 26, 2006 2:32 am
autor: Ml_Kruszka18
Polecam diesla

Nie pożałujesz

: ndz mar 26, 2006 10:15 am
autor: Michal PUCH
A ja polecam benzyne 2.8 , kazdy inny to kibel , nie chce jechac.
Kolega ma 2.8 w automacie , meczy juz 4 lata i nic mu sie nie wysypało powaznego. Oczywiscie swoje musi spalic ok 30-35 litrow gazu ale w dobrych czasach to nawet 140km/h z przyczepa do koni mozna było pojechac. Ale to juz extrem.
Ja mialem 2.8 z piątką to zamiatał fajnie , ale sprzedalem ze wzgledu ma koszty i teraz zaluje. Mam 300turbo 617a i jest tak sobie.
: ndz mar 26, 2006 11:29 am
autor: Misiek Bielsko
Michal PUCH pisze: Oczywiscie swoje musi spalic ok 30-35 litrow gazu
Mercedes - mistrz ekonomii

Ostatnio mialem przyjemnosc przejechac sie audi a8 4.2 quattro - srednie spalanie 11-13 l/100km. Masa - jakies 300kg mniej niz gelenda
Na powaznie - bralbym diesla, ale nie 240...
: ndz mar 26, 2006 11:34 am
autor: Krecik
LC 100

