Strona 1 z 2

Zniewaga?

: pn kwie 03, 2006 7:18 am
autor: sla66
Witam!
O poranku, na warszawskim Bródnie, odprowadzałem dziecko do przedszkola. Zajeżdżam na parking a tu pięknie ufafluniony merol nr rej.WW6...F z naklejkami http://www.rajdy4x4.pl/ stoi. Pomyślałem , że może w Twierdzy Modlin się tak w błoto wystroił :)2. A tu cały urok zepsuł „wyskrobany” w błocie napis „h... nie legenda” :evil:. „H...” z błędem! Toż to się przez „ch” pisze. I teraz się zastanawiam czy ten napis zrobiono na parkingu czy wcześniej??

Pozdrawiam
Sławek

: pn kwie 03, 2006 6:40 pm
autor: mykelo
ja np wole pisac przez samo h.


wizualnie bardziej wulgarne - przez ch takie niewinne sie robi.



no

:)21

: wt kwie 04, 2006 8:05 am
autor: sla66
Ale to jednak chamstwo.
Człowiek się namęczy aby elegancko samochód ufaflunić. Naszuka się odpopwiedniego błota. Namęczy aby odpowiednio w nie wjechać a co więcej wyjechać. A tu taki łobuz się z czystym paluchem pojawi i wyskrobie napis np."brudas", "h.. nie legenda"... Fuj!

: wt kwie 04, 2006 7:30 pm
autor: Misiek Bielsko
Kup sobie bloto w spray'u - bedzie mnie bolalo :)21

: wt kwie 04, 2006 8:13 pm
autor: piotr_z
bo gelenda to nie legenda i dlatego h.... :wink:

jakby bylo h... nie gelenda to bys sie mogl obrazac :wink:

: śr kwie 05, 2006 2:09 pm
autor: Maciej Szczepański
¦wiête s³owa!

: śr kwie 05, 2006 2:12 pm
autor: jogibabuu
jakos zauwazylem jezdzac z ludzmi ze stolicy ze najwanzniejsze bylo uwalenie blotem, nie mycie bron boze i "triumfalny" powrot do domu :)21

siakis kompleks?

: śr kwie 05, 2006 2:51 pm
autor: Krecik
a macie tam u siebie parkomaty ??

no, bo my mamy

i teraz to dziala tak, jak masz uwalane auto błotem, to te panie kontrolerki co mandat wsadzają za wycieraczke jak opłaconego parkowania nie masz, bojąc sie o to ze sie upaprają mandatu nie wystawiają ;D

wielokrotnie sprawdzone, działa :D

plaskatym tez działa, tylko trudniej uwalac go odpowiednio

teraz juz wiesz skąd ten kult błota ? :)

: czw kwie 06, 2006 5:39 pm
autor: Maciej Szczepański
Taa... a najwiecej samochodów terenowych i odzie¿y outdoor-owej sprzedaje siê gdzie? W stolicy.

: czw kwie 06, 2006 5:43 pm
autor: piotr_z
Maciej Szczepański pisze:Taa... a najwiecej samochodów terenowych i odzieży outdoor-owej sprzedaje się gdzie? W stolicy.
No tak Panie, bo tu w stolycy to manna z nieba leci za darmo tylko lapac :)23 i terenowe fury kupowac. :wink:

a tak naprawde to chyba to jest tak, ze stolyca to najwiekszy rynek. zrobiles porownanie w ilosci terenowek na mieszkanca. Nie? po porownaj chociazby z Bielskiem, Zywcem itp. i to nie chodzi o to ze ja bronie swego. bo ja nie mieszkam w stolycy (juz nie) ale znam ten rynek bo z niego zyje....

: czw kwie 06, 2006 5:45 pm
autor: Drako
szczerze.... jezeli zrobicie porownianie jeli chodzi o suzuki z bielskiem czy zywcem to mozecie ciulato na tym wyjsc :)21

: czw kwie 06, 2006 5:51 pm
autor: piotr_z
Drako pisze:szczerze.... jezeli zrobicie porownianie jeli chodzi o suzuki z bielskiem czy zywcem to mozecie ciulato na tym wyjsc :)21
no przeciez o tym mowie. stolyca ma mniejszy wspolczynnik suzuki na mieszkanca :)2 ale pracujemy nad tym :)23

: czw kwie 06, 2006 7:06 pm
autor: powa
jogibabuu pisze:jakos zauwazylem jezdzac z ludzmi ze stolicy ze najwanzniejsze bylo uwalenie blotem, nie mycie bron boze i "triumfalny" powrot do domu :)21

siakis kompleks?
heh. jak mieszkałem w wawie, to pamietam sasiadow, co całą zimę wozili narty na dachu swoich naleśników. Pamietam kolesia, co usyfioną "terenówkę" na czas deszczu chował do garażu. No ale, stolyca ma swoje prawa.... :D

: czw kwie 06, 2006 7:47 pm
autor: piotr_z
powa pisze: heh. jak mieszkałem w wawie, to pamietam sasiadow, co całą zimę wozili narty na dachu swoich naleśników. Pamietam kolesia, co usyfioną "terenówkę" na czas deszczu chował do garażu. No ale, stolyca ma swoje prawa.... :D
wszedzie znajda sie czarne owce i obcy. :)21

: czw kwie 06, 2006 9:05 pm
autor: Albert_N
kurna, gadacie tak jakby w Poznaniu albo w Szczecinie nie bylo frajerow popisujacych sie kasa i autami. a prawda jest taka ze buraki sa wszedzie, u nas, u was i nawet na ksiezycu ze dwoch pewnie sie znajdzie.. a pierd... ze we Warsiawie to, tamto i siamto ludzie robia to dla mnie troszke... pretensjonalne... i wezcie pod uwage fakt, ze wielu ludzi ktorzy do Wwy sie sprowadzili za kasa rok temu juz sie czuje "paniskami" i to oni czesto pozuja na owa slynna "warsiawke"...

: pt kwie 07, 2006 8:22 am
autor: piotr_z
Albert_N pisze:kurna, gadacie tak jakby w Poznaniu albo w Szczecinie nie bylo frajerow popisujacych sie kasa i autami. a prawda jest taka ze buraki sa wszedzie, u nas, u was i nawet na ksiezycu ze dwoch pewnie sie znajdzie.. a pierd... ze we Warsiawie to, tamto i siamto ludzie robia to dla mnie troszke... pretensjonalne... i wezcie pod uwage fakt, ze wielu ludzi ktorzy do Wwy sie sprowadzili za kasa rok temu juz sie czuje "paniskami" i to oni czesto pozuja na owa slynna "warsiawke"...
z ust mi to wyjales :)21

czytaj dwa posty do gory :)23

: pt kwie 07, 2006 8:25 am
autor: Krecik
Skąd jesteś ?
- Z Warszawy
A dokładniej ?
- Z Legionowa

ps. nie mam nic do mieszkających w legionowie ale na dobrą sprawe wszyscy mieszkający w promieniu 50 km od warszawy mienią się na wczasach warszawiakami :D ;)

: pt kwie 07, 2006 8:53 am
autor: arek.d
Nie to żebym się śmiał, lub był złośliwy, ale wjeżdżając do Legionowa trafiasz na tablicę z napisem "MIASTO LEGIONOWO". Chyba w celu uniknięcia jakichkolwiek wątpliwości.

: pt kwie 07, 2006 8:55 am
autor: Krecik
A wiecie dlaczego w warszawie, w piątek po południu są takie korki ??

Warszawiacy do domów wyjeżdzają, ot co ;)

: pt kwie 07, 2006 9:25 am
autor: piotr_z
Krecik pisze:Skąd jesteś ?
- Z Warszawy
A dokładniej ?
- Z Legionowa

ps. nie mam nic do mieszkających w legionowie ale na dobrą sprawe wszyscy mieszkający w promieniu 50 km od warszawy mienią się na wczasach warszawiakami :D ;)
a gowno prawda, ja nigdy nie powiedzialem ze jestem z warszawy (chyba ze w niej mieszkalem) tylko mowie ze z Marek :)2 , wiec nie uogolniaj. Przeciez Ty tez z Ursynowa jestes a nie z ..... :)21

: pt kwie 07, 2006 9:36 am
autor: Krecik
u nas niestety dawno temu zdjeli tablice miasto ursynów ;D

: pt kwie 07, 2006 9:58 am
autor: powa
a my w krakowie mamy nową hucię. :D :wink:

A tak poważniej, to tendencja nieunikniona. Miasta się rozrastają połykając pomniejsze miejscowości i okoliczne wioski wraz z ich mieszkańcami i dobrem inwentarza :D .

A z kolei niedawno czytałem, że jakieś badania wykazały, że najwięcej ludzi w "wieku produkcyjnym" marzy o własnym domku niedaleko od miasta, w zacisznej okolicy, w lightowym terenie :D(żeby im ATki robiły).

: pt kwie 07, 2006 10:10 am
autor: Krecik
to na ursynowie jest bezpieczniej niz na waszej huci ;)

jeszcze

ale latorośle juz dorastają, wiec czas zacząć zbrojenia co by mieć sie czym bronić

: pt kwie 07, 2006 11:47 am
autor: piotr_z
Krecik pisze:u nas niestety dawno temu zdjeli tablice miasto ursynów ;D
znaczy sie na zlom ukradli?? :o :wink:

: pt kwie 07, 2006 11:48 am
autor: Krecik
piotr_z pisze:
Krecik pisze:u nas niestety dawno temu zdjeli tablice miasto ursynów ;D
znaczy sie na zlom ukradli?? :o :wink:
tia...

polska to taki wspaniały kraj

w którym możesz mieć pewność, że dwóch facetów pchający przed sobą wózek dziecięcy to złomiarze ;D