www.forum4x4.pl

o których miejscach warto pamietać gdy się człowiek nachyli z tawotnicą nad g klasą?
pytam bo nie chcialbym czegoś przeoczyć, ale najpierw to muszę sie tam z karcherem nachylic bo żadnej kalamitki nie mogę znaleść
prawa połkóla przedniego mostu troszke smaru mi wypuszcza, jaki koszt uszczelniaczy i czy duzo pracy? w g tego jeszcze nie robiłęm w patrolu to pare browców i po sprawie.
no i koszt uszczelniaczy może jakis wymiary, napewno ktoś to już wymieniał.
wrzerów na polkólach nie ma to mysle ze to bedą uszczelniacze.
dzieki za info.

na wałach przy krzyżakach masz kalamitki . jeśli są orginalne to potrzebujesz końcówkę stożkową . oczyść dokładnie kalamitki aby nie było brudu. Smaruj tekże zamki do kluczy stacyjkę a także zawiasy i prowadnice foteli ..

skorek pisze: prawa połkóla przedniego mostu troszke smaru mi wypuszcza,

to nie problem , ale jeśli to olej z mostu - do wymiany simering półosi lub też tulejka ślizgowa , półoś nie może mie luzu promieniowego .
W kólach też warto uzupełniac smar,odkręcając korki .

W mercu na półoskach nie ma tulei slizgowej jest tylko zimering. półosie są odciążone.wysiadło uszczelnienie pólosi lub teflonowy ring na kuli.
Ciężko radzić bo nie podajesz typu i nie wiadomo czy masz chromowane kule czy nie.

Hmm ośmiele się być innego zdania, w nowszych 460 wzwyż jest taka tuleja

http://anonymouse.org/cgi-bin/anon-www. ... 530&SGN=02

poz 62 i 65 tuleja i uszczelniacz półosi

starsze mosty (bodajże do 83 roku) miały inną budowę - półosie, przesuwkę blokady i uszczelnienie półosi bliżej mech. różnicowego oraz cieńsze sworznie końcówek drążków i drążki kier.

kita pisze:http://anonymouse.org/cgi-bin/anon-www. ... 530&SGN=02

poz 62 i 65 tuleja i uszczelniacz półosi

to wg tego schematu sruba 134 służy do uzupełniania smaru w półkóli?

tak
p.Jarek

A ja nie mam smaru w kulach

o
powiesz kolego cóż to za przyczyna jest
tak się zastanawiam , zasadniczo tarcie kulach występuje tylko na pierścieniu uszczelniającym o ile jest , łożyska na piaście i zwrotnicach są dobrze zabezpieczone , przegub w osłonie , to może i bez smaru się obejdzie ?
p. Jarek

Liroz pisze:A ja nie mam smaru w kulach

no wlasnie???

Moim zdaniem (zastrzegam że ja sie nie znam) wystarczy przesmarować uszczelnienie kuli. To że będzie w środku zapaskudzone smarem nie ma chyba żadnego znaczenia w przypadku dostania się wody a może utrudnić jej pozbycie się (przez odkręcenie jednej z dolnych śrub).

Dobrze jest po mokrych jazdach odkręcić śrubę dolną oraz korek i jakiś czas przewentylować kule gdy auto jest odstawione.