4.2td+automat, 2.6 tony, 13-15l/100km

Vmax 185kmh bez wiekszych problemów
moze by ten silnik wstawić do G, fajnie by było
: wt mar 28, 2006 10:56 pm
autor: SHEYR
A ja mam taką zagwozdke:
o ile mi wiadomo najsilniejsze diesle montowane w 460-tkach to 300D - 88KM a w 461-kach 290D - 94KM. Silniki z turbo - 300TD i 350TD montowano tylko w wersjach "cywilnych" czyli 463. Samochód jest cięzki i moc w granicach 90KM to bardzo niewiele.
1) Moje pytanie zatem - dlaczego? Czy chodzi o wysoką bezawaryjność tych słabszych silników? (300D, 290D)
2) I od razu drugie pytanie - czy jest sens wymieniać 300D na 290D skoro zyskuje sie raptem 6 kucyków?
3) I ostatnie pytanie - mam w moim 300GD automatyczna skrzynie ale jest jakaś dziwna - mam wrażnie że od innej fury. Nie wchodzi w ogóle pierwszy bieg a przerzuca w taki sposób - zaczyna od 2, przy prędkości ok. 25-30km/h wrzuca 3-ke, a przy 40km/h przerzuca na 4-ke! Czy ktoś z Was ma automat w 300D żeby porównać prędkości, przy których skrzynia zmienia bieg?
trochę mnie męczy...
pozdrawiam
: śr mar 29, 2006 7:36 pm
autor: Trout
A ja mam taką zagwozdke:
o ile mi wiadomo najsilniejsze diesle montowane w 460-tkach to 300D - 88KM a w 461-kach 290D - 94KM. Silniki z turbo - 300TD i 350TD montowano tylko w wersjach "cywilnych" czyli 463. Samochód jest cięzki i moc w granicach 90KM to bardzo niewiele. Ciach...
Witam
Ja mam 460 300D 6 cyl 113 km+automat 4biegi. Puste auto waży 2 210 kg [o czym pisałem w jednym z postów :
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=20121 ].Ważyłem auto na profesjonalnej wadze i wychodzi tj. 1KM=19,5 kg masy co wg mnie (+ automat) powoduje słabe przyspieszenia. Nie jechałem w terenie inną Gelą, ale mój czasami głupieje np. pod górę+błoto zaczyna redukować=traci czas i prędkość. Wtedy odruchowo dociskasz gaz i znowu redukcja do jedynki. Może papram coś w technice jazdy, albo ta skrzynia nie jest do Gelendy.
Pytasz czy jest sens wymieniać silniki? A jaka jest różnica w a)masie b) momencie obrotowym? Tu diabeł może być ukryty!
Jakie masz wolne obroty w swoim obecnym silniku? Może ta skrzynia ma inne parametry pracy-inne zakresy obrotów ale specem nie jestem to się nie będe wymondrzał!
Co do jazdy, u mnie Vmax ok 90 (odczyt z prędkościomierza Geli). Dla mnie jak na to auto może być, cywilnie jeżdżę japońskim ścigantem i wtedy sobie "odbijam"
Pozdrawiam
Trout
: śr mar 29, 2006 8:04 pm
autor: boris.blank
Ponowię kwestię - najlepiej sprawujący się silnik diesla w G to 290 TDI od Sprintera. Jeżeli koleś, który posiada tę sztukę będzie w Wawie to poproszę choćby Krecika aby stestował i podał swoją opinię. Moja jest niezmienna - to auto zap....ala - nie ma porównania pomiędzy 2.9TDI i 300D bo to tak jakby porównywać 200D i 300TD.
W Radości mieszka laweciarz - ma włożony taki sam 2.9TDI do merca 508 (3370kg) i do 120 nie dacie rady go wyprzedzić byle jaką osobówką.
: śr mar 29, 2006 8:51 pm
autor: Michal PUCH
STEYR spróbuje odp. na twoje pytania.
Co do bezawaryjnosci to rózne są opinie, zalezy jak kto jezdzi.
Co do wymiany to duzo roboty i zmian (np. skrzynia biegow)
Jezeli chodzi o twoją skrzynie to jest cos nie tak. Ja u siebie mam tez automat i jak cisne do oporu to ciągnie do konca zakresu obrotów (prawie) Nie sprawdzałem dokladnie ale 1-do ok 30km, 2-?,3-75km,4-120km.
Startuje zawsze z jedynki, ale jak delikatnie wciskam to szybko zmienia biegi i jest mozliwe rzeczywiscie pojechać na 4 od 40km ale to katastrofa , poniewaz wogole nie chce sie rozpedzic.
: czw mar 30, 2006 9:25 pm
autor: SHEYR
boris.blank pisze:Ponowię kwestię - najlepiej sprawujący się silnik diesla w G to 290 TDI od Sprintera. Jeżeli koleś, który posiada tę sztukę będzie w Wawie to poproszę choćby Krecika aby stestował i podał swoją opinię. Moja jest niezmienna - to auto zap....ala - nie ma porównania pomiędzy 2.9TDI i 300D bo to tak jakby porównywać 200D i 300TD.
W Radości mieszka laweciarz - ma włożony taki sam 2.9TDI do merca 508 (3370kg) i do 120 nie dacie rady go wyprzedzić byle jaką osobówką.
No tak, tylko z tego co czytałem na jakichś postach to ten motor ma sterowanie elektroniczne wtryskiem więc odpada dla mnie. Potrzebuję prostego silnika. Mój jest w bardzo dobrym stanie ale potrzebuję innej skrzyni
: czw mar 30, 2006 9:26 pm
autor: SHEYR
Michal PUCH pisze:STEYR spróbuje odp. na twoje pytania.
Co do bezawaryjnosci to rózne są opinie, zalezy jak kto jezdzi.
Co do wymiany to duzo roboty i zmian (np. skrzynia biegow)
Jezeli chodzi o twoją skrzynie to jest cos nie tak. Ja u siebie mam tez automat i jak cisne do oporu to ciągnie do konca zakresu obrotów (prawie) Nie sprawdzałem dokladnie ale 1-do ok 30km, 2-?,3-75km,4-120km.
Startuje zawsze z jedynki, ale jak delikatnie wciskam to szybko zmienia biegi i jest mozliwe rzeczywiscie pojechać na 4 od 40km ale to katastrofa , poniewaz wogole nie chce sie rozpedzic.
Dzięki Michał - czyli ja mam skrzynkę od czegoś innego.... Ale jak już wymieniać to raczej wsadzę manuala