www.forum4x4.pl

Witam wszystkich.
Od pewnego czasu zauważyłem dziwne i niepokojące zjawisko w mojej Gelendzie.
Przy prędkościach powyżej 60 km/h odczuwam dziwne drgania na drążku zmiany przełożeń w reduktorze, dodatkowo czuję przenoszenie się drgań na całą konstrukcję samochodu.
Dodam, że jeżdżę na oponach BFG MT.
Nie mam pojęcia, czy to coś poważnego, a może to normalne zjawisko w tego typu samochodach.
Z góry dziękuję za pomocne odpowiedzi.
Pozdrawiam
Michał

Sprawdź poduszki pod reduktorem, szkrzynią biegów... mogą być już wykończone

Krzyżaki w wałach.
Niewyważone koła.

w starych tematach masz napisane elaboraty na ten temat

miałem podobne drgania, i problem z prowadzeniem, okazało sie ze drązek i końcówki z przodu trzeba było wymienic, pozdro

To niestety nie drążek ani końcówki, bo to ostatnio sprawdzałem.
Myślę że to problem z wałem, ale skąd te wibracje na drążku od reduktora, aż nie da rady ręki utrzymać?
Pozdro

Michał M pisze:To niestety nie drążek ani końcówki, bo to ostatnio sprawdzałem.
Myślę że to problem z wałem, ale skąd te wibracje na drążku od reduktora, aż nie da rady ręki utrzymać?
Pozdro

No przecierz pisałem - krzyżaki.
Pewnie po igiełkach pozostał tylko rudy proszek. Rzuć się pod auto i poruszaj wałami przy reduktorze.

Dzięki Kostuch.
Pierwsze co jutro z rana zrobię to zajrzę pod nadwozie.
Pozdro