www.forum4x4.pl

Witam wszystkich. Od pewnego czasu przegl±dam to podforum i znalaz³em sporo interesuj±cych informacji. Miêdzy innymi dziêki nim zupe³nie z nienacka zdecydowa³em siê na kupno gelendy. W³a¶nie kupi³em d³ugiego GE230 z 1987 przywiezionego z Niemiec. Blacha kiepska. Reszta wydaje siê byæ w do¶æ niez³ym stanie. Wersja ciut bogatsza ni¿ standardowa - Recaro, przyciemnone szyby, spryskiwacze lamp.

Niestety jak sama nazwa wskazuje pod mask± benzyna. Pomimo, ¿e auto zamierzam rozebraæ i odrestaurowaæ, raczej nie bêdê zmienia³ silnika, szczególnie, ¿e ca³kiem sprawnie auto porusza siê z tym silnikiem. Zastanawiam siê jednak nad gazem. Nie mam z nim jednak ¿adnego do¶wiadczenia.

Czy kto¶ mo¿e wypowiedzieæ siê jak spisuj± siê zagazowane 2.3l? A mo¿e sugestie jak± instalacjê wybraæ do tego motoru i gdzie to montowaæ?

Przeszuka³em forum, ale opisywali¶cie wcze¶niej tylko silniki 2.8.

tak samo jak 2.8 - regularne wybuchy i wymienianie przepływomierza...

mechaniczny wtrysk...
choć mój gazownik ma pod opieką kilka takich "taksówek" 2.3.
Razem ze świecami ( co 12tys) wymienia w nich przewody i twierdzi, ze przy tych zabiegach zredukował wystrzały do min.
Ale gwarancji nie daje

Podstawowe pytanie , co to za silnik? to znaczy z ftryskiem czy bez ?

Jak rocznik 87' to mocno bym sie zdziwil jakby byl na gazniku bo wtedy to jakas zmota.

Na ga¿niku chodzi,na wtrysku jak siê uda.

Ja w piatek zakładam do GE 300 tez na mechanicznym wtrysku, podziele sie wrazeniami. Powiem tylko tyle ze kolega zalozyl w MB 190 2,0 mechaniczny wtrysk i chodzi mu idealnie ,nie strzela ,nie prycha.

Patryk, rozwiej nasze wątpliwości,. Co to za silnik ?

mirekk pisze:Patryk, rozwiej nasze w±tpliwo¶ci,. Co to za silnik ?

W moim aucie silnik jest taki, jaki mo¿e mieæ niekombinowana 2,3 litrowa gelenda z 1987 roku ... czyli na wtrysku.

O ile orientujê siê w Gelendach - od 1982 roku 230GE jest tylko na wtrysku K-Jetronic lub KE-Jetronic. Gelenda ga¼nikowa (z moc± 90KM lub 102KM w zale¿no¶ci od stopnia sprê¿ania), z ga¼nikiem Stromberga, by³a oznaczana jako 230G i by³a produkowana tylko do 1982 r.

Dziêki za odpowiedzi na priva.

Z ciekawo¶ci± czekam na relacjê biloowy po za³o¿eniu gazu.

p.s.
Czy s± na tym forum ludzie, którzy ogl±dali rajd na Ha³dzie w tym roku, którzy przyjechali kilkoma gelendami? Je¶li tak to pozdrawiam i dziêkujê kierowcy cabrioleta, ¿e wybi³ mi wtedy z g³owy pomys³ zakupu takiego auta.

Tak dla scislosci co do silnikow 2,3:
do 82´ byl silnik M115 -90 lub 102KM oba z gaznikiem
od 82´byl silnik M115 z wtryskiem 125KM bez kat. i 122KM z kat.
od 85´silnik M102 z wtryskiem 125KM bez kat. i 122KM z kat.

M-115 z wtryskiem,to jaki¶ hit serzonu.Pierwszy raz s³yszê.No chyba,¿em nieobeznany.

Chcia³em powiedzieæ "sezonu"

Witam

Patryk pisze:...i dziękuję kierowcy cabrioleta, że wybił mi wtedy z głowy pomysł zakupu takiego auta.

Tak tylko z ciekawości zapytam, co jest nie tak z cabrioletem
Pozdrawiam!

Suj pisze: Tak tylko z ciekawo¶ci zapytam, co jest nie tak z cabrioletem
Pozdrawiam!

Ja sam jestem wielkim fanem kabrioletow i sam jezdze jednym nacodzien, natomiast w Gelendzie jest moim zdaniem nieprawdopodobnie glosno przy szybszej jezdzie. Przypuszczam, ze przede wszystkim z uwagi na sposob laczenia dachu z ramka przedniej szyby. W kazdym razie do czasu dokladnego obejrzenia g cabrio strasznie taka chcialem, a potem postanowilem zrezygnowac z tego wymogu i zostawilem kabrioleta w wersji osobowej.

Witam!

Patryk pisze:... w Gelendzie jest moim zdaniem nieprawdopodobnie glosno przy szybszej jezdzie.

No porównanie mam tylko z poprzednim moim 4x4 czyli UAZ'em i wrażenia akustyczne podobne. Wydaje mi się zresztą że wszystko zależy od przeznaczenia auta. Moja gelenda ma Vmax=105km/h i przy tej prędkości szum wiatru miesza się z dżwiękiem wszystkiego i nie mam zresztą zazwyczaj potrzeby jechania z taką prędkością. Jeśli auto ma służyć tak jak mi głównie w teren to cabrio jest dobrym rozwiązaniem. Ma poważną przewagę nad nadwoziem zamkniętym - jest lżejsze.

Patryk pisze:Przypuszczam, ze przede wszystkim z uwagi na sposob laczenia dachu z ramka przedniej szyby.

Odnoszę wrażenie, że to rozwiązanie różni się w wersjach cywilnych i wojskowych. U mnie jast przyklejony wzdłuż przodu plandeki wąski pasek gumy, plandeka jest mocno załamana i wchodzi pod rant biegnący na górze ramki. Jest to dość szczelne i nie powoduje dodatkowych efektów akustycznych.
Na zdjęciach wersji wojskowych widziałem rząd pasków, czy tam jest przytraczany ten przód tymi paskami?

Zresztą cabrio nie cabrio, najważniejsze że G! Pozdrawiam

Ja swoją gelę zagazowałem już jakiś czas temu. Nie mam żadnych problemów.Teraz po utracie baku z bęzyną mam tylko gaz.Regularnie zalewam silnik wodą , błotem, wszystkim co można znaleźć w terenie i nie miałem żadnego wystrzału.Pali super nawet przy zalanym silniku wodą.Mam założoną najprostrzą instalację i uważam że to jest najwłaściwsze rozwiązanie. spalanie ok. 15 l gazu na trasie / 90 km/h a po mieście ok. 18. Silnik z wtryskiem KE-JETRONIK

Załozyli mi instalacje. Nie chodzi ani na gazie ani na benzynie. NIby sonda lambda jest walnieta bo raz daje sygnal a raz nie. A to ze nie chodzi na benzynie to przez to ze zmienili ta płytke przy przepustnicy i rozregulowali wtrysk.

... czyli mistrzowie

A przed montażem chodził tak dobrze mmmmmmmmmmmiód był pewnie juz tak nie ustawią jak był. [cenzura]

przykra sprawa, jak gazownicy już cos raz zmotają w dobrze chodzącym aucie... umarł w butach (czyt. w mtkach), co do MB, z tego co się orientowałem w związku z osobówkami , przy 4-garowych - no problem, jazdy zaczynaja się w szóstkach

Jarmex i biloowa, poproszê maila na priva z namiarami zak³adów, w których montowali¶cie uk³ady oraz o orientacyjn± cenê us³ugi.

czy ktos moglby zapodac konkrety co do instalacji LPG w krotkiej 230GE, wlasnie mam na oku takowa zgrabna ze skrzynia 5tka i tak sie zastanawiam czy gazowac czy wstawic OM617A -zalezy mi na skrzyni pieciobiegowej od gelendy, nie chce wstawiac od plaskacza -> co byloby nieuniknione gdybym wstawial 3sete od 124
jak wyglada kwestia zakupu w kraju OM617A? (mysle o motorze do remontu)
jakiego rodzaju instalacja pasuje optymalnie do tego motoru?
jak i gdzie umiejscowic butle w krotkiej budzie?
dla mnie chyba nie jest opcja wstawianie bomby zamiast zbiornika bo jak pomkne na 'dziki wschod' to ciezko bedzie noscic gaz w karnistrach :-] no i dobrze jest gdy silnik czasami przetrawi wlasciwe paliwo :-]
no i czy to (gazowanie) wogole ma sens?? -> to jest pytanie retoryczne

Witam CiE Niedziu. Co do kwestji butli w moim "marianie" mam zainstalowaną za tylną kanapą (baniak ma 95L). Niestety przy dalszych ekspedycjach trzeba pomyśleć o czymś na dach, a co do sensy wstawienia gazu O ile "specialista gazownik" wykonanto prawidłowo to ma to sens

hej kupe latk mirek! jak tylko widze Twoje gele na miescie to bije sie w piers ze moja pognilem
ale, ale jako ze granice otwarte to caly czas zagladam tu i tam i mam na oku zgrabna, krotka (niestety), dojrzala, 20latke na oku,
wiec tak powoli sie przymierzam, myslalem tez nad tym zeby wstawic najwieksza jaka sie da, tylko ze wtedy juz nie ma sensu skladanie tylniej kanapy bo i tak nic tam nie wloze, zastanawialem sie czy moze robia plaskie zbiorniki - tak zeby polozyc na podlodze i wtedy jakos sprytnie obudowac od gory, hmm zobaczymy, napisz ile tobie marian spala miasto/trasa/srednio, jakie masz laczki 235/85/16? no i subiektywne opinie o podrozach za gazie jakies klopoty z odpalaniem, zima/lato, kazda uwaga jest cenna, mam cisnienie zeby w koncu sie wybrac na kozackie, lub wzżrawe w tym guscie, i dlatego nie chce likwidowac baku paliwa no i tez nie bardzo chce blokowac bagaznik,
pamietam ze Arek z wawy mial zmotane w swojej 300ge dwie bomby po lewej i prawej w bagazniku, tylko ze to jest dluga

Witam!

niedz pisze:...dla mnie chyba nie jest opcja wstawianie bomby zamiast zbiornika bo jak pomkne na 'dziki wschod' to ciezko bedzie noscic gaz w karnistrach...

A może gaz w miejsce zbiornika, a płaski zbiornik na podłodze bagażnika? Tyle że trzeba by inaczej puścić rurę wydechową, nie przez środek zbiornika. Przy gazie bak może być chyba mniejszy więc nie zajmowało by wiele miejsca. Pozdrawiam